W nocy z piątku na sobotę zapadnie cisza wyborcza. Odliczanie do wyborów jest ważne nie tylko dla kandydatów, bo wyborcy też powinni pamiętać o ważnych datach.
Do wyborów ruszymy już w najbliższą niedzielę, ale kalendarz wyborcy - na finiszu przedwyborczej kampanii - jest mocno napięty. Ten czas naznaczony jest ważnymi datami, których nie można przegapić, żeby na pewno móc zagłosować. - Zainteresowanie ze strony wyborców jest coraz większe. Z dnia na dzień jest coraz więcej osób, które pobiera zaświadczenia do głosowania albo dopisuje sie do spisu - mówi Tomasz Filipowicz z Urzędu Miejskiego w Gdańsku.
Dla Polonii wtorek, 10 października to ostateczny termin, żeby dopisać się do listy wyborców. - Widzimy rzeczywiście bardzo duże zainteresowanie i to cieszy. Liczba komisji jest duża - informuje Kamil Arendt z Wielkiej Brytanii, założyciel organizacji PoloniaExpress w 2020 roku, przewodniczący komisji obwodowej w Londynie.
- W Kopenhadze są trzy komisje - w tym dwie są poza granicami tej ścisłej Kopenhagi. Czyli trzeba do nich dojechać i są o dziwo pod jednym adresem - mówi Aneta Sołowiej, Polka mieszkająca w Kopenhadze.
Konsulowie nie prowadzą spisu wyborców, więc żeby zagłosować za granicą - trzeba zgłosić taką chęć właściwej placówce. Najłatwiej zrobić to, rejestrując się na platformie internetowej ewybory.msz.gov.pl. Czas jest do wtorku do północy. Można też zgłosić się do konsula pisemnie, mailowo lub telefonicznie - w godzinach pracy danej placówki.
Podczas wyborów do Sejmu i Senatu Polacy będą mogli głosować w 410 zagranicznych komisjach na całym świecie. To o 90 więcej niż w poprzednich wyborach, ale w związku z rekordowym zainteresowaniem członkowie komisji obawiają się, że nie zdążą podliczyć wszystkich głosów w wyznaczonym terminie 24 godzin. - Będzie bardzo trudno. W szczególności widzimy, że są ciągle miejsca na świecie, gdzie ta taka dość umowna granica około 2000 wyborców na komisję już jest przekroczona - dodaje Kamil Arendt.
Warto wybrać mniej oblegane komisje.
CZYTAJ WIĘCEJ: Wybory 2023. Głosowanie za granicą. Można się zapisać do określonego lokalu wyborczego
Ważne terminy
Ważną datą dla wyborców w Polsce jest czwartek, 12 października. - Zwykle te sprawy można było załatwiać do piątku, a w tym roku do czwartku - podkreśla Tomasz Filipowicz, Urząd Miejski w Gdańsku.
Jeszcze tylko przez cztery dni wyborcy mogą dokonać jednorazowej zmiany miejsca głosowania w Polsce lub pobrać zaświadczenie o prawie do głosowania w dowolnym miejscu. Do północy tak naprawdę możemy zrobić to elektronicznie lub stacjonarnie w urzędach gminy i miasta. Tak zrobiła to Svetlana. Mieszka we Wrocławiu, od niedawna ma polskie obywatelstwo i będzie głosować w nadchodzących wyborach. - Właśnie chcę, żeby Polska miała lepszą przyszłość. Chcę tutaj na stałe mieszkać w Polsce i żeby była takim demokratycznym, rozwiniętym państwem - mówi Svetlana.
Pamiętajmy, że takiego zaświadczenia nie wolno zgubić, bo nie dostaniemy duplikatu. Warto też sprawdzić, czy dokument posiada hologram.
W wielu miastach złożono już rekordową liczbę wniosków o wydanie zaświadczeń uprawniających do głosowania w dowolnym miejscu. W Gdańsku utworzono specjalne mobilne punkty, w których studenci mogą dopisywać się do list wyborców.
Czas ucieka
Każdy, kto zamierza głosować w swojej komisji, warto, żeby wcześniej sprawdził, czy jest wpisany na listę. Każdy wyborca może to sprawdzić w Centralnym Rejestrze Wyborców na stronie gov.pl lub w aplikacji mObywatel. Zwłaszcza że są sygnały o nieprawidłowościach. - Brakuje około 10 procent wyborców. Te błędy dotyczą głównie osób, które się w ostatnich latach przemeldowywały albo dokonywały meldunku te, które nie miały wcześniej stałego adresu zameldowania - wyjaśnia Mirosław Michalski, przewodniczący Łódzkiego Komitetu Obrony Demokracji. To ostatni moment, żeby albo nie stać w kolejkach, albo dopisać się do spisu wyborców online.
Piątek, 13 października, jest dniem, po którym zaczyna się cisza wyborcza. Od tego momentu żadni kandydaci nie będą mogli agitować. Wybory odbędą się 15 października.
Źródło: Fakty po Południu TVN24
Źródło zdjęcia głównego: Fakty po Południu TVN24