Ulicami Sosnowca przeszedł marsz przeciwko przemocy. "Jest ważne, żeby nie być obojętnym"

Źródło:
Fakty po Południu TVN24
Ulicami Sosnowca przeszedł marsz przeciwko przemocy. "Jest tak ważne, żeby nie być obojętnym"
Ulicami Sosnowca przeszedł marsz przeciwko przemocy. "Jest tak ważne, żeby nie być obojętnym"
Marta Balukiewicz/Fakty po Południu TVN24
Ulicami Sosnowca przeszedł marsz przeciwko przemocy. "Jest tak ważne, żeby nie być obojętnym"Marta Balukiewicz/Fakty po Południu TVN24

Dzieci, młodzież i dorośli - w sumie kilkaset osób - szli razem przeciwko przemocy. Marsz przeszedł ulicami Sosnowca. Zorganizował go Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej. Wszystko to, by powiedzieć "stop" wszelkim przejawom agresji - zarówno fizycznej jak i werbalnej. Ale również po to, by powiedzieć "tak" tolerancji i szacunkowi dla innych i "tak" wsparciu i pomocy dla ofiar.

Jeśli doświadczasz problemów emocjonalnych i chciałabyś/chciałbyś uzyskać poradę lub wsparcie, tu znajdziesz listę organizacji oferujących profesjonalną pomoc - zarówno dzieciom, jak i dorosłym.

W SYTUACJI BEZPOŚREDNIEGO ZAGROŻENIA ŻYCIA DZWOŃ NA NUMER 997 LUB 112.

NUMER DZIECIĘCEGO TELEFONU ZAUFANIA RZECZNIKA PRAW DZIECKA 800 12 12 12

Ramię w ramię, z transparentami - właśnie w taki sposób przeciwko przemocy manifestowali uczestnicy marszu w Sosnowcu. - Zdarzają się takie sytuacje, które doprowadzają do nieszczęść i trzeba temu zapobiegać i mówić o tym jak największej liczbie ludzi - przekonuje Matylda, uczennica VIII klasy szkoły podstawowej. Matylda jest uczennicą ósmej klasy. Razem z innymi uczniami szkół w Sosnowcu szła razem z dorosłymi.

- Sąd, policja, MOPS, oświata, wszystkie jednostki. I to my mamy za zadanie zatrzymać przemoc w rodzinie - mówi Agnieszka Sekunda z Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej w Sosonowcu. Nauczyciele, kuratorzy sądowi i pracownicy socjalni - wszyscy chcą powiedzieć głośne "tak" dla szacunku, tolerancji i życzliwości. - Uczymy dzieci, że przemoc rodzi przemoc, że agresją nie rozwiązujemy żadnych trudnych sytuacji - tłumaczy Beata Orzechowska, pedagożka, Szkoła Podstawowa numer 15 w Sosnowcu.

- W tym wieku osoby, które doznają przemocy, często uznają, że to jest ich wina i my musimy im tłumaczyć - ich wychowawcy, ich opiekunowie - że nie, nigdy tak nie jest, nigdy nie jest się winnym przemocy wobec siebie - alarmuje prezydent Sosnowca Arkadiusz Chęciński.

mł. asp. Tomasz Mogielski z KMP w Sosnowcu o Marszu przeciwko Przemocy
mł. asp. Tomasz Mogielski z KMP w Sosnowcu o Marszu przeciwko Przemocy

Pokonać obojętność

- Jest tak ważne, żeby nie być obojętnym, żeby to zgłaszać, żeby móc tym problemem, który dotyka nas wszystkim, się zajmować, żeby móc temu przeciwdziałać - tłumaczy Rafał Skręt, kurator Sądu Rejonowego w Sosnowcu.

Przemoc - czy fizyczna czy psychiczna - pojawia się w rodzinach bez względu na majętność. Często agresorem są najbliżsi. Dlatego wartości: "nie bij, nie krzywdź, nie wyzywaj" są wpajane już od najmłodszych lat. - Cieszy fakt, że tyle dzieci młodych, chętnych, pod wielkim wrażeniem są ci przedszkolacy, którzy przeszli te 2,5 kilometra skandując całą drogę. I myślę, że te hasła, które tu zostały zaprezentowane, zostaną na długo w pamięci - jest zdania mł. asp. Tomasz Mogielski, Wydział Prewencji Komendy Miejskiej Policji w Sosnowcu.

Cel marszu był bardzo istotny. - To jest sprawa podstawowa: pracowanie nad tym, żeby zmienić nasze społeczne postawy, żeby zerwać wreszcie z przeświadczeniem, że wszystko co się dzieje w domu, to powinno w domu pozostać - mówi doktor Aleksandra Piotrowska, psycholożka dziecięca.

Marek Kopczacki, MOPS w Sosnowcu o Marszu przeciwko Przemocy
Marek Kopczacki, MOPS w Sosnowcu o Marszu przeciwko Przemocy TVN24

Skala problemu

Żeby zrozumieć skalę zjawiska, jakim jest przemoc domowa, wystarczy podać przykłady z ostatnich tygodni. W Wejherowie w ostatni weekend maja sąsiedzi wezwali policję do ojca znęcającego się nad synem. Dwa tygodnie wcześniej - w Słupsku - trójka kilkuletnich dzieci była bita, maltretowana i pojona alkoholem. Rodzice usłyszeli zarzuty znęcania ze szczególnym okrucieństwem. Jednym z dobitniejszych przykładów przemocy jest też dramat 8-letniego Kamila, którego historia wstrząsnęła całą Polską. - Aby zapobiegać takim losom życiowym, jakie spotkały Kamilka czy przed nim przecież wiele dzieci - i niestety nie wątpię, że będą następne - to my wszyscy powinniśmy mieć takie głębokie przekonanie, że nikogo nie może dotykać przemoc i jeśli się o tym dowiadujemy, to naszym ludzkim obowiązkiem jest reagować - alarmuje doktor Aleksandra Piotrowska.

W Polsce nie ma nawet miarodajnych statystyk dotyczących przemocy wobec dzieci. Wciąż czekamy na zmiany w prawie, które będą lepiej chronić najmłodszych. Fundacja "Dajemy Dzieciom Siłę" jest jedną z ponad 20 organizacji, które podpisują się pod listem skierowanym do marszałek Sejmu Elżbiety Witek. Instytucje apelują o jak najszybsze rozpoczęcie prac nad projektem nowelizacji Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego. - Ta ustawa rzeczywiście jest wyjściem na przeciw i krokiem w dobrą stronę. Zawiera szereg zapisów, które naszym zdaniem mogą bardzo uszczelnić niewydolny system ochrony dzieci w Polsce - podkreśla Renata Szredzińska, Fundacja "Dajemy Dzieciom Siłę".

Nie ma chyba lepszej i bardziej symbolicznej daty do rozpoczęcia prac nad ustawą niż 1 czerwca - Dzień Dziecka.

Autorka/Autor:

Źródło: Fakty po Południu TVN24

Źródło zdjęcia głównego: Fakty po Południu TVN24

Pozostałe wiadomości

Pojawia się nadzieja dla osób korzystających z respiratora, które mogłyby bez bez niego żyć, ale wydaje im się, że to niemożliwe. Pani Zofia też tak myślała, ale się zawzięła, a jej życie wygląda już zupełnie inaczej. Podobnie jest w przypadku pani Danuty. To wszystko dzięki pomocy lekarzy, rehabilitantów i psychoterapeutów.

Panie Zofia i Danuta cieszą się z życia bez respiratora. To wszystko dzięki pomocy lekarzy i rehabilitacji

Panie Zofia i Danuta cieszą się z życia bez respiratora. To wszystko dzięki pomocy lekarzy i rehabilitacji

Źródło:
Fakty TVN

Kampania nabiera tempa, chociaż jeszcze nieoficjalnie. Najnowszy sondaż prezydencki pokazuje, że niezdecydowanych wyborców jest aż ponad 15 procent i wśród tych niezdecydowanych jest sporo rozczarowanych kobiet.

Sondaż prezydencki: coraz więcej kobiet w grupie niezdecydowanych wyborców. "To jest żółta kartka"

Sondaż prezydencki: coraz więcej kobiet w grupie niezdecydowanych wyborców. "To jest żółta kartka"

Źródło:
Fakty TVN

Waszyngton szykuje się na ceremonię zaprzysiężenia Donalda Trumpa na prezydenta. Na uroczystość do stolicy zjadą się światowi liderzy, dyplomaci i politycy. Zapewnić im bezpieczeństwo to jedna sprawa, a druga - to utrzymać pod pełną kontrolą demonstracje i protesty, jakie mają towarzyszyć uroczystości.

Przed zaprzysiężeniem Trumpa "pełna gama widocznych i niewidocznych środków bezpieczeństwa"

Przed zaprzysiężeniem Trumpa "pełna gama widocznych i niewidocznych środków bezpieczeństwa"

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

W Los Angeles wciąż szaleją pożary. Ci, których domy nie spłonęły, pomagają tym, którzy zostali bez niczego. W akcjach pomocy biorą udział Polacy, organizują zbiórki i przekazują dary.

W pożarach stracili dorobek swojego życia, ale nie zostali bez pomocy. Polacy mobilizują się dla rodaków

W pożarach stracili dorobek swojego życia, ale nie zostali bez pomocy. Polacy mobilizują się dla rodaków

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

- Polska jest bezpieczna - mówił w "Faktach po Faktach" w TVN24 ambasador USA w Warszawie Mark Brzezinski. Wspominał, że kiedy rozpoczęła się rosyjska inwazja na Ukrainę, w pewnym momencie było w Polsce 13,5 tysiąca żołnierzy amerykańskich. Jak powiedział, "Rosjanie trzymają się z dala od Polski". - To jest olbrzymi sukces - ocenił.

Ambasador Brzezinski: Polska podjęła ryzyko

Ambasador Brzezinski: Polska podjęła ryzyko

Źródło:
TVN24

Kandydat Prawa i Sprawiedliwości na prezydenta Karol Nawrocki powiedział, że "dziś nie widzi Ukrainy w żadnej strukturze - ani w Unii Europejskiej, ani w NATO". W "Faktach po Faktach" Marcin Bosacki z Koalicji Obywatelskiej ocenił, że "pomyliły mu się wektory", a ta wypowiedź oznacza, że jest "bliżej Kremla, a nie walczącej z Kremlem Ukrainy". - Widać ewidentnie, że Karol Nawrocki skręca w prawo. Po co on to robi? Tylko po to, żeby w drugiej turze wyborów zgarnąć wyborców Konfederacji - mówiła z kolei Magdalena Sroka (PSL, Trzecia Droga).

"Panu Nawrockiemu pomyliły się wektory"

"Panu Nawrockiemu pomyliły się wektory"

Źródło:
TVN24

Już za tydzień Donald Trump ponownie zostanie prezydentem Stanów Zjednoczonych. W tym świetle niebywale istotne są wszystkie wypowiedzi jednego z jego najbliższych stronników. Elon Musk, najbogatszy człowiek świata, tym razem obiera za cel nie konkretne europejska państwa, ale cały kontynent. 

"Musk i Putin próbują zmieść międzynarodowy ład". Miliarder przejął slogan węgierskiej prezydencji

"Musk i Putin próbują zmieść międzynarodowy ład". Miliarder przejął slogan węgierskiej prezydencji

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

To, jak bardzo wielowymiarowa jest sprawa odpowiedzialności za sytuację w Strefie Gazy, pokazuje historia Amal, architekt, która w dniu napadu Hamasu na Izrael urodziła swojego drugiego syna. Kobieta w najtrudniejszym momencie, gdy rozpętała się wojna, została sama z dwójką małych dzieci. Drugi rok stara się ocalić je przed śmiercią głodową lub w bombardowaniu. Historia, którą nam opowiedziała, mocno odbiega od oficjalnej narracji Izraela o tym, że w ramach walki z Hamasem nie atakuje cywilów.

Urodziła syna w dniu ataku Hamasu na Izrael. "Obudził mnie huk eksplozji"

Urodziła syna w dniu ataku Hamasu na Izrael. "Obudził mnie huk eksplozji"

Źródło:
jzb/dln