Tak TVP Info mówiło o marszu 4 czerwca. "Rosyjskie pieniądze, wpływy, też tam były wykorzystane"

Źródło:
Fakty po Południu TVN24
Tak TVP Info mówiło o marszu 4 czerwca. "Rosyjskie pieniądze, wpływy, też tam były wykorzystane"
Tak TVP Info mówiło o marszu 4 czerwca. "Rosyjskie pieniądze, wpływy, też tam były wykorzystane"
Tomasz Pupiec/Fakty po Południu TVN24
Tak TVP Info mówiło o marszu 4 czerwca. "Rosyjskie pieniądze, wpływy, też tam były wykorzystane"Tomasz Pupiec/Fakty po Południu TVN24

Media rządowe w swoich przekazach nie przedstawiły tłumów, które z okazji marszu 4 czerwca pojawiły się w Warszawie. Widzowie TVP Info mogli się dowiedzieć, że na marszu pojawiły się głównie starsi i wulgarni obywatele, którzy mogli być opłaceni przez Władimira Putina.

"Nienawiści, agresji, a do tego pogardy" - tak niedzielny marsz opisywała rządowa telewizja, jeszcze zanim ruszył. - Mam skołatane nerwy. Budują mi scenę pod domem. Mieszkam niedaleko placu Na Rozdrożu. Dzisiaj od czwartej godziny już próbują, testują mikrofony - mówił Jarosław Jakimowicz, prezenter TVP.

Choć szybko okazało się, że marsz 4 czerwca będzie na antenie TVP Info jednym z głównych tematów dnia, to widzowie rządowej telewizji musieli co do informacji o frekwencji prowadzącym zaufać na słowo. Na antenie TVP Info się nie pojawiło się ani jedno ujęcie pokazujące tłumy, jakie zgromadziły się w południe w stolicy. Ani przez chwilę marsz nie był też transmitowany na żywo. Pracownicy stacji mieli inne priorytety. Na antenie można było zobaczyć między innymi radomski briefing minister klimatu i środowiska Anny Moskwy czy też paradę kół gospodyń wiejskich w Opocznie, w której wziął udział minister rolnictwa Robert Telus.

- Manifestacja odbywa się pod wodzą Donalda Tuska. Uczestniczą w niej dziennikarze, sędziowie, podobno niezależnej organizacji, ale także celebryci. Wiele jest też nienawistnych haseł - przekazał.

Zagraniczne media i agencje informacyjne opisały niedzielny marsz, który przeszedł ulicami Warszawy
Zagraniczne media i agencje informacyjne opisały niedzielny marsz, który przeszedł ulicami WarszawyTVN24

Wybiórcze informacje

Widzom TVP Info przekazano też informacje o frekwencji. - "Gazeta Wyborcza" mówiła o tym, że należy się spodziewać 300 tysięcy osób na marszu, aczkolwiek Onet szacuje, że około 100 tysięcy pojawiło się na marszu - przekazał prowadzący, który jednak zapomniał dodać, że powoływał się na dane, które zostały zebrane, zanim marsz w ogóle ruszył. Cytowany przez niego Onet koło 15:00 doliczył się przynajmniej 300 tysięcy uczestników. O tym jednak TVP już nie wspomniała.

- Z całą pewnością będą tacy, którzy będą chcieli doliczyć wszystkich przechodniów, którzy pojawiają się dzisiaj na Świętokrzyskiej, Brackiej, Alejach Jerozolimskich i wszystkich innych ulicach, które są w okolicy trasy tego marszu, za tych, którzy w tym marszu uczestniczą - ocenił jeden z gości TVP Info.

W pewnym momencie prowadzący program zakomunikował, że marsz nie jest pokazywany na żywo "dla dobra widzów". - Aż nie wypada cytować w niedzielne, wczesne popołudnie. Nie ma z tym natomiast natomiast problemu telewizja TVN, która to wszystko transmituje. A na transparentach maszerujących ulicami Warszawy też wulgarne, ociekające nienawiścią często hasła - stwierdził.

Materiał organizatora marszu 4 czerwca w Warszawie
Materiał organizatora marszu 4 czerwca w WarszawiePlatforma Obywatelska

Zakrzywianie rzeczywistości

Na antenie zaczął pojawiać się jeden fragment nagranych wcześniej wulgarnych wypowiedzi kilku uczestniku marszu. Przedstawiany był jako dowód, że marsz jest pełen nienawiści i agresji.

Dziennikarz: Jakieś przesłanie dla PiS-u?

Uczestnik: J***ć PiS

Uczestnik 2: Ogólnie te gwiazdki. Życzymy mu i całemu rządowi te gwiazdki.

Uczestnik 3: Niech idzie na emeryturę i da ludziom spokój.

- Pewna grupa ludzi, która straciła na rządach PiS-u. To są ci, którzy potracili emerytury esbeckie. To są dziesiątki tysięcy ludzi. Oni przyjdą na każdy marsz antyrządowy. Zresztą z tego powodu też dominują tam jednak ludzie starsi. Młodzież masowo w ogóle nie przyszła - stwierdził Tomasz Sakiewicz, dziennikarz.

Młodzieży - według narracji rządowej telewizji - na marszu nie było. Do momentu, aż stacja nie dotarła do nagrania, na którym grupa młodych ludzi wysyła PiS "do piekła". - To jednak niejedyne przykłady agresywnych zachowań. Jak się okazuje, biorą w tym także dzieci, osoby młode - ocenił.

- Frustruje ich też to, że ta droga zaproponowana przez Jarosława Kaczyńskiego okazała się tak dobra dla Polski. Przyniosła tyle korzyści. Społeczeństwu przede wszystkim - stwierdził Jacek Karnowski, dziennikarz.

08.03.2023 | Pochwały dla rządu i oskarżanie opozycji. Tak wygląda propaganda w mediach państwowych
08.03.2023 | Pochwały dla rządu i oskarżanie opozycji. Tak wygląda propaganda w mediach państwowych Fakty TVN

Wyimaginowany wpływ Putina

Jeden z zaproszonych do studia gości zasugerował, że marsz został opłacony rublami od Władimira Putina. - Tak może być też, że te powiązania i rosyjskie pieniądze, wpływy, też i tam były wykorzystane - mówił gość TVP Info.

W wieczornych "Wiadomościach" pracownicy rządowej telewizji połączyli uczestników marszu z rocznicą odwołania rządu Jana Olszewskiego. Setki tysięcy uczestników pokojowego marszu, który nawet sama policja uznała za wyjątkowo spokojny, pracownicy rządowej telewizji ukazali jako wulgarny i pełen nienawiści. Na ujęcia tysięcy biało-czerwonych flag, fragmentów hymnu czy uśmiechniętych uczestników w obu materiałach "Wiadomości" miejsca zabrakło.

Autorka/Autor:Tomasz Pupiec

Źródło: Fakty po Południu TVN24

Źródło zdjęcia głównego: TVP

Pozostałe wiadomości

Czym jest Unia Europejska dla osób, które urodziły się w dzień przystąpienia Polski do europejskiej wspólnoty? Wiele z nich wskazuje, że dla nich to większe perspektywy, rozwój czy też współpraca pomiędzy uniwersytetami.

Nie znają Polski bez Unii Europejskiej. 20-latkowie o tym, jak im się żyło przez ostatnie 20 lat

Nie znają Polski bez Unii Europejskiej. 20-latkowie o tym, jak im się żyło przez ostatnie 20 lat

39-latka leżała w nienaturalnej pozycji na ławce w środku Lublina. Nikt z przechodniów się nią nie zainteresował, a ona umierała. Na pomoc kobiecie ruszyli policjanci, którzy patrolowali teren. Zaczęli reanimację i uratowali jej życie.

Leżała na ławce bez oznak życia. Na pomoc kobiecie ruszyli policjanci. "Pierwsze cztery minuty po utracie przytomności są kluczowe"

Leżała na ławce bez oznak życia. Na pomoc kobiecie ruszyli policjanci. "Pierwsze cztery minuty po utracie przytomności są kluczowe"

Źródło:
Fakty TVN

W 2020 roku rozpoczął się proces księdza Mariana W., oskarżonego o seksualne wykorzystywanie nieletnich. Pokrzywdzonych miało zostać 22 chłopców. Po czterech latach postępowania sądowego sprawa rusza od początku. Jednocześnie ośmiu poszkodowanych domaga się od tarnowskiej kurii łącznie 12 milionów złotych odszkodowania.

"Dotykanie po genitaliach, w okolicach krocza". Byli ministranci chcą 12 milionów złotych odszkodowania od kurii

"Dotykanie po genitaliach, w okolicach krocza". Byli ministranci chcą 12 milionów złotych odszkodowania od kurii

Źródło:
Fakty TVN

W Polsce wciąż widoczny trend na zaciąganie kredytów. Bierzemy ich więcej, ponieważ więcej zarabiamy i rośnie nasza kredytowa zdolność. Wciąż jednak zdarza się, że oprocentowanie pożyczki okazuje się zabójcze, a spłata raty co najmniej problematyczna.

Polacy pożyczają coraz więcej. "Ostatnie lata zrujnowały nasze kieszenie"

Polacy pożyczają coraz więcej. "Ostatnie lata zrujnowały nasze kieszenie"

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

20 lat Polski w Unii Europejskiej to widoczne gołym okiem korzyści, dotacje, inwestycje i przemiany. Polska zyskała także na bezpieczeństwie. Choć nie wszystko wszystkim się podoba, zwłaszcza politykom sceptycznym wobec wielu unijnych idei, to zdecydowana większość Polaków cały czas popiera naszą obecność we Wspólnocie. 

Polska świętuje 20 lat w Unii Europejskiej. "To był i jest bardzo dobry czas dla Polski"

Polska świętuje 20 lat w Unii Europejskiej. "To był i jest bardzo dobry czas dla Polski"

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Myśmy w 1981 roku oczywiście marzyli o wolnej Polsce, nic więcej. Chociaż było oczywiste, że dla środowiska "Solidarności" najważniejsze jest uczestniczenie, takie czynne, cywilizacyjne w strukturach Zachodu - mówił w "Faktach po Faktach" Jerzy Buzek, były premier, eurodeputowany PO, były przewodniczący Parlamentu Europejskiego w 20. rocznicę akcesji Polski do Unii Europejskiej.

Jerzy Buzek: myślałem, że nic bardziej honorowego już mnie nie spotka

Jerzy Buzek: myślałem, że nic bardziej honorowego już mnie nie spotka

Źródło:
TVN24

Prezydent stara się skupić na sobie uwagę, zaistnieć w jakiś sposób w debacie - tak o postawie Andrzeja Dudy w stosunku do rządu mówiła w "Faktach po Faktach" w TVN24 Agnieszka Dziemianowicz-Bąk, ministra rodziny, pracy i polityki społecznej. Została też zapytana o to, czy w przyszłorocznych wyborach prezydenckich Lewica wystawi kobietę jako kandydatkę. Powiedziała też kiedy zapadnie decyzja w tej sprawie.

Prezydent "chce zaistnieć". Dziemianowicz-Bąk: poważna głowa państwa nie musi się dopominać o uwagę

Prezydent "chce zaistnieć". Dziemianowicz-Bąk: poważna głowa państwa nie musi się dopominać o uwagę

Źródło:
TVN24

Biorąc pod uwagę, że mówimy o kraju, na który Rosja napadła ledwie 15 lat temu, ten pomysł gruzińskiego parlamentu budzi tym większe zdumienie. Chodzi o projekt prawa o "obcych agentach". Pomysłodawcy mówią, że prawo wzmocni gruzińską niepodległość. Krytycy - głównie młodzi obywatele, którzy zaznali zachodniej wolności - oceniają, że to pomysł rodem z putinowskiej Rosji, który ma uderzyć w społeczeństwo obywatelskie.

Europejskie flagi na ulicach i porównania do Ukrainy Janukowycza. "Ci, którzy uważają Rosję za przyjaciół, to nasi wrogowie"

Europejskie flagi na ulicach i porównania do Ukrainy Janukowycza. "Ci, którzy uważają Rosję za przyjaciół, to nasi wrogowie"

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

To było największe rozszerzenie Unii Europejskiej w historii. 20 lat temu do Wspólnoty dołączyło 10 państw, w tym między innymi Polska. Dziś 450 milionów Europejczyków cieszy się swobodą przemieszczania się. Unia zwiększa możliwości studiowania i pracy za granicą. Blisko 80 procent obywateli państw, które dołączyły do Wspólnoty dwie dekady temu, twierdzi, że ich kraje na tym skorzystały.

20. rocznica największego rozszerzenia w historii Unii Europejskiej. "Mamy łatwe życie. Mamy do wszystkiego dostęp"

20. rocznica największego rozszerzenia w historii Unii Europejskiej. "Mamy łatwe życie. Mamy do wszystkiego dostęp"

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS