Jak mówić do osób chorych na raka? "Rozumiem, że jest ci ciężko" jest lepsze od "musisz być silna"

Źródło:
Fakty TVN
Jak mówić do osób chorych na raka? "Rozumiem, że jest ci ciężko" jest lepsze od "musisz być silna"
Jak mówić do osób chorych na raka? "Rozumiem, że jest ci ciężko" jest lepsze od "musisz być silna"
Adrianna Otręba/Fakty TVN
Jak mówić do osób chorych na raka? "Rozumiem, że jest ci ciężko" jest lepsze od "musisz być silna"Adrianna Otręba/Fakty TVN

"Mam raka, więc mów do mnie tak" - to hasło kampanii społecznej o tym, jak rozmawiać z osobą chorą na raka. W mediach społecznościowych Małgorzata Sajan oswaja temat raka i przełamuje stereotypy.

- Pierwsza reakcja to był szok - mówi Małgorzata Sajan, podopieczna Fundacji "Rak'n'Roll. Wygraj Życie!", która miała 27 lat, kiedy usłyszała, że ma raka piersi. Po leczeniu cztery lata była w remisji, jednak w ubiegłym roku dowiedziała się o przerzutach. - Mam złamany kręgosłup pomiędzy łopatkami, połamany przez przerzuty, i w całym kośćcu mam mnóstwo przerzutów, ale one są w trakcie aktualnie zagajania się - mówi Sajan.

W mediach społecznościowych Małgorzata Sajan pokazuje, jak wygląda jej codzienność. Oswaja temat raka i przełamuje stereotypy. W szpitalu została nazwana najradośniejszą pacjentką onkologiczną. Chce też nas edukować, bo nie każdy wie, jak rozmawiać z pacjentem onkologicznym. - "Będzie dobrze", "trzeba myśleć pozytywnie", "musisz być silna", ale one są takie bardzo naciskające na "musisz", "koniecznie", "teraz", "trzeba", a nie zawsze tak jest - wyjaśnia Sajan.

ZOBACZ TEŻ: Obiecujące testy nowego leku na raka trzustki. "Nigdy nie widziałem takich wyników" Częste wizyty u lekarza, stres i oczekiwanie na kolejne wyniki, wyczerpujące leczenie. Często brakuje siły. - Czasami ma ta osoba prawo popłakać, zezłościć się, mieć czas dla siebie. Pocieszanie jej na siłę też nie zawsze jest dobre - mówi dr Joanna Kufel-Grabowska, onkolożka kliniczna z Kliniki Onkologii i Radioterapii Gdańskiego Uniwersytetu Medycznego.

Dlatego pani Małgorzata razem z Fundacją Rak'n'Roll przygotowała nagranie z hasłem "Mam raka, więc mów do mnie tak". Na tabliczkach napisała, co jej zdaniem możemy powiedzieć pacjentowi, a czego lepiej nie mówić.

Na przykład zamiast słów "dasz radę, bo kto jak nie ty" możemy po prostu zaoferować pomoc na każdym etapie leczenia. Zamiast "nie martw się, będzie dobrze" - powiedzmy "zawsze będę przy tobie". Zamiast "teraz musisz być silna" - "rozumiem, że jest ci ciężko". Warto zapytać osobę chorą, jak chce rozmawiać o raku.

Nie każdy lubi wojenną retorykę

- Rozmawiajmy, słuchajmy i podążajmy za pacjentem. Tutaj Małgosia pokazuje, co ona by chciała. To nie oznacza, że każdy pacjent ma tak samo - tłumaczy Małgorzata Ciszewska-Korona, psychoonkolożka z Fundacji "Rak'n'Roll. Wygraj Życie!".

Tak samo nie każdy lubi wojenną retorykę. - Kiedy usłyszałam diagnozę w 2018 roku, nie pasowało mi słowo "walka" do choroby. Bo jakoś czułam tak intuicyjnie, że walcząc z czymś albo się przegrywa, albo się wygrywa - przyznaje Agnieszka Kuźma. - Ja nie czekam na wygraną czy przegraną, ja czekam na zdrowie - tłumaczy Ciszewska-Korona.

CZYTAJ TAKŻE: WHO: do 2050 roku będzie o 77 procent więcej przypadków nowotworów. Trzy główne czynniki

Kolejna faza testów leku, który może być przełomem w leczeniu raka trzustki
Kolejna faza testów leku, który może być przełomem w leczeniu raka trzustkiDominika Ziółkowska/Fakty TVN

Stąd na przykład postulat, żeby 4 lutego nie nazywać Światowym Dniem Walki z Rakiem. - My to byśmy najchętniej tłumaczyli po prostu "World Cancer Day", czyli Światowy Dzień Raka - mówi Jacek Maciejewski z Fundacji "Rak'n'Roll. Wygraj Życie!". - Żeby ta "walka" zniknęła - dodaje. Słowa mają ogromną moc. - Jestem na leczeniu podtrzymującym. (...) Z dnia na dzień mam poczucie, że jestem coraz zdrowsza - mówi Sajan.

Autorka/Autor:

Źródło: Fakty TVN

Źródło zdjęcia głównego: Fundacja "Rak'n'Roll. Wygraj Życie!"