Przedsiębiorcy z południowej Polski apelują do turystów: przyjeżdżajcie

Źródło:
Fakty po Południu TVN24
Przedsiębiorcy z południowej Polski apelują do turystów: przyjeżdżajcie
Przedsiębiorcy z południowej Polski apelują do turystów: przyjeżdżajcie
Grzegorz Jarecki/Fakty po Południu TVN24
Przedsiębiorcy z południowej Polski apelują do turystów: przyjeżdżajcieGrzegorz Jarecki/Fakty po Południu TVN24

Wielka woda zrobiła wielkie szkody w branży turystycznej w południowo-zachodniej Polsce. Turyści albo omijają teraz te okolice, albo odwołali zaplanowane przyjazdy - również tam, gdzie powodzi nie było. Przedsiębiorcy liczą straty i apelują: przyjeżdżajcie, bez was nie damy rady.

Praktycznie wszystkie turystyczne atrakcje i miejsca w województwie dolnośląskim czekają na turystów.

- Jesteśmy czynni. Czekamy na was, kochani turyści, w Dawnej Kopalni w Nowej Rudzie - słyszymy. Problem w tym, że chętnych na wizytę dramatycznie ubyło.

- Przykre to jest tak, jak się patrzy, kiedy obiekt jest przygotowany i gotowy na przyjęcie gości, a nikogo nie ma - mówi Janusz Kowalski, hotelarz prowadzący "Amelkową Chatę" na Przełęczy Okraj. Miało być kilka grup turystów. Gospodarz, sam zaangażowany w pomoc powodzianom, kupił już nawet opał.

- 10 000 litrów oleju, to jest 44 400 złotych. Olej przyjechał, a ja nie mam czym zapłacić - mówi Janusz Kowalski.

Takich historii jest na tym terenie bardzo wiele.

- Zwłaszcza w tym tygodniu bezpośrednio po powodzi drastycznie spadła liczba odwiedzin. (...) Skala anulowania wcześniejszych zamówień sięgała niemalże 100 procent na Ziemi Kłodzkiej czy 75 procent w Karkonoszach - informuje Jakub Feiga z Dolnośląskiej Organizacji Turystycznej.

"W świadomości turystów cały Dolny Śląsk był pod wodą"

W najtrudniejszym położeniu są przedsiębiorcy z miejsc bezpośrednio dotkniętych powodzią na Dolnym Śląsku i Opolszczyźnie, ale jej skutki branża odczuwa też tam, gdzie wielkiej wody nie było.

- W świadomości turystów, w świadomości Polaków, cały Dolny Śląsk był pod wodą - komentuje Paweł Kunz, dziennikarz, podróżnik, ekspert rynku turystycznego.

- Na Ziemi Wałbrzyskiej prawie nie wystąpiła powódź. Były lokalne podtopienia, natomiast przykładowo Sztolnie Walimskie miały dużą liczbę odwołań. Zamek Książ, perełka Dolnego Śląska, również - mówi Jakub Feiga.

W jak ciężkiej sytuacji znalazła się dolnośląska turystyka, obrazuje gigantyczny spadek sprzedaży biletów do Parku Narodowego Gór Stołowych.

- Między powiedzmy 12 a 23 września, porównując do poprzedniego roku, to jest blisko 10-krotny spadek liczby odwiedzających - przekazuje Tomasz Mazur z kierownictwa Parku Narodowego Gór Stołowych.

Chociaż po szlakach można wędrować bez przeszkód. Dojazd też jest bezproblemowy. - Dosłownie przez jeden dzień zamknęliśmy trasy turystyczne na Błędnych Skałach i na Szczelińcu Wielkim, ale to z uwagi na to, że nagromadziło się więcej wody, i po prostu kładki, którymi poruszają się turyści, stały w wodzie. Nie chcieliśmy, żeby turyści brodzili w wodzie - mówi Tomasz Mazur.

CZYTAJ TEŻ: Każda pomoc jest teraz na wagę złota. Co się przyda powodzianom?

Każda pomoc jest teraz na wagę złota. Co się przyda powodzianom?
Każda pomoc jest teraz na wagę złota. Co się przyda powodzianom?Marta Balukiewicz/Fakty po Południu TVN24

Kwestia powrotu do normalności

Ci, którzy mimo wszystko przyjechali do Parku Narodowego Gór Stołowych, zachęcają do tego innych. Co chcą przekazać niezdecydowanym? - Właśnie te informacje, że jest bezpiecznie, żeby ludzie przyjeżdżali. Tu wszyscy muszą zacząć żyć normalnie - komentuje jeden z turystów.

- O to chodziło, żeby nie rezygnować. Jak tylko możemy pomagać, to jak najbardziej. Mamy kalosze. W razie czego też możemy coś działać - mówi jedna z turystek.

Szczególnie tam, gdzie powódź zrobiła największe spustoszenie, przedsiębiorcy potrzebują turystów, żeby po prostu przetrwać.

- To, co było i co jest największą zaletą tych rejonów, to nie zniknęło, to w dalszym ciągu jest. Możecie chodzić po górach, jeździć na nartach, jeździć na rowerach. To wszystko na was czeka w dalszym ciągu - podkreśla Piotr Pustelnik, wiceprezes Polskiego Związku Alpinizmu, mieszkaniec Stronia Śląskiego.

Cała południowo-zachodnia Polska zaprasza. - To właśnie te pieniądze, które zostawimy teraz jako turyści, pozwolą na powrót do normalności - mówi Paweł Kunz.

Autorka/Autor:

Źródło: Fakty po Południu TVN24

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Pozostałe wiadomości

Niewiele ponad rok temu dołączyli do NATO, a teraz są gospodarzami wielkich manewrów Sojuszu, które odbywają się na poligonie zaledwie 100 kilometrów od granicy z Rosją. Żołnierze z 28 krajów ćwiczą obronę wschodniej flanki NATO - nasi wojskowi, oczywiście, też tam są.

Gospodarzem jest Finlandia, dowodzą Amerykanie, ćwiczą - wszyscy. Manewry artyleryjskie NATO niedaleko granic Rosji

Gospodarzem jest Finlandia, dowodzą Amerykanie, ćwiczą - wszyscy. Manewry artyleryjskie NATO niedaleko granic Rosji

Źródło:
Fakty TVN

Przed budynkiem uczelni protestowało kilkadziesiąt osób, ale w podobnej sytuacji jest kilkaset. Studenci dawnego Collegium Humanum - ci, którzy nie kupowali dyplomów, chodzili na wykłady, zdawali egzaminy - dziś zostali bez dyplomów i dokumentów.

"Powinnam mieć pracę, a stoję i proszę się o moje dokumenty". Protest studentów Collegium Humanum

"Powinnam mieć pracę, a stoję i proszę się o moje dokumenty". Protest studentów Collegium Humanum

Źródło:
Fakty TVN

Opinia zero-jedynkowa. Sprawozdanie odrzucone - koniec z wypłatami. - Minister Finansów nie powinien wypłacać komitetowi wyborczemu ani dotacji, ani subwencji - ocenia Wojciech Hermeliński, były przewodniczący PKW. PiS prosi zwolenników o wpłaty, nawet najdrobniejsze. Zwłaszcza że kampania prezydencka za pasem. Tymczasem w Prawie i Sprawiedliwości mają figurować zastępy tzw. martwych dusz. Chodzi nawet o 20 tysięcy działaczy, którzy teoretycznie są członkami formacji, ale od lat nie wpłacali na nią pieniędzy.

PiS pozbawiony subwencji i dotacji. A co ze składkami od członków? W PiS-ie są tysiące "martwych dusz"

PiS pozbawiony subwencji i dotacji. A co ze składkami od członków? W PiS-ie są tysiące "martwych dusz"

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Publikacja wyników "wielkiego sondażu" właściwie niczego nie zmienia w podejściu kandydatów na kandydata Koalicji Obywatelskiej. I Rafał Trzaskowski, i Radosław Sikorski wciąż walczą o uwagę oraz o poparcie. Głosowanie w piątek. Wyniki w sobotę. Jak przebiega wybór kandydatów na prezydenta w innych partiach?

"Rozwojowa sytuacja" w PiS, w KO trwa "bratobójcza walka", a Lewica wciąż trzyma w niepewności

"Rozwojowa sytuacja" w PiS, w KO trwa "bratobójcza walka", a Lewica wciąż trzyma w niepewności

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

- Cieszę się, że w PiS-ie mamy demokratyczny proces wyboru kandydata. Polega to na tym, że Jarosław Kaczyński po prostu taką decyzję podejmie - stwierdził w "Faktach po Faktach" Ryszard Petru. Wyraził nadzieję, że kandydatem PiS na prezydenta zostanie Przemysław Czarnek. - Znakomity kandydat - powiedział o byłym ministrze edukacji jego partyjny kolega Zbigniew Bogucki.

Poseł PiS o "znakomitym kandydacie". Petru: mam nadzieję, że Kaczyński go wybierze

Poseł PiS o "znakomitym kandydacie". Petru: mam nadzieję, że Kaczyński go wybierze

Źródło:
TVN24

Paweł Kowal ujawnił w "Faktach po Faktach" w TVN24, że w kwietniu spotkał się z senatorem Marco Rubio, który ma objąć wkrótce stery amerykańskiej dyplomacji. Jak relacjonował, swojemu rozmówcy powiedział wprost: - Czy ty sobie zdajesz sprawę, że budżet Ukrainy, ze względu na bezpieczeństwo Unii i NATO, jest zabezpieczany przez środki europejskie? Że każde euro dzisiaj wydane, to jest oszczędzanie, także potencjalnie, twoich dolarów w przyszłości?

Kowal rozmawiał z Rubio. Ujawnił, co powiedział przyszłemu sekretarzowi stanu

Kowal rozmawiał z Rubio. Ujawnił, co powiedział przyszłemu sekretarzowi stanu

Źródło:
TVN24

Fair play obowiązuje nie tylko na boisku - upominają się piłkarki, oburzone tym, że najważniejszy dla nich turniej sportowy będzie sponsorowany przez Arabię Saudyjską, królestwo, które petrodolarami próbuje wymazać łamanie praw człowieka. Te petrodolary sponsorują ostatnio wiele federacji sportowych - od tenisa po Formułę 1 - a za dziesięć lat to właśnie państwo Saudów ma zorganizować mundial. Głównie dlatego, że innych chętnych nie ma.

Piłkarki oburzone tym, że ich mundial ma być sponsorowany przez Arabię Saudyjską

Piłkarki oburzone tym, że ich mundial ma być sponsorowany przez Arabię Saudyjską

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Wojna w Ukrainie trwa już tysiąc dni. To tysiąc dni cierpienia, walki o przetrwanie i ukrywania się w piwnicach. Według UNICEF-u od lutego 2022 roku Rosjanie zabili lub ranili ponad 2400 dzieci. W Charkowie edukacja zeszła do podziemia.

UNICEF: od lutego 2022 roku Rosjanie zabili lub ranili ponad 2400 dzieci na Ukrainie

UNICEF: od lutego 2022 roku Rosjanie zabili lub ranili ponad 2400 dzieci na Ukrainie

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS