Tykająca bomba w Kirgistanie. Tony radioaktywnych odpadów zagrażają milionom ludzi

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

W Kirgistanie jest coraz mniej czasu, żeby uniknąć katastrofy, której skala może być tak duża jak wybuch elektrowni w Czarnobylu. Przez dekady Sowieci wydobywali z tamtejszych kopalni uran, odpady wyrzucali wokół miasta, a potem problem spadał na lokalne władze. Tamy, które trzymają w ryzach radioaktywne błoto, mogą puścić, jeśli tylko ten teren nawiedzi trzęsienie ziemi. Wtedy promieniotwórcze śmieci zaleją kotlinę, gdzie żyje 16 milionów ludzi.

Po dokładnie 38 latach od wybuchu w czarnobylskiej elektrowni jądrowej Azji Centralnej grozi katastrofa radioaktywna na podobną skalę. - Miasto Majłuu-Suu uznawane jest za jedno z najbardziej niebezpiecznych w Kirgistanie, jeśli chodzi o ilość składowanych tu odpadów radioaktywnych z czasów Związku Radzieckiego - informuje Ajbek Kozibajew z Agencji ds. Odpadów Kopalnianych Kirgistanu.

Zalega tam 700 tysięcy metrów sześciennych odpadów nasyconych uranem. Dla porównania, to większa objętość niż ta, którą ma 250 basenów olimpijskich. W każdej chwili groble, które tamują przepływ odpadów, mogą runąć. - Jeśli dojdzie do trzęsienia ziemi lub osunięć gruntu, woda z pobliskiej rzeki może wylać i uszkodzić tamy. Odpady dostaną się wtedy do koryta rzeki i zaleją sąsiednie kraje - wyjaśnia Islambek Ałtumiszjew z laboratorium radiologicznego w Majłuu-Suu.

CZYTAJ TEŻ: Ministra klimatu o walce nielegalnymi składowiskami odpadów. "Chciałabym wciągnąć w ten proces spółki skarbu państwa"

Radioaktywne odpady są w formie płynnej brei, co tylko potęguje ryzyko. Składowane są w mieście Majłuu-Suu, które położone jest w kotlinie na zachodzie Kirgistanu. Jeśli dojdzie do przetrwania wałów, radioaktywna fala może zalać również tereny Uzbekistanu, a skażeniem zagrożone są nawet ziemie należące do Tadżykistanu.

- Ten region narażony jest na trzęsienia ziemi. Wystarczy takie o sile 7 stopni, żeby odpady mogły wlać się do rzeki i skazić tereny wokół Kotliny Fergańskiej - zwraca uwagę Sebastian Hess, inżynier z niemieckiej firmy utylizacyjnej.

W regionie mieszka 16 milionów ludzi, którzy żyją głównie z rolnictwa. Od lat trwają próby przeniesienia odpadów, ale kirgiski rząd szacuje, że operacja usunięcia dwóch najbardziej zagrożonych składowisk to koszt nawet 25 milionów euro. - Nie ma wątpliwości, że to ogromne ryzyko. Widać to gołym okiem. Teraz jest tu w miarę w porządku, ale jeszcze kilka lat temu odór był tak silny, że nie dało się tu stać - opowiada Toktobek Berdibekow, mieszkaniec Majłuu-Suu.

Pod ziemią znaleziono odpady, dwa miliony złotych kary dla właściciela żwirowni
Pod ziemią znaleziono odpady, dwa miliony złotych kary dla właściciela żwirowniTVN24

Jedno z najbardziej zanieczyszczonych miejsc na Ziemi

Sowieci z tamtejszych kopalni przez dwie dekady czerpali uran potrzebny im do zasilania elektrowni jądrowych i przeprowadzenia testów nuklearnych. Odpady składowali wokół miasta i pod nim. Kopalnie w końcu zamknięto, ale pozostało ponad 20 radioaktywnych hałd. Majłuu-Suu jest jednym z najbardziej zanieczyszczonych miejsc na Ziemi.

- Sugerowali mi, żebym się stąd wyprowadził i przeniósł w okolice granicy z Uzbekistanem. Powiedzieli mi: idź i zbuduj sobie dom. Tylko nie dali mi na to pieniędzy - mówił w 2019 roku Enwer Berber, mieszkaniec Majłuu-Suu.

ZOBACZ RÓWNIEŻ: "Wody czerwone". Reportaż o nielegalnych składowiskach niebezpiecznych substancji. Autorzy o swych ustaleniach

Jednocześnie tamy nasiąkały wodą i postępowała ich erozja, a przez lata mieszkańcy na własnej skórze przekonują się, jak groźne jest życie w sąsiedztwie radioaktywnych odpadów. Szpitale pełne są osób z nowotworami oraz chorobami wywołanymi skażeniem terenu.

- Większość dorosłej populacji miasta cierpi na choroby układu pokarmowego oraz krwionośnego. Takich chorych jest 4 razy więcej niż wynosi średnia dla całego Kirgistanu - zwracał uwagę w 2019 roku ekolog Bołotbek Karimow.

W przeszłości doszło już tu do kastratory. Pod koniec lat 50-tych ubiegłego wieku fala radioaktywnego błota zalała tereny wzdłuż kotliny. Na terenach, gdzie teraz mieszkają ludzie, uprawiany jest ryż i wypasane są zwierzęta.

Autorka/Autor:

Źródło: Fakty po Południu TVN24

Pozostałe wiadomości

Niewiele ponad rok temu dołączyli do NATO, a teraz są gospodarzami wielkich manewrów Sojuszu, które odbywają się na poligonie zaledwie 100 kilometrów od granicy z Rosją. Żołnierze z 28 krajów ćwiczą obronę wschodniej flanki NATO - nasi wojskowi, oczywiście, też tam są.

Gospodarzem jest Finlandia, dowodzą Amerykanie, ćwiczą - wszyscy. Manewry artyleryjskie NATO niedaleko granic Rosji

Gospodarzem jest Finlandia, dowodzą Amerykanie, ćwiczą - wszyscy. Manewry artyleryjskie NATO niedaleko granic Rosji

Źródło:
Fakty TVN

Przed budynkiem uczelni protestowało kilkadziesiąt osób, ale w podobnej sytuacji jest kilkaset. Studenci dawnego Collegium Humanum - ci, którzy nie kupowali dyplomów, chodzili na wykłady, zdawali egzaminy - dziś zostali bez dyplomów i dokumentów.

"Powinnam mieć pracę, a stoję i proszę się o moje dokumenty". Protest studentów Collegium Humanum

"Powinnam mieć pracę, a stoję i proszę się o moje dokumenty". Protest studentów Collegium Humanum

Źródło:
Fakty TVN

Opinia zero-jedynkowa. Sprawozdanie odrzucone - koniec z wypłatami. - Minister Finansów nie powinien wypłacać komitetowi wyborczemu ani dotacji, ani subwencji - ocenia Wojciech Hermeliński, były przewodniczący PKW. PiS prosi zwolenników o wpłaty, nawet najdrobniejsze. Zwłaszcza że kampania prezydencka za pasem. Tymczasem w Prawie i Sprawiedliwości mają figurować zastępy tzw. martwych dusz. Chodzi nawet o 20 tysięcy działaczy, którzy teoretycznie są członkami formacji, ale od lat nie wpłacali na nią pieniędzy.

PiS pozbawiony subwencji i dotacji. A co ze składkami od członków? W PiS-ie są tysiące "martwych dusz"

PiS pozbawiony subwencji i dotacji. A co ze składkami od członków? W PiS-ie są tysiące "martwych dusz"

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Publikacja wyników "wielkiego sondażu" właściwie niczego nie zmienia w podejściu kandydatów na kandydata Koalicji Obywatelskiej. I Rafał Trzaskowski, i Radosław Sikorski wciąż walczą o uwagę oraz o poparcie. Głosowanie w piątek. Wyniki w sobotę. Jak przebiega wybór kandydatów na prezydenta w innych partiach?

"Rozwojowa sytuacja" w PiS, w KO trwa "bratobójcza walka", a Lewica wciąż trzyma w niepewności

"Rozwojowa sytuacja" w PiS, w KO trwa "bratobójcza walka", a Lewica wciąż trzyma w niepewności

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

- Cieszę się, że w PiS-ie mamy demokratyczny proces wyboru kandydata. Polega to na tym, że Jarosław Kaczyński po prostu taką decyzję podejmie - stwierdził w "Faktach po Faktach" Ryszard Petru. Wyraził nadzieję, że kandydatem PiS na prezydenta zostanie Przemysław Czarnek. - Znakomity kandydat - powiedział o byłym ministrze edukacji jego partyjny kolega Zbigniew Bogucki.

Poseł PiS o "znakomitym kandydacie". Petru: mam nadzieję, że Kaczyński go wybierze

Poseł PiS o "znakomitym kandydacie". Petru: mam nadzieję, że Kaczyński go wybierze

Źródło:
TVN24

Paweł Kowal ujawnił w "Faktach po Faktach" w TVN24, że w kwietniu spotkał się z senatorem Marco Rubio, który ma objąć wkrótce stery amerykańskiej dyplomacji. Jak relacjonował, swojemu rozmówcy powiedział wprost: - Czy ty sobie zdajesz sprawę, że budżet Ukrainy, ze względu na bezpieczeństwo Unii i NATO, jest zabezpieczany przez środki europejskie? Że każde euro dzisiaj wydane, to jest oszczędzanie, także potencjalnie, twoich dolarów w przyszłości?

Kowal rozmawiał z Rubio. Ujawnił, co powiedział przyszłemu sekretarzowi stanu

Kowal rozmawiał z Rubio. Ujawnił, co powiedział przyszłemu sekretarzowi stanu

Źródło:
TVN24

Fair play obowiązuje nie tylko na boisku - upominają się piłkarki, oburzone tym, że najważniejszy dla nich turniej sportowy będzie sponsorowany przez Arabię Saudyjską, królestwo, które petrodolarami próbuje wymazać łamanie praw człowieka. Te petrodolary sponsorują ostatnio wiele federacji sportowych - od tenisa po Formułę 1 - a za dziesięć lat to właśnie państwo Saudów ma zorganizować mundial. Głównie dlatego, że innych chętnych nie ma.

Piłkarki oburzone tym, że ich mundial ma być sponsorowany przez Arabię Saudyjską

Piłkarki oburzone tym, że ich mundial ma być sponsorowany przez Arabię Saudyjską

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Wojna w Ukrainie trwa już tysiąc dni. To tysiąc dni cierpienia, walki o przetrwanie i ukrywania się w piwnicach. Według UNICEF-u od lutego 2022 roku Rosjanie zabili lub ranili ponad 2400 dzieci. W Charkowie edukacja zeszła do podziemia.

UNICEF: od lutego 2022 roku Rosjanie zabili lub ranili ponad 2400 dzieci na Ukrainie

UNICEF: od lutego 2022 roku Rosjanie zabili lub ranili ponad 2400 dzieci na Ukrainie

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS