Wieczór wyborczy w TVN24 był wyjątkowy. Zarówno dla nas, tworzącego go zespołu, jak i dla naszych widzów. Dziękujemy, że po raz kolejny obdarzyli nas Państwo zaufaniem.
Na tę chwilę zespół TVN24 pracował tygodniami. Dziesiątki godzin prób, przygotowań, sztab zaangażowanych osób. Wszystko, by punktualnie podać sondażowe wyniki wyborów. To był pod wieloma względami wyjątkowy wieczór.
Jak zawsze nie zabrakło "pierwszych razów" - nowych rozwiązań i nowatorskich pomysłów. - Po raz pierwszy będziemy korzystali z technologii rodem z gier komputerowych. To będzie naprawdę absolutnie coś fantastycznego - zapowiadał Maciej Czopek, wydawca wieczoru wyborczego. Wielkie emocje i wielkie wyzwanie - tak w dużym skrócie wyglądał wieczór wyborczy od kuchni. - To jest moment, na który się czeka cztery lata. To jest moment wyjątkowy i to są wyjątkowe emocje dla każdego dziennikarza, także dla mnie - przyznawała Anita Werner z "Faktów" TVN. - Trochę stresu, bo tutaj producenci, reżyserzy wieczoru wyborczego, nas ustawiają z miejsca na miejsce - mówiła Anna Jędrzejowska, dziennikarka TVN24.
Scenariusze rozpisane były dosłownie co do sekundy. Ale tylko do 21. - To jest taki moment, który ja nazywam Świętym Graalem dziennikarstwa. Fantastyczny moment, który zawsze przejmuje mnie takim dreszczem emocji - ocenił Konrad Piasecki, prowadzący "Kawę na ławę". - Zawsze jest sporo niespodzianek, także tego wieczoru, i to daje dziennikarzowi, który pracuje na żywo i lubi pracować na żywo, a ja lubię pracować na żywo, bardzo duże wyzwanie zawodowe - wyjaśnia Grzegorz Kajdanowicz z "Faktów" TVN.
Rekordowe wyniki
Wieczór wyborczy miał nie tylko gospodynię - Anitę Werner. Razem z nią widzowie zobaczyli Grzegorza Kajdanowicza i Annę Jędrzejowską. Piotr Kraśko był w wirtualnym studiu, do złudzenia przypominającym sejmową salę plenarną. Przedstawiał i analizował najciekawsze wyniki tego głosowania. Monika Olejnik rozmawiała z politykami. Konrad Piasecki poprowadził specjalne wydanie "Kawy na ławę", a Małgorzata Łaszcz - "Loży prasowej".
Po północy zostało wyemitowane specjalne wydanie "Faktów" z Dianą Rudnik. Nasi reporterzy byli we wszystkich sztabach, by na bieżąco relacjonować reakcje politycznych liderów. Staliśmy też w kolejkach do urn - i to do samego końca. Państwo to wszystko doceniliście, wybierając naszą stację. Wieczór wyborczy TVN24 był najchętniej oglądanym programem. Historyczne rekordy odnotował również portal tvn24.pl.
Źródło: Fakty po Południu TVN24
Źródło zdjęcia głównego: TVN24