Przemoc w szkole ma różne oblicza i pozostawia różne blizny. Nie chodzi tylko o te fizyczne, ale też psychiczne i emocjonalne. Zjawisko istnieje, a wycofanie, głęboki smutek, ból czy depresja mogą być jego efektem. Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy postanowiła zadziałać, więc kupiła program, który trafi do kilkudziesięciu szkół.
- Wyobraźcie sobie, wasza córka, ta delikatna Kasia, która chodzi do 7. klasy szkoły podstawowej, pokłóciła się z koleżanką. W konsekwencji potoczyły się różne rzeczy. Problem jest w tym, że to się wydarzyło trzy miesiące temu i dzisiaj przemoc relacyjna względem tej Kasi doszła do takiego poziomu, że ona sobie po prostu psychicznie nie radzi - mówi Piotr Ciszek, prezes RESQL. To właśnie z tymi zjawiskami chce teraz walczyć Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy wraz z Uniwersytetem SWPS. - To jest tak, jakby dać pieniądze na test. Tak, jakby w medycynie na lekarstwo. To jest lekarstwo - wyjaśnia Jerzy Owsiak.
Zdiagnozowanie tego, że dziecko doświadcza przemocy rówieśniczej, nie zawsze jest takie oczywiste. Objawy - w zależności od wieku ucznia - bywają różne. - Będą na przykład mogły wyglądać jak depresja, czyli będą się mogły objawiać smutkiem, wycofaniem, zaburzeniami snu, kłopotami z apetytem, może się pojawiać niechęć do chodzenia do szkoły, może się pojawiać niechęć przed wychodzeniem z domu - wylicza Danuta Wieczorkiewicz, psycholog z Fundacji "Zobacz... JESTEM". Żeby pomóc uczniom, WOŚP zakupiła specjalny program do walki z agresją w szkołach. - To nie jest tylko i wyłącznie aplikacja. To jest system szkoleń. To są rzeczy, które są związane z tym, w jaki sposób komunikować się z dziećmi, jak to robić, jak interwenci mają nawiązywać współpracę z dziećmi, jak mają z nimi pracować na co dzień - tłumaczy Piotr Ciszek.
Szansa dla młodzieży
Dzięki programowi RESQL przemoc można zgłosić. Zgłoszenie trafi do osoby, która jest w stanie pomóc. Będzie to nauczyciel lub psycholog ze szkoły. Dzięki pomocy WOŚP program trafi do 50 polskich placówek. - To wraca do nas w postaci spokojnych dzieciaków, spokojnych, rozwiązanych problemów. Społeczeństwo konfliktowe jest społeczeństwem trudnym, społeczeństwem, które z trudem żyje - uważa Jerzy Owsiak. Z programu skorzystają między innymi szkoły na warszawskiej Białołęce. - 99 ze stu naciśnięć tych guzików nie będzie miało swojego finału. Ale jeżeli jeden powstrzyma jakąś przemoc albo uratuje jakieś życie, to warto - twierdzi Tomasz Remiszewski, dyrektor Szkoły Podstawowej numer 361 w Warszawie.
To, co spotyka polskich uczniów, to nie tylko przemoc fizyczna czy psychiczna. To także cyberprzemoc, przemoc relacyjna czy przemoc seksualna. - 50 procent uczniów doświadcza jednej lub wielu form przemocy - alarmuje Danuta Wieczorkiewicz. Jedna na trzy młode osoby spotyka się też z brakiem akceptacji wśród rówieśników. - Przemoc rówieśnicza, jeżeli jest długoterminowa, może kończyć się w zasadzie tragicznie. To są uszczerbki na zdrowiu psychicznym. Przemoc rówieśnicza prowadzi do zaburzeń depresyjnych, zaburzeń lękowych - wylicza Dominik Kuc, koordynator "Rankingu Szkół Przyjaznych LGBTQ+", Fundacja "Growspace".
Osoby w kryzysie psychicznym mogą też znaleźć pomoc, dzwoniąc pod numer telefonu zaufania, ale też pod numer alarmowy.
Źródło: Fakty po Południu TVN24