Anna Zalewska w 2019 roku zgadzała się z tym, żeby nie budować więcej zbiorników, dziś oskarża Brukselę

Źródło:
Fakty TVN
Anna Zalewska w 2019 roku zgadzała się z tym, żeby nie budować więcej zbiorników, dziś oskarża Brukselę
Anna Zalewska w 2019 roku zgadzała się z tym, żeby nie budować więcej zbiorników, dziś oskarża Brukselę
Jakub Sobieniowski/Fakty TVN
Anna Zalewska w 2019 roku zgadzała się z tym, żeby nie budować więcej zbiorników, dziś oskarża BrukselęJakub Sobieniowski/Fakty TVN

Prawo i Sprawiedliwość kolejny dzień krytykuje rząd za sytuację powodzian. We wtorek poseł Mariusz Błaszczak przekonywał, że brak zbiorników w Kotlinie Kłodzkiej to wina Niemców i "uleganie religii klimatycznej". Z kolei Anna Zalewska w 2019 roku, jako przedstawicielka koalicji rządzącej, zapewniała, że nie powstanie więcej zbiorników retencyjnych. Teraz oskarża o ich brak Komisję Europejską.

Poseł PiS Mariusz Błaszczak głosi powodziową winę Donalda Tuska już trzeci dzień z rzędu. Także Marek Gróbarczyk, były minister w rządzie PiS-u, postanowił zabrać głos. Polityk, choć pięć lat temu przekonywał, że dodatkowe zbiorniki retencyjne w Kotlinie Kłodzkiej są "psu na budę", teraz narzekał, że ich nie ma.

- Nie będzie zbiorników, nie będzie zabezpieczenia przeciwpowodziowego tam, gdzie ludzie mieszkają (...), to będą takie sytuacje, że to błoto, bagniska, torfowiska będą właśnie na głównych ulicach - mówił Gróbarczyk na antenie Telewizji Republika.

CZYTAJ WIĘCEJ: PiS krytykuje rząd za brak zbiorników retencyjnych, ale to minister w ich rządzie uznał, że są "psu na budę"

Mariusz Błaszczak we wtorek przekonywał, że dodatkowych zbiorników retencyjnych nie ma przez Niemców i rząd Tuska. W rzeczywistości w 2019 roku to Anna Zalewska, która była ministrem edukacji, zapewniała, że nie ma planów inwestycyjnych dotyczących kolejnych zbiorników.

Mieszkańcy Stronia Śląskiego i Lądka-Zdroju o sytuacji po powodzi (18.09.2024)
Mieszkańcy Stronia Śląskiego i Lądka-Zdroju o sytuacji po powodzi (18.09.2024)TVN24

Anna Zalewska zmieniła zdanie

Anna Zalewska postanowiła teraz zabrać głos w Parlamencie Europejskim. - W tym najgorszym terenie, w Kotlinie Kłodzkiej, powstałoby więcej zbiorników, gdyby nie wieloletnia, bezwzględna, totalna walka, nie tylko polityczna, ale ekologiczna, z kolejnymi inwestycjami przy udziale Komisji Europejskiej - stwierdziła europosłanka PiS.

W 2019 roku Anna Zalewska tłumaczyła, że będą realizowane tylko cztery zbiorniki "zaplanowane przez poprzedników".

Europosłanka oskarżyła nie tylko Komisję Europejską. Za winną sytuacji uważa też wicemarszałkinię Sejmu i posłankę Platformy Obywatelskiej Monikę Wielichowską. - Pani marszałek wtedy, w 2019 roku, stała na czele protestów w Kotlinie Kłodzkiej, ale takiego dzikiego, wszechogarniającego i totalnego - wskazywała europosłanka.

CZYTAJ TEŻ: Strażacy pomagają, bo "zadbał o to Fundusz Sprawiedliwości"? To manipulacja

Dzisiaj Anna Zalewska oburza się protestami i transparentami przeciw zbiornikom, a w 2019 roku nie oburzała się - wręcz przeciwnie. - Próbuję zrozumieć, skąd biorą się emocje, dlatego że ja się ze wszystkimi transparentami po pierwsze zgadzam. Po drugie, nie ma żadnych planów inwestycyjnych - mówiła wówczas. 

Autorka/Autor:

Źródło: Fakty TVN

Źródło zdjęcia głównego: Fakty TVN

Pozostałe wiadomości

Różdżki z imieniem i nazwiskiem wojewody warmińsko-mazurskiego zostały rozdane samorządowcom jako symbol dofinansowania na budowy i remonty dróg. Nietypowy sposób wręczenia dofinansowań stał się też przedmiotem korespondencji i sporu z Polską Agencją Prasową.

Samorządowcy dostali różdżki z nazwiskiem wojewody. Urząd tłumaczy: to swoisty symbol

Samorządowcy dostali różdżki z nazwiskiem wojewody. Urząd tłumaczy: to swoisty symbol

Źródło:
Fakty TVN

"Dość czekania, czas na działania" - w szczycie kampanii wyborczej Lewica składa projekt likwidacji Funduszu Kościelnego. Stawką są miliardy złotych od państwa dla Kościołów. Koalicja była zgodna w sprawie likwidacji funduszu, a sprawą miał zająć się Władysław Kosiniak-Kamysz, ale efektów jego pracy brak.

Lewica chce "dowieźć obietnicę", którą miał się zająć Kosiniak-Kamysz. "Dość czekania, czas na działania"

Lewica chce "dowieźć obietnicę", którą miał się zająć Kosiniak-Kamysz. "Dość czekania, czas na działania"

Źródło:
Fakty TVN

Początkowe ustalenia policjantów wskazywały na to, że nastolatka wtargnęła na jezdnię w niewyznaczonym miejscu. Jednak nagranie z monitoringu nie budzi wątpliwości, że dziewczynka przechodziła na pasach w prawidłowy sposób. Sprawca wypadku decyzją sądu otrzymał jedynie karę grzywny. Rodzina nie kryje oburzenia i zapowiada odwołanie od wyroku.

Potrącona na pasach 14-latka miała złamany kręgosłup i kości. Sąd orzekł wobec kierowcy karę grzywny

Potrącona na pasach 14-latka miała złamany kręgosłup i kości. Sąd orzekł wobec kierowcy karę grzywny

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Policja zlikwidowała nielegalne laboratorium farmaceutyczne, które działało w mieszkaniu w Olsztynie. Podrabiane leki były później w sieci sprzedawane pacjentom. Główny Inspektor Farmaceutyczny szacuje, że połowa leków sprzedawanych w sieci to podróbki.

Polska "przoduje w produkcji nielegalnych leków". Policjanci zlikwidowali domowe laboratorium

Polska "przoduje w produkcji nielegalnych leków". Policjanci zlikwidowali domowe laboratorium

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Bez obecności Amerykanów nie da się skutecznie przeprowadzić operacji dotyczącej zagwarantowania bezpieczeństwa w Ukrainie. Ona nie może być strefą neutralną, zdemilitaryzowaną, musi mieć swoje wojsko - powiedział w "Faktach po Faktach" w TVN24 wicepremier, minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz.

Co z Ukrainą? "Do tej operacji dojdzie tylko w jednym wypadku"

Co z Ukrainą? "Do tej operacji dojdzie tylko w jednym wypadku"

Źródło:
TVN24

- Od wielu wielu miesięcy uważam, że początek obniżek stóp procentowych w Polsce, to mógłby być przełom pierwszego i drugiego półrocza - stwierdził w programie "Fakty po Faktach" w TVN24 ekonomista Marek Zuber.

"Po raz kolejny mieliśmy taką socjotechnikę"

"Po raz kolejny mieliśmy taką socjotechnikę"

Źródło:
tvn24.pl

Żyjemy w coraz bardziej niebezpiecznym świecie, dlatego trzeba być coraz lepiej przygotowanym. Chodzi nie tylko o zagrożenie ze strony Rosji, ale i ze strony cyberprzestępców oraz z powodu gwałtownych skutków zmian klimatu czy możliwych pandemii. Z tego założenia wychodzi Unia Europejska i promuje hasło "Gotowi na wszystko". Bruksela chce, by państwa członkowskie opracowały plany, które pozwolą ich obywatelom przetrwać 72 godziny. Chodzi na przykład o zestawy przetrwania.

KE chce, by każdy obywatel był gotów do samodzielnego przetrwania przez co najmniej 72 godziny

KE chce, by każdy obywatel był gotów do samodzielnego przetrwania przez co najmniej 72 godziny

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Według 84 procent Polaków nasz kraj skorzystał na wejściu do Unii Europejskiej. To wynik bezprecedensowy. Ponadto 44 procent respondentów chce, by Wspólnota wzmocniła swoją rolę w ochronie obywateli przed kryzysami i zagrożeniami dla bezpieczeństwa - tak wynika z badania Eurobarometru. Wdzięczność i potencjał Unii w tak trudnym czasie da się dostrzec nie tylko w sąsiadującej z Rosją Polsce.

Rekordowe poparcie dla UE. Europejczycy za największy atut uważają bezpieczeństwo

Rekordowe poparcie dla UE. Europejczycy za największy atut uważają bezpieczeństwo

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS