34 osoby, 17 tysięcy zarzutów. CBŚP uderzyło w mafię śmieciową

Źródło:
Fakty TVN
34 osoby, 17 tysięcy zarzutów. CBŚP uderzyło w mafię śmieciową
34 osoby, 17 tysięcy zarzutów. CBŚP uderzyło w mafię śmieciową
Dariusz Łapiński/Fakty TVN
34 osoby, 17 tysięcy zarzutów. CBŚP uderzyło w mafię śmieciowąDariusz Łapiński/Fakty TVN

Aż 17 tysięcy zarzutów usłyszały 34 osoby zatrzymane przez Centralne Biuro Śledcze Policji. To efekt ogromnego śledztwa, które miało uderzyć w mafię śmieciową. Wiele razy już mówiliśmy o dziesiątkach nielegalnych, a często bardzo niebezpiecznych składowisk odpadów. Jak działa cały ten system?

Zarabiają miliony za rzekomą utylizację. Niebezpiecznych odpadów jednak nie likwidują, tylko porzucają w wynajętych przez siebie przypadkowych miejscach.

- Wynajmują na tak zwanych słupów magazyny. Po ich zapełnieniu porzucają te odpady, pozostawiając je bez żadnych śladów - informuje oficer operacyjny Centralnego Biura Śledczego Policji.

W skoordynowanej akcji przez Centralne Biuro Śledcze w kilku województwach w ręce policji wpadły 34 osoby, które zarabiały na tym procederze.

- Zarzuty przedstawione tym osobom dotyczą działania w zorganizowanej grupy przestępczej, przestępstw przeciwko środowisku, przestępstw przeciwko wiarygodności dokumentów oraz kilku osobom przedstawiono również zarzuty związane z praniem pieniędzy - przekazuje Magdalena Guga z Prokuratury Regionalnej w Łodzi.

Są łatwopalne, toksyczne, mutagenne, żrące i zakaźne

Według policji zatrzymani są odpowiedzialni za kilka nielegalnych składowisk odpadów niebezpiecznych na Mazowszu, w Wielkopolsce i województwie kujawsko-pomorskim.

- Zatrzymane osoby zakładały szereg spółek w tym celu. Następnie wykorzystywały je tego, by sprowadzać i obracać na terenie kraju odpady, w tym odpady niebezpieczne - mówi podkomisarz Krzysztof Wrześniowski z Centralnego Biura Śledczego Policji.

W całym kraju takich dzikich wysypisk jest około 500. Są łatwopalne, toksyczne, mutagenne, żrące, zakaźne, szkodliwie oddziałujące na rozrodczość i rakotwórcze .

O skali problemu, jako pierwsi w ubiegłym roku informowali autorzy reportażu "Wody czerwone" w programie "Czarno na białym" w TVN24.

OGLĄDAJ TEŻ: Wody czerwone. Kto zapłaci za odpady z fabryki trotylu?

- Kilkadziesiąt lub kilkaset metrów od tych składowisk żyją ludzie i jak opowiadali nam eksperci, ich zdrowiu zagrażają konkretne konsekwencje, na przykład choroby nowotworowe - komentuje Olga Orzechowska, reporterka "Czarno na białym" TVN24 i autorka reportażu "Wody czerwone".

"Mogą wywoływać skutki, które odczuwać będzie jeszcze kilka następnych pokoleń"

Zdarza się, że takie składowiska są podpalane, prawdopodobnie, aby pozbyć się dowodów.

- Te składowiska odpadów mogą wywoływać skutki, które odczuwać będzie jeszcze kilka następnych pokoleń - ostrzega nadbrygadier Ryszard Grosset, były zastępca komendanta głównego Państwowej Straży Pożarnej.

Reportaż "Wody czerwone". Bojanowski o kosztach utylizacji odpadów
Reportaż "Wody czerwone". Bojanowski o kosztach utylizacji odpadówTVN24

Ujawnione przez policję albo inspektorat sanitarny nielegalne składowiska niebezpiecznych odpadów najczęściej nie są utylizowane, bo samorządów po prostu na to nie stać.

- Koszty utylizacji takiego składowiska to obecnie około 200 milionów złotych. Ocieramy się o utopię - mówi Ryszard Grosset.

14 spośród zatrzymanych osób zostało aresztowanych, pozostałe mają dozory policyjne. Na poczet przyszłych kar prokuratura zabezpieczyła majątek zatrzymanych wart trzy i pół miliona złotych.

Autorka/Autor:

Źródło: Fakty TVN

Źródło zdjęcia głównego: Centralne Biuro Śledcze Policji

Pozostałe wiadomości

Impreza na plebanii w Drobinie bardzo źle się skończyła. Zmarł 29-letni mężczyzna, a sekcja zwłok nie odpowiedziała na pytanie, dlaczego tak się stało. Według nieoficjalnych informacji w pokoju, w którym znaleziono ciało, znajdowała się duża ilość środków na potencję.

Zagadkowa śmierć na plebanii w Drobinie. Nieoficjalne informacje: znaleziono tam dużą ilość środków na potencję

Zagadkowa śmierć na plebanii w Drobinie. Nieoficjalne informacje: znaleziono tam dużą ilość środków na potencję

Źródło:
Fakty TVN

Najwyższa Izba Kontroli opublikowała raport, podczas lektury którego ciarki przechodzą po plecach. Dzieci przywiązywane pasami do łóżek to wcale nie najgorsza jego część. 

Psychiatria dziecięca w Polsce to gdzieniegdzie "XIX wiek". Dzieci leżą przywiązane pasami

Psychiatria dziecięca w Polsce to gdzieniegdzie "XIX wiek". Dzieci leżą przywiązane pasami

Źródło:
Fakty TVN

Bezczelna kradzież, od której panu Romanowi pęka serce. Złodzieje ukradli z pasieki 24 ule, w środku było około półtora miliona pszczół. Policja jest pewna, że to nie była przypadkowa kradzież.

Złodzieje ukradli 24 ule, w których było około 1,5 miliona pszczół

Złodzieje ukradli 24 ule, w których było około 1,5 miliona pszczół

Źródło:
Fakty TVN

Komisja Wenecka przyjedzie w środę do Polski. Do piątku jej członkowie będą rozmawiać w Warszawie z przedstawicielami władz, organizacji pozarządowych i prawniczych o projekcie ustawy o rozdzieleniu funkcji ministra sprawiedliwości i prokuratora generalnego. W najbliższych tygodniach Komisja wyda też opinię na temat rozwiązania problemu tak zwanych neo-sędziów - ustalił Michał Tracz, reporter "Faktów" TVN.

"Fakty" TVN: Komisja Wenecka jedzie do Polski. Ma dwa zadania

"Fakty" TVN: Komisja Wenecka jedzie do Polski. Ma dwa zadania

Źródło:
"Fakty" TVN

- Takie sytuacje się zdarzają - mówią doświadczeni wojskowi. Ta zdarzyła się 9 września podczas szkolenia - 12 wojskowych spadochroniarzy zostało zniesionych przez silny wiatr. Mieli lądować na Pustyni Błędowskiej. Zniosło ich nad pobliską miejscowość Chechło. Spadochron jednego z żołnierzy zawisł na linii energetycznej. Inny wylądował na dachu budynku.

"Wiatr zmienił kierunek i dlatego żołnierze zostali zniesieni, co nie jest dziwne"

"Wiatr zmienił kierunek i dlatego żołnierze zostali zniesieni, co nie jest dziwne"

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Nie milkną pytania po sobotniej katastrofie budowlanej w Łodzi. Wraz ze ścianą i stropami kamienicy w gruzach legły plany oraz spokój mieszkańców. Prace tymczasowo wstrzymano, ale ich zakończenie nie wchodzi w grę i tunel kolejowy będzie drążony. Kwestią kluczową staje się nie tylko zapewnienie lokali zastępczych dla poszkodowanych, ale zapewnienie bezpieczeństwa całej inwestycji.

Katastrofa budowlana w Łodzi. Mieszkańcy sąsiednich budynków obawiają się o swoje bezpieczeństwo

Katastrofa budowlana w Łodzi. Mieszkańcy sąsiednich budynków obawiają się o swoje bezpieczeństwo

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

- Obrona granicy jest najważniejsza. Ale to jest ciągle pytanie, czy ta obrona nie może oznaczać współpracy z organizacjami, które potrafią humanitarnie podejść do uchodźcy i potrafią również wspomóc działania służb - mówił w "Faktach po Faktach" w TVN24 Maciej Żywno, wicemarszałek Senatu (Polska 2050-Trzecia Droga). Dodał, że chciałby, aby została dotrzymana obietnica dotycząca wpuszczenia na granicę polsko-białoruską organizacji humanitarnych, które zajmują się niesieniem pomocy potrzebującym.

Wicemarszałek Senatu o granicy: chciałbym, żeby była dotrzymana obietnica

Wicemarszałek Senatu o granicy: chciałbym, żeby była dotrzymana obietnica

Źródło:
TVN24

- Oderwijmy się od tej kontrasygnaty. Czy ona by była udzielona, czy by ją cofnięto, jedno jest pewne: to, co pan prezydent chciał zrobić w Sądzie Najwyższym, to znaczy powołać jakiegoś swojego komisarza do przeprowadzania wyborów prezesa, było nieskuteczne - komentował w "Faktach po Faktach" sędzia Izby Karnej Sądu Najwyższego profesor Włodzimierz Wróbel.

Co z kontrasygnatą premiera? "Żyjemy w państwie schizofrenii"

Co z kontrasygnatą premiera? "Żyjemy w państwie schizofrenii"

Źródło:
TVN24

Europa, Afryka i Bliski Wschód stoją w obliczu kolejnego kryzysu migracyjnego, i to na skalę dotąd niespotykaną. Jego źródłem może być pogrążony w konflikcie Sudan. Dwa miliony uchodźców z Sudanu na razie znalazły schronienie w krajach ościennych, ale ta liczba może radykalnie wzrosnąć i spowodować nową, potężną falę migracyjną.

Sudan u progu katastrofy humanitarnej. Miliony ludzi już uciekło do sąsiednich krajów

Sudan u progu katastrofy humanitarnej. Miliony ludzi już uciekło do sąsiednich krajów

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Za oceanem trwa odliczanie do debaty między Donaldem Trumpem a Kamalą Harris. Debata rozpocznie się we wtorek o 21 czasu lokalnego, czyli o 3 w nocy w środę w Polsce. Pokaże ją stacja ABC. Sztaby obojga kandydatów już kilka tygodni wcześniej uzgodniły zasady. Będą podobne do tych, które obowiązywały w czasie czerwcowego starcia Donalda Trumpa z Joe Bidenem. Ameryka niecierpliwie czeka na to starcie, bo wrażenie, jakie zrobi Kamala Harris, może mieć znaczący wpływ na końcowy wynik walki o Biały Dom.

Debata Trump-Harris już we wtorek. Wiceprezydent USA przygotowuje się od kilku dni, a były prezydent - w ogóle

Debata Trump-Harris już we wtorek. Wiceprezydent USA przygotowuje się od kilku dni, a były prezydent - w ogóle

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS