Pytania o jacht Polskiej Fundacji Narodowej. "W dalszym ciągu promuje nasz kraj"

Pytania o jacht Polskiej Fundacji Narodowej. "W dalszym ciągu promuje nasz kraj"
Pytania o jacht Polskiej Fundacji Narodowej. "W dalszym ciągu promuje nasz kraj"
Fakty po południu
Pytania o jacht Polskiej Fundacji Narodowej. "W dalszym ciągu promuje nasz kraj"Fakty po południu

Polska Fundacja Narodowa uległa środowiskom obywatelskim i ujawniła fakturę za zakup jachtu, który miał promować Polskę. Kosztował ponad 900 tysięcy euro. Fundacja bardzo oszczędnie dzieli się informacjami związanymi z wydatkami, dlatego tym bardziej warto spojrzeć w jej sprawozdania.

Faktura za jacht, którego światowy rejs miał być jednym z flagowych projektów Polskiej Fundacji Narodowej na 100-lecie odzyskania niepodległości, opiewa na ponad 900 tysięcy euro. Przedpłata wyniosła 722 tysiące euro.

- To jest pierwsza sprawa, którą udało nam się doprowadzić do końca po wyrokach sądów. Rzeczywiście sądy bezwzględnie wskazały, że Polska Fundacja Narodowa musi odpowiadać na każde pytanie, które do nich wpływa. Właśnie między innymi o wydatki - mówi Szymon Osowski, prezes zarządu Sieci Obywatelskiej Watchdog Polska.

Na budżet Polskiej Fundacji Narodowej składają się największe spółki Skarbu Państwa. Od powołania w 2016 roku PFN o szczegółach swoich finansów informowała oszczędnie.

- Wszystkie wydatki związane z projektami, na które pieniądze przeznacza Polska Fundacja Narodowa, są dostępne w sprawozdaniach - zapewnia jednak Temistokles Brodowski z Polskiej Fundacji Narodowej.

Ostatnie z opublikowanych sprawozdań - za 2018 rok - to lista zrealizowanych projektów i wydanych na nie kwot. W sumie ponad 111 mln złotych, czyli ponad 300 tysięcy złotych dziennie. Na co dokładnie poszły te pieniądze? Tego w sprawozdaniu nie przeczytamy.

W zestawieniu są nazwy projektów i kwoty całkowite. Na przykład na promocję Polski i ochronę wizerunku za granicą w 2018 roku fundacja wydała ponad 33 miliony złotych. Jedna z konferencji naukowych kosztowała ponad pół miliona. Była też kampania społeczna za 1,5 miliona złotych i projekt Polska w Ameryce za ponad 23 miliony.

Promocja za miliony

- Fundacja Narodowa otrzymuje duże środki publiczne i - moim zdaniem - w takim zakresie każdy wydatek tej fundacji powinien być publicznie znany - uważa Szymon Osowski.

Rejs wspomnianego już jachtu kosztował ponad 5,5 miliona złotych. Był to projekt z wieloma przygodami. Pierwotnie 100 lat polskiej niepodległości promować miał olimpijczyk Mateusz Kusznierewicz. Umowę jednak zerwano, a jacht musiał być przemalowany i wyremontowany po wypadku podczas rejsu do Ameryki.

- Jacht I love Poland jest zacumowany w jednym z całorocznych portów w Hiszpanii. W dalszym ciągu, oczywiście, wypełnia zadania Polskiej Fundacji Narodowej, w dalszym ciągu promuje nasz kraj - informuje Brodowski.

W marcu 2020 roku jacht wygrał jedne z regat, w których bierze udział w ramach wypełniania swojej misji.

Jednak tu pojawia się pytanie - czy o taką promocję za publiczne pieniądze chodzi?

Wicepremier Piotr Gliński jako minister kultury nadzoruje samą Polską Fundację Narodową. Jej wydatków nie chciał komentować. Pytania dotyczyły też doniesień prasowych o finansowaniu przez PFN podróży i spotkań byłego ministra obrony narodowej Antoniego Macierewicza.

Mocna krytyka

- Polska Fundacja Narodowa - mam wrażenie - że po prostu była jakąś taką pralnią pieniędzy, po to żeby przeznaczać pieniądze na różne akcje Prawa i Sprawiedliwości - uważa Katarzyna Lubnauer z Koalicji Obywatelskiej, Nowoczesnej.

Politycy opozycji składali w sprawie Polskiej Fundacji Narodowej kilka zawiadomień do prokuratury. Między innymi w sprawie akcji bilbordowej, która atakowała polskich sędziów. W ciągu blisko czterech lat kierownictwo PFN zmieniło się kilka razy.

Brak transparentności jej wydatków oficjalnie polityków rządzącej większości nie niepokoi.

Autor: Katarzyna Kowalska / Źródło: Fakty po południu TVN24

Źródło zdjęcia głównego: tvn24

Pozostałe wiadomości

Niewiele ponad rok temu dołączyli do NATO, a teraz są gospodarzami wielkich manewrów Sojuszu, które odbywają się na poligonie zaledwie 100 kilometrów od granicy z Rosją. Żołnierze z 28 krajów ćwiczą obronę wschodniej flanki NATO - nasi wojskowi, oczywiście, też tam są.

Gospodarzem jest Finlandia, dowodzą Amerykanie, ćwiczą - wszyscy. Manewry artyleryjskie NATO niedaleko granic Rosji

Gospodarzem jest Finlandia, dowodzą Amerykanie, ćwiczą - wszyscy. Manewry artyleryjskie NATO niedaleko granic Rosji

Źródło:
Fakty TVN

Przed budynkiem uczelni protestowało kilkadziesiąt osób, ale w podobnej sytuacji jest kilkaset. Studenci dawnego Collegium Humanum - ci, którzy nie kupowali dyplomów, chodzili na wykłady, zdawali egzaminy - dziś zostali bez dyplomów i dokumentów.

"Powinnam mieć pracę, a stoję i proszę się o moje dokumenty". Protest studentów Collegium Humanum

"Powinnam mieć pracę, a stoję i proszę się o moje dokumenty". Protest studentów Collegium Humanum

Źródło:
Fakty TVN

Końcowe odliczanie przed prezentacją kandydatów. Wybranek Prawa i Sprawiedliwości miał być wyłoniony 20 listopada, jednak wciąż nic o nim nie wiadomo. Ale wiadomo, że 21 listopada kolejne spotkanie na szczycie - kolejna narada przy Nowogrodzkiej. Może tym razem się uda?

Na kogo postawi Prawo i Sprawiedliwość w wyborach prezydenckich?

Na kogo postawi Prawo i Sprawiedliwość w wyborach prezydenckich?

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Opinia zero-jedynkowa. Sprawozdanie odrzucone - koniec z wypłatami. - Minister Finansów nie powinien wypłacać komitetowi wyborczemu ani dotacji, ani subwencji - ocenia Wojciech Hermeliński, były przewodniczący PKW. PiS prosi zwolenników o wpłaty, nawet najdrobniejsze. Zwłaszcza że kampania prezydencka za pasem. Tymczasem w Prawie i Sprawiedliwości mają figurować zastępy tzw. martwych dusz. Chodzi nawet o 20 tysięcy działaczy, którzy teoretycznie są członkami formacji, ale od lat nie wpłacali na nią pieniędzy.

PiS pozbawiony subwencji i dotacji. A co ze składkami od członków? W PiS-ie są tysiące "martwych dusz"

PiS pozbawiony subwencji i dotacji. A co ze składkami od członków? W PiS-ie są tysiące "martwych dusz"

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

- Cieszę się, że w PiS-ie mamy demokratyczny proces wyboru kandydata. Polega to na tym, że Jarosław Kaczyński po prostu taką decyzję podejmie - stwierdził w "Faktach po Faktach" Ryszard Petru. Wyraził nadzieję, że kandydatem PiS na prezydenta zostanie Przemysław Czarnek. - Znakomity kandydat - powiedział o byłym ministrze edukacji jego partyjny kolega Zbigniew Bogucki.

Poseł PiS o "znakomitym kandydacie". Petru: mam nadzieję, że Kaczyński go wybierze

Poseł PiS o "znakomitym kandydacie". Petru: mam nadzieję, że Kaczyński go wybierze

Źródło:
TVN24

Paweł Kowal ujawnił w "Faktach po Faktach" w TVN24, że w kwietniu spotkał się z senatorem Marco Rubio, który ma objąć wkrótce stery amerykańskiej dyplomacji. Jak relacjonował, swojemu rozmówcy powiedział wprost: - Czy ty sobie zdajesz sprawę, że budżet Ukrainy, ze względu na bezpieczeństwo Unii i NATO, jest zabezpieczany przez środki europejskie? Że każde euro dzisiaj wydane, to jest oszczędzanie, także potencjalnie, twoich dolarów w przyszłości?

Kowal rozmawiał z Rubio. Ujawnił, co powiedział przyszłemu sekretarzowi stanu

Kowal rozmawiał z Rubio. Ujawnił, co powiedział przyszłemu sekretarzowi stanu

Źródło:
TVN24

Fair play obowiązuje nie tylko na boisku - upominają się piłkarki, oburzone tym, że najważniejszy dla nich turniej sportowy będzie sponsorowany przez Arabię Saudyjską, królestwo, które petrodolarami próbuje wymazać łamanie praw człowieka. Te petrodolary sponsorują ostatnio wiele federacji sportowych - od tenisa po Formułę 1 - a za dziesięć lat to właśnie państwo Saudów ma zorganizować mundial. Głównie dlatego, że innych chętnych nie ma.

Piłkarki oburzone tym, że ich mundial ma być sponsorowany przez Arabię Saudyjską

Piłkarki oburzone tym, że ich mundial ma być sponsorowany przez Arabię Saudyjską

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Wojna w Ukrainie trwa już tysiąc dni. To tysiąc dni cierpienia, walki o przetrwanie i ukrywania się w piwnicach. Według UNICEF-u od lutego 2022 roku Rosjanie zabili lub ranili ponad 2400 dzieci. W Charkowie edukacja zeszła do podziemia.

UNICEF: od lutego 2022 roku Rosjanie zabili lub ranili ponad 2400 dzieci na Ukrainie

UNICEF: od lutego 2022 roku Rosjanie zabili lub ranili ponad 2400 dzieci na Ukrainie

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS