Gdy 12 lat temu abdykował papież Benedykt XVI, świat oniemiał, bo po raz ostatni coś takiego wydarzyło się 700 lat wcześniej. W Watykanie mówi się coraz głośniej o możliwej abdykacji Franciszka. Obecnie choruje. Ostatnio zdecydował, że siostra Raffaella Petrini zostanie w marcu przewodniczącą Gubernatoratu Państwa Watykańskiego.
Gdy nie pojawiał się w oknie biblioteki Pałacu Apostolskiego na modlitwie Anioł Pański, dotychczas oznaczało to, że był na pielgrzymce daleko poza Rzymem. Tym razem oznacza to coś zupełnie innego. - Nasza pierwsza myśl kieruje się ku papieżowi Franciszkowi. Modlimy się o jego zdrowie i dziękujemy za wizję i wsparcie, które nam nieustannie oferuje - powiedział na mszy kard. José Tolentino de Mendonça, prefekt Dykasterii ds. Kultury i Edukacji.
Papież od dwóch dni przebywa w Poliklinice Gemelli. Jeszcze w piątek rano przyjął u siebie premiera Słowacji i spotkał się z wiernymi na audiencji generalnej. Już wtedy pojawiły się pierwsze trudności. - Chciałbym poprosić księdza, aby kontynuował czytanie, ponieważ z moim zapaleniem oskrzeli nie mogę czytać nadal - powiedział wówczas w pewnym momencie papież Franciszek.
- Papież złapał przeziębienie, które w ostatnich tygodniach przerodziło się w zapalenie oskrzeli. Stąd decyzja o przewiezieniu go do szpitala. Spędzi tam kilka dni pod obserwacją lekarzy - poinformował Joshua McElwee, korespondent agencji Reuters w Watykanie.
CZYTAJ TAKŻE: Papież Franciszek rozpoczął leczenie w szpitalu
Coraz częściej spekuluje się o abdykacji Franciszka
Papież ma 88 lat. Nie porusza się już o własnych siłach. Wierni i duchowni, którzy przyjeżdżają do Rzymu, modlą się teraz o jego zdrowie. - Smutne, że go nie mogliśmy zobaczyć, że najważniejsze jest, żeby wyzdrowiał. To jest coś, co nosisz w sercu. Ważniejsze jest jego zdrowie niż to, żebyśmy mogli go zobaczyć - powiedziała jedna z rozmówczyń.
Papież Franciszek na pewno dalej kieruje Kościołem. Jego decyzją siostra Raffaella Petrini zostanie w marcu przewodniczącą Gubernatoratu Państwa Watykańskiego. To sytuacja bez precedensu, bo zakonnica będzie piastować najwyższe stanowisko, jakie kiedykolwiek powierzono kobiecie w Watykanie.
- Papież ma pewno życzyłby sobie, żeby brano z niego przykład na każdym szczeblu, żeby biskupi także - tam, gdzie to jest możliwe - wprowadzali kobiety do struktur władzy kościelnych - skomentował o. Paweł Gużyński, dominikanin.
To spuścizna, która pozostanie po papieżu Franciszku, o którego końcu pontyfikatu w Rzymie mówi się coraz częściej i coraz głośniej. Z powodu choroby, wcześniejszych dolegliwości, ale przede wszystkim z powodu tego, co sam wcześniej mówił.
- Muszę się oszczędzać, żeby móc służyć Kościołowi, albo usunąć się w cień. To nie katastrofa, można przecież zmienić papieża - stwierdził papież Franciszek.
- Z jego ostatnich zapewnień wynika, że taką możliwość abdykacji przewiduje na sytuację, kiedy miałby utracić intelektualną kontrolę nad Kościołem - wskazała dr Monika Białkowska, dziennikarka "Przewodnika Katolickiego".
Z tego powodu papież Franciszek już podpisał list z rezygnacją, który znajduje się w Sekretariacie Stanu. Na razie zapieczętowany. Papież - do czego przyzwyczajał wiernych - zamierza odejść na własnych warunkach.
Źródło: Fakty TVN
Źródło zdjęcia głównego: PAP/EPA/Fabio Frustaci