Co zrobi Andrzej Duda? "Nie wierzę w jakąś taką zdecydowanie złą wolę prezydenta"

Źródło:
Fakty po Południu TVN24
Co zrobi Andrzej Duda? "Nie wierzę w jakąś taką zdecydowanie złą wolę prezydenta"
Co zrobi Andrzej Duda? "Nie wierzę w jakąś taką zdecydowanie złą wolę prezydenta"
Katarzyna Kowalska/Fakty po Południu TVN24
Co zrobi Andrzej Duda? "Nie wierzę w jakąś taką zdecydowanie złą wolę prezydenta"Katarzyna Kowalska/Fakty po Południu TVN24

Z late poll i wyników cząstkowych wynika, że PiS straciło większość w Sejmie, chociaż pozostaje największą partią. Koalicja Obywatelska, Nowa Lewica i Trzecia Droga mają bezwzględną większość mandatów. Co zrobi Andrzej Duda? To on po zwołaniu pierwszego posiedzenia nowego Sejmu musi desygnować premiera.

- Trzeba spokojnie czekać na to, aż te wyniki będą - stwierdził 16 października Andrzej Duda. Więcej prezydent, który jest w Watykanie, o powyborczym kalendarzu nie powiedział. To właśnie od decyzji Andrzeja Dudy zależy to, kiedy powstanie nowy rząd.

- Nie wierzę w jakąś taką zdecydowanie złą wolę prezydenta Dudy - powiedział Donald Tusk. To prezydent zwołuje pierwsze posiedzenie nowego Sejmu, co otwiera procedurę powołania nowego rządu. Cztery lata temu zrobił to 29 dni po ogłoszeniu oficjalnych wyników, czyli dzień przed maksymalnym konstytucyjnym terminem. Jak będzie tym razem? - Nie można odbierać tym, którzy zwyciężyli, możliwości stworzenia koalicji - podkreśla Andrzej Dera, minister w Kancelarii Prezydenta RP.

Prezydent desygnuje osobę, która tworzy nowy rząd. Ta osoba ma 14 dni na przedstawienie ministrów, a po zaprzysiężeniu rządu - w ciągu kolejnych 14 dni - musi uzyskać wotum zaufania w Sejmie. Tu zaczynają się polityczne szachy, bo w tych wyborach pierwsze miejsce nie oznacza realnej większości do rządzenia i słychać to było wieczorem w sztabie Prawa i Sprawiedliwości. - Czy ten sukces będzie można zmienić w kolejną kadencję naszej władzy? Tego jeszcze w tej chwili nie wiemy - stwierdził Jarosław Kaczyński. PiS - choć zapewnia, że szykuje się do utrzymania władzy - ma świadomość, że brakuje chętnych do koalicji. - Przed nami jeszcze dni walki, dni różnego rodzaju napięć - zapowiedział prezes PiS. W zdobyciu poprzedniej większości mogłoby PiS-owi pomóc PSL, ale rzecznik ludowców zapewnia, że na koalicję z PiS-em nie ma szans. - Nikt z PiS-em rozmawiać nie chce. Ta zabawa się skończyła - podkreśla Miłosz Motyka.

Pierwsza wypowiedź prezydenta po wyborach
Pierwsza wypowiedź prezydenta po wyborachTVN24

Zapowiedzi opozycji

Jak zapowiedział Donald Tusk, powstanie nowy, demokratyczny rząd. Porozumienie trzech opozycyjnych komitetów - Koalicji Obywatelskiej, Trzeciej Drogi i Lewicy - potwierdzają liderzy każdego z ugrupowań. - My jesteśmy w stanie stworzyć stabilną większość i jesteśmy do tego gotowi, mamy plan - uspokaja Władysław Kosiniak-Kamysz, lider ludowców. Stąd pojawiają się jasne oczekiwania w stosunku co do działań prezydenta.

- Ja na jego miejscu jeszcze w tym tygodniu zaprosiłbym do rozmowy tych, którzy mogliby tworzyć ten przyszły rząd - przekazał Szymon Hołownia z Polski 2050, Trzeciej Drogi. Inny scenariusz - czyli to, co sugeruje prezydencki minister - oznacza zdaniem liderów opozycji niepotrzebną zwłokę. - To nie rozstrzyga prezydent, to rozstrzyga konstytucja. Prezydent desygnuje kandydata na premiera nie tego, kto mu się podoba, tylko tego, kto ma szanse utworzyć rząd, który musi uzyskać bezwzględną większość - podkreślił senator Krzysztof Kwiatkowski.

Jeśli prezydent przekaże misję tworzenia rządu politykowi Prawa i Sprawiedliwości, a partia nie będzie mieć wystarczającej większości w Sejmie, to rząd bez wotum zaufania podać trzeba będzie do dymisji. Wtedy to Sejm - czyli sejmowa większość - będzie mieć kolejne 14 dni na wybór premiera, a na jego wniosek również ministrów. Dlatego opozycja już teraz proponuje konkretny scenariusz. - Czekamy na oficjalne wyniki. Potem, myślę, dobre spotkanie liderów demokratycznej opozycji i konkretne propozycje dla prezydenta ze wskazaniem, że jest większość sejmowa do utworzenia rządu - wyjaśnia Borys Budka z PO, Koalicji Obywatelskiej.

Prezydent: mieliśmy wczoraj święto demokracji z prawdziwego zdarzenia
Prezydent: mieliśmy wczoraj święto demokracji z prawdziwego zdarzenia TVN24

Misja prezydenta

Stawką decyzji prezydenta jest sprawna i spokojna powyborcza zmiana. - To jest moment, w którym prezydent może się pokazać jako arbiter. Jako ten, który coś negocjuje, który rozmawia i który też uspokaja emocje. Bo te emocje będą bardzo wielkie - stwierdził Aleksander Kwaśniewski, były prezydent RPi. - Zobaczymy, czy będzie chciał być prezydentem wszystkich Polaków - dodał Szymon Hołownia.

Wieczór wyborczy przyniósł też zapowiedź prezesa PiS, żeby czekać na rozwój wydarzeń, bo "może być ciekawie". Jeśli rządu nie udałoby się utworzyć w pierwszych dwóch konstytucyjnych krokach - prezydent ponownie desygnuje premiera i powołuje na jego wniosek ministrów. Jeśli i tym razem w ciągu 14 dni Sejm nie uchwali wotum zaufania - prezydent skraca kadencję Sejmu i zarządza wybory.

Autorka/Autor:

Źródło: Fakty po Południu TVN24

Pozostałe wiadomości

Cztery lata temu wprowadzono podatek cukrowy, by wspierać prozdrowotne wybory konsumentów i motywować producentów do produkcji napojów niezawierających cukru. To miał być ważny front walki z plagą otyłości. Z tego podatku do NFZ trafiły ponad cztery miliardy złotych. A ile z tego poszło na program walki z otyłością? 1/40 tej sumy. Program właśnie zamknięto.

Program miał zwalczać plagę otyłości. NFZ wydał 1/40 pieniędzy i go zamknął

Program miał zwalczać plagę otyłości. NFZ wydał 1/40 pieniędzy i go zamknął

Źródło:
"Fakty" TVN

Na wiecach kandydatów na prezydenta pojawia się coraz więcej transparentów. Ponieważ nie są to już tylko zamknięte spotkania, a zupełnie otwarte, na które przyjść może każdy, to ze swoim przekazem pojawiają się też przeciwnicy kandydatów.

Śmiech kontra przepychanki. Zupełnie inne reakcje na obecność przeciwników u Trzaskowskiego i Nawrockiego

Śmiech kontra przepychanki. Zupełnie inne reakcje na obecność przeciwników u Trzaskowskiego i Nawrockiego

Źródło:
Fakty TVN

Prezes NBP Adam Glapiński zarobił w zeszłym roku niemal 1,4 miliona złotych brutto. Najwyższe wynagrodzenie - ponad 270 tysięcy złotych - otrzymał w listopadzie. Wysokość zarobków dziwi ekspertów oraz polityków, ale za nie tych, którzy popierali kandydaturę Glapińskiego, czyli posłów Prawa i Sprawiedliwości.

Rekordowa pensja Glapińskiego. "To najdroższy jastrząb na tej półkuli"

Rekordowa pensja Glapińskiego. "To najdroższy jastrząb na tej półkuli"

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Po ponad rocznym blokowaniu przez prezydenta Andrzeja Dudę nominacji ambasadorskich, minister Radosław Sikorski nie liczy już na porozumienie, wycofuje nominacje i zaczeka na nowego prezydenta. Kancelaria Prezydenta RP twierdzi, że Andrzej Duda rzekomo lada dzień miał którąś z nominacji podpisać.

Sikorski wycofuje nominacje ambasadorskie. Andrzej Dera: prezydent już miał pierwsze podpisać

Sikorski wycofuje nominacje ambasadorskie. Andrzej Dera: prezydent już miał pierwsze podpisać

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

- To są przestępcy, którzy byli prawomocnie skazani i dwukrotnie zostali ułaskawieni przez prezydenta Andrzeja Dudę - powiedział we wtorek w "Faktach po Faktach" wiceminister funduszy i polityki regionalnej Jacek Karnowski, odnosząc się do polityków PiS Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika, którym europarlament uchylił immunitety. Zdaniem posła PiS Krzysztofa Ciecióry była to "decyzja polityczna". - Trzeba tych ludzi wsadzić do więzienia pod jakimkolwiek pretekstem - stwierdził.

Wąsik i Kamiński bez immunitetów. "Mam nadzieję, że następny prezydent nie ułaskawi kolegów"

Wąsik i Kamiński bez immunitetów. "Mam nadzieję, że następny prezydent nie ułaskawi kolegów"

Źródło:
TVN24

- Ukraińcy nie są zaskoczeni tym, co robią Stany Zjednoczone, dlatego że Ukraina nigdy nie miała podstaw do głębokiej wiary w stałość uczuć Stanów Zjednoczonych wobec ich kraju - mówił w "Faktach po Faktach" prezes Fundacji imienia Stefana Batorego Edwin Bendyk. Przytoczył również dane, z których wynika, że ochłodzenie między Kijowem i Waszyngtonem przyczyniło się do wzrostu poparcia dla Wołodymyra Zełenskiego w Ukrainie. - Ale stało się jeszcze coś ciekawszego - dodał. 

Po tym wydarzeniu Ukraińcy "znowu poczuli powód do mobilizacji"

Po tym wydarzeniu Ukraińcy "znowu poczuli powód do mobilizacji"

Źródło:
TVN24

Kolejni imigranci deportowani z USA trafili do "Alcatrazu Ameryki Środkowej" w Salwadorze. Amerykanie odesłali 17 mężczyzn, których oskarżają o przynależność do gangów. Problem w tym, że amerykańskie władze nie przedstawiają żadnych szczegółów dotyczących przestępstw, które mieliby popełnić deportowani. Do rygorystycznego więzienia trafił mężczyzna, który w Stanach Zjednoczonych przebywał legalnie i którego żona jest Amerykanką.

Miał status chroniony, trafił do salwadorskiego więzienia. Administracja Trumpa przyznała się do pomyłki

Miał status chroniony, trafił do salwadorskiego więzienia. Administracja Trumpa przyznała się do pomyłki

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Dwie trzecie Amerykanów nie kupiłoby tesli, a głównym powodem jest Elon Musk. Tak wynika z sondażu Yahoo News i YouGov. Elon Musk jest doradcą Donalda Trumpa i to on ma być odpowiedzialny za zwalnianie pracowników rządowych i ograniczanie wydatków. Ponadto wykonał gest nazistowskiego pozdrowienia podczas inauguracji nowego prezydenta. Sprzeciw wobec niego jest też wyrażany w inny sposób: poprzez podpalanie tesli i salonów sprzedaży samochodów tej marki.

"Zatrąb, jeśli nienawidzisz Elona Muska". Dwie trzecie Amerykanów twierdzi, że nie kupiłoby tesli

"Zatrąb, jeśli nienawidzisz Elona Muska". Dwie trzecie Amerykanów twierdzi, że nie kupiłoby tesli

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS