Ruszają kolejne akcje profrekwencyjne. "To chodzi o naszą przyszłość"

Źródło:
Fakty po Południu TVN24
Wybory 2023. Ruszają kolejne akcje profrekwencyjne. "To chodzi o naszą przyszłość"
Wybory 2023. Ruszają kolejne akcje profrekwencyjne. "To chodzi o naszą przyszłość"
Marta Kolbus/Fakty po Południu TVN24
Wybory 2023. Ruszają kolejne akcje profrekwencyjne. "To chodzi o naszą przyszłość"Marta Kolbus/Fakty po Południu TVN24

Do wyborów zostało osiem dni. Przed politykami ostatnie kampanijne spotkania. Ale nie tylko oni zachęcają do udziału w głosowaniu. W całym kraju trwają akcje społeczne, które mają jeden cel - uświadomić Polakom, jak wysoka jest stawka tych wyborów i przekonać, że liczy się naprawdę każdy głos.

Biegli, ile sił w nogach - choć wiatr nie sprzyjał, a teren był dość trudny. Jednak żaden z biegaczy nie miał wątpliwości, że wysiłek się opłaci. Bieg został zorganizowany na plaży w Gdańsku. To rozgrzewka przed 15 października - czyli dniem wyborów. Uczestnicy wystartowali, żeby przekonać tych niezdecydowanych. To cel biegu. Na środku plaży stanęła symboliczna urna wyborcza. Można było w niej oddać głos wybierając jedną z trzech opcji: "idę na wybory", "nie idę" lub "nie wiem". Wszystko to zostało zorganizowane w ramach kampanii społecznej "Nie śpij, bo cię przegłosują". - Około 1000 osób zgromadziło się tutaj w Brzeźnie, aby pokazać, że Gdańsk jest miastem, w którym wybory są ważne - podkreśla Leszek Paszkowski, dyrektor Gdańskiego Ośrodka Sportu.

ZOBACZ WIĘCEJ: Wybory 2023. Ruszają kolejne kampanie profrekwencyjne skierowane do kobiet

Maraton nie jest dla wszystkich, ale dystans do lokalu wyborczego może pokonać każdy kto skończył 18 lat - przekonują uczestnicy gdańskiego biegu. - Ja bym jak najwięcej takich akcji promowała, żeby jak najwięcej jednak osób poszło głosować, bo to chodzi o naszą przyszłość - zaznacza jedna z uczestniczek imprezy.

W Szczecinie też namawiają. Po pubach, kawiarniach i restauracjach krąży specjalnie przygotowana mozaika z hasłem "Głosuj". Im bliżej wyborów, tym więcej podobnych akcji społecznych. Ta pod hasłem "Cicho już byłyśmy" - zorganizowana przez matki i córki z Inicjatywy "Wschód" - skierowana jest do kobiet.

Profrekwencyjny bieg w Gdańsku
Profrekwencyjny bieg w GdańskuTVN24

Każdy głos ma znaczenie

Jest też przekaz młodego pokolenia artystów do swoich fanów. Akcja Przebudzenie 2023 ma uświadomić, że każdy głos jest tak samo ważny. - Akcje w tej chwili już są rzadziej prowadzone tak bardzo całkowicie do wszystkich wyborców. A raczej są właśnie sprofilowane do poszczególnych kategorii - mówi doktor habilitowany Krzysztof Podemski, socjolog z Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu. - Ze względu na podziały, ze względu być może na polaryzację, część tych akcji profrekwencyjnych ewidentnie ma na celu dotarcie do określonej grupy wyborców - dodaje doktor habilitowany Szymon Ossowski, politolog z Wydziału Nauk Politycznych i Dziennikarstwa UAM.

Do wzięcia udziału w wyborach przekonują, zachęcają i namawiają też ci, których lubimy oglądać w telewizji, w kinie, w teatrze czy na estradzie. - Osobisty przykład, namowa każdego z nas, który powie swoim sąsiadom, swojej rodzinie, tak zachęci do głosowania, rzeczywiście jest może taką infantylną, może nawet banalną, ale moim zdaniem skuteczną drogą - podkreśla doktor habilitowany Szymon Ossowski.

ZOBACZ WIĘCEJ: Kobiety zachęcają do głosowania. "Każdy nasz głos przyczynia się do tego, że będzie lepiej albo gorzej"

Zdaniem socjologów - kampanie profrekwencyjne mają sens, bo nada zbyt mało Polaków korzysta ze swojego prawa wyborczego. W ostatnich wyborach parlamentarnych wzięło udział niewiele ponad 60 procent społeczeństwa. - Wybory są ważne nawet jakby poszło (głosować - przyp. red.) 5 procent obywateli, ale o jakości demokracji i legitymizacji władzy wiele mówi to, ilu obywateli w wyborach bierze udział - podkreśla Krzysztof Podemski.

Autorka/Autor:

Źródło: Fakty po Południu TVN24

Źródło zdjęcia głównego: Fakty po Południu TVN24

Pozostałe wiadomości

Szpitale w całym kraju minutą ciszy uczciły pamięć zamordowanego doktora Tomasza Soleckiego. 10 maja ulicami Warszawy przejdzie marsz medyków przeciwko agresji. Prezes Naczelnej Rady Lekarskiej podkreślił, że manifestacja będzie wyrazem solidarności całego środowiska medycznego. Jednocześnie padają pytania, jak zapobiec agresji wobec medyków, która zdarza się coraz częściej.

Lekarze chcą przekonać pacjentów, że nie są ich wrogami. "To nas się wini za kolejki"

Lekarze chcą przekonać pacjentów, że nie są ich wrogami. "To nas się wini za kolejki"

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

"W wielu sprawach cel polityczny stał się dominujący wobec przepisów prawa" - tak dziś mówią prokuratorzy o sposobie pracy prokuratorów Zbigniewa Ziobry. Mówią o celowym umarzaniu śledztw, albo wydłużaniu ich w nieskończoność, jeżeli były niewygodne dla ówczesnej władzy.

Tak działała prokuratura Ziobry. Niewygodne dla władzy sprawy "były prowadzone w sposób nierzetelny"

Tak działała prokuratura Ziobry. Niewygodne dla władzy sprawy "były prowadzone w sposób nierzetelny"

Źródło:
Fakty TVN

Oto efekt uboczny wielkiej kontroli kart szczepień: rodzice nadrabiają szczepienia swoich dzieci i zgłaszają się do punktów szczepień. Okazuje się, że wielu rodziców zaniedbało szczepienia swoich dzieci, ale wcale nie dlatego, że są szczepionkom przeciwni. Inspektorzy sanepidu wciąż przeglądają 7,5 miliona kart szczepień, a lekarze przypominają: na szczepienie zawsze jest czas i nigdy nie jest za późno.

Trwa wielka kontrola kart szczepień. Jest już pozytywny efekt: niektórzy rodzice nadrabiają zaległości

Trwa wielka kontrola kart szczepień. Jest już pozytywny efekt: niektórzy rodzice nadrabiają zaległości

Źródło:
Fakty TVN

Nastoletnie dziewczyny pomogły rannej w Jaworznie. Wszczęły alarm i zorganizowały pomoc, gdy zawiedli dorośli. Kierowca autobusu początkowo nie zauważył, co się stało, gdy przytrzasnął drzwiami wychodzącą pasażerkę. Starszą kobietę, potłuczoną i we krwi, zabrało w końcu pogotowie.

Amelia i Maja krzyczały i kopały w autobus. Ratowały życie

Amelia i Maja krzyczały i kopały w autobus. Ratowały życie

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Siedem złotych za jeden worek tego, co wykopią spod ziemi. Kopacze z biedaszybów robią, co mogą, żeby zarobić. W nielegalnie wykopanym tunelu własnymi rękami i kilofami wydobywają węgiel.

Biedaszyby wciąż istnieją. Co zmusza do kopania węgla na własną rękę? "No, z biedy, każdy się ratuje, jak może"

Biedaszyby wciąż istnieją. Co zmusza do kopania węgla na własną rękę? "No, z biedy, każdy się ratuje, jak może"

Źródło:
Fakty TVN

Obezwładnili celebrytkę, a następnie ukradli jej biżuterię wartą - według różnych źródeł - od 6 do 9 milionów dolarów. Co ciekawe - nie wiedzieli, kogo okradają. Kim Kardashian nic się nie stało. Złodzieje uciekli i prawdopodobnie sprzedali biżuterię. Zostali zatrzymani w 2017 roku. We Francji nazywani są "gangiem dziadków", bo każdy z nich miał około 70 lat. 

W Paryżu ruszył proces "gangu dziadków", którzy obrabowali Kim Kardashian

W Paryżu ruszył proces "gangu dziadków", którzy obrabowali Kim Kardashian

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Z powodu blokady mieszkańcy Strefy Gazy "powoli umierają" - ostrzega ONZ. Izrael dostawy pomocy humanitarnej wstrzymał na początku marca. W efekcie magazyny, które zostały wypełnione podczas ostatniego zawieszenia broni, stoją puste, a piekarnie, które dostarczały chleb setkom tysięcy ludzi, zostały zamknięte. Polowe kuchnie musiały zmniejszyć wydawane porcje. Ceny produktów, które jeszcze są dostępne, gwałtownie wzrosły.

Nawet 500 dolarów za worek mąki. Sytuacja humanitarna w Strefie Gazy znów się znacznie pogorszyła

Nawet 500 dolarów za worek mąki. Sytuacja humanitarna w Strefie Gazy znów się znacznie pogorszyła

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS