Jak chronić swoje dane, które mają placówki medyczne? "Pozostaje trzymać kciuki"

Źródło:
Fakty TVN
Ujawnili dane tysięcy pacjentów. Hakerzy grożą kolejnym wyciekiem, jeśli nie otrzymają okupu
Ujawnili dane tysięcy pacjentów. Hakerzy grożą kolejnym wyciekiem, jeśli nie otrzymają okupu
Marzanna Zielińska/Fakty TVN
Ujawnili dane tysięcy pacjentów. Hakerzy grożą kolejnym wyciekiem, jeśli nie otrzymają okupuMarzanna Zielińska/Fakty TVN

Hakerzy chcą okupu i grożą ujawnieniem wyników badań medycznych tysięcy Polaków z laboratorium ALAB. Nie udało się ich namierzyć i zatrzymać. Nie wiadomo, co robią odpowiedzialne służby, poza tym, że radzą obywatelom, by sami zadbali o cyfrowe bezpieczeństwo.

Przestępcy trzymają w szachu 12 tysięcy osób. Grożą, że zakończą rok z przytupem i w sylwestra upublicznią wykradzione z laboratorium ALAB dane wrażliwe, a wraz z nimi 55 tysięcy wyników badań laboratoryjnych z ostatnich kilku lat.

- Cała sprawa pokazuje rosnące znaczenie danych i rosnące ryzyka związane z ich wykorzystaniem. To pokazuje, że musimy dbać o to, żebyśmy mieli silny, skuteczny i efektywny Urząd Ochrony Danych Osobowych - zaznacza Wojciech Klicki z Fundacji Panoptykon.

Do poniedziałku politycy mają wskazać kandydata na nowego szefa UODO. Obecny szef na temat wycieku danych milczy, a urząd radzi wziąć swoje sprawy w swoje ręce. "Założenie konta w systemie informacji kredytowej i gospodarczej celem monitorowania swojej aktywności kredytowej oraz zachowanie jeszcze większej ostrożności podczas podawania danych przez internet lub telefon" - czytamy w komunikacie. To w tej chwili najskuteczniejszy sposób na utrudnienie życia przestępcom, ale i bez tych rad Biuro Informacji Kredytowej przeżyło, jak czytamy w korespondencji do zarejestrowanych w biurze konsumentów, "ekstremalne obciążenie infolinii".

Piotr Konieczny z niebezpiecznik.pl o wycieku danych polskich obywateli
Piotr Konieczny z niebezpiecznik.pl o wycieku danych polskich obywateliTVN24

Jak się chronić?

Warto sprawdzić, czy nasze dane wyciekły na stronie bezpiecznedane.gov.pl. Nie chodzi tylko o to, że ktoś może poznać stan naszego zdrowia. Przestępcy na pewno spróbują przekuć taki wyciek w zysk.

- Ruszyła teraz usługa zastrzeżenia PESEL-u, ona jeszcze do końca nie działa, ona w pełni zacznie działać od czerwca przyszłego roku, ale już możemy zastrzec ten PESEL i to jest to działanie, które też powinniśmy robić, powinniśmy sobie z tego zdawać sprawę, żeby nikt na nasze dane nie wziął kredytu - wyjaśnia Cyprian Gutkowski z Fundacji Bezpieczna Cyberprzestrzeń.

Znajomość naszego imienia, nazwiska i numeru PESEL to przepustka do kradzieży naszej tożsamości. - Nasze dane są tak długo bezpieczne, dopóki ktoś ich nie ukradnie. Niestety, my powierzamy nasze dane różnego rodzaju firmom, z którymi współpracujemy, i dalej nie mamy nad tym kontroli - zwraca uwagę prof. Wojciech Cellary z Uniwersytetu WSB Merito w Poznaniu.

Czytaj także: Duży wyciek danych polskich obywateli. Co zrobić, by "spać spokojnie"

W placówkach medycznych łatwiej byłoby utrzymać kontrolę, gdyby udało się zmienić przepisy sprzed 17 lat, bo to one wymagają podawania szczegółowych danych pacjenta bez względu na to, czy bada się z powodu przeziębienia czy wirusa HIV.

- Pacjentom pozostaje tak naprawdę tylko i wyłącznie trzymać kciuki za to, żeby firmy, które przetwarzają ich dane - placówki medyczne, praktyki medyczne, kliniki, szpitale, każdy lekarz, każda pielęgniarka, która ma dostęp do systemu - dbały o bezpieczeństwo IT - mówi Piotr Konieczny z serwisu Niebezpiecznik.pl.

Dwutygodniowa minister rozwoju i technologii Marlena Maląg od dwóch dni jest nieuchwytna. Ministerstwo konsekwentnie odsyła nas do swojego byłego szefa, który na cyberochronę obywateli nie ma już żadnego wpływu.

Autorka/Autor:

Źródło: Fakty TVN

Źródło zdjęcia głównego: Fakty TVN

Pozostałe wiadomości

Niewiele ponad rok temu dołączyli do NATO, a teraz są gospodarzami wielkich manewrów Sojuszu, które odbywają się na poligonie zaledwie 100 kilometrów od granicy z Rosją. Żołnierze z 28 krajów ćwiczą obronę wschodniej flanki NATO - nasi wojskowi, oczywiście, też tam są.

Gospodarzem jest Finlandia, dowodzą Amerykanie, ćwiczą - wszyscy. Manewry artyleryjskie NATO niedaleko granic Rosji

Gospodarzem jest Finlandia, dowodzą Amerykanie, ćwiczą - wszyscy. Manewry artyleryjskie NATO niedaleko granic Rosji

Źródło:
Fakty TVN

Przed budynkiem uczelni protestowało kilkadziesiąt osób, ale w podobnej sytuacji jest kilkaset. Studenci dawnego Collegium Humanum - ci, którzy nie kupowali dyplomów, chodzili na wykłady, zdawali egzaminy - dziś zostali bez dyplomów i dokumentów.

"Powinnam mieć pracę, a stoję i proszę się o moje dokumenty". Protest studentów Collegium Humanum

"Powinnam mieć pracę, a stoję i proszę się o moje dokumenty". Protest studentów Collegium Humanum

Źródło:
Fakty TVN

Opinia zero-jedynkowa. Sprawozdanie odrzucone - koniec z wypłatami. - Minister Finansów nie powinien wypłacać komitetowi wyborczemu ani dotacji, ani subwencji - ocenia Wojciech Hermeliński, były przewodniczący PKW. PiS prosi zwolenników o wpłaty, nawet najdrobniejsze. Zwłaszcza że kampania prezydencka za pasem. Tymczasem w Prawie i Sprawiedliwości mają figurować zastępy tzw. martwych dusz. Chodzi nawet o 20 tysięcy działaczy, którzy teoretycznie są członkami formacji, ale od lat nie wpłacali na nią pieniędzy.

PiS pozbawiony subwencji i dotacji. A co ze składkami od członków? W PiS-ie są tysiące "martwych dusz"

PiS pozbawiony subwencji i dotacji. A co ze składkami od członków? W PiS-ie są tysiące "martwych dusz"

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Publikacja wyników "wielkiego sondażu" właściwie niczego nie zmienia w podejściu kandydatów na kandydata Koalicji Obywatelskiej. I Rafał Trzaskowski, i Radosław Sikorski wciąż walczą o uwagę oraz o poparcie. Głosowanie w piątek. Wyniki w sobotę. Jak przebiega wybór kandydatów na prezydenta w innych partiach?

"Rozwojowa sytuacja" w PiS, w KO trwa "bratobójcza walka", a Lewica wciąż trzyma w niepewności

"Rozwojowa sytuacja" w PiS, w KO trwa "bratobójcza walka", a Lewica wciąż trzyma w niepewności

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

- Cieszę się, że w PiS-ie mamy demokratyczny proces wyboru kandydata. Polega to na tym, że Jarosław Kaczyński po prostu taką decyzję podejmie - stwierdził w "Faktach po Faktach" Ryszard Petru. Wyraził nadzieję, że kandydatem PiS na prezydenta zostanie Przemysław Czarnek. - Znakomity kandydat - powiedział o byłym ministrze edukacji jego partyjny kolega Zbigniew Bogucki.

Poseł PiS o "znakomitym kandydacie". Petru: mam nadzieję, że Kaczyński go wybierze

Poseł PiS o "znakomitym kandydacie". Petru: mam nadzieję, że Kaczyński go wybierze

Źródło:
TVN24

Paweł Kowal ujawnił w "Faktach po Faktach" w TVN24, że w kwietniu spotkał się z senatorem Marco Rubio, który ma objąć wkrótce stery amerykańskiej dyplomacji. Jak relacjonował, swojemu rozmówcy powiedział wprost: - Czy ty sobie zdajesz sprawę, że budżet Ukrainy, ze względu na bezpieczeństwo Unii i NATO, jest zabezpieczany przez środki europejskie? Że każde euro dzisiaj wydane, to jest oszczędzanie, także potencjalnie, twoich dolarów w przyszłości?

Kowal rozmawiał z Rubio. Ujawnił, co powiedział przyszłemu sekretarzowi stanu

Kowal rozmawiał z Rubio. Ujawnił, co powiedział przyszłemu sekretarzowi stanu

Źródło:
TVN24

Fair play obowiązuje nie tylko na boisku - upominają się piłkarki, oburzone tym, że najważniejszy dla nich turniej sportowy będzie sponsorowany przez Arabię Saudyjską, królestwo, które petrodolarami próbuje wymazać łamanie praw człowieka. Te petrodolary sponsorują ostatnio wiele federacji sportowych - od tenisa po Formułę 1 - a za dziesięć lat to właśnie państwo Saudów ma zorganizować mundial. Głównie dlatego, że innych chętnych nie ma.

Piłkarki oburzone tym, że ich mundial ma być sponsorowany przez Arabię Saudyjską

Piłkarki oburzone tym, że ich mundial ma być sponsorowany przez Arabię Saudyjską

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Wojna w Ukrainie trwa już tysiąc dni. To tysiąc dni cierpienia, walki o przetrwanie i ukrywania się w piwnicach. Według UNICEF-u od lutego 2022 roku Rosjanie zabili lub ranili ponad 2400 dzieci. W Charkowie edukacja zeszła do podziemia.

UNICEF: od lutego 2022 roku Rosjanie zabili lub ranili ponad 2400 dzieci na Ukrainie

UNICEF: od lutego 2022 roku Rosjanie zabili lub ranili ponad 2400 dzieci na Ukrainie

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS