Andrzej Duda spotka się z Donaldem Trumpem. Wizyta odbędzie się w ważnym miejscu dla Polonii

Źródło:
Fakty TVN
Andrzej Duda spotka się z Donaldem Trumpem. Wizyta odbędzie się w ważnym miejscu dla Polonii
Andrzej Duda spotka się z Donaldem Trumpem. Wizyta odbędzie się w ważnym miejscu dla Polonii
Katarzyna Kolenda-Zaleska/Fakty TVN
Andrzej Duda spotka się z Donaldem Trumpem. Wizyta odbędzie się w ważnym miejscu dla Polonii Katarzyna Kolenda-Zaleska/Fakty TVN

W niedzielę Andrzej Duda ma spotkać się w miejscowości zwanej Amerykańską Częstochową z Donaldem Trumpem. Spotkanie polskiego prezydenta z kandydatem na prezydenta USA w szczycie kampanii może być odczytane jako wsparcie.

Na sześć tygodni przed wyborami w Stanach Zjednoczonych Andrzej Duda poinformował MSZ, że przy okazji wizyty na szczycie ONZ zamierza pojechać do Pensylwanii i tam spotkać się z kandydującym na prezydenta Donaldem Trumpem. 

Pensylwania to najważniejszy z wahających się stanów. Ma spośród nich najwięcej głosów elektorskich. - Być może okaże się, że w listopadzie to Pensylwania wybierze prezydenta, kiedy ta różnica głosów elektorskich będzie bardzo mała - wskazuje Rafał Michalski, amerykanista i publicysta. - W Pensylwanii Joe Biden wygrał 4 lata temu z przewagą nieco ponad 80 tysięcy głosów. W sytuacji gdy tak niewielka przewaga decyduje o wygranej w tym kluczowym stanie, mniej więcej 700 tysięcy wyborców polskiego pochodzenia ma potężne znaczenie - zwraca uwagę Marcin Wrona, korespondent "Faktów" TVN. 

Nie bez przyczyny Kamala Harris w prezydenckiej debacie w Pensylwanii powiedziała Polonii, czym skończy się prezydentura Trumpa. - Gdyby Donald Trump był prezydentem, Putin siedziałby teraz w Kijowie, patrząc na resztę Europy, zaczynając od Polski. Może pan powie 800 tysiącom Amerykanów polskiego pochodzenia w Pensylwanii, jak szybko doprowadziłby pan tę wojnę do poddania ze względu na przychylność i coś, co pan uważa za przyjaźń z dyktatorem, który zjadłby pana na śniadanie - mówiła Harris.

CZYTAJ WIĘCEJ: Kamala Harris: Gdyby Donald Trump był prezydentem, Putin siedziałby już w Kijowie i spoglądał na Polskę

Donald Trump przechodzi do ofensywy. Według lokalnych mediów chce odwiedzić Narodowe Sanktuarium Matki Boskiej Częstochowskiej w hrabstwie Bucks w Pensylwanii w niedzielę w tym samym czasie, gdy będzie tam Andrzej Duda. - To jest odpowiedź Trumpa, wykorzystując prezydenta Polski. Nie mam co do tego złudzeń, bo to jest wpisanie się wprost w kampanię wyborczą - uważa Grzegorz Schetyna, senator Platformy Obywatelskiej.

Uroczystości, mszę i odsłonięcie pomnika organizuje tam lokalny komitet smoleński, ale zakon paulinów stanowczo odcina się od politycznego aspektu wizyty. - Jeśli prezydent Trump przybędzie, to przybędzie z prywatną wizytą: pomodli się i zwiedzi sanktuarium - przekazuje o. Maksymilian Ogar z Narodowego Sanktuarium Matki Bożej Częstochowskiej.

Wymowny sygnał

Nie ma jednak wątpliwości, że wizyta Trumpa w tym symbolicznym miejscu i spotkanie z prezydentem Polski będzie wymownym politycznym sygnałem dla Polonii oraz potwierdzeniem, że zagraniczny lider angażuje się w kampanię wyborczą w USA. - Brak zrozumienia dla polskiej racji stanu. Polska powinna przyglądać się amerykańskim wyborom, a nie kibicować jednemu kandydatowi - komentuje Krzysztof Gawkowski, wicepremier i minister cyfryzacji. 

Jak podkreślają politycy koalicji rządzącej, prezydent pokazuje, że kibicuje kandydatowi, który chce ograniczenia roli Ameryki w świecie i osłabienia roli NATO. - Podważał nawet funkcjonowanie paktu i artykułu piątego, i chciał zmienić to w formę pewnego biznesowego kontraktu - przypomina Andrzej Halicki, europoseł Platformy Obywatelskiej.

CZYTAJ TEŻ: "Nienawidzę Taylor Swift". Niezwykła deklaracja Donalda Trumpa w mediach społecznościowych

PiS usprawiedliwia spotkanie. - On się przyjaźni najzwyczajniej w świecie z panem prezydentem Trumpem. Jestem przekonany, że w interesie Polski jest to, żeby on te wybory prezydenckie wygrał - mówi Waldemar Buda, europoseł Prawa i Sprawiedliwości.

Duda poleciał do Trumpa, by ten wsparł go tuż przed wyborami prezydenckimi w Polsce. Teraz przyszedł czas na rewanż. Pensylwania to jednak niejedyny wahający się stan, w którym liczą się głosy Polaków. - Polacy też są bardzo istotni w Michigan, szczególnie miasto Detroit. Tam też te głosy się będą bardzo mocno liczyć - wskazuje Rafał Michalski.

W czasie gdy prezydent Duda będzie z Trumpem w Pensylwanii, do Detroit pojedzie szef Ministerstwa Spraw Zagranicznych. Radosław Sikorski spotka się z Polonią i odwiedzi fabrykę czołgów Abrams.

Autorka/Autor:

Źródło: Fakty TVN

Źródło zdjęcia głównego: PAP/Paweł Supernak

Pozostałe wiadomości

Ostatni raz widziano je w 1943 roku. To najsłynniejsze dzieło utracone na Śląsku w czasie II wojny światowej. Niemcy wywozili wtedy dzieła sztuki z okupowanych Katowic. Dobra wiadomość jest taka, że teraz będzie można je oglądać w Muzeum Śląskim. Obraz Józefa Brandta wrócił na swoje miejsce.

Obraz "Wyjazd na polowanie" Józefa Brandta był symbolem dzieł utraconych. Po 81 latach wrócił do muzeum

Obraz "Wyjazd na polowanie" Józefa Brandta był symbolem dzieł utraconych. Po 81 latach wrócił do muzeum

Źródło:
Fakty TVN

53-letniej kobiecie w Nowym Jorku przeszczepiono nerkę świni, wcześniej zmodyfikowaną genetycznie. Przeszczep przeprowadzono w listopadzie i na razie wszystko jest w porządku. 53-letnia kobieta nie miała innego wyjścia. Cieszy się, że żyje.

53-latce przeszczepiono nerkę świni. Nie było innego wyjścia

53-latce przeszczepiono nerkę świni. Nie było innego wyjścia

Źródło:
Fakty TVN

Odbudowa południowo-zachodniej Polski po powodzi postępuje. Jest jeszcze bardzo dużo do zrobienia. Jednym z najważniejszych działań jest odbudowa zniszczonych mostów. W piątek w Krapkowicach w województwie opolskim odbyły się próby obciążeniowe kolejnego mostu postawionego przez żołnierzy. W najbliższym czasie powinien już służyć mieszkańcom.

Żołnierze stawiają kolejne mosty tymczasowe. Nowa przeprawa w Krapkowicach ma zostać wkrótce otwarta

Żołnierze stawiają kolejne mosty tymczasowe. Nowa przeprawa w Krapkowicach ma zostać wkrótce otwarta

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Ubrań najlepiej nie wyrzucać, tylko je segregować. Od 1 stycznia 2025 roku będzie to obowiązek. Miasta będą musiały wdrożyć selektywną zbiórkę zużytych tekstyliów. To może nas zmotywować, by niepotrzebnym rzeczom nadać drugie życie.

Kolejny rodzaj śmieci do segregacji. Wchodzą nowe przepisy

Kolejny rodzaj śmieci do segregacji. Wchodzą nowe przepisy

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

- Przyszłoroczny deficyt wynika chociażby z tego, że na obronę wydamy w przyszłym roku 4,7 procent PKB. Wiemy, że jesteśmy w takim miejscu w historii i w takim miejscu na mapie, że te wydatki na obronę muszą być wysokie albo nawet bardzo wysokie - powiedział w czwartek w "Faktach po Faktach" minister finansów Andrzej Domański.

Gigantyczna dziura w budżecie. Minister tłumaczy

Gigantyczna dziura w budżecie. Minister tłumaczy

Źródło:
tvn24.pl

- Dziś Budapeszt, jutro Moskwa. Wiadomo, gdzie dziś są Węgry na mapie politycznej Europy - powiedział w "Faktach po Faktach" minister spraw wewnętrznych i administracji, koordynator służb specjalnych Tomasz Siemoniak, odnosząc się do udzielenia byłemu wiceministrowi sprawiedliwości w rządzie PiS Marcinowi Romanowskiemu ochrony międzynarodowej przez rząd Viktora Orbana. - Węgry mają tak fatalną reputację, jeśli chodzi o stan demokracji, o stan praworządności, że azyl na Węgrzech to jak azyl na Białorusi - ocenił.

Siemoniak o Romanowskim i ochronie międzynarodowej na Węgrzech. "Dziś Budapeszt, jutro Moskwa"

Siemoniak o Romanowskim i ochronie międzynarodowej na Węgrzech. "Dziś Budapeszt, jutro Moskwa"

Źródło:
TVN24

Marcin Romanowski nie był pierwszy. Wcześniej z gościnności Węgrów skorzystali były prezes Orlenu Daniel Obajtek i były premier Macedonii Północnej Nikoła Gruewski. Były prezydent Brazylii Jair Bolsonaro spędził w lutym tego roku dwie noce w ambasadzie Węgier w Brasilii. Węgry chętnie udzielają azylu byłym rządzącym, którzy są ścigani za korupcję.

Węgry chętnie udzielają azylu prawicowym politykom ściganym za korupcję - i to na całym świecie

Węgry chętnie udzielają azylu prawicowym politykom ściganym za korupcję - i to na całym świecie

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Kraje członkowskie mają obowiązek wykonania prawa europejskiego - komentuje sucho Komisja Europejska. Viktor Orban na łamaniu zasad zbudował swoją polityczną pozycję w Europie. Unijne fundusze wykorzystał do wsparcia lojalnych oligarchów, a ci odwdzięczyli mu się, przejmując nieprzychylne mu media. Obniżając ceny przed wyborami, zapewnił jego partii - Fideszowi - większość potrzebną, by zmienić konstytucję. Wtedy mógł już podporządkować sądownictwo władzy wykonawczej. Nie jest tajemnicą, że podobną ścieżką w Polsce kroczyło Prawo i Sprawiedliwość, a Marcin Romanowski na czele Funduszu Sprawiedliwości taki układ zależności właśnie finansował.

Korupcja, nepotyzm i nieprawidłowości przy wydawaniu unijnych funduszy - liczne zarzuty Brukseli wobec Węgier

Korupcja, nepotyzm i nieprawidłowości przy wydawaniu unijnych funduszy - liczne zarzuty Brukseli wobec Węgier

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS