Lex TVN krytykują nie tylko Amerykanie, ale wszyscy z wyjątkiem członków PiS

19.12.2021 | Lex TVN krytykują nie tylko Amerykanie, ale wszyscy z wyjątkiem członków PiS
19.12.2021 | Lex TVN krytykują nie tylko Amerykanie, ale wszyscy z wyjątkiem członków PiS
Cezary Grochot | Fakty TVN
19.12.2021 | Lex TVN krytykują nie tylko Amerykanie, ale wszyscy z wyjątkiem członków PiSCezary Grochot | Fakty TVN

Stany Zjednoczone są skrajnie rozczarowane kolejnym uderzeniem w media i próbą wywłaszczenia amerykańskiego właściciela, ale wciąż liczą na to, że prezydent Andrzej Duda zawetuje ustawę. "Pluralizm mediów i różnorodność opinii są tym, co silne demokracje doceniają, a nie zwalczają" - przekazała z kolei wiceprzewodnicząca Komisji Europejskiej Vera Jourova. Ustawa, która zdaniem PiS ma precyzować obowiązujące w Polsce prawo, jest też jednoznacznie negatywnie oceniania przez zagraniczne media i korespondentów.

Gdy tylko Sejm przyjął wymierzona w TVN ustawę, jako pierwsza natychmiast zareagowała ambasada amerykańska w Polsce. "Stany Zjednoczone są skrajnie rozczarowane dzisiejszym przyjęciem ustawy medialnej przez Sejm RP. Oczekujemy, że prezydent Duda będzie działać zgodnie z wcześniejszymi deklaracjami, aby wykorzystać swoje przywództwo do ochrony wolności słowa i działalności gospodarczej" - oświadczył charge d'affaires ambasady Stanów Zjednoczonych w Polsce Bix Aliu.

Jeszcze tego samego dnia głos zabrali amerykańscy senatorowie, pisząc o poważnym zaniepokojeniu sytuacją. Kilka razy sprawa lex TVN powracała podczas briefingu w Departamencie Stanu, a w późniejszym oświadczeniu Departamentu możemy przeczytać nie tylko o wolności mediów i klimacie inwestycyjnym w Polsce. Pojawia się tam także zdanie, że "nadszedł czas na solidarność wśród sojuszników".

W sprawie TVN już wcześniej głos zabierali przedstawiciele amerykańskiej administracji, w tym sekretarz stanu Antony Blinken i przyszły ambasador w Polsce Mark Brzezinski.

Unia Europejska będzie działać zdecydowanie w sprawie lex TVN - zadeklarowała także w piątek wiceprzewodnicząca Komisji Europejskiej. "Oczekujemy, że wszystkie państwa członkowskie będą szanować, chronić i szerzyć wolność i pluralizm mediów. Pluralizm mediów i różnorodność opinii są tym, co silne demokracje doceniają, a nie zwalczają" - przekazała Vera Jourova.

Jak podkreśla Maciej Sokołowski, korespondent TVN24 BiS w Brukseli, zwykle w takich sytuacjach Komisja Europejska jest bardzo ostrożna, mówiąc, że będzie obserwować sytuację, ale poczeka z opinią do momentu, aż ustawa wejdzie w życie. Tym razem jest inaczej. Reakcja była szybka.

Zgodna ocena lex TVN przez media i dziennikarzy

O kontrowersyjnej ustawie, zamachu na wolność mediów, podważaniu zasad demokracji, od chwili głosowania w Sejmie pisały i wciąż piszą najważniejsze media w Europie i na świecie. - To jest szokujące, że coś takiego może się odbyć w kraju Unii Europejskiej. Jest taki sygnał, że jednak PiS może. Może iść tak daleko, jak na wschodzie Europy - mówi Gabriele Lesser, korespondentka "Die Tageszeitung" w Polsce.

- Mamy tyle skandalów w PiS, że Jarosław Kaczyński chce, żeby jego wyborcy teraz nie oglądali tych skandali - uważa Florian Hassel, korespondent "Süddeutsche Zeitung".

- Ta ustawa to część długiego łańcucha podobnych posunięć, które muszą budzić niepokój. Najpierw było upolitycznienie TVP, która stała się telewizja prorządową, potem przejęcie lokalnej prasy, teraz lex TVN. Każdy musi sobie zadać pytanie, co będzie dalej - uważa Matthew Day, korespondent "The Daily Telegraph" w Polsce.

- Jest to skandaliczne. Resztki wiarygodności tej władzy w Europie zostały pogrzebane - mówi Bartosz Dudek, szef polskiej redakcji "Deutsche Welle".

Co z wiarygodnością i deklaracjami prezydenta Andrzeja Dudy? To pytanie także pojawia się teraz w zagranicznych komentarzach.

Autor: Cezary Grochot / Źródło: Fakty TVN

Źródło zdjęcia głównego: tvn24

Pozostałe wiadomości

W spotkaniu z kandydatem na prezydenta i zarazem marszałkiem Sejmu Szymonem Hołownią wziął udział Witold K. To biznesmen powiązany z białoruskim oligarchą, na którym ciążą prokuratorskie zarzuty. Szymon Hołownia zapewnia, że nie miał wiedzy o przeszłości biznesmena, a jego ludzie za całą sytuację obwiniają służby.

Kontrowersyjny gość na spotkaniu z Szymonem Hołownią. "Służby nie przedstawiały żadnych informacji"

Kontrowersyjny gość na spotkaniu z Szymonem Hołownią. "Służby nie przedstawiały żadnych informacji"

Źródło:
Fakty TVN

Różdżki z imieniem i nazwiskiem wojewody warmińsko-mazurskiego zostały rozdane samorządowcom jako symbol dofinansowania na budowy i remonty dróg. Nietypowy sposób wręczenia dofinansowań stał się też przedmiotem korespondencji i sporu z Polską Agencją Prasową.

Samorządowcy dostali różdżki z nazwiskiem wojewody. Urząd tłumaczy: to swoisty symbol

Samorządowcy dostali różdżki z nazwiskiem wojewody. Urząd tłumaczy: to swoisty symbol

Źródło:
Fakty TVN

Kandydat Konfederacji na prezydenta Sławomir Mentzen stwierdził w wywiadzie internetowym, że w jego "idealnym świecie studia są płatne". Jako przykład podał uniwersytety w Stanach Zjednoczonych i Wielkiej Brytanii, gdzie jego zdaniem poziom edukacji wygląda znacznie lepiej niż w Polsce. Na odpowiedź nie musiał długo czekać - politycy z każdej strony sceny politycznej nie zostawili na tym pomyśle suchej nitki.

Sławomir Mentzen: w moim idealnym świecie studia są płatne. Kontrkandydaci odpowiadają na te słowa

Sławomir Mentzen: w moim idealnym świecie studia są płatne. Kontrkandydaci odpowiadają na te słowa

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Początkowe ustalenia policjantów wskazywały na to, że nastolatka wtargnęła na jezdnię w niewyznaczonym miejscu. Jednak nagranie z monitoringu nie budzi wątpliwości, że dziewczynka przechodziła na pasach w prawidłowy sposób. Sprawca wypadku decyzją sądu otrzymał jedynie karę grzywny. Rodzina nie kryje oburzenia i zapowiada odwołanie od wyroku.

Potrącona na pasach 14-latka miała złamany kręgosłup i kości. Sąd orzekł wobec kierowcy karę grzywny

Potrącona na pasach 14-latka miała złamany kręgosłup i kości. Sąd orzekł wobec kierowcy karę grzywny

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

- Każda dziewczyna powinna zapytać swojego partnera, kolegę, chłopaka, czy rzeczywiście chce głosować na człowieka, który prezentuje tego typu poglądy - mówił w "Faktach po Faktach" kandydat KO na prezydenta Rafał Trzaskowski, odnosząc się do swojego kontrkandydata z Konfederacji, Sławomira Mentzena. Pytany, czy wziąłby z nim udział w debacie jeden na jeden, Trzaskowski przekonywał, że dyskusje w takim formacie odbywają się już przed drugą turą wyborów. - Mamy taką tradycję - ocenił.

Mentzen chce debaty jeden na jeden. Trzaskowski odpowiada

Mentzen chce debaty jeden na jeden. Trzaskowski odpowiada

Źródło:
TVN24

Generał dywizji Maciej Klisz, Dowódca Operacyjny Rodzajów Sił Zbrojnych, powiedział w "Faktach po Faktach", że z punktu widzenia wojskowego "nieuniknionym jest odwieszenie" zasadniczej służby wojskowej. Według jego oceny, powołując się na przykład Finlandii, w Polsce potrzeba siedmiu milionów rezerwistów. - W związku z czym jedyną metodą masowego szkolenia są obowiązkowe szkolenia - dodał.

Powrót zasadniczej służby wojskowej? Dowódca operacyjny: uważam za nieuniknione

Powrót zasadniczej służby wojskowej? Dowódca operacyjny: uważam za nieuniknione

Źródło:
TVN24

Delegacja francuskiej skrajnej prawicy przyleciała do Izraela na konferencję o przeciwdziałaniu antysemityzmowi. Kongresowi przewodniczy premier Benjamin Netanjahu, a francuskiej delegacji Jordan Bardella, przewodniczący Zjednoczenia Narodowego. Nie wszystkim środowiskom żydowskim taka forma pracy u podstaw się podoba.

Delegacja francuskiej skrajnej prawicy wzięła udział w konferencji o przeciwdziałaniu antysemityzmowi

Delegacja francuskiej skrajnej prawicy wzięła udział w konferencji o przeciwdziałaniu antysemityzmowi

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Blisko dwa tysiące osób trafiło w ręce policji w związku z antyrządowymi protestami w Turcji. Wśród zatrzymanych są dziennikarze. Jeden z korespondentów BBC został oskarżony o "stanowienie zagrożenia dla porządku publicznego". Mark Lowen został deportowany do Wielkiej Brytanii. Władze uderzają też w lokalne media. Czterech nadawców za relacjonowanie protestów zostało ukaranych grzywnami.

Turcja nie tylko tłumi antyrządowe protesty, ale też ucisza media. "Jesteśmy karani za to, że wykonujemy swoją pracę"

Turcja nie tylko tłumi antyrządowe protesty, ale też ucisza media. "Jesteśmy karani za to, że wykonujemy swoją pracę"

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS