Po cichu potrafi czynić spustoszenie w organizmie. Koronawirus jest wyjątkowo podstępny
Większość zakażonych jest i będzie bezobjawowa. Brak objawów nie oznacza jednak braku konsekwencji. Lekarze przyznają, że z tak podstępnym wirusem jeszcze nigdy nie mieli do czynienia. Chory może czuć się jeszcze dość dobrze, gdy w jego płucach czy sercu zachodzą już bardzo poważne zmiany.
Resort Zdrowia poinformował w środę o 6526 nowych przypadkach zakażenia koronawirusem. To...COVID-19 przebiega "podstępnie". Lekarze: skutki zakażenia mogą być długotrwałe
Na zdjęciu pokazanym przez doktora Tomasza Karaudę z Oddziału Chorób Płuc Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego im. N. Barlickiego w Łodzi możemy zaobserwować, że ciemna tkanka to zdrowy obszar płuc, a białe nacieki na płucach to tkanki zaatakowane przez koronawirusa. Im jest ich więcej, tym gorsze są rokowania pacjenta.
- Zaczyna to wpływać na mięsień sercowy, który z czasem staje się niewydolny. Niewydolność serca również ma swoje konsekwencje na kolejne organy, chociażby nerki, więc to zawsze jest układ naczyń połączonych - tłumaczy Tomasz Karauda.
Gdy dochodzi do niewydolności wielonarządowej, to organizm pacjenta przekracza cienką linię, zza której trudno wrócić. Każdy zakażony - nawet będący w dobrym stanie - może otrzeć się o śmierć.
- Możemy z nimi rozmawiać, nie widać u nich dużych duszności. A jak popatrzymy na parametry życiowe albo badania obrazowe, to jesteśmy absolutnie przerażeni - mówi profesor Wojciech Szczeklik z Wojskowego Szpitala Klinicznego w Krakowie
Koronawirus jest równie podstępny, co powszechny. Lekarze obserwują, że przybywa pacjentów, u których wykrycie wirusa wystąpiło w sposób przypadkowy, na przykład u osób diagnozowanych z innych niż COVID-19 powodów.
- Płuco jest kompletnie zajęte takim matowym kolorem i są takie "kule śnieżne", widoczne w obrazie radiologicznym. To jest taki bardzo charakterystyczny obraz właśnie dla koronawirusów - wyjaśnia dr Joanna Jursa-Kulesza, kierownik Zakładu Mikrobiologii Lekarskiej Pomorskiego Uniwersytetu Medycznego.
Zanik pamięci jako skutek uboczny?
Nikt z ekspertów nie wie jeszcze na jak długo, jak trwały i jaki ślad COVID-19 może po sobie zostawić w organizmie. Najnowszy skutek uboczny, z którym zgłaszają się do zakaźników pacjenci, to zaniki pamięci. - Zapominają takich najprostszych rzeczy, najprostszych słów. W tej chwili będziemy też tych pacjentów badać neurologicznie - mówi dr Michał Chudzik z Wojewódzkiego Specjalistycznego Szpitala im. Wł. Biegańskiego w Łodzi.
Skutki uboczne COVID-19, tak jak w przypadku zakażeń innymi wirusami, mogą się pojawić za dziesięć dni, jak i za 10 lat.
Pani Milena, która przeszła przez chorobę COVID-19, nadal nie doszła do pełni formy. - Wszystkie czynności, które wcześniej były dla mnie po prostu łatwe, są teraz dla mnie dużym obciążeniem, dla mojego organizmu, i dużo szybciej się męczę - mówi kobieta.
Spadek wydolności organizmu po przejściu COVID-19, zarówno pełnoobjawowym jak i bezobjawowym, w najnowszej publikacji zauważyli również brytyjscy naukowcy.
- Brytyjscy lekarze opisali przypadek 34-latki, która po zakażeniu koronawirusem w marcu do dziś musi robić kilkunastominutowe przerwy, obierając ziemniaki na obiad. Z kolei inni pacjenci nie mają siły chodzić, czują się ociężali, śpią po 20 godzin dziennie i żyją w strachu, obawiając się, że nigdy już nie wrócą do pełni sił. Lekarze na razie nie wiedzą, jak im pomóc, bo długofalowe skutki zakażeń dopiero zaczynają badać - opowiada Maciej Woroch, korespondent "Faktów" TVN z Londynu.
Ekspertów również niepokoi fakt, że bez objawów choroby COVID-19 przechodzi trzy czwarte zakażonych.
- Możemy się spodziewać, że dziennie w Polsce tak naprawdę mamy trzydzieści parę do czterdziestu tysięcy nowych infekcji - dodaje profesor Andrzej Fal, kierownik Kliniki Chorób Płuc i Chorób Wewnętrznych Szpitala MSWiA.
Autor: Marzanna Zielińska / Źródło: Fakty TVN
Dowiedz się więcej...
Z przyczyn technicznych logowanie tymczasowo niedostępne.
Dziękujemy za wyrozumiałość
Zamknij
Komentarze (0)
Dodaj komentarz do artykułu

Zaloguj się, aby dodać komentarz
Dodaj komentarz do artykułu



Właśnie pojawiły sie nowe () komentarze - pokaż
Forum jest aktualizowane w czasie rzeczywistym
Zasady forum
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Fakty TVN nie ponoszą odpowiedzialności za treść opinii.
Pozostałe informacje
Fakty z 11 sierpnia
Tony śniętych ryb są wyławiane z Odry, a służby wciąż nie wiedzą, co i kto za to odpowiada. W programie powiemy również o spotkaniach liderów opozycji z wyborcami, o ukraińskiej kontrofensywie, o brakach kadrowych w szkołach, a także o pomniku klaczy Piłsudskiego. Na "Fakty" TVN zaprasza Grzegorz Kajdanowicz.
czytaj więcej »"Rząd nie zadziałał". Odra jest zatruta, a organy państwa nie mają nic do powiedzenia
Kolejne tony śniętych ryb są wyławiane z Odry. Pierwsze sygnały o katastrofie ekologicznej pojawiły się już dwa tygodnie temu. Głos w sprawie dopiero w czwartek zabrał premier Mateusz Morawiecki i zapowiedział, że "truciciele nie pozostaną bezkarni". Minister obrony wysłał nad Odrę wojsko, ale wciąż nie wiadomo, co i kto odpowiada za zatrucie rzeki.
czytaj więcej »Jarosław Kaczyński przerwał objazd po kraju, ale nie liderzy opozycji
Przewodniczący PO Donald Tusk mówi o katastrofie ekologicznej nad Odrą, Szymon Hołownia o seniorach w trudnej sytuacji finansowej, a politycy Lewicy o drożyźnie. Liderzy opozycji nie boją się spotkań otwartych - w przeciwieństwie do prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego, który objazd po kraju przerwał.
czytaj więcej »W kraju same problemy, a Sejm ma wakacje. Opozycja apeluje, żeby wrócić do pracy
Opozycja chce pilnego posiedzenia Sejmu w sprawie nadchodzącego sezonu grzewczego. Jednak premier nie widzi takiej potrzeby. Rząd nie bierze odpowiedzialności za wysokie ceny energii. Mateusz Morawiecki boi się tylko, że kontrolowany przez opozycję Senat coś popsuje.
czytaj więcej »Rząd przestał walczyć o środki na KPO. "Zrobiliśmy wszystko, co było wymagane"
Politycy Zjednoczonej Prawicy uważają, że Polska spełniła warunki do wypłaty środków z unijnego funduszu odbudowy. Izba Dyscyplinarna została zlikwidowana, ale nie rozwiało to obaw, że politycy wciąż mają nieproporcjonalny wpływ na sądownictwo. W dalszym ciągu większość członków Krajowej Rady Sądownictwa powołują posłowie, a minister sprawiedliwości jednocześnie szefuje prokuraturze.
czytaj więcej »Rosyjscy zbrodniarze szykują proces pokazowy dla obrońców Mariupola
W budynku filharmonii w Mariupolu rosyjscy zbrodniarze wojenni przygotowują groteskowy i nielegalny spektakl, który ma być "procesem" żołnierzy pułku Azow. Obrońcy Azowstalu trafili do niewoli po upadku Mariupola, mieli zostać wymienieni na jeńców wojennych, ale Moskwa nie dotrzymała słowa. Brytyjski wywiad informuje, że rosyjscy generałowie są pod silną presją, by wzmocnić ofensywę w Donbasie. Wybuchy na lotnisku wojskowym na Krymie wciąż nie zostały jednoznacznie wyjaśnione.
czytaj więcej »Nowy blok w Elektrowni Jaworzno wciąż nie pracuje. "Nie ma żadnej awarii, to jest odstawienie"
Nowy blok Elektrowni Jaworzno został oddany do użytku w 2020 roku, ale nie produkuje energii. Miał ruszyć w środę, ale nie ruszył - awaria jest nazywana przez Tauron "planowanym odstawieniem". Tymczasem Rafako - firma, która uczestniczyła w budowie bloku - alarmuje, że do elektrowni dostarczany jest węgiel tak złej jakości, że grozi on uszkodzeniem instalacji.
czytaj więcej »Coraz bardziej brakuje nauczycieli. Czarnek: znam dyrektorów, którzy mówią, że nie mają żadnego dramatu
Dyrektorzy szkół, nauczyciele i eksperci wiedzą, że nauczycieli dramatycznie brakuje. To nie jest "ruch kadrowy" przed nowym rokiem szkolnym - nauczyciele odchodzą z zawodu. Co na to minister edukacji i nauki? No, ja znam dyrektorów, którzy mówią, że nie mają żadnego dramatu - powiedział Przemysław Czarnek na konferencji prasowej.
czytaj więcej »Amelka i Sebastian zginęli po upadku z dziewiątego piętra. Jest wyrok dla matki dzieci
Na pierwszym posiedzeniu Sąd Rejonowy w Koszalinie wydał wyrok w sprawie matki 4-letniej Amelki i 5-letniego Sebastiana. Dzieci były pod opieką kobiety, gdy 30 czerwca 2020 roku wypadły z okna na dziewiątym piętrze bloku w Koszalinie. Kobieta została skazana na rok więzienia.
czytaj więcej »Czaszka wydrukowana w technologii 3D pomogła uratować życie Anastazji
Anastazja urodziła się bez kości potylicznej, jej mózg był na wierzchu. Szybciej, dokładniej i bezpieczniej udało się przeprowadzić operację dzięki modelowi czaszki wydrukowanemu w technologii 3D.
czytaj więcej »Prognoza pogody na piątek 12 sierpnia
W piątek na północy zachmurzenie małe, miejscami słonecznie. Na pozostałym obszarze kraju zachmurzenie zamienne. Przelotny deszcz (5-10 mm) oraz miejscami burze (opady rzędu 10-20 mm i porywy wiatru o prędkości do 60-80 km/h) w południowo-wschodniej oraz częściowo centralnej części Polski. Temperatura maksymalna od 25 stopni Celsjusza na południowym-wschodzie do 29 stopni Celsjusza na północnym-zachodzie. Wiatr słaby i umiarkowany, wschodni.
czytaj więcej »Pomnik Kasztanki Piłsudskiego wzbudził kontrowersje. "Wygląda na kucyka"
Pomnik Kasztanki, czyli słynnej klaczy marszałka Józefa Piłsudskiego, został odsłonięty na rynku w Miechowie. Wielu osobom pomnik przywodzi na myśl kuca.
czytaj więcej »Fakty z 10 sierpnia
W środę po 15:00 na lotnisku w Warszawie wylądował wojskowy samolot z grupą rannych w wypadku autobusowym w Chorwacji. 10 osób trafiło do szpitali w trzech województwach. W programie również o podwyżkach cen energii i ogrzewania, a także o wybuchach w rosyjskiej bazie na Krymie. Na "Fakty" TVN zaprasza Grzegorz Kajdanowicz.
czytaj więcej »Część rannych w wypadku w Chorwacji wróciła do Polski
Krótko po 15:00 na lotnisku w Warszawie wylądował wojskowy samolot z grupą rannych w wypadku autobusowym w Chorwacji. 10 osób trafiło do szpitali w trzech województwach. Potrzebują przede wszystkim opieki ortopedycznej - mają złamania kończyn i urazy kręgosłupów.
czytaj więcej »Lewica chce przyspieszonego posiedzenia Sejmu. "Siedem tygodni wakacji w czasach kryzysu to za długo"
Lewica składa wniosek o przyspieszone posiedzenie Sejmu. Miałoby odbyć się w ostatnim tygodniu sierpnia. Tematem miałaby być pilna ustawa o dodatku energetycznym. Wielu Polaków nie stać na normalne życie oraz na opał.
czytaj więcej »