W Zabrzu dotychczas w tym roku wykonano 30 przeszczepów płuc, co jest świetnym wynikiem. Śląskie Centrum Chorób Serca w Zabrzu odwiedziła księżna Yorku Sarah Ferguson, która od lat interesuje się sprawami polskich młodych pacjentów.
Księżna Yorku Sarah Ferguson nie po raz pierwszy udowodniła, że potrafi szybko nawiązać kontakt z otoczeniem i nie za bardzo dba o etykietę. W Śląskim Centrum Chorób Serca w Zabrzu wysłuchiwała opowieści uratowanych dzieci, siedząc na podłodze.
Rozmawiała między innymi z Rafałem Kowalczukiem, który za kilka dni będzie świętował rocznicę udanego podwójnego przeszczepu wątroby i płuc. Lekarze z Zabrza są dumni z tego pacjenta, bo jeszcze nie tak dawno tak ciężko chory młody człowiek nie miałby szans na przeżycie. Historię Rafała Kowalczuka pokazywaliśmy w "Faktach" TVN w 2019 roku.
- Widzę ogromną różnicę, ponieważ mukowiscydoza z każdym dniem zabierała mi coraz więcej oddechu. Aż w końcu nadeszła decyzja, że muszę zgodzić się na przeszczep, albo się nie zgodzić i czekać, aż umrę powoli, więc się zgodziłem - opowiada Rafał Kowalczuk.
Doskonałe wyniki
Sarah Ferguson przyjechała do Zabrza, aby promować przeszczepy płuc u dzieci chorych właśnie na mukowiscydozę. Księżna pomaga też od lat polskim dzieciom chorym na raka. Czuje się i jest faktycznie związana z Polską od trzydziestu lat. - Polskie dzieci przyznały mi kiedyś Order Uśmiechu, więc jestem ich ambasadorką, głosem tych, którzy nie mogą wołać. To pomaganie dzieciom na całym świecie zaczęło się właśnie tu w Zabrzu - wyjaśnia Sarah Ferguson.
Pomaganie zaczęło się w Zabrzu, bo na początku lat dziewięćdziesiątych księżna trafiła jako pacjentka podczas jednej ze swoich wizyt. Wtedy ośrodkiem kierował profesor Zbigniew Religa. Teraz szefem jest jego kolega po fachu, profesor Marian Zembala, który nie zapomina, że sukces szpitala ma bardzo wielu ojców.
- Fantastyczna praca Poltransplantu, fantastyczna współpraca polskich transplantologów z całego kraju, pomoc policji, Lotniczego Pogotowia Ratunkowego i wojska. To wszystko razem, dziękuję, dziękuję, dziękuję, zaowocowało, że mamy przedstawicieli chorych po przeszczepie - wymienia profesor Marian Zembala, dyrektor naczelny Śląskiego Centrum Chorób Serca w Zabrzu.
W 2021 roku do tej pory w Zabrzu lekarze dokonali trzydziestu transplantacji płuc. To doskonały rezultat. W zeszłych latach przeszczepiali po 20-30. Dobre wyniki mają też kardiochirurdzy - do dziś wykonano w Zabrzu sześćdziesiąt przeszczepów serca.
Autor: Marek Nowicki / Źródło: Fakty TVN
Źródło zdjęcia głównego: tvn24