Coraz młodsi, coraz grubsi, coraz bardziej narażeni na nowotwory. Naukowe pismo "The Lancet" publikuje wyniki badań nad nowotworami, które atakują coraz młodszych ludzi.
Liczba nowotworów rośnie razem z nami i razem z naszymi brzuchami - tak donosi w najnowszym wydaniu brytyjskie czasopismo naukowe "The Lancet".
Z badań, które zostały opublikowane przez prestiżowy tygodnik wynika, że w grupie dorosłych, którzy nie ukończyli 50 roku życia, a są otyli, w gwałtownym tempie może rozwinąć się szpiczak mnogi, rak jelita grubego, rak trzonu macicy, rak pęcherzyka żółciowego, rak nerki i rak trzustki. Z każdym pokoleniem w tej grupie zachorowań jest więcej.
- Doniesienie mówi, że z powodu otyłości, nowotwory, które były charakterystyczne dla starszych grup wiekowych, mogą wystąpić wcześniej i jest to spowodowane zaburzeniami różnymi, które są w komórkach. Między innymi związanymi z tym, że człowiek ma nadmiar tkanki tłuszczowej - twierdzi profesor Anna Raciborska, onkolog z Instytutu Matki i Dziecka.
Te zaburzenia to między innymi procesy zapalne i nienaturalna przemiana materii. Na przykład insuliny. To właśnie świat, w którym najlepiej czuje się rak.
Trzeba zmienić tryb życia nawyki żywieniowe
- Poza rakiem jelita grubego mamy dowody teraz na zwiększenie zachorowań na raka trzonu macicy u kobiet, na raka nerki, na raka trzustki u osób młodych, otyłych, a zatem widać dużą korelację pomiędzy otyłością, a zachorowaniem na nowotwory - zauważa profesor Dawid Murawa z Polskiego Towarzystwa Chirurgii Onkologicznej.
Drugim dopalaczem, z którego chętnie korzystają nowotwory, jest cukier. Narodowy Fundusz Zdrowia razem z Ministerstwem Zdrowia opublikują raport o tym, w jaki sposób nadmiar cukru wywołuje nowotwory.
- Wiemy, że ponad 60 procent Polaków ma niewłaściwą masę ciała. Źle się odżywia. Tego cukru jemy tak naprawdę dwa razy więcej, niż potrzebujemy. To jest około 60 gramów, a raport najnowszy mówi, żeby to zmniejszyć o połowę - mówi Hanna Stolińska, dietetyczka.
Epidemia otyłości opanowała już cały świat. Ponad 330 milionów dzieci cierpi na otyłość lub ma problemy z nadwagą. Ze złych nawyków żywieniowych dzieci z wiekiem nie wyrastają. Stąd dramatyczne dane w "The Lancet " i stąd rządowe wideoklipy, które ostrzegają przed niezdrowym jedzeniem.
Wzrost zachorowań na nowotwory, które są zależne od otyłości, możemy zahamować. Trzeba jednak zmienić tryb życia i nawyki żywieniowe.
Autor: Marek Nowicki / Źródło: Fakty TVN
Źródło zdjęcia głównego: tvn24