Polsce jest potrzebny silny i niezależny prezydent, jak przekonuje Rafał Trzaskowski. Kandydat Koalicji Obywatelskiej zapewnia, że jego szefem są wyborcy. Premier Mateusz Morawiecki, który jest zaangażowany w kampanię Andrzeja Dudy, podkreśla, że Rafał Trzaskowski wciąż jest wiceprzewodniczącym Platformy Obywatelskiej.
Kampanijnie gorąca sobota. - Dajmy szansę panu prezydentowi, dajmy szansę na kolejne pięć lat, żeby Polska była dalej Polską - przekonywał premier Mateusz Morawiecki. - Liczy się każdy głos. Nie było takich wyborów po 1989 roku, które byłyby tak nieoczywiste w swym rozstrzygnięciu - stwierdził przewodniczący PO Borys Budka.
Ten etap wyścigu, który kandydaci rozpoczęli 28 czerwca, po pierwszej turze głosowania, to walka o głosy innych wyborców niż wyborcy swoich partii. Sprowadza się to do wyścigu o tytuł prezydenta niezależnego. Ponad połowa wyborców potrzebnych do wygrania wyborów to więcej niż liczba wyborców PiS i liczba wyborców Koalicji Obywatelskiej.
- To nas różni, że pan prezydent, którego tutaj nie ma, ma tylko jednego szefa, a ja mam szefa, który liczy miliony - powtarza Rafał Trzaskowski, mówiąc o wyborach. Kandydat największej opozycyjnej partii przekonuje, że on od własnej partii się dystansuje, a jego kancelaria będzie złożona z osób bezpartyjnych. To wyraźny ukłon w stronę wyborców Szymona Hołowni.
W odpowiedzi premier Mateusz Morawiecki powtarza, że Rafał Trzaskowski jest obecny we władzach Platformy Obywatelskiej. - Jest wiceprzewodniczącym - podkreśla. - Co z tego, że Andrzej Duda pięć lat temu rzucił legitymacją partyjną? Czy ktokolwiek w Polsce ma wątpliwości, kto kieruje Andrzejem Dudą? - pyta retorycznie przewodniczący PO Borys Budka.
Sondaż. Kto będzie bardziej niezależnym prezydentem?
W najnowszym sondażu dla "Faktów" TVN i TVN24 zadaliśmy respondentom następujące pytanie: "Kto, w przypadku wygranej w wyborach, będzie według Pana(i) bardziej niezależnym prezydentem?".
Respondenci jako bardziej niezależnego na urzędzie prezydenta wskazali Rafała Trzaskowskiego. Odpowiedź tę wybrało 45 procent ankietowanych. Andrzeja Dudę wskazało 34 procent biorących udział w sondażu.
21 procent pytanych wybrało odpowiedź "nie wiem/trudno powiedzieć".
Sondaż telefoniczny dla "Faktów" TVN i TVN24 został zrealizowany przez Kantar w dniach 2-3 lipca na ogólnopolskiej, reprezentatywnej próbie 1000 pełnoletnich osób.
Czytaj więcej: Sondaż prezydencki dla "Faktów" TVN i TVN24 z 2-3 lipca
Autor: Arleta Zalewska / Źródło: Fakty TVN