Trwają przygotowania do Marszu Miliona Serc. "Nie ma takiej siły, która mogłaby zatrzymać dobro i prawdę"

Źródło:
Fakty po Południu TVN24
Trwają ostatnie przygotowania do Marszu Miliona Serc. "Nie ma takiej siły, która mogłaby zatrzymać dobro i prawdę"
Trwają ostatnie przygotowania do Marszu Miliona Serc. "Nie ma takiej siły, która mogłaby zatrzymać dobro i prawdę"
Paulina Chacińska/Fakty po Południu TVN24
Trwają ostatnie przygotowania do Marszu Miliona Serc. "Nie ma takiej siły, która mogłaby zatrzymać dobro i prawdę"Paulina Chacińska/Fakty po Południu TVN24

Marsz Miliona Serc ma ściągnąć do stolicy więcej uczestników niż ten 4 czerwca - przekonują politycy Koalicji Obywatelskiej. Uczestnicy przejdą inną trasą niż poprzednio. Ratusz szykuje się na największe w tym roku wydarzenie.

W warszawskiej kawiarni Wrzenie Świata wre praca nad plakatami, które w niedzielę pojawią się na Marszu Miliona Serc. - Planujemy wykonać ponad 1000 transparentów. Tyle, ile się da. Zasada jest taka, że te transparenty wędrują do ludzi - mówi Bartłomiej Kiełbowicz, artysta wizualny. Przygotowania trwają też na ulicach stolicy. Stawiane są już między innymi barierki ochronne i znaki informujące o zmianach w organizacji ruchu.

Start wydarzenia zaplanowano na rondzie Dmowskiego na godzinę 12. Uczestnicy przejdą ulicą Marszałkowską, skręcą w ulicę Świętokrzyską i później na rondzie ONZ w aleję Jana Pawła II. Zakończenie zgromadzenia odbędzie się na rondzie Radosława pod wielką biało-czerwoną flagą. - Zachęcam do tego, żeby rzeczywiście pozostawić samochody pod domami, na parkingach "Parkuj i Jedź". Szyna, metro i pociągi to jest ten środek transportu, do którego zachęcamy korzystać tego dnia - zapowiada Katarzyna Strzegowska, dyrektorka Zarządu Transportu Miejskiego w Warszawie.

Lech Wałęsa: wybieram się na Marsz Miliona Serc. Były prezydent świętuje 80. urodziny
Lech Wałęsa: wybieram się na Marsz Miliona Serc. Były prezydent świętuje 80. urodzinyTVN24

Ogromne zainteresowanie

Władze miasta chcą być przygotowane na zapowiadany przez organizatorów milion maszerujących. Zdaniem polityków opozycji i organizatorów wyjazdów w regionach to jest realny scenariusz. - Bilety kolejowe są bardzo trudne już do dostania i bardzo dużo ludzi też wybiera się w takim zorganizowanym przez siebie samochodami transportem, więc wiemy, że z Pomorza będzie po prostu bardzo dużo osób - zapewnia Barbara Nowacka, Inicjatywa Polska, Koalicja Obywatelska. - Zainteresowanie jest bardzo duże, bo mamy chęć pobicia rekordu miliona serc, dlatego myślę, że dużo osób będzie chciało tego dnia 1 października być w Warszawie i wspierać tutaj partie opozycyjne - twierdzi Natasza Łakomy.

ZOBACZ WIĘCEJ: "Nie ma wolności bez solidarności", "wolę miłość od nienawiści". Apel o udział w Marszu Miliona Serc

Do marszu zachęca też fundacja My Obywatele Unii Europejskiej. - Jest to wydarzenie i skorzystanie z prawa przysługującego nam na podstawie artykułu 57 konstytucji. Zanim nastąpią wybory 15 października, skupmy się na marszu - apeluje mecenas Marek Musiał, pomysłodawca filmu "Chodź z nami na Marsz Miliona Serc!". - To jest marsz, w którym tak naprawdę może pójść każdy. Chłopak z pieskiem, dziewczyna z rodziną, dziewczyna z dziewczyną, starsza pani z wnukami. To jest ważne, żebyśmy na nowo poczuli, że jesteśmy jednym społeczeństwem - wyjaśnia Marta Małecka, przedsiębiorczyni.

Apele opozycji

Cały czas, na wszystkich niemal spotkaniach z wyborcami, do udziału w demonstracji namawiają politycy opozycji. Tak było między innymi w Elblągu - na ostatnim przed niedzielą dużym otwartym spotkaniu z Donaldem Tuskiem. - Jeśli ludzie w tych ważnych sprawach się organizują, są razem, widzą się, łapią się za ręce, to wtedy nie ma takiej siły, która mogłaby zatrzymać dobro i prawdę - stwierdził lider KO.

Udział w marszu zapowiedzieli politycy Lewicy i niektórzy działacze Trzeciej Drogi - nie będzie jednak jej liderów. - Podzieliliśmy się zadaniami. Jest sytuacja, w której Szymon Hołownia i Władysław Kosiniak-Kamysz będą w Polsce, ja i Ania Radwan też będziemy na marszu 1 października w Warszawie - tłumaczy Ryszard Petru. Prawo i Sprawiedliwość na niedzielę zaplanowało konwencję partyjną w Katowicach. Spotkanie z Jarosławem Kaczyńskim w Spodku rozpocznie się o tej samej godzinie, o której w stolicy ma wystartować Marsz Miliona Serc.

Autorka/Autor:Paulina Chacińska

Źródło: Fakty po Południu TVN24

Źródło zdjęcia głównego: Fakty po Południu TVN24

Pozostałe wiadomości

Czym jest Unia Europejska dla osób, które urodziły się w dzień przystąpienia Polski do europejskiej wspólnoty? Wiele z nich wskazuje, że dla nich to większe perspektywy, rozwój czy też współpraca pomiędzy uniwersytetami.

Nie znają Polski bez Unii Europejskiej. 20-latkowie o tym, jak im się żyło przez ostatnie 20 lat

Nie znają Polski bez Unii Europejskiej. 20-latkowie o tym, jak im się żyło przez ostatnie 20 lat

39-latka leżała w nienaturalnej pozycji na ławce w środku Lublina. Nikt z przechodniów się nią nie zainteresował, a ona umierała. Na pomoc kobiecie ruszyli policjanci, którzy patrolowali teren. Zaczęli reanimację i uratowali jej życie.

Leżała na ławce bez oznak życia. Na pomoc kobiecie ruszyli policjanci. "Pierwsze cztery minuty po utracie przytomności są kluczowe"

Leżała na ławce bez oznak życia. Na pomoc kobiecie ruszyli policjanci. "Pierwsze cztery minuty po utracie przytomności są kluczowe"

Źródło:
Fakty TVN

W 2020 roku rozpoczął się proces księdza Mariana W., oskarżonego o seksualne wykorzystywanie nieletnich. Pokrzywdzonych miało zostać 22 chłopców. Po czterech latach postępowania sądowego sprawa rusza od początku. Jednocześnie ośmiu poszkodowanych domaga się od tarnowskiej kurii łącznie 12 milionów złotych odszkodowania.

"Dotykanie po genitaliach, w okolicach krocza". Byli ministranci chcą 12 milionów złotych odszkodowania od kurii

"Dotykanie po genitaliach, w okolicach krocza". Byli ministranci chcą 12 milionów złotych odszkodowania od kurii

Źródło:
Fakty TVN

20 lat Polski w Unii Europejskiej to widoczne gołym okiem korzyści, dotacje, inwestycje i przemiany. Polska zyskała także na bezpieczeństwie. Choć nie wszystko wszystkim się podoba, zwłaszcza politykom sceptycznym wobec wielu unijnych idei, to zdecydowana większość Polaków cały czas popiera naszą obecność we Wspólnocie. 

Polska świętuje 20 lat w Unii Europejskiej. "To był i jest bardzo dobry czas dla Polski"

Polska świętuje 20 lat w Unii Europejskiej. "To był i jest bardzo dobry czas dla Polski"

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Trzecia Droga zaprezentowała liderów na listach swoich kandydatów do Parlamentu Europejskiego. Wybory odbędą się 9 czerwca, kampania już trwa. W to wszystko wpisuje się środowa, 20. rocznica przyjęcia Polski do Unii Europejskiej.

PiS ogłasza kolejne listy, Trzecia Droga przedstawiła swoje "jedynki"

PiS ogłasza kolejne listy, Trzecia Droga przedstawiła swoje "jedynki"

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Myśmy w 1981 roku oczywiście marzyli o wolnej Polsce, nic więcej. Chociaż było oczywiste, że dla środowiska "Solidarności" najważniejsze jest uczestniczenie, takie czynne, cywilizacyjne w strukturach Zachodu - mówił w "Faktach po Faktach" Jerzy Buzek, były premier, eurodeputowany PO, były przewodniczący Parlamentu Europejskiego w 20. rocznicę akcesji Polski do Unii Europejskiej.

Jerzy Buzek: myślałem, że nic bardziej honorowego już mnie nie spotka

Jerzy Buzek: myślałem, że nic bardziej honorowego już mnie nie spotka

Źródło:
TVN24

Prezydent stara się skupić na sobie uwagę, zaistnieć w jakiś sposób w debacie - tak o postawie Andrzeja Dudy w stosunku do rządu mówiła w "Faktach po Faktach" w TVN24 Agnieszka Dziemianowicz-Bąk, ministra rodziny, pracy i polityki społecznej. Została też zapytana o to, czy w przyszłorocznych wyborach prezydenckich Lewica wystawi kobietę jako kandydatkę. Powiedziała też kiedy zapadnie decyzja w tej sprawie.

Prezydent "chce zaistnieć". Dziemianowicz-Bąk: poważna głowa państwa nie musi się dopominać o uwagę

Prezydent "chce zaistnieć". Dziemianowicz-Bąk: poważna głowa państwa nie musi się dopominać o uwagę

Źródło:
TVN24

Biorąc pod uwagę, że mówimy o kraju, na który Rosja napadła ledwie 15 lat temu, ten pomysł gruzińskiego parlamentu budzi tym większe zdumienie. Chodzi o projekt prawa o "obcych agentach". Pomysłodawcy mówią, że prawo wzmocni gruzińską niepodległość. Krytycy - głównie młodzi obywatele, którzy zaznali zachodniej wolności - oceniają, że to pomysł rodem z putinowskiej Rosji, który ma uderzyć w społeczeństwo obywatelskie.

Europejskie flagi na ulicach i porównania do Ukrainy Janukowycza. "Ci, którzy uważają Rosję za przyjaciół, to nasi wrogowie"

Europejskie flagi na ulicach i porównania do Ukrainy Janukowycza. "Ci, którzy uważają Rosję za przyjaciół, to nasi wrogowie"

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

To było największe rozszerzenie Unii Europejskiej w historii. 20 lat temu do Wspólnoty dołączyło 10 państw, w tym między innymi Polska. Dziś 450 milionów Europejczyków cieszy się swobodą przemieszczania się. Unia zwiększa możliwości studiowania i pracy za granicą. Blisko 80 procent obywateli państw, które dołączyły do Wspólnoty dwie dekady temu, twierdzi, że ich kraje na tym skorzystały.

20. rocznica największego rozszerzenia w historii Unii Europejskiej. "Mamy łatwe życie. Mamy do wszystkiego dostęp"

20. rocznica największego rozszerzenia w historii Unii Europejskiej. "Mamy łatwe życie. Mamy do wszystkiego dostęp"

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS