Trwa walka ze skutkami podtopień. "Podwyższone stany wód cały czas są"

Źródło:
Fakty po Południu TVN24
Trwa walka ze skutkami podtopień. "Podwyższone stany wód cały czas są"
Trwa walka ze skutkami podtopień. "Podwyższone stany wód cały czas są"
Marta Kolbus/Fakty po Południu TVN24
Trwa walka ze skutkami podtopień. "Podwyższone stany wód cały czas są"Marta Kolbus/Fakty po Południu TVN24

W kolejnych miejscach Polski ogłaszane jest pogotowie przeciwpowodziowe. Z powodu deszczów i roztopów wylewają rzeki.

W niewielkiej wsi Radawie w Opolskiem od świtu strażacy mają pełne ręce roboty. Zanim zaczęli budować wał przeciwpowodziowy, musieli pomagać okolicznym mieszkańcom w usuwaniu skutków lokalnych podtopień. - Po otwarciu okna okazało sie, że zamiast drogi, która biegnie przed domem, szła rzeka. Wszystko zalane. Jeden stopień dzielił wodę od wejścia już wody do mieszkania - opowiada Dominika Urbanek, sołtys wsi Radawie. - Zostało zalanych kilka posesji i część budynków na tych posesjach - wylicza st. kpt. Daniel Kaczmarek z Komendy Powiatowej PSP w Oleśnie.

Ze skutkami lokalnych powodzi strażacy musieli walczyć również w sąsiednich miejscowościach powiatu oleskiego oraz namysłowskiego. - W trakcie działań okazało się, że parterowy budynek został zalany, gdzie przebywała jedna osoba starsza, skąd została ewakuowana - mówi st. kpt. Daniel Kaczmarek.

Niespokojnie zaczyna robić się na Zalewie Wiślanym i Żuławach. Dla gmin z powiatu nowodworskiego wprowadzono stan pogotowia przeciwpowodziowego. Służby są w pełnej gotowości i każdy liczy na pomyślny wiatr. - Z prognoz pogody wynika, że te wiatry będą wiały z różnych kierunków, i gdyby się okazało, że wiatr zmieni się na silny północny, północno-wschodni, to rzeczywiście może być groźnie, dlatego że poziom wody przy takich wiatrach podnosi się momentalnie - dodaje Jacek Gross, starosta nowodworski. Dla bezpieczeństwa zamknięto wrota sztormowe na rzece Tudze - chroniące Nowy Dwór Gdański i okoliczne miejscowości przed zalaniem. - Zagrożeniem jest poziom wody w pozostałej części Żuław - zaznacza Jacek Gross.

Starosta nowodworski ogłosił stan pogotowia przeciwpowodziowego
Starosta nowodworski ogłosił stan pogotowia przeciwpowodziowegoTVN24

Apele ekspertów

Miejsc, w których poziom wody zaczyna być niebezpiecznie wysoki, z dnia na dzień przybywa. Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał ostrzeżenia hydrologiczne drugiego i trzeciego stopnia. - Nie ma żadnego województwa, gdzie tych ostrzeżeń byśmy nie mieli wydanych, ponieważ ta sytuacja jest, można powiedzieć, groźna w całym kraju - przyznaje Grzegorz Walijewski z IMGW. To skutek nie tylko intensywnych opadów deszczu, ale kolejnego etapu roztopów, które zaczęły się już w grudniu. - Ziemia już jest bardzo mocno przesączona wodą i teraz wystarczy tak naprawdę niewielki opad plus ewentualnie spływ wód opadowych, który powoduje, że w rzekach bardzo szybko wzrasta poziom wody - dodaje Grzegorz Walijewski.

W Malowej Górze na Lubelszczyźnie pola i łąki niemal zniknęły pod wodą. Na szczęście zagrożenia dla mieszkańców nie ma. Przez silny wiatr, którego porywy mogą sięgnąć aż 90 km/h, sytuacja niebezpieczna jest również na morzu.

- Kierunek wiatru, północno-zachodni, powoduje, że woda na Bałtyku jest wpychana na wybrzeże i tu przekroczone są stany ostrzegawcze na stacjach morskich, a lokalnie osiągnięte nawet alarmowe. Tak było na przykład w Helu - mówi Grzegorz Walijewski. W ciągu najbliższych dni nie będzie lepiej. Od środy w Polsce intensywne opady deszczu mają wystąpić też w południowej części kraju. - Podwyższone stany wód cały czas są i raczej to nie opadnie, bo mimo wszystko cały czas te opady występują, zatem sytuacja się nie poprawi przez najbliższe przynajmniej kilka dni - ostrzega Katarzyna Gajda z Planetarium w Śląskim Parku Nauki.

Autorka/Autor:

Źródło: Fakty po Południu TVN24

Źródło zdjęcia głównego: Fakty po Południu TVN24

Pozostałe wiadomości

Niewiele ponad rok temu dołączyli do NATO, a teraz są gospodarzami wielkich manewrów Sojuszu, które odbywają się na poligonie zaledwie 100 kilometrów od granicy z Rosją. Żołnierze z 28 krajów ćwiczą obronę wschodniej flanki NATO - nasi wojskowi, oczywiście, też tam są.

Gospodarzem jest Finlandia, dowodzą Amerykanie, ćwiczą - wszyscy. Manewry artyleryjskie NATO niedaleko granic Rosji

Gospodarzem jest Finlandia, dowodzą Amerykanie, ćwiczą - wszyscy. Manewry artyleryjskie NATO niedaleko granic Rosji

Źródło:
Fakty TVN

Przed budynkiem uczelni protestowało kilkadziesiąt osób, ale w podobnej sytuacji jest kilkaset. Studenci dawnego Collegium Humanum - ci, którzy nie kupowali dyplomów, chodzili na wykłady, zdawali egzaminy - dziś zostali bez dyplomów i dokumentów.

"Powinnam mieć pracę, a stoję i proszę się o moje dokumenty". Protest studentów Collegium Humanum

"Powinnam mieć pracę, a stoję i proszę się o moje dokumenty". Protest studentów Collegium Humanum

Źródło:
Fakty TVN

Opinia zero-jedynkowa. Sprawozdanie odrzucone - koniec z wypłatami. - Minister Finansów nie powinien wypłacać komitetowi wyborczemu ani dotacji, ani subwencji - ocenia Wojciech Hermeliński, były przewodniczący PKW. PiS prosi zwolenników o wpłaty, nawet najdrobniejsze. Zwłaszcza że kampania prezydencka za pasem. Tymczasem w Prawie i Sprawiedliwości mają figurować zastępy tzw. martwych dusz. Chodzi nawet o 20 tysięcy działaczy, którzy teoretycznie są członkami formacji, ale od lat nie wpłacali na nią pieniędzy.

PiS pozbawiony subwencji i dotacji. A co ze składkami od członków? W PiS-ie są tysiące "martwych dusz"

PiS pozbawiony subwencji i dotacji. A co ze składkami od członków? W PiS-ie są tysiące "martwych dusz"

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Publikacja wyników "wielkiego sondażu" właściwie niczego nie zmienia w podejściu kandydatów na kandydata Koalicji Obywatelskiej. I Rafał Trzaskowski, i Radosław Sikorski wciąż walczą o uwagę oraz o poparcie. Głosowanie w piątek. Wyniki w sobotę. Jak przebiega wybór kandydatów na prezydenta w innych partiach?

"Rozwojowa sytuacja" w PiS, w KO trwa "bratobójcza walka", a Lewica wciąż trzyma w niepewności

"Rozwojowa sytuacja" w PiS, w KO trwa "bratobójcza walka", a Lewica wciąż trzyma w niepewności

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

- Cieszę się, że w PiS-ie mamy demokratyczny proces wyboru kandydata. Polega to na tym, że Jarosław Kaczyński po prostu taką decyzję podejmie - stwierdził w "Faktach po Faktach" Ryszard Petru. Wyraził nadzieję, że kandydatem PiS na prezydenta zostanie Przemysław Czarnek. - Znakomity kandydat - powiedział o byłym ministrze edukacji jego partyjny kolega Zbigniew Bogucki.

Poseł PiS o "znakomitym kandydacie". Petru: mam nadzieję, że Kaczyński go wybierze

Poseł PiS o "znakomitym kandydacie". Petru: mam nadzieję, że Kaczyński go wybierze

Źródło:
TVN24

Paweł Kowal ujawnił w "Faktach po Faktach" w TVN24, że w kwietniu spotkał się z senatorem Marco Rubio, który ma objąć wkrótce stery amerykańskiej dyplomacji. Jak relacjonował, swojemu rozmówcy powiedział wprost: - Czy ty sobie zdajesz sprawę, że budżet Ukrainy, ze względu na bezpieczeństwo Unii i NATO, jest zabezpieczany przez środki europejskie? Że każde euro dzisiaj wydane, to jest oszczędzanie, także potencjalnie, twoich dolarów w przyszłości?

Kowal rozmawiał z Rubio. Ujawnił, co powiedział przyszłemu sekretarzowi stanu

Kowal rozmawiał z Rubio. Ujawnił, co powiedział przyszłemu sekretarzowi stanu

Źródło:
TVN24

Fair play obowiązuje nie tylko na boisku - upominają się piłkarki, oburzone tym, że najważniejszy dla nich turniej sportowy będzie sponsorowany przez Arabię Saudyjską, królestwo, które petrodolarami próbuje wymazać łamanie praw człowieka. Te petrodolary sponsorują ostatnio wiele federacji sportowych - od tenisa po Formułę 1 - a za dziesięć lat to właśnie państwo Saudów ma zorganizować mundial. Głównie dlatego, że innych chętnych nie ma.

Piłkarki oburzone tym, że ich mundial ma być sponsorowany przez Arabię Saudyjską

Piłkarki oburzone tym, że ich mundial ma być sponsorowany przez Arabię Saudyjską

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Wojna w Ukrainie trwa już tysiąc dni. To tysiąc dni cierpienia, walki o przetrwanie i ukrywania się w piwnicach. Według UNICEF-u od lutego 2022 roku Rosjanie zabili lub ranili ponad 2400 dzieci. W Charkowie edukacja zeszła do podziemia.

UNICEF: od lutego 2022 roku Rosjanie zabili lub ranili ponad 2400 dzieci na Ukrainie

UNICEF: od lutego 2022 roku Rosjanie zabili lub ranili ponad 2400 dzieci na Ukrainie

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS