"Kardynał nic nie zrobił. Umył ręce jak Piłat". Ofiara księdza chce wnioskować u papieża o odwołanie Episkopatu

11.09.2020 | "Kardynał nic nie zrobił. Umył ręce jak Piłat". Ofiara księdza chce wnioskować u papieża o odwołanie Episkopatu
11.09.2020 | "Kardynał nic nie zrobił. Umył ręce jak Piłat". Ofiara księdza chce wnioskować u papieża o odwołanie Episkopatu
Renata Kijowska | Fakty TVN
11.09.2020 | "Kardynał nic nie zrobił. Umył ręce jak Piłat". Ofiara księdza chce wnioskować u papieża o odwołanie EpiskopatuRenata Kijowska | Fakty TVN

Gdy został po raz pierwszy wykorzystany przez księdza, miał 12 lat. Potem działo się to jeszcze wielokrotnie przez pięć lat. Przełożeni księdza wiedzieli o sprawie, ale nic nie zrobili. Teraz Janusz Szymik chce, by - tak jak po skandalu pedofilskim w Chile - także w Polsce doszło do dymisji całego Episkopatu.

Pan Janusz Szymik wciąż unika okolic plebanii, chociaż od traumatycznych zdarzeń minęło niemal 40 lat.

- Blokhauz jakiś. Takie mam skojarzenie, bo to trwało pięć lat. Więc byłem w jakimś obozie, byłem niewolnikiem seksualnym - opowiada Janusz Szymik, ofiara księdza pedofila.

Były proboszcz, ksiądz Jan, dawny sekretarz kardynała Macharskiego, nim zaatakował dwunastoletniego chłopca, zaskarbił sobie zaufanie ministranta i jego rodziny. Zaproszenie na plebanię w czasach głębokiego komunizmu było wyróżnieniem. - Położył mnie na wersalce, rozpiął mi pasek, zdjął moje spodnie - opowiada pan Janusz.

To, co się potem stało i powtarzało przez pięć lat, trudno opisać.

Nikt niczego nie podejrzewał. Nikt i tak by nie uwierzył.

- Jako małe dziecko czułem, że nie mogę się z tego wyrwać. Nawet będąc gdzieś u znajomych, to była totalna matnia. On podjeżdżał samochodem, zabierał mnie - wspomina pan Janusz.

"Jak ja tego nie zrobię, to nikt tego nie zrobi"

Zwierzenie się przyjacielowi i innemu duchownemu sprawiło, że pan Janusz się z tej matni wyrwał. Założył rodzinę, prowadzi biznes.

Teraz ma tylko jeden cel - spotkać się z papieżem i zażądać dymisji polskiego Episkopatu.

- Jak ja tego nie zrobię, nikt tego nie zrobi. Będę chciał Franciszkowi taki wniosek o odwołanie naszego polskiego Episkopatu złożyć - przekonuje pan Janusz.

Choć obecny biskup bielsko-żywiecki Roman Pindel zareagował właściwie i natychmiast wyrzucił pedofila z parafii, choć odbył się proces kościelny i sprawca został ukarany pięcioletnim zakazem wykonywania obowiązków, to jego przełożeni nie ponieśli żadnej odpowiedzialności. A pan Janusz dwukrotnie alarmował ówczesnego biskupa. - Biskup Tadeusz Rakoczy kompletnie te skargi ignorował. On wręcz opowiadał o tych skargach sprawcy - opowiada Artur Nowak, prawnik, publicysta i pełnomocnik Janusza Szymika.

"Kardynał nic nie zrobił. Umył ręce jak Piłat"

Osiem lat temu pan Janusz sprawę zgłosił księdzu Isakowiczowi-Zaleskiemu. Ten natychmiast przekazał kardynałowi Dziwiszowi. Diecezja Bielsko-Żywiecka wchodzi w skład metropolii krakowskiej.

- Wszystkie materiały osobiście wręczyłem księdzu kardynałowi w kwietniu 2012 roku. Ksiądz kardynał powiedział, że zajmie się tą sprawą i liczyłem na to, że rzeczywiście dojdzie do rozwiązania tego problemu - mówi ksiądz Tadeusz Isakowicz-Zaleski.

- Kardynał w tej sprawie nic nie zrobił. Umył ręce jak Piłat - dodaje pan Janusz.

Ekipa "Faktów" TVN chciała zapytać najbliższego współpracownika Jana Pawła II, kardynała Stanisława Dziwisza, dlaczego nie zdyscyplinował kolegi biskupa, któremu pedofil podlegał. Kardynał nie udzielił żadnej odpowiedzi na zadane pytania. - Gdybyście mieli czyste intencje, to nie bylibyście takimi nachalnymi - powiedział ekipie "Faktów" kardynał Dziwisz.

Awansowany ksiądz po panu Januszu skrzywdził przynajmniej jedną kolejną ofiarę. Mężczyzna, którego sprawa nie uległa przedawnieniu, zgłosił się do prokuratury.

Sąd kościelny znów zajmie się sprawcą. Postępowanie ma być także prowadzone w sprawie przełożonych. - Działalność poprzedników jest obecnie badana w oparciu o normy listu apostolskiego "Motu Proprio" Vos estis lux mundi Ojca Świętego Franciszka - informuje ksiądz doktor Marek Studenski, wikariusz generalny Diecezji Bielsko-Żywieckiej.

Może pan Janusz wreszcie zazna spokoju. - To nie są murarze, to nie są cieśle, to nie są tynkarze, akrobaci. To są księża. Ludzie szczególnego zaufania. Dlatego tak ciężko to wszystko przetrawić - tłumaczy.

*******

Aktualizacja:

Już po emisji materiału w piątkowych "Faktach" portal onet.pl opublikował artykuł, w którym kardynał Stanisław Dziwisz odnosi się do sprawy księdza Jana W. i działań biskupa Rakoczego.

"W czasie, gdy pełniłem urząd metropolity krakowskiego, nie dotarła do mnie nigdy żadna wiadomość, że ktokolwiek zgłaszał do bp. T. Rakoczego zarzuty dotyczące ks. Jana Wodniaka, których bp Rakoczy miałby nie załatwić zgodnie z obowiązującymi normami prawa" - napisał w odpowiedzi na pytania Onetu kardynał Dziwisz.

"Gdy dowiedziałem się ogólnie o zarzutach przeciw ks. W., było już po wyroku zatwierdzonym przez Stolicę Apostolską. Gdybym wcześniej otrzymał wiadomość, że biskup nie działa zgodnie z obowiązującym prawem, jako metropolita krakowski nie miałbym uprawnień do zajęcia się sprawą (...) Mogę zapewnić, że dołożyłbym wszelkich starań, aby wyrobić sobie pogląd na sprawę i postąpić jak człowiek sumienia, by sprawiedliwości stało się zadość zgodnie z prawem boskim i ludzkim. - zapewnia hierarcha.

Oświadczenie Biskupa Bielsko-Żywieckiego w sprawie ks. Jana W.:

Wyrażam głęboki ból i przeżywam cierpienie z powodu wielkiej krzywdy, jaka została wyrządzona Osobie pokrzywdzonej przez duchownego. Jest to osobisty dramat Pokrzywdzonego oraz jego bliskich. Ból, cierpienie, żal, złość, współczucie. Równie ważne są pomoc i poszukiwanie rozwiązania. Dlatego starając się jak najlepiej zrozumieć Pokrzywdzonego spotkałem się z Nim wiele razy, wsłuchując się ze współczuciem w Jego przeżycia, zachęcając do wskazania innych pokrzywdzonych oraz oferując pomoc, między innymi psychologa. Pokrzywdzony był informowany o toczącym się procesie i jego rezultatach.

Mam świadomość, że jako Kościół ponosimy wielką odpowiedzialność zapewnienia naszym wiernym bezpieczeństwa. Właśnie dlatego zwracam się do każdego, kto był lub jest ofiarą jakiegokolwiek duchownego do skontaktowania się z Delegatem ds. Ochrony Dzieci i Młodzieży Księdzem Klaudiuszem Dzikim.

Adres: Kuria Diecezjalna, Ul. Żeromskiego 5a, 43-300 Bielsko-Biała

e-mail: delegat@kuria.bielsko.pl

Telefon: +48 734 176 655

Bp Roman Pindel

Biskup Bielsko-Żywiecki

Autor: Renata Kijowska / Źródło: Fakty TVN

Źródło zdjęcia głównego: Fakty TVN

Pozostałe wiadomości

Trwa śledztwo w sprawie przecięcia dwóch kabli telekomunikacyjnych na dnie Bałtyku. Szwedzka marynarka wojenna prowadzi oględziny miejsca zdarzenia. "To nie pierwszy taki przypadek" - mówi reporterowi TVN24 dowódca Stałej Grupy Morskiej.

Co uszkodziło kable na dnie Bałtyku? "Nie wiemy jeszcze, czy to sabotaż"

Co uszkodziło kable na dnie Bałtyku? "Nie wiemy jeszcze, czy to sabotaż"

Źródło:
Fakty TVN

Chorzy z cukrzycą są nawet trzy razy bardziej podatni na depresję - wynika z badań lekarzy. Nie chodzi tylko o ogólne samopoczucie i świadomość nieuleczalności choroby. Także o tak zwaną burzę chemiczną - nieustające wahania i podwyższone poziomy cukru i insuliny.

Cukrzycy trzy razy częściej chorują na depresję. Lekarze tłumaczą dlaczego

Cukrzycy trzy razy częściej chorują na depresję. Lekarze tłumaczą dlaczego

Źródło:
Fakty TVN

Końcowe odliczanie przed prezentacją kandydatów. Wybranek Prawa i Sprawiedliwości miał być wyłoniony 20 listopada, jednak wciąż nic o nim nie wiadomo. Ale wiadomo, że 21 listopada kolejne spotkanie na szczycie - kolejna narada przy Nowogrodzkiej. Może tym razem się uda?

Na kogo postawi Prawo i Sprawiedliwość w wyborach prezydenckich?

Na kogo postawi Prawo i Sprawiedliwość w wyborach prezydenckich?

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Opinia zero-jedynkowa. Sprawozdanie odrzucone - koniec z wypłatami. - Minister Finansów nie powinien wypłacać komitetowi wyborczemu ani dotacji, ani subwencji - ocenia Wojciech Hermeliński, były przewodniczący PKW. PiS prosi zwolenników o wpłaty, nawet najdrobniejsze. Zwłaszcza że kampania prezydencka za pasem. Tymczasem w Prawie i Sprawiedliwości mają figurować zastępy tzw. martwych dusz. Chodzi nawet o 20 tysięcy działaczy, którzy teoretycznie są członkami formacji, ale od lat nie wpłacali na nią pieniędzy.

PiS pozbawiony subwencji i dotacji. A co ze składkami od członków? W PiS-ie są tysiące "martwych dusz"

PiS pozbawiony subwencji i dotacji. A co ze składkami od członków? W PiS-ie są tysiące "martwych dusz"

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

- Rosja robiła, robi i będzie robiła to, co będzie chciała, jeżeli będzie mogła to robić - powiedział pułkownik rezerwy Maciej Matysiak, komentując informacje o użyciu rakiety balistycznej średniego zasięgu przez Rosję przeciwko Ukrainie. Zaznaczył przy tym, że w tej chwili "Rosja de facto zaczyna przeć do jakichś negocjacji" i chce zdobyć przewagę przed rozmowami z Ukrainą i Zachodem. Anna Maria Dyner (Polityka Insight) oceniła, że czwartkowy atak z użyciem nowej potężnej broni "miał wywołać efekt psychologiczny".

"To nowa głowica, która dopiero jest testowana". Cel użycia? Psychologiczny

"To nowa głowica, która dopiero jest testowana". Cel użycia? Psychologiczny

Źródło:
TVN24

- Cieszę się, że w PiS-ie mamy demokratyczny proces wyboru kandydata. Polega to na tym, że Jarosław Kaczyński po prostu taką decyzję podejmie - stwierdził w "Faktach po Faktach" Ryszard Petru. Wyraził nadzieję, że kandydatem PiS na prezydenta zostanie Przemysław Czarnek. - Znakomity kandydat - powiedział o byłym ministrze edukacji jego partyjny kolega Zbigniew Bogucki.

Poseł PiS o "znakomitym kandydacie". Petru: mam nadzieję, że Kaczyński go wybierze

Poseł PiS o "znakomitym kandydacie". Petru: mam nadzieję, że Kaczyński go wybierze

Źródło:
TVN24

Cały świat patrzy w tej sprawie na przykład Australii, bo wpływ mediów społecznościowych na rozwój młodego człowieka jest ewidentny, ale nadal pozostaje nie do końca zbadany. Australijski parlament będzie rozpatrywał pionierski projekt prawa, zabraniającego dzieciom poniżej 16. roku życia logowania się na portale społecznościowe. Za egzekwowanie zakazu odpowiedzialne będą same platformy społecznościowe, które będą musiały liczyć się z wysokimi karami, jeżeli nie wprowadzą właściwych procedur, utrudniających korzystanie z ich produktów małoletnim.

Australia decyduje w sprawie nowatorskiego prawa. "Bezpieczeństwo i zdrowie psychiczne młodych ludzi muszą być dla nas priorytetem"

Australia decyduje w sprawie nowatorskiego prawa. "Bezpieczeństwo i zdrowie psychiczne młodych ludzi muszą być dla nas priorytetem"

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Międzynarodowy Trybunał Karny w Hadze wydał nakazy aresztowania premiera Izraela Benjamina Netanjahu i jego byłego ministra obrony Joawa Galanta. Trybunał chce ich sądzić między innymi za używanie głodu jako broni w walce z Hamasem. Izrael po tym, jak rozpoczął operację odwetową, zamknął Palestyńczyków w Strefie Gazy i utrudniał dostęp do pomocy humanitarnej. Oddzielny nakaz aresztowania został wydany za przywódcą Hamasu Mohammedem Deifą. Ściganych za zbrodnie przeciwko ludzkości miało być w sumie trzech architektów zamachu z 7 pazdziernika, ale dwóch już nie żyje. Komentarz władz Izraela jest krótki: nakaz aresztowania to antysemityzm.

Nakaz aresztowania premiera Izraela. "Decyzja nie jest polityczna"

Nakaz aresztowania premiera Izraela. "Decyzja nie jest polityczna"

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS