Nowatorska terapia dla chorych na białaczkę limfoblastyczną będzie refundowana

Nowatorska terapia dla chorych na białaczkę limfoblastyczną będzie refundowana
Nowatorska terapia dla chorych na białaczkę limfoblastyczną będzie refundowana
Marta Balukiewicz | Fakty po południu
Nowatorska terapia dla chorych na białaczkę limfoblastyczną będzie refundowanaMarta Balukiewicz | Fakty po południu

Nowatorska terapia ostatniej szansy dla pacjentów chorujących na ostrą białaczkę limfoblastyczną będzie dostępna dla wszystkich dzieci, bo od września będzie refundowana. Klinika Przylądek Nadziei we Wrocławiu to jedyny ośrodek w Polsce, który może wykorzystywać tę metodę i leczyć dzieci z ostrą białaczką limfoblastyczną. Pierwsze podanie komórek CAR-T miało miejsce w marcu 2020 roku.

Ministerstwo Zdrowia zdecydowało się wpisać na listę leków refundowanych nowatorską terapię komórkami CAR-T. To lek ostatniej szansy podawany pacjentom, u których chemioterapia i radioterapia nie przyniosły oczekiwanych efektów w leczeniu ostrej białaczki limfoblastycznej.

Na ten dzień czekali długo i pacjenci, i lekarze. - Ja jestem bardzo szczęśliwy, bo wreszcie dzieci będą miały refundację tego, na co czekają od, tak naprawdę, półtora roku - mówi profesor Krzysztof Kałwak, hematolog z kliniki Przylądek Nadziei we Wrocławiu.

- My, rodzice onkologiczni, cieszymy się niezmiernie, że w końcu terapia została refundowana. I te zbiórki, które naprawdę od jakiegoś czasu idą coraz słabiej, mogą się zakończyć - dodaje Anna Konopek, mama Mii, która chorowała na ostrą białaczkę limfoblastyczną.

Przebieg zabiegu

Klinika Przylądek Nadziei we Wrocławiu to jedyny ośrodek w Polsce, który może wykorzystywać tę metodę i leczyć dzieci z ostrą białaczką limfoblastyczną. Pierwsze podanie komórek CAR-T miało miejsce w marcu 2020 roku.

Terapia polega na tym, że najpierw od pacjenta zostają pobrane limfocyty z krwi. Później wysyłane są do laboratoriów w USA. Tam są poddawane modyfikacji genetycznej. Do limfocytów wprowadzane są fragmenty DNA z genem, który każe limfocytom produkować receptor antygenowy. Takie limfocyty są namnażane, a następnie zamrażane i transportowane z powrotem do ośrodka leczenia. Tam wstrzykuje się je z powrotem pacjentowi.

- Zwykle dwa, trzy tygodnie po podaniu komórek pacjent jest wolny, idzie do domu - wyjaśnia profesor Krzysztof Kałwak.

Do tej pory w Przylądku Nadziei terapię CAR-T otrzymało dziewięcioro pacjentów. Wśród nich 8-letnia Mia. Dziewczynka zachorowała, gdy miała dwa lata. Przez kolejnych pięć walczyła z białaczką. Ratunkiem okazała się - nierefundowana jeszcze wtedy - nowatorska metoda leczenia. Szansę na życie dziewczynka dostała od ludzi dobrej woli, którzy wpłacali środki na zbiórkę w internecie.

- Ja wiem, że gdyby nie terapia CAR-T, to Mii by dzisiaj z nami nie było - przekonuje Anna Knopek, mama Mii.

13 mililitrów preparatu za milion 300 tysięcy złotych uratowało Mii życie. - To jest ta magia tej terapii. To jest ten medyczny cud, że te komórki są w stanie przetrwać nie dobę, nie 14 dni, a wiele miesięcy i dzięki temu kontrolować chorobę resztkową, a następnie doprowadzić do jej jakby wyciszenia, tej złej biologii nowotworu - tłumaczy profesor Krzysztof Kałwak.

Jak szacują lekarze z Przylądka Nadziei - rocznie takiej terapii będzie potrzebowało około 15 dzieci.

Nie dla wszystkich

Minister zdrowia Adam Niedzielski przedstawił we wtorek plan dla chorób rzadkich, który ma poprawić dostęp do diagnostyki i leczenia. - Mamy blisko 700 milionów na innowacyjne technologie lecznicze - zapewnia.

Jednak nie ma w nich terapii CAR-T dla dorosłych. - Chęć lekarska jest. Miejsce jest. Metoda jest. Tylko pieniędzy brak - mówi Joanna Górny, pacjentka onkologiczna.

Pani Joanna też zbiera pieniądze na leczenie ostatniej szansy. Wszystko dlatego, że decyzją resortu zdrowia terapia CAR-T będzie dostępna dla dorosłych pacjentów z białaczką limfoblastyczną i chłoniakami, ale tylko do 25. roku życia.

Zbiórka dla pani Joanny Górny jest prowadzona na portalu siepomaga.pl

Autor: Marta Balukiewicz / Źródło: Fakty po południu

Źródło zdjęcia głównego: tvn24

Pozostałe wiadomości

Prawo i Sprawiedliwość szło do wyborów samorządowych pod hasłem "Jesteśmy na tak. Budujmy wspólnie". Ale wyraźnie niełatwo idzie wspólne budowanie list na wybory europejskie. I na pewno nie wszyscy byli na tak, kiedy okazało się, skąd ma kandydować Maciej Wąsik. Jak burzliwe musiały być narady na Nowogrodzkiej? 

Partie decydują o listach w wyborach do PE. Spory i zmiany w PiS, Lewica stawia na byłych premierów

Partie decydują o listach w wyborach do PE. Spory i zmiany w PiS, Lewica stawia na byłych premierów

Źródło:
Fakty TVN

Wracają choroby, o których myśleliśmy, że możemy o nich zapomnieć. I mogliśmy, dopóki wystarczająco wielu z nas się na nie szczepiło. A teraz chorzy na odrę walczą w szpitalach o życie i jest ich z każdym rokiem coraz więcej - proporcjonalnie do tego, jak wiele osób nie chce się szczepić. 

Kolejne ogniska zakażeń, coraz cięższe przypadki. "Należy się spodziewać wzrostu zachorowań w najbliższych latach"

Kolejne ogniska zakażeń, coraz cięższe przypadki. "Należy się spodziewać wzrostu zachorowań w najbliższych latach"

Źródło:
Fakty TVN

Centra krwiodawstwa apelują o oddawanie krwi przed długim majowym weekendem. Im więcej wolnych dni od pracy, tym większe ryzyko, że tego bezcennego lekarstwa może zabraknąć. Już teraz w niektórych regionach Polski zapasy krwi powoli się kończą. Żeby zachęcić do oddawania krwi, w Białymstoku rozdawano sadzonki, a w Poznaniu krew można było oddać na Dworcu Autobusowym.

Banki krwi apelują przed długim weekendem. "Zapraszamy wszystkich dawców"

Banki krwi apelują przed długim weekendem. "Zapraszamy wszystkich dawców"

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Rozmowa na filmowo-sportowym szczycie. Iga Świątek zapytała aktorkę Zendayę o jej rolę w filmie "Challengers". Hollywoodzka gwiazda wcieliła się w nim utalentowaną tenisistkę. Film, za którego dystrybucję w Europie odpowiada Warner Bros. Pictures, od piątku można oglądać w kinach w Polsce.

Sportowe emocje i uczuciowy trójkąt. "Challengers" wchodzi na ekrany kin

Sportowe emocje i uczuciowy trójkąt. "Challengers" wchodzi na ekrany kin

Źródło:
"Fakty po Południu" TVN24

Obserwujemy to. Nie mamy żadnego dowodu na to, że Rosjanie przerzucają dzisiaj w kierunku Polski swoją broń jądrową - powiedział w "Faktach po Faktach" ambasador USA w Polsce Mark Brzezinski. Komentował też ogłoszony w piątek pakiet uzbrojenia USA dla Kijowa. - Pomoc jest w drodze, szybko dotrze do Ukrainy - zapewnił.

Brzezinski: nie mamy żadnego dowodu na to, że Rosjanie przerzucają dzisiaj w kierunku Polski broń jądrową

Brzezinski: nie mamy żadnego dowodu na to, że Rosjanie przerzucają dzisiaj w kierunku Polski broń jądrową

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Dzisiaj Radosław Sikorski pokazał, jak powinna wyglądać nowoczesna dyplomacja - powiedział wiceminister spraw zagranicznych Andrzej Szejna, odnosząc się do wystąpienia szefa MSZ w Sejmie, który przedstawił założenia polskiej polityki zagranicznej na 2024 rok. Wiceprzewodniczący Polski 2050 Michał Kobosko ocenił, że "w istocie Polska wraca na arenę międzynarodową".

Sikorski przedstawił założenia polityki zagranicznej. "Polska wraca na arenę międzynarodową"

Sikorski przedstawił założenia polityki zagranicznej. "Polska wraca na arenę międzynarodową"

Źródło:
TVN24

Dwa miesiące tylko leżeć. W dodatku za całkiem niezłe wynagrodzenie i dla dobra nauki. Tylko pozornie jest to praca marzeń. Eksperyment, który organizują naukowcy z Niemiec i NASA, będzie dla uczestników wyjątkowo wyczerpujący, natomiast dla nauki będzie wyjątkowo cenny.

18 tysięcy euro za dwa miesiące leżenia. Eksperyment naukowców ma zbadać wpływ mikrograwitacji na człowieka

18 tysięcy euro za dwa miesiące leżenia. Eksperyment naukowców ma zbadać wpływ mikrograwitacji na człowieka

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Białoruś to sąsiedni kraj, a jednak inny świat. Latem 2020 roku media obiegły obrazy spokojne, ale przez to poruszające. Po sfałszowanych wyborach ludzie wyszli na ulice. Zorganizowali się tak, że nie zakłócili nawet ruchu ulicznego. Łukaszenka protesty brutalnie zdusił. Łukaszenka krytykuje Zachód i Ukrainę, odwraca pojęcia, obwinia ofiary. Białoruskie firmy dostarczają Rosji części do czołgów i pojazdów opancerzonych, a dyktator Białorusi się dziwi, że Polska się zbroi.

Łukaszenka dziwi się Polsce: po co oni się tak zbroją? Sam jednak uzbraja rosyjską machinę wojenną

Łukaszenka dziwi się Polsce: po co oni się tak zbroją? Sam jednak uzbraja rosyjską machinę wojenną

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS