Skatowanie mężczyzny w Sosnowcu wstrząsnęło Polską. Na razie sprawą zajmuje się sąd rodzinny

Źródło:
Fakty po Południu TVN24
Skatowanie mężczyzny w Sosnowcu wstrząsnęło Polską. Na razie sprawą zajmuje się sąd rodzinny
Skatowanie mężczyzny w Sosnowcu wstrząsnęło Polską. Na razie sprawą zajmuje się sąd rodzinny
Tomasz Pupiec/Fakty po Południu TVN24
Skatowanie mężczyzny w Sosnowcu wstrząsnęło Polską. Na razie sprawą zajmuje się sąd rodzinnyTomasz Pupiec/Fakty po Południu TVN24

Śmierć 28-letniego Marcina poruszyła nie tylko mieszkańców Sosnowca, ale też całej Polski. Młody piłkarz został pobity przez 16-latków na imprezie masowej w Sosnowcu, a potem zmarł w szpitalu. Sprawcom grożą konsekwencje, ale nie wiadomo, czy będą sądzeni jak dorośli - mogą tego uniknąć, bo to zależy od kwalifikacji prawnej czynu.

Dominik, Jakub i Wiktor - tak mają na imiona trzej 16-latkowie, którzy w tłumie ludzi zakatowali na śmierć nieznanego sobie mężczyznę. Później jeden z nich napisał o tym w mediach społecznościowych, pełen dumy z tego, co zrobił, z nadzieją na rozgłos i popularność. Ze względu na pamięć zabitego celowo nie pokazujemy treści tego wpisu.

Mieszkańcy Sosnowca wciąż szukają odpowiedzi na pytanie, jak mogły to zrobić dzieci ich sąsiadów, szkolni koledzy. - Ludzie, którzy byli napastnikami, chodzili z moim synem do jednej klasy. Jestem bardzo wzruszony - mówi pan Robert, mieszkaniec Sosnowca. - To już w ogóle nie przychodzi mi przez myśl, jak można tak postąpić, a później się tym chwalić? - pyta pani Beata, mieszkanka Sosnowca.

Do zdarzenia doszło podczas festiwalu muzycznego z okazji Dni Sosnowca. Nastolatkowie najpierw zaatakowali innego nastolatka. Choć sytuację widziało wiele osób, to zareagowała tylko jedna - 28-letni Marcin Mizia, który z Jastrzębia-Zdroju przyjechał na imprezę razem z narzeczoną.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Mieszkańcy Sosnowca poruszeni śmiercią skatowanego piłkarza. "Nikt nie zareagował"

- Chciałam mu po prostu pomóc, ale, niestety, ja sama zostałam tam zaatakowana. Zostałam mocno odepchnięta, uderzając głową o murek - relacjonuje Karolina, narzeczona Marcina.

Kiedy Marcin próbował podejść do narzeczonej, został uderzony w twarz i powalony na ziemię. Nastolatkowie kopali go do momentu, w którym ktoś z tłumu krzyknął, że mężczyzna już nie żyje. - Widziałam tę falę krwi. Biegałam wokół i prosiłam ludzi, żeby mi pomogli, żeby wezwali kogoś, bo umiera mój mąż na moich oczach - opowiada narzeczona Marcina.

Marcin trafił do szpitala w stanie krytycznym. Zmarł trzy dni później. - Konsekwencje trzeba z tego wyciągnąć duże, bo to są młodzi ludzie i myślę, że jak nie zostaną ukarani, to zrobią to samo następny raz - uważa pan Robert, mieszkaniec Sosnowca.

Mieszkańcy o skatowaniu 28-letniego piłkarza. "To niepojęte, że takie rzeczy się dzieją"
Mieszkańcy o skatowaniu 28-letniego piłkarza. "To niepojęte, że takie rzeczy się dzieją"TVN24

Jakie konsekwencje czekają sprawców?

Prokuratura sprawdza jedynie, czy impreza była właściwie zorganizowana i zabezpieczona, ale kwestią odpowiedzialności sprawców zająć się nie może. - W tej chwili prowadzi to postępowanie Sąd Rodzinny w Sądzie Rejonowym w Sosnowcu - informuje Michał Łukasik z Prokuratury Rejonowej Sosnowiec-Północ.

Wszyscy trzej sprawcy są nieletni i co do zasady nie powinni podlegać odpowiedzialności karnej. - Granicą odpowiedzialności karnej, tym wiekiem, od którego młoda osoba może ponosić odpowiedzialność karną, jest ukończenie 17. roku życia - wyjaśnia dr Michał Grudecki z Instytutu Nauk Prawnych Uniwersytetu Śląskiego w Katowicach.

Od tej zasady prawo przewiduje odstępstwa, ale tylko w ściśle określonych sytuacjach. Nieletni mogą odpowiadać wyłącznie za konkretne, wyszczególnione w ustawie czyny. Choć wśród nich jest zabójstwo, to decyzja sądu wcale nie musi być jednoznaczna.

- Niezwykle istotna jest odpowiednia kwalifikacja prawna w tym przypadku, ponieważ przestępstwo pobicia ze skutkiem śmiertelnym (...) nie znajduje się w tym katalogu przestępstw, a zabójstwo w zamiarze ewentualnym już tak - wskazuje dr Michał Grudecki.

ZOBACZ TAKŻE: Narzeczona Marcina Mizi: do samego końca go dobijali, nikt nam nie pomógł

Nastolatkowie mogą odpowiadać za swój czyn jak dorośli wyłącznie wówczas, jeśli bijąc mężczyznę, wiedzieli i godzili się z tym, że może to spowodować jego śmierć, ale nawet w takim przypadku nie mogą usłyszeć wyroku wyższego niż dwie trzecie górnej granicy odpowiedzialności osób dorosłych.

Zgodnie ze swoją wolą - przekazaną wcześniej rodzicom - zmarły Marcin został dawcą organów. W czwartek jedna z osób czekających na przeszczep miała otrzymać jego serce.

Autorka/Autor:

Źródło: Fakty po Południu TVN24

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Pozostałe wiadomości

Cztery lata temu wprowadzono podatek cukrowy, by wspierać prozdrowotne wybory konsumentów i motywować producentów do produkcji napojów niezawierających cukru. To miał być ważny front walki z plagą otyłości. Z tego podatku do NFZ trafiły ponad cztery miliardy złotych. A ile z tego poszło na program walki z otyłością? 1/40 tej sumy. Program właśnie zamknięto.

Program miał zwalczać plagę otyłości. NFZ wydał 1/40 pieniędzy i go zamknął

Program miał zwalczać plagę otyłości. NFZ wydał 1/40 pieniędzy i go zamknął

Źródło:
"Fakty" TVN

Na wiecach kandydatów na prezydenta pojawia się coraz więcej transparentów. Ponieważ nie są to już tylko zamknięte spotkania, a zupełnie otwarte, na które przyjść może każdy, to ze swoim przekazem pojawiają się też przeciwnicy kandydatów.

Śmiech kontra przepychanki. Zupełnie inne reakcje na obecność przeciwników u Trzaskowskiego i Nawrockiego

Śmiech kontra przepychanki. Zupełnie inne reakcje na obecność przeciwników u Trzaskowskiego i Nawrockiego

Źródło:
Fakty TVN

Prezes NBP Adam Glapiński zarobił w zeszłym roku niemal 1,4 miliona złotych brutto. Najwyższe wynagrodzenie - ponad 270 tysięcy złotych - otrzymał w listopadzie. Wysokość zarobków dziwi ekspertów oraz polityków, ale za nie tych, którzy popierali kandydaturę Glapińskiego, czyli posłów Prawa i Sprawiedliwości.

Rekordowa pensja Glapińskiego. "To najdroższy jastrząb na tej półkuli"

Rekordowa pensja Glapińskiego. "To najdroższy jastrząb na tej półkuli"

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Po ponad rocznym blokowaniu przez prezydenta Andrzeja Dudę nominacji ambasadorskich, minister Radosław Sikorski nie liczy już na porozumienie, wycofuje nominacje i zaczeka na nowego prezydenta. Kancelaria Prezydenta RP twierdzi, że Andrzej Duda rzekomo lada dzień miał którąś z nominacji podpisać.

Sikorski wycofuje nominacje ambasadorskie. Andrzej Dera: prezydent już miał pierwsze podpisać

Sikorski wycofuje nominacje ambasadorskie. Andrzej Dera: prezydent już miał pierwsze podpisać

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

- To są przestępcy, którzy byli prawomocnie skazani i dwukrotnie zostali ułaskawieni przez prezydenta Andrzeja Dudę - powiedział we wtorek w "Faktach po Faktach" wiceminister funduszy i polityki regionalnej Jacek Karnowski, odnosząc się do polityków PiS Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika, którym europarlament uchylił immunitety. Zdaniem posła PiS Krzysztofa Ciecióry była to "decyzja polityczna". - Trzeba tych ludzi wsadzić do więzienia pod jakimkolwiek pretekstem - stwierdził.

Wąsik i Kamiński bez immunitetów. "Mam nadzieję, że następny prezydent nie ułaskawi kolegów"

Wąsik i Kamiński bez immunitetów. "Mam nadzieję, że następny prezydent nie ułaskawi kolegów"

Źródło:
TVN24

- Ukraińcy nie są zaskoczeni tym, co robią Stany Zjednoczone, dlatego że Ukraina nigdy nie miała podstaw do głębokiej wiary w stałość uczuć Stanów Zjednoczonych wobec ich kraju - mówił w "Faktach po Faktach" prezes Fundacji imienia Stefana Batorego Edwin Bendyk. Przytoczył również dane, z których wynika, że ochłodzenie między Kijowem i Waszyngtonem przyczyniło się do wzrostu poparcia dla Wołodymyra Zełenskiego w Ukrainie. - Ale stało się jeszcze coś ciekawszego - dodał. 

Po tym wydarzeniu Ukraińcy "znowu poczuli powód do mobilizacji"

Po tym wydarzeniu Ukraińcy "znowu poczuli powód do mobilizacji"

Źródło:
TVN24

Kolejni imigranci deportowani z USA trafili do "Alcatrazu Ameryki Środkowej" w Salwadorze. Amerykanie odesłali 17 mężczyzn, których oskarżają o przynależność do gangów. Problem w tym, że amerykańskie władze nie przedstawiają żadnych szczegółów dotyczących przestępstw, które mieliby popełnić deportowani. Do rygorystycznego więzienia trafił mężczyzna, który w Stanach Zjednoczonych przebywał legalnie i którego żona jest Amerykanką.

Miał status chroniony, trafił do salwadorskiego więzienia. Administracja Trumpa przyznała się do pomyłki

Miał status chroniony, trafił do salwadorskiego więzienia. Administracja Trumpa przyznała się do pomyłki

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Dwie trzecie Amerykanów nie kupiłoby tesli, a głównym powodem jest Elon Musk. Tak wynika z sondażu Yahoo News i YouGov. Elon Musk jest doradcą Donalda Trumpa i to on ma być odpowiedzialny za zwalnianie pracowników rządowych i ograniczanie wydatków. Ponadto wykonał gest nazistowskiego pozdrowienia podczas inauguracji nowego prezydenta. Sprzeciw wobec niego jest też wyrażany w inny sposób: poprzez podpalanie tesli i salonów sprzedaży samochodów tej marki.

"Zatrąb, jeśli nienawidzisz Elona Muska". Dwie trzecie Amerykanów twierdzi, że nie kupiłoby tesli

"Zatrąb, jeśli nienawidzisz Elona Muska". Dwie trzecie Amerykanów twierdzi, że nie kupiłoby tesli

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS