Studenci AGH pokonali ponad 100 zespołów ze swoim łazikiem marsjańskim. Kalman zajął pierwsze miejsce

Źródło:
Fakty po Południu TVN24
Studenci AGH wygrali w międzynarodowych zawodach na najlepszy łazik marsjański
Studenci AGH wygrali w międzynarodowych zawodach na najlepszy łazik marsjański
Stefania Kulik/Fakty po Południu TVN24
Studenci AGH wygrali w międzynarodowych zawodach na najlepszy łazik marsjańskiStefania Kulik/Fakty po Południu TVN24

Łazik marsjański Kalman z krakowskiej Akademii Górniczo-Hutniczej okazał się najlepszy na świecie. Polski zespół zwyciężył w prestiżowych zawodach University Rover Challenge 2024, pokonując aż 102 zespoły z całego świata. Drużyny konkurowały w czterech misjach, w warunkach jak najbardziej zbliżonych do kosmicznych.

Misja zakończona sukcesem! Łazik Kalman triumfował na zawodach w Stanach Zjednoczonych. Rywalizacja była zaciekła. Zespół Akademii Górniczo-Hutniczej pokonał o niecały punkt zeszłorocznego zwycięzcę podczas najbardziej prestiżowych i największych zawodów robotów na świecie.

- W tym roku startowały w nich aż 102 zespoły, tylko 38 zostało zakwalifikowanych do samego finału, i są to zespoły z pięciu kontynentów - mówi Natalia Mizera, członkini AGH Space Systems. Zespoły zmierzyły się z czterema zadaniami, z jakimi będzie musiał sobie poradzić łazik marsjański w trakcie prawdziwych kosmicznych misji.

- Teren, na którym odbywają się zawody, to jest Mars Desert Station. On właściwie bardzo przypomina teren Marsa. Są to tereny pustynne, skały, które naprawdę są nienaruszone, ponieważ jest to teren badawczy - opowiada Natalia Mizera.

- Każda skupia się na nieco innych aspektach. Pierwsza na wnioskach z przejazdu łazika, bardziej skupiona na badaniach naukowych. Druga konkurencja na autonomicznej nawigacji, trzecia i czwarta bardziej skupiona na umiejętności przenoszenia obiektów, transportu obiektów, znajdywania różnego typu przedmiotów - wymienia Szymon Bednorz, członek AGH Space Systems.

Start w zawodach wymagał specjalnego przygotowania Kalmana. - Jako jedni z niewielu mamy zawieszenie różnicowe, które działa na zasadzie, że podnoszę teraz jedno koło i w tym momencie pozostałe trzy koła są mocniej dociskane, co nam daje przewagę. Cztery niezależnie skrętne koła - przekazuje Arkadiusz Mika z AGH Space Systems.

Kalman od lat odnosi sukcesy

Zespół liczy 30 osób. To najlepsi studenci Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie. - Lwia część, tak z 90 procent, powiedziałbym, jest stworzona przez nas. Od mechaniki przez kwestie elektroniczne, projektowanie płytek, przez algorytmy do autonomicznej nawigacji, aż po różne sposoby na badanie gleby - wymienia Mateusz Olszewski z AGH Space Systems.

- Czy w elektronice, czy w mechanice, czy w zadaniach badawczych musimy ciągle go udoskonalać. Każde zawody, w których bierzemy udział, nie są takie same. Są zupełnie inne. W każdych zawodach rok w rok powstają nowe wyzwania, nowe konkurencje - tłumaczy doktor inżynier Mariusz Gibiec, opiekun AGH Space Systems.

Nawet opony łazika zostały zaprojektowane przez studentów z AGH .

ZOBACZ TEŻ: 18 tysięcy euro za dwa miesiące leżenia. Eksperyment naukowców ma zbadać wpływ mikrograwitacji na człowieka

18 tysięcy euro za dwa miesiące leżenia. Eksperyment naukowców ma zbadać wpływ mikrograwitacji na człowieka
18 tysięcy euro za dwa miesiące leżenia. Eksperyment naukowców ma zbadać wpływ mikrograwitacji na człowiekaHubert Kijek/Fakty o Świecie TVN24 BiS

Kalman od lat odnosi sukcesy. Każdego roku, przed każdymi zawodami, mechanicy, programiści i naukowcy pracują nad jego niezawodnością.

- To, co wyróżnia nas od innych drużyn, to to, że my większość obliczeń wykonujemy na komputerze na stacji, na naszym laptopie, i te dane tylko przesyłamy do łazika, i on jest tak właściwie takim trochę zdalnie sterowanym autkiem - mówi Kacper Iwicki, członek AGH Space Systems.

Przed łazikiem kolejne wyzwania

- Duża liczba zespołów przegrywa, bo łazik nie pojechał, to nie jest takie oczywiste. Jednak w laboratorium możemy przeprowadzić testy, które są syntetyczne, są przygotowane, wiemy, co się dzieje. A tam mamy jednak presję czasu, bo przed każdą konkurencją tylko mamy 10 minut na przygotowanie łazika do jazdy - opowiada Łukasz Kwinta z AGH Space Systems.

Podczas misji operator nie widzi łazika, steruje nim zdalnie.

- Mamy wizje z różnych miejsc łazika, kamerki, które na przykład są na maszcie wysoko i widzą całego łazika tak jakby z góry, z manipulatora. Wyświetlamy sobie na monitorkach wizje z łazika i staramy się nim sterować tak dookoła i czasami mamy jeszcze dla ułatwienia GPS i mapkę, powiedzmy, podgląd satelitarny - opowiada Łukasz Kwinta.

Jedna z konkurencji polegała na pokonaniu trudnego marsjańskiego terenu, ale bez wsparcia operatora. Kalman spisał się wzorowo.

- Największym wyzwaniem był przejazd autonomiczny. Po prostu wyznaczamy cel łazikowi, do którego ma jechać, i on do tego celu podąża, omijając przeszkody, korzystając z kamer do wykrycia różnych kamieni i przeszkód. To było jedno z tych największych wyzwań. W ramach zadania też były do wykrycia dwa elementy: butelka i młotek - wymienia Kacper Iwicki.

CZYTAJ TAKŻE: Chiński sukces i zaniepokojenie USA. "Bierzemy udział w nowym wyścigu kosmicznym" Przed Kalmanem następne wyzwania. Drużyna zaczyna przygotowania do kolejnych zawodów, które już we wrześniu.

- Najbliższe zawody na które się przygotowujemy, to zawody European Challenge 2024. Największe europejskie zawody znowu łazików planetarnych i ogólnie robotyki i będą się odbywać tutaj w Krakowie na terenie Akademii Górniczo-Hutniczej - opowiada Szymon Bednorz.

Autorka/Autor:

Źródło: Fakty po Południu TVN24

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Pozostałe wiadomości

Cztery lata temu wprowadzono podatek cukrowy, by wspierać prozdrowotne wybory konsumentów i motywować producentów do produkcji napojów niezawierających cukru. To miał być ważny front walki z plagą otyłości. Z tego podatku do NFZ trafiły ponad cztery miliardy złotych. A ile z tego poszło na program walki z otyłością? 1/40 tej sumy. Program właśnie zamknięto.

Program miał zwalczać plagę otyłości. NFZ wydał 1/40 pieniędzy i go zamknął

Program miał zwalczać plagę otyłości. NFZ wydał 1/40 pieniędzy i go zamknął

Źródło:
"Fakty" TVN

Na wiecach kandydatów na prezydenta pojawia się coraz więcej transparentów. Ponieważ nie są to już tylko zamknięte spotkania, a zupełnie otwarte, na które przyjść może każdy, to ze swoim przekazem pojawiają się też przeciwnicy kandydatów.

Śmiech kontra przepychanki. Zupełnie inne reakcje na obecność przeciwników u Trzaskowskiego i Nawrockiego

Śmiech kontra przepychanki. Zupełnie inne reakcje na obecność przeciwników u Trzaskowskiego i Nawrockiego

Źródło:
Fakty TVN

Prezes NBP Adam Glapiński zarobił w zeszłym roku niemal 1,4 miliona złotych brutto. Najwyższe wynagrodzenie - ponad 270 tysięcy złotych - otrzymał w listopadzie. Wysokość zarobków dziwi ekspertów oraz polityków, ale za nie tych, którzy popierali kandydaturę Glapińskiego, czyli posłów Prawa i Sprawiedliwości.

Rekordowa pensja Glapińskiego. "To najdroższy jastrząb na tej półkuli"

Rekordowa pensja Glapińskiego. "To najdroższy jastrząb na tej półkuli"

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Po ponad rocznym blokowaniu przez prezydenta Andrzeja Dudę nominacji ambasadorskich, minister Radosław Sikorski nie liczy już na porozumienie, wycofuje nominacje i zaczeka na nowego prezydenta. Kancelaria Prezydenta RP twierdzi, że Andrzej Duda rzekomo lada dzień miał którąś z nominacji podpisać.

Sikorski wycofuje nominacje ambasadorskie. Andrzej Dera: prezydent już miał pierwsze podpisać

Sikorski wycofuje nominacje ambasadorskie. Andrzej Dera: prezydent już miał pierwsze podpisać

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

- To są przestępcy, którzy byli prawomocnie skazani i dwukrotnie zostali ułaskawieni przez prezydenta Andrzeja Dudę - powiedział we wtorek w "Faktach po Faktach" wiceminister funduszy i polityki regionalnej Jacek Karnowski, odnosząc się do polityków PiS Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika, którym europarlament uchylił immunitety. Zdaniem posła PiS Krzysztofa Ciecióry była to "decyzja polityczna". - Trzeba tych ludzi wsadzić do więzienia pod jakimkolwiek pretekstem - stwierdził.

Wąsik i Kamiński bez immunitetów. "Mam nadzieję, że następny prezydent nie ułaskawi kolegów"

Wąsik i Kamiński bez immunitetów. "Mam nadzieję, że następny prezydent nie ułaskawi kolegów"

Źródło:
TVN24

- Ukraińcy nie są zaskoczeni tym, co robią Stany Zjednoczone, dlatego że Ukraina nigdy nie miała podstaw do głębokiej wiary w stałość uczuć Stanów Zjednoczonych wobec ich kraju - mówił w "Faktach po Faktach" prezes Fundacji imienia Stefana Batorego Edwin Bendyk. Przytoczył również dane, z których wynika, że ochłodzenie między Kijowem i Waszyngtonem przyczyniło się do wzrostu poparcia dla Wołodymyra Zełenskiego w Ukrainie. - Ale stało się jeszcze coś ciekawszego - dodał. 

Po tym wydarzeniu Ukraińcy "znowu poczuli powód do mobilizacji"

Po tym wydarzeniu Ukraińcy "znowu poczuli powód do mobilizacji"

Źródło:
TVN24

Kolejni imigranci deportowani z USA trafili do "Alcatrazu Ameryki Środkowej" w Salwadorze. Amerykanie odesłali 17 mężczyzn, których oskarżają o przynależność do gangów. Problem w tym, że amerykańskie władze nie przedstawiają żadnych szczegółów dotyczących przestępstw, które mieliby popełnić deportowani. Do rygorystycznego więzienia trafił mężczyzna, który w Stanach Zjednoczonych przebywał legalnie i którego żona jest Amerykanką.

Miał status chroniony, trafił do salwadorskiego więzienia. Administracja Trumpa przyznała się do pomyłki

Miał status chroniony, trafił do salwadorskiego więzienia. Administracja Trumpa przyznała się do pomyłki

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Dwie trzecie Amerykanów nie kupiłoby tesli, a głównym powodem jest Elon Musk. Tak wynika z sondażu Yahoo News i YouGov. Elon Musk jest doradcą Donalda Trumpa i to on ma być odpowiedzialny za zwalnianie pracowników rządowych i ograniczanie wydatków. Ponadto wykonał gest nazistowskiego pozdrowienia podczas inauguracji nowego prezydenta. Sprzeciw wobec niego jest też wyrażany w inny sposób: poprzez podpalanie tesli i salonów sprzedaży samochodów tej marki.

"Zatrąb, jeśli nienawidzisz Elona Muska". Dwie trzecie Amerykanów twierdzi, że nie kupiłoby tesli

"Zatrąb, jeśli nienawidzisz Elona Muska". Dwie trzecie Amerykanów twierdzi, że nie kupiłoby tesli

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS