Beata Szydło może zostać usunięta z funkcji wiceprezesa PiS. Są nieoficjalne informacje w tej sprawie

Źródło:
Fakty TVN
Beata Szydło może zostać usunięta z funkcji wiceprezesa PiS. Są nieoficjalne informacje w tej sprawie
Beata Szydło może zostać usunięta z funkcji wiceprezesa PiS. Są nieoficjalne informacje w tej sprawie
Arleta Zalewska/Fakty TVN
Beata Szydło może zostać usunięta z funkcji wiceprezesa PiS. Są nieoficjalne informacje w tej sprawieArleta Zalewska/Fakty TVN

Beata Szydło napisała w serwisie X, żeby jej przeciwnicy w Prawie i Sprawiedliwości otwarcie mówili o tym, że chcą ją usunąć z funkcji wiceprezesa partii. Jak wynika z naszych informacji, ostateczna decyzja w tej sprawie jeszcze nie zapadła.

Najnowszy wpis Beaty Szydło w mediach społecznościowych to nie jest efekt wyłącznie lokalnych sporów. To opis sytuacji w partii Jarosława Kaczyńskiego oczami byłej premier i wciąż wiceprezes PiS.

- W każdej partii jest tak, że są różne grupy. One mają swoje ambicje, one mają swoje interesy - zaznacza Anna Gembicka, posłanka Prawa i Sprawiedliwości. - Czasami przy takich sprawach buzują emocje, może niepotrzebnie są one uzewnętrzniane - ocenia Michał Moskal, poseł Prawa i Sprawiedliwości. - Uważam, że jeżeli towarzyszą emocje dyskusji wewnątrz partii, to lepiej prowadzić takie rozmowy w cztery oczy - komentuje Michał Dworczyk, eurodeputowany Prawa i Sprawiedliwości.

CZYTAJ TAKŻE: Odejścia, wewnętrzne intrygi i słowne wymiany ciosów. Czym skończy się kryzys w Prawie i Sprawiedliwości?

Pokłosie sporu o marszałka województwa małopolskiego

Wpis Beaty Szydło to reakcja na nieoficjalne informacje, że na kongresie PiS we wrześniu miałaby stracić funkcję wiceprezesa partii. Powód? Z jednej strony mają padać argumenty, że we władzach PiS potrzebna jest zmiana pokoleniowa, a z drugiej - że wśród wiceprezesów jest zbyt wielu europosłów, a praca w Parlamencie Europejskim zajmuje im czas.

Ponadto wykreślenie nazwiska Beaty Szydło z władz partii miałoby być kolejną konsekwencją wydarzeń w małopolskim PiS - chodzi o kryzys związany z wyborem marszałka województwa, za który Jarosław Kaczyński ma winić byłą premier.

Jak wynika z naszych informacji, ostateczna decyzja w tej sprawie jeszcze nie zapadła. - Ja mam nadzieję, że jednak będzie rozmowa z tymi panami, o których ona pisze, i zostanie to wyjaśnione, bo nie jest to na pewno potrzebne, mamy co robić - mówi Anna Gembicka. - Myślę, że gdyby pani premier Szydło miała jeszcze jakikolwiek kontakt z panem prezesem Kaczyńskim, to mogłaby mu to po prostu wyartykułować, a widać, że kontaktu nie ma, nie jest akceptowana w kierownictwie partii, nie jest akceptowana przez decydentów - zawraca uwagę Miłosz Motyka, wiceminister klimatu i środowiska z Polskiego Stronnictwa Ludowego.

Kaczyński "radykalnie się nie zgadza" z Szydło w sprawie krakowskiego PiS
Kaczyński "radykalnie się nie zgadza" z Szydło w sprawie krakowskiego PiSTVN24

Spór o kandydata w wyborach prezydenckich

W tle tych sporów pomiędzy liderami, w tle ścierających się coraz ostrzej w PiS-ie różnych frakcji, toczy się wyścig nie tylko o przywództwo w partii po Jarosławie Kaczyńskim, ale przede wszystkim o to, kto będzie kandydatem na prezydenta w przyszłym roku.

Jarosław Kaczyński na ostatniej konferencji prasowej wyraził przekonanie, że gdyby rządziło jego ugrupowanie, to prezydentem byłby Mariusz Błaszczak. Jednocześnie jednak wskazał, że są też inni potencjalni kandydaci, których poparcie wśród wyborców partia bada w różnych wewnętrznych sondażach.

ZOBACZ TEŻ: Porządki w PiS i oczekiwanie na ogłoszenie kandydata na prezydenta

W nieoficjalnych rozmowach politycy PiS przyznają, że im bliżej kongresu we wrześniu, tym publicznych konfliktów i wzajemnych oskarżeń może być więcej, bo to wtedy mają zapaść kluczowe decyzje dotyczące zmian w kierownictwie PiS, co wpłynie na układ sił w partii na kolejne lata. 

Autorka/Autor:

Źródło: Fakty TVN

Źródło zdjęcia głównego: PAP/Art Service 2

Pozostałe wiadomości

Będą konsultacje i ekspertyzy, ale nikt nie ukrywa, że ścieżka legislacyjna będzie możliwie szybka, a intencja jest oczywista - zaostrzenie kar za nielegalną sprzedaż alkoholu, zmiany przepisów, tak by zmniejszyć jego dostępność czy możliwość reklamowania. Prace już ruszyły.

Zaostrzenie przepisów dotyczących sprzedaży alkoholu. "Po tym, co się wydarzyło, mamy większą liczbę sojuszników"

Zaostrzenie przepisów dotyczących sprzedaży alkoholu. "Po tym, co się wydarzyło, mamy większą liczbę sojuszników"

Źródło:
Fakty TVN

- Ukraińscy jeńcy są rozstrzeliwani, a przeciwnicy Putina są w Rosji więzieni w nieludzkich warunkach i torturowani. System więzienny niewiele zmienił się od czasów Stalina - mówi opozycjonista Ilia Jaszyn. Niedawno został wymieniony na szpiegów i morderców na usługach rosyjskich służb.

System więzienny jak za czasów Stalina. "To było dla mnie szokującym odkryciem"

System więzienny jak za czasów Stalina. "To było dla mnie szokującym odkryciem"

Źródło:
Fakty TVN

Jest lepiej, jeśli chodzi o świadomość społeczną, że nie można milczeć, ale wciąż jest źle, jeśli chodzi o skalę zjawiska przemocy domowej. Dlatego wystartowała kampania "Krzyki w czterech ścianach" i powstało hasło "Nie czekaj, przerwij przemoc". To jest wezwanie adresowane zarówno do ofiar, jak i świadków. Bo obojętność może kosztować nawet czyjeś życie.

Ruszają z kampanią "Krzyki w czterech ścianach". "Wykonanie telefonu może uchronić kogoś przed tragedią"

Ruszają z kampanią "Krzyki w czterech ścianach". "Wykonanie telefonu może uchronić kogoś przed tragedią"

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

- Jarosław Kaczyński ostrzega przed tym, co sam chciał zrobić. To on skończył III Rzeczpospolitą w takim rozumieniu, że właściwie podważył działanie konstytucji - powiedział w "Faktach po Faktach" w TVN24 Paweł Kowal, poseł Koalicji Obywatelskiej. Odniósł się w ten sposób do wypowiedzi prezesa PiS, w której ten mówił o potrzebie uchwalenia nowej konstytucji i o "systemie, który nie będzie tak łatwy do podważenia".

"Diabelska przewrotność" Kaczyńskiego. "Podważył działanie konstytucji"

"Diabelska przewrotność" Kaczyńskiego. "Podważył działanie konstytucji"

Źródło:
TVN24

Jeżeli Marcin Romanowski nie stawi się w prokuraturze, to oznaczałoby, że nie chce współpracować z wymiarem sprawiedliwości. Wtedy prokuratura będzie musiała ponowić ten wniosek aż do skutku - tak o działaniach wobec byłego wiceministra sprawiedliwości mówił w "Faktach po Faktach" w TVN24 Adam Bodnar. Wskazał też, "co może dać podstawę do ponownego zatrzymania" polityka Suwerennej Polski.

Bodnar o tym, co "może dać podstawę do ponownego zatrzymania" Romanowskiego

Bodnar o tym, co "może dać podstawę do ponownego zatrzymania" Romanowskiego

Źródło:
TVN24