"Obawiam się, że pan minister zaczyna zachowywać się trochę jak minister Szumowski w maju"

04.02.2021 | "Obawiam się, że pan minister zaczyna zachowywać się trochę jak minister Szumowski w maju"
04.02.2021 | "Obawiam się, że pan minister zaczyna zachowywać się trochę jak minister Szumowski w maju"
Jakub Sobieniowski | Fakty TVN
04.02.2021 | "Obawiam się, że pan minister zaczyna zachowywać się trochę jak minister Szumowski w maju"Jakub Sobieniowski | Fakty TVN

Liczby, wbrew deklaracji ministra zdrowia, pokazują, że wciąż nie udaje się utrzymać pandemii pod kontrolą. 444 zgony – to najgorszy dobowy wynik od trzech tygodni. Po każdym obwieszczeniu przez rząd sukcesu w zwalczaniu wirusa przychodzi gorzkie rozczarowanie, kryzys zaufania i dezorientacja społeczna.

W czwartek Mateusz Morawiecki nie ogłosił sukcesu w walce z pandemią. - Teraz jesteśmy w trakcie trzeciej fali. W Polsce ona przebiega nieco łagodniej – poinformował premier.

Stwierdzenie, że premier nie ogłosił sukcesu w walce z pandemią, nie jest złośliwością. Wynika z tego, że to właśnie jemu zdarzało się najdobitniej ogłaszać, iż wirus jest pod kontrolą, co okazało się nieprawdą.

- Można to coraz odważniej wypowiadać. Wchodzimy w taki okres, gdy pandemia w Polsce znajduje się pod kontrolą – zapewniał Adam Niedzielski.

- Takie wypowiedzi są po pierwsze nieodpowiedzialne, a po drugie bardzo, bardzo nieprawdziwe i trzeba takich wypowiedzi unikać – uważa Tomasz Trela z KKP Lewicy.

O pandemii pod kontrolą nie chcą też mówić eksperci i nie chcą, by ktokolwiek to mówił. - Pod jaką kontrolą? Czy jak mi umiera 400 ludzi w Polsce, to ja kontroluję pandemię? Czy jak są zawalone SOR-y w szpitalach i tyle rzeczy się dzieje, że pacjenci mający choroby współistniejące nie mogą się dostać do szpitala, to ja kontroluję pandemię? Przecież to jest absurd, proszę państwa. Pandemia nie jest kontrolowana – twierdzi dr n. farm. Leszek Borkowski ze Szpitala Wolskiego w Warszawie i Fundacji Razem w Chorobie.

- Obawiam się, że pan minister zaczyna zachowywać się podobnie trochę jak minister Szumowski w maju. Pod presją, prawdopodobnie czynników ekonomicznych, gospodarczych, politycznych zaczyna przetwarzać rzeczywistość w jakiś bardziej taki optymistyczny obraz – mówi doktor Paweł Grzesiowski, ekspert Naczelnej Rady Lekarskiej do spraw pandemii COVID-19.

"Sytuacja już nie wygląda tak komfortowo"

Poprzedni minister wyśmiewał media i opozycję za ostrzeżenia przed tragicznym włoskim scenariuszem. Od początku pandemii zmarło 38344 Polaków zakażonych koronawirusem. Niemal każdy miał kogoś takiego w rodzinie lub wśród znajomych.

Jeszcze bardziej mylił się poprzedni minister, odchodząc ze stanowiska. Łukasz Szumowski twierdził wtedy, że nie można mówić o sytuacji zatykania się systemu. - Te liczby będą wahały się od 800 do 600, zależnie od ilości wymazów – dodał.

Nowemu ministrowi zdrowia też się już zdarzało ogłaszać sukces w walce z pandemią i go odwoływać. - Chyba powoli możemy troszeczkę się uśmiechnąć i stwierdzić, że to, co jest najgorsze, mamy w pewnym sensie za nami – zakomunikował 17 listopada minister Niedzielski, by już 17 grudnia stwierdzić, iż "niewykluczone, że przed nami jeszcze trudniejsze dni i tygodnie".

Adam Niedzielski, który w środę mówił o pandemii pod kontrolą, już w czwartek w pierwszych swoich słowach odpowiedzi na pytanie ekipy "Faktów" TVN właściwie to odwołał. - Jesteśmy jeszcze dalecy od stabilnej sytuacji – powiedział. Przyznał, że 800 nowych zakażeń dziennie daje nadzieję na skuteczne izolowanie chorych i kontrolę pandemii, a w czwartek Ministerstwo Zdrowia poinformowało o 6496 nowych zakażeniach i 444 zgonach.

- Liczba zgonów, tak naprawdę, mówi nam, ile w rzeczywistości pacjentów choruje. To, że się ktoś nie przetestuje, to nie ma żadnego wpływu na to, że trafi do szpitala i na przykład umrze w przebiegu ciężkiego COVID-a – alarmuje doktor habilitowany Mirosław Czuczwar z II Kliniki Anestezjologii i Intensywnej Terapii Szpitala Klinicznego numer 1 w Lublinie.

- Tutaj sytuacja już nie wygląda tak komfortowo. Dzisiejsza liczba zgonów, wynosząca 444, jest większa niż w czwartek w zeszłym tygodniu i jest to dla nas po prostu niepokojący sygnał – mówi minister Adam Niedzielski.

Pocieszająca jest statystyka, która pokazuje, że w ciągu ostatnich dwóch miesięcy powoli spadała liczba łóżek zajętych przez chorych na COVID-19. Ale i te ostatnie, lepsze liczby - około trzynastu tysięcy - nie dają powodu do optymizmu.

Autor: Jakub Sobieniowski / Źródło: Fakty TVN

Źródło zdjęcia głównego: tvn24

Pozostałe wiadomości

Cała Polska była wstrząśnięta, gdy rok temu dowiedzieliśmy się o śmierci ośmioletniego Kamila. Ojczym go katował i oblewał wrzątkiem. Przyjęto specjalne prawo, które miało pomóc w tym, by nigdy więcej nie wydarzył się taki dramat. Czy to się udało?

Rok od śmierci Kamilka z Częstochowy. Co się zmieniło w sprawie ochrony dzieci?

Rok od śmierci Kamilka z Częstochowy. Co się zmieniło w sprawie ochrony dzieci?

Źródło:
Fakty TVN

Majówka to czas nie tylko odpoczynku, ale też ciężkiej pracy. Zwłaszcza w ogrodach i na działkach. Schylona sylwetka i intensywne, powtarzalne ruchy mogą prowadzić do kontuzji. Jak działkowcy i ogrodnicy mogą uchronić się na przykład przed syndromem łokcia tenisisty?

Prace w ogrodzie mogą prowadzić do kontuzji. Eksperci podpowiadają, co robić i czego unikać

Prace w ogrodzie mogą prowadzić do kontuzji. Eksperci podpowiadają, co robić i czego unikać

Źródło:
Fakty TVN

W Polsce wciąż widoczny trend na zaciąganie kredytów. Bierzemy ich więcej, ponieważ więcej zarabiamy i rośnie nasza kredytowa zdolność. Wciąż jednak zdarza się, że oprocentowanie pożyczki okazuje się zabójcze, a spłata raty co najmniej problematyczna.

Polacy pożyczają coraz więcej. "Ostatnie lata zrujnowały nasze kieszenie"

Polacy pożyczają coraz więcej. "Ostatnie lata zrujnowały nasze kieszenie"

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

20 lat Polski w Unii Europejskiej to widoczne gołym okiem korzyści, dotacje, inwestycje i przemiany. Polska zyskała także na bezpieczeństwie. Choć nie wszystko wszystkim się podoba, zwłaszcza politykom sceptycznym wobec wielu unijnych idei, to zdecydowana większość Polaków cały czas popiera naszą obecność we Wspólnocie. 

Polska świętuje 20 lat w Unii Europejskiej. "To był i jest bardzo dobry czas dla Polski"

Polska świętuje 20 lat w Unii Europejskiej. "To był i jest bardzo dobry czas dla Polski"

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Listy Prawa i Sprawiedliwości do europarlamentu to nic innego, jak tylko tratwa ratunkowa, a może nawet arka Noego dla złodziei, dla przestępców - mówiła w "Faktach po Faktach" Katarzyna Kotula (Lewica). Nieobecność Daniela Obajtka na czwartkowej konwencji PiS nie jest związana z tym, że 2 maja to dzień Polaków za granicą - stwierdziła Aleksandra Leo (Polska 2050-Trzecia Droga). Karol Karski (PiS) wyjaśnił z kolei, czemu na konwencji zabrakło Jacka Kurskiego.

"Tratwa ratunkowa" czy "silne, dobre listy"?

"Tratwa ratunkowa" czy "silne, dobre listy"?

Źródło:
TVN24

Myśmy w 1981 roku oczywiście marzyli o wolnej Polsce, nic więcej. Chociaż było oczywiste, że dla środowiska "Solidarności" najważniejsze jest uczestniczenie, takie czynne, cywilizacyjne w strukturach Zachodu - mówił w "Faktach po Faktach" Jerzy Buzek, były premier, eurodeputowany PO, były przewodniczący Parlamentu Europejskiego w 20. rocznicę akcesji Polski do Unii Europejskiej.

Jerzy Buzek: myślałem, że nic bardziej honorowego już mnie nie spotka

Jerzy Buzek: myślałem, że nic bardziej honorowego już mnie nie spotka

Źródło:
TVN24

Prezydent stara się skupić na sobie uwagę, zaistnieć w jakiś sposób w debacie - tak o postawie Andrzeja Dudy w stosunku do rządu mówiła w "Faktach po Faktach" w TVN24 Agnieszka Dziemianowicz-Bąk, ministra rodziny, pracy i polityki społecznej. Została też zapytana o to, czy w przyszłorocznych wyborach prezydenckich Lewica wystawi kobietę jako kandydatkę. Powiedziała też kiedy zapadnie decyzja w tej sprawie.

Prezydent "chce zaistnieć". Dziemianowicz-Bąk: poważna głowa państwa nie musi się dopominać o uwagę

Prezydent "chce zaistnieć". Dziemianowicz-Bąk: poważna głowa państwa nie musi się dopominać o uwagę

Źródło:
TVN24

Urazy mózgu są często ignorowane przez sportowców, nawet tych profesjonalnych. Jednak mogą mieć one poważne konsekwencje dla naszego zdrowia i nie chodzi tylko o dotkliwe wstrząśnienie mózgu. Groźne mogą być również mikrourazy. Naukowcy i lekarze przyglądają im się z coraz większą uwagą.

Mikrourazy mózgu na celowniku lekarzy sportowych. Z pomocą przychodzi technologia

Mikrourazy mózgu na celowniku lekarzy sportowych. Z pomocą przychodzi technologia

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Biorąc pod uwagę, że mówimy o kraju, na który Rosja napadła ledwie 15 lat temu, ten pomysł gruzińskiego parlamentu budzi tym większe zdumienie. Chodzi o projekt prawa o "obcych agentach". Pomysłodawcy mówią, że prawo wzmocni gruzińską niepodległość. Krytycy - głównie młodzi obywatele, którzy zaznali zachodniej wolności - oceniają, że to pomysł rodem z putinowskiej Rosji, który ma uderzyć w społeczeństwo obywatelskie.

Europejskie flagi na ulicach i porównania do Ukrainy Janukowycza. "Ci, którzy uważają Rosję za przyjaciół, to nasi wrogowie"

Europejskie flagi na ulicach i porównania do Ukrainy Janukowycza. "Ci, którzy uważają Rosję za przyjaciół, to nasi wrogowie"

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

To było największe rozszerzenie Unii Europejskiej w historii. 20 lat temu do Wspólnoty dołączyło 10 państw, w tym między innymi Polska. Dziś 450 milionów Europejczyków cieszy się swobodą przemieszczania się. Unia zwiększa możliwości studiowania i pracy za granicą. Blisko 80 procent obywateli państw, które dołączyły do Wspólnoty dwie dekady temu, twierdzi, że ich kraje na tym skorzystały.

20. rocznica największego rozszerzenia w historii Unii Europejskiej. "Mamy łatwe życie. Mamy do wszystkiego dostęp"

20. rocznica największego rozszerzenia w historii Unii Europejskiej. "Mamy łatwe życie. Mamy do wszystkiego dostęp"

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS