Do kancelarii premiera przyszło kilka tysięcy listów w sprawie ustawy o związkach partnerskich

Źródło:
Fakty TVN
Do kancelarii premiera przyszło kilka tysięcy listów w sprawie ustawy o związkach partnerskich
Do kancelarii premiera przyszło kilka tysięcy listów w sprawie ustawy o związkach partnerskich
Katarzyna Górniak/Fakty TVN
Napisali listy do premiera w sprawie ustawy o związkach partnerskich. "To naprawdę smutna namiastka"Katarzyna Górniak/Fakty TVN

Pięć tysięcy listów przyszło w czwartek do Kancelarii Premiera RP. To komentarze obywateli odnośnie ustawy o związkach partnerskich. Właśnie kończą się konsultacje społeczne w tej sprawie. Aktywistom zależy między innymi na możliwości przysposobienia dzieci przez partnerów. Tymczasem politycy PSL mówią, że pracują nad swoją ustawą. - PSL wyszedł z założenia, że wie lepiej, czego my potrzebujemy, od nas - skomentował Hubert Sobecki ze Stowarzyszenia Miłość Nie Wyklucza.

Pięć pudełek w czwartek trafiło do Kancelarii Premiera RP - pudełek z listami od obywateli, którzy napisali, czego im brakuje w ustawie o związkach partnerskich. - W tych pudełkach, w tych listach, jest nasze życie - podkreślił Hubert Sobecki ze Stowarzyszenia Miłość Nie Wyklucza.

- Gdyby to było 20 lat temu, to bym klaskała, a dzisiaj myślę, że jest to naprawdę smutna namiastka - stwierdziła pisarka Renata Lis, mówiąc o zapisach projektowanej ustawy o związkach partnerskich.

Kończą się właśnie konsultacje społeczne tego projektu ustawy. - Projekt, który nie jest idealny, który nie satysfakcjonuje w pełni strony społecznej, ale który może być przegłosowany - przyznała Katarzyna Kotula, ministra ds. równości, posłanka Lewicy.

ZOBACZ TAKŻE: Projekt ustawy o związkach partnerskich. "Nowy rozdział w długim marszu", ma zmienić prawie 250 innych ustaw

Co zakłada rządowy projekt?

Projekt reguluje kwestie majątkowe, podatkowe i medyczne. - My z żoną jesteśmy dla polskiego prawa obce i im starsze jesteśmy, a już mamy swoje lata, to coraz mocniej to odczuwamy, bo zaczynamy chorować - powiedziała Renata Lis.

Parom, które wspólnie wychowują dzieci, projekt proponuje tak zwaną małą pieczę, regulującą małe, codzienne sprawy. - Będę mogła dzieci zapisać na wycieczkę, będę mogła iść na zebranie bez ciągłego zmuszania mnie do coming outu w każdej nowej placówce - zaznacza pani Karolina.

To, co było w listach, a czego nie ma w projekcie, to uroczystość w urzędzie i przysposobienie dzieci. Tych praw obywatele i obywatelki nie dostaną, bo nie chciało się na to zgodzić Polskie Stronnictwo Ludowe. - W tym momencie to ja czekam ze strony PSL-u na dookreślenie się, (...) czy jest tam jeszcze coś, nad czym PSL chciałoby bardzo pracować - mówi Katarzyna Kotula.

Związki partnerskie w Europie. Eksperci o sytuacji w Austrii i Francji
Związki partnerskie w Europie. Eksperci o sytuacji w Austrii i FrancjiTVN24 BiS

PSL ma przedstawić swoje propozycje

PSL chce pracować, ale nad swoim projektem. - Projekt jest przygotowany, pewnie będzie w najbliższym czasie zaprezentowany - przekazała Urszula Pasławska, posłanka Polskiego Stronnictwa Ludowego. - Ustawa yeti, z całym szacunkiem, ale rozmawiamy o ustawie, której nikt nie widział - zaznaczyła ministra ds. równości.

Ludowcy widzą ją tak: zamiast związku w urzędzie - umowa u notariusza. - Główną różnicą jest wolność i dowolność w kształtowaniu umowy, która będzie zawierana między osobami najbliższymi - przybliżyła Urszula Pasławska.

Tyle, że chętnych na zawarcie takiej umowy, trudno będzie znaleźć. - PSL nigdy z nami nie rozmawiał. PSL wyszedł z założenia, że wie lepiej, czego my potrzebujemy, od nas. (…) Nie chcemy tej ustawy, jest zbędna, jest niepotrzebna, ustawa jest i wy ją niszczycie - skomentował Hubert Sobecki ze Stowarzyszenia Miłość Nie Wyklucza.

CZYTAJ TAKŻE: Prawo "powinno nadążać za życiem", ale dla PSL-u zrobili "krok wstecz". Co z przełomowym projektem zrobi koalicja?

W ramach konsultacji społecznych projektu ustawy o związkach partnerskich obywatele wysłali tysiące listów. - Najmniejsza miejscowość, z której przyszedł do nas list, to jest miejscowość, w której jest 35 osób - poinformował Hubert Sobecki. Resorty z kolei przysłały setki stron uwag. Są też opinie ekspertów i prawników. - Które mówią, że to jest ten dobry kierunek, że ta ustawa jest potrzebna, i że tę właśnie ustawę trzeba uchwalić - poinformowała Katarzyna Kotula.

Autorka/Autor:

Źródło: Fakty TVN

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Pozostałe wiadomości

Jest inna atmosfera w szkołach, nie ma już nacisków ministra Przemysława Czarnka, nauczyciele zarabiają zdecydowanie lepiej, podstawy programowe są odchudzone, nie ma prac domowych - tyle się zmieniło przez rok i tym chwali się ministra edukacji. Barbara Nowacka zapewnia, że pracuje nad kolejnymi zmianami, bo oczekiwania są wciąż wielkie.

Oczekiwania były ogromne. Co się zmieniło w szkołach, odkąd ministerstwem rządzi Barbara Nowacka?

Oczekiwania były ogromne. Co się zmieniło w szkołach, odkąd ministerstwem rządzi Barbara Nowacka?

Źródło:
Fakty TVN

Polki korzystają z nowej możliwości i wykonują badania prenatalne. Od początku roku ich liczba wzrosła aż o 25 procent w stosunku do roku ubiegłego. Od czerwca badania prenatalne są bezpłatne dla każdej kobiety w ciąży. Wcześniej takie prawo miały jedynie kobiety starsze, po ciążach, z wadami lub z podejrzeniami wad. Teraz wskazań do badań nie ma.

Są bezpłatne i mogą uratować życie. Przyszłe mamy coraz chętniej korzystają z badań prenatalnych

Są bezpłatne i mogą uratować życie. Przyszłe mamy coraz chętniej korzystają z badań prenatalnych

Źródło:
Fakty TVN

Krok po kroku i mozolnie idzie odbudowa po wrześniowej powodzi na Śląsku. Potrwa miesiące, jeśli nie lata. Choć wiele udało się już zrobić, to nadal część mieszkańców czeka ogrom pracy. Od czwartku mogą się starać o dofinansowanie z programu "Czyste powietrze". W dedykowanej dla powodzian puli jest 300 milionów złotych. 

Powodzianie mogą się starać o środki z programu "Czyste powietrze". Jak idzie odbudowa na Śląsku?

Powodzianie mogą się starać o środki z programu "Czyste powietrze". Jak idzie odbudowa na Śląsku?

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Od niecałego tygodnia Polska ma pięćdziesiąt trzy nowe rezerwaty przyrody. Ekolodzy zmianę popierają, ale nie zgadzają się na tempo zmian, zarzucając rządowi opieszałość. Jeden z nowych rezerwatów powstał w Dolinie Rospudy. To tam niemal 20 lat temu ekolodzy i aktywiści protestowali przeciwko budowie obwodnicy Augustowa.

W całej Polsce powołano 53 nowe rezerwaty przyrody

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

- To jest pierwszy przypadek w historii, że za parlamentarzystą, ale przede wszystkim byłym wiceministrem sprawiedliwości, wystawia się list gończy - mówiła w "Faktach po Faktach" o decyzji prokuratury w sprawie Marcina Romanowskiego ministra do spraw równości Katarzyna Kotula. Do sprawy odnosił się również w "Kropce nad i" sekretarz stanu w Kancelarii Prezydenta Andrzej Dera.

Katarzyna Kotula: trzeba zdecydować, czy jest się byłym wiceministrem, czy jest się gangsterem

Katarzyna Kotula: trzeba zdecydować, czy jest się byłym wiceministrem, czy jest się gangsterem

Źródło:
TVN24

- Prokurator Ewa Wrzosek złożyła dzisiaj rezygnację i ta rezygnacja została przyjęta przez ministra Adama Bodnara. Delegacja do Ministerstwa Sprawiedliwości została cofnięta - powiedziała w "Faktach po Faktach" wiceministra sprawiedliwości Zuzanna Rudzińska-Bluszcz. Mówiła, że ta decyzja nie była spowodowana niedawną wypowiedzią Wrzosek w mediach. Uznała też za "niepokojące" słowa Wrzosek z tej rozmowy, że "to nie są czasy, żeby trzymać się ściśle litery prawa".

Wiceszefowa resortu sprawiedliwości o słowach Wrzosek: włos mi się zjeżył na głowie

Wiceszefowa resortu sprawiedliwości o słowach Wrzosek: włos mi się zjeżył na głowie

Źródło:
TVN24, OKO. press

Miała ponad 70 ran na ciele, ślady po przypalaniu żelazkiem, poparzeniach, pogryzieniach, złamany w kilkunastu miejscach kręgosłup i urazy mózgu. Sara miała 10 lat. Była córką Polki i Pakistańczyka. Dziewczynka po rozwodzie trafiła pod opiekę ojca, który - razem z macochą - został uznany winnym zabójstwa córki. Gdy interweniowała szkoła i opieka społeczna, ojciec wypisał dziewczynkę ze szkoły w Wielkiej Brytanii.

Sara miała ślady po oparzeniach, pogryzieniach, urazy mózgu. Ojciec i macocha zostali uznani winni jej śmierci

Sara miała ślady po oparzeniach, pogryzieniach, urazy mózgu. Ojciec i macocha zostali uznani winni jej śmierci

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Jeśli Donald Trump będzie chciał zadzwonić do Europy, to wykręci jej numer. Giorgia Meloni - premier Włoch - została uznana przez magazyn "Politico" najbardziej wpływowym politykiem nadchodzącego roku. Prognoza redakcji jest autorska i wskazuje listę europejskich polityków, od których zależeć będzie kierunek, w jakim podąży kontynent. Są na niej pozytywni i negatywni bohaterowie. W zestawieniu "Class of 2025" jest też aż czterech polityków z Polski.

"Politico" uznało Giorgię Meloni za najbardziej wpływową osobę w Europie w nadchodzącym roku

"Politico" uznało Giorgię Meloni za najbardziej wpływową osobę w Europie w nadchodzącym roku

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS