W kancelarii premiera brakuje pieniędzy na wypłaty dla pracowników. Politycy PiS umywają ręce

Źródło:
Fakty po Południu TVN24
W kancelarii premiera brakuje pieniędzy na wypłaty dla pracowników. Politycy PiS umywają ręce
W kancelarii premiera brakuje pieniędzy na wypłaty dla pracowników. Politycy PiS umywają ręce
Katarzyna Kowalska/Fakty po Południu TVN24
W kancelarii premiera brakuje pieniędzy na wypłaty dla pracowników. Politycy PiS umywają ręceKatarzyna Kowalska/Fakty po Południu TVN24

W kancelarii premiera trwa zbieranie środków na grudniową wypłatę wynagrodzeń dla pracowników. Okazuje się, że brakuje trzech milionów złotych. Jak stwierdził nowy szef kancelarii premiera Jan Grabiec, tych pieniędzy po prostu nie ma. Według niego powodem braków mają być między innymi odprawy dla tzw. dwutygodniowego rządu, które nie zostały przewidziane w projekcie budżetu.

- Środki, które zostały w budżecie, nie wystarczą na to, żeby w grudniu zapłacić wynagrodzenia - mówi Jan Grabiec, szef kancelarii premiera. Bilans otwarcia w kancelarii premiera jest mocno na minusie. Minister Grabiec mówi o trzech brakujących milionach. - Zwróciłem się już do ministra finansów o przesunięcie środków. Tak, żeby można było zrealizować te po prostu zwykłe, codzienne wypłaty - dodaje Jan Grabiec.

Załatanie dziury to nie wszystko. Będzie szczegółowa kontrola i możliwe konsekwencje. - Na podstawie prawa przeprowadzone bardzo skutecznie, szybko - wyjaśnia Andrzej Halicki, europoseł PO. Chodzi o dyscyplinę finansów publicznych i sprawdzenie, czy wydatki w ramach budżetu kancelarii premiera Mateusza Morawieckiego były zgodne z prawem.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: "W przyszłym tygodniu będziemy informować o decyzjach dotyczących zmian w służbach"

- Nie wiem, niech to minister Grabiec wyjaśni, skąd te braki, skoro już tam rządzi. Natomiast jeśli sugeruje, że to wynika z tego, że ludziom za jakąś pracę zapłacono, to zwracam uwagę na to, że w Polsce Kodeks pracy obowiązuje - mówi Jarosław Sellin z PiS. Były wiceminister byłego rządu powtarza to, co w mediach społecznościowych napisał były rzecznik prasowy Piotr Müller, który zdecydował się odpowiedzieć na zarzuty nowego kierownictwa kancelarii. "Wypłata świadczeń pracowniczych dla zwykłych urzędników wynika z przepisów prawa pracy. Okresy wypowiedzenia itd. Podobnie jak dla najważniejszych stanowisk państwowych. I tak np. z tego, co pamiętam, jak @donaldtusk odchodził z funkcji premiera, to miał wypłacony ekwiwalent za około 100 dni niewykorzystanego urlopu. Takie przepisy" - napisał w mediach społecznościowych.

Budżetowe braki

Minister Grabiec wskazał trzy prawdopodobne źródła dziury w budżecie. Najwięcej pochłonąć miały odprawy i ekwiwalenty za niewykorzystany urlop dla odchodzących z kancelarii pracowników różnego szczebla. Do tego nieprzewidziane wydatki na dwutygodniowy rząd Mateusza Morawieckiego i wynagrodzenia dla ponad stu osób zatrudnionych przed i w trakcie kampanii wyborczej. - Będziemy badać szczegółowo, jakie były ich kompetencje i jakie zadania wykonywali - zapowiada Grabiec. - Cała Kancelaria Prezesa Rady Ministrów była zaprzęgnięta w kampanię Prawa i Sprawiedliwości. Pewnie były dodatkowe nagrody, dodatkowe premie, wydatki ponad miarę - zaznacza Tomasz Trela z Nowej Lewicy.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: "Zmiana władzy również w takiej odsłonie". "Ministra" w notatce dla Barbary Nowackiej

- Jak ja ustępowałem, to zostawiłem górkę pieniędzy - zauważa Marek Belka, były premier. Dodaje on też, że taki był właśnie niepisany zwyczaj. - Po to, żeby nowy rząd nie musiał zaczynać od zera - tłumaczy. Z nowego rządu słychać, że to brak kompetencji, albo celowe działanie odchodzącej władzy. Nowi ministrowie też sprawdzają budżety swoich resortów. - Te dwa tygodnie przejściowego rządu, tymczasowego rządu, doprowadziły do tego, że pełnomocnictwa powygasały, że nie były płacone rachunki na bieżąco, że umowy nie były podpisywane - wylicza Krzysztof Gawkowski.

Problemu nie dostrzegają jednak politycy, którzy właśnie oddali władzę. - Jest rzeczą oczywistą, że kiedy na przykład zwalnia się ludzi z KPRM-u, a już pierwsze takie decyzje są, no to trzeba im płacić odprawy, co jest kosztem pierwotnie nieprzewidzianym w budżecie - przekonuje Marcin Horała z KP PiS. Były wiceminister sprawiedliwości zapewnia, że nie tylko budżet tego ministerstwa został w dobrym stanie. - Oddzielmy narrację, politykę, kłamstwa tych ludzi jako uzasadnienie do nie realizacji własnych obietnic od realnego stanu finansów państwa i budżetu państwa - apeluje Michał Woś z Suwerennej Polski. - Pan minister Domański dwoi się i troi teraz, przygotowując, sklecając jakoś ten budżet, ale domyślam się, że tam mogą być naprawdę bardzo duże braki - podkreśla Tomasz Trela z Nowej Lewicy. Ustawą budżetową na 2024 rok nowy rząd zająć ma się w najbliższym tygodniu.

Autorka/Autor:

Źródło: Fakty po Południu TVN24

Źródło zdjęcia głównego: Fakty po Południu TVN24

Pozostałe wiadomości

Trwa śledztwo w sprawie przecięcia dwóch kabli telekomunikacyjnych na dnie Bałtyku. Szwedzka marynarka wojenna prowadzi oględziny miejsca zdarzenia. "To nie pierwszy taki przypadek" - mówi reporterowi TVN24 dowódca Stałej Grupy Morskiej.

Co uszkodziło kable na dnie Bałtyku? "Nie wiemy jeszcze, czy to sabotaż"

Co uszkodziło kable na dnie Bałtyku? "Nie wiemy jeszcze, czy to sabotaż"

Źródło:
Fakty TVN

Chorzy z cukrzycą są nawet trzy razy bardziej podatni na depresję - wynika z badań lekarzy. Nie chodzi tylko o ogólne samopoczucie i świadomość nieuleczalności choroby. Także o tak zwaną burzę chemiczną - nieustające wahania i podwyższone poziomy cukru i insuliny.

Cukrzycy trzy razy częściej chorują na depresję. Lekarze tłumaczą dlaczego

Cukrzycy trzy razy częściej chorują na depresję. Lekarze tłumaczą dlaczego

Źródło:
Fakty TVN

Końcowe odliczanie przed prezentacją kandydatów. Wybranek Prawa i Sprawiedliwości miał być wyłoniony 20 listopada, jednak wciąż nic o nim nie wiadomo. Ale wiadomo, że 21 listopada kolejne spotkanie na szczycie - kolejna narada przy Nowogrodzkiej. Może tym razem się uda?

Na kogo postawi Prawo i Sprawiedliwość w wyborach prezydenckich?

Na kogo postawi Prawo i Sprawiedliwość w wyborach prezydenckich?

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Opinia zero-jedynkowa. Sprawozdanie odrzucone - koniec z wypłatami. - Minister Finansów nie powinien wypłacać komitetowi wyborczemu ani dotacji, ani subwencji - ocenia Wojciech Hermeliński, były przewodniczący PKW. PiS prosi zwolenników o wpłaty, nawet najdrobniejsze. Zwłaszcza że kampania prezydencka za pasem. Tymczasem w Prawie i Sprawiedliwości mają figurować zastępy tzw. martwych dusz. Chodzi nawet o 20 tysięcy działaczy, którzy teoretycznie są członkami formacji, ale od lat nie wpłacali na nią pieniędzy.

PiS pozbawiony subwencji i dotacji. A co ze składkami od członków? W PiS-ie są tysiące "martwych dusz"

PiS pozbawiony subwencji i dotacji. A co ze składkami od członków? W PiS-ie są tysiące "martwych dusz"

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

- Rosja robiła, robi i będzie robiła to, co będzie chciała, jeżeli będzie mogła to robić - powiedział pułkownik rezerwy Maciej Matysiak, komentując informacje o użyciu rakiety balistycznej średniego zasięgu przez Rosję przeciwko Ukrainie. Zaznaczył przy tym, że w tej chwili "Rosja de facto zaczyna przeć do jakichś negocjacji" i chce zdobyć przewagę przed rozmowami z Ukrainą i Zachodem. Anna Maria Dyner (Polityka Insight) oceniła, że czwartkowy atak z użyciem nowej potężnej broni "miał wywołać efekt psychologiczny".

"To nowa głowica, która dopiero jest testowana". Cel użycia? Psychologiczny

"To nowa głowica, która dopiero jest testowana". Cel użycia? Psychologiczny

Źródło:
TVN24

- Cieszę się, że w PiS-ie mamy demokratyczny proces wyboru kandydata. Polega to na tym, że Jarosław Kaczyński po prostu taką decyzję podejmie - stwierdził w "Faktach po Faktach" Ryszard Petru. Wyraził nadzieję, że kandydatem PiS na prezydenta zostanie Przemysław Czarnek. - Znakomity kandydat - powiedział o byłym ministrze edukacji jego partyjny kolega Zbigniew Bogucki.

Poseł PiS o "znakomitym kandydacie". Petru: mam nadzieję, że Kaczyński go wybierze

Poseł PiS o "znakomitym kandydacie". Petru: mam nadzieję, że Kaczyński go wybierze

Źródło:
TVN24

Cały świat patrzy w tej sprawie na przykład Australii, bo wpływ mediów społecznościowych na rozwój młodego człowieka jest ewidentny, ale nadal pozostaje nie do końca zbadany. Australijski parlament będzie rozpatrywał pionierski projekt prawa, zabraniającego dzieciom poniżej 16. roku życia logowania się na portale społecznościowe. Za egzekwowanie zakazu odpowiedzialne będą same platformy społecznościowe, które będą musiały liczyć się z wysokimi karami, jeżeli nie wprowadzą właściwych procedur, utrudniających korzystanie z ich produktów małoletnim.

Australia decyduje w sprawie nowatorskiego prawa. "Bezpieczeństwo i zdrowie psychiczne młodych ludzi muszą być dla nas priorytetem"

Australia decyduje w sprawie nowatorskiego prawa. "Bezpieczeństwo i zdrowie psychiczne młodych ludzi muszą być dla nas priorytetem"

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Międzynarodowy Trybunał Karny w Hadze wydał nakazy aresztowania premiera Izraela Benjamina Netanjahu i jego byłego ministra obrony Joawa Galanta. Trybunał chce ich sądzić między innymi za używanie głodu jako broni w walce z Hamasem. Izrael, po tym jak rozpoczął operację odwetową, zamknął Palestyńczyków w Strefie Gazy i utrudniał dostęp pomocy humanitarnej. Oddzielny nakaz aresztowania został wydany za przywódcą Hamasu Mohammedem Deifą. Ściganych za zbrodnie przeciwko ludzkości miało być w sumie trzech architektów zamachu z 7 pazdziernika, ale dwóch już nie żyje. Komunikat władz Izraela w odpowiedzi jest krótki: nakaz aresztowania to antysemityzm.

Nakaz aresztowania premiera Izraela. "Decyzja nie jest polityczna"

Nakaz aresztowania premiera Izraela. "Decyzja nie jest polityczna"

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS