Premier zwleka z powołaniem komisarzy do 12 samorządów. "To jest tak na dobrą sprawę paraliż"

Źródło:
Fakty po Południu TVN24
Premier zwleka z powołaniem komisarzy do 12 samorządów. "To jest tak na dobrą sprawę paraliż"
Premier zwleka z powołaniem komisarzy do 12 samorządów. "To jest tak na dobrą sprawę paraliż"
Stefania Kulik/Fakty po Południu TVN24
Premier zwleka z powołaniem komisarzy do 12 samorządów. "To jest tak na dobrą sprawę paraliż"Stefania Kulik/Fakty po Południu TVN24

Prezydenci, burmistrzowie i wójtowie z 13 samorządów w Polsce zdobyli mandaty w parlamencie. Do wiosennych wyborów samorządowych ich funkcje powinni przejąć komisarze. Czas mija, a decyzji premiera Mateusza Morawieckiego brak. Do tej pory tylko w jednej gminie, zarządzanej przez PiS, komisarz został powołany. Pozostałe czekają.

Samorządy po raz kolejny stały się ofiarami polityki. Trzy tygodnie po wyborach miasta i gminy dalej nie mają swoich komisarzy. - Paranoja. Mam takie wrażenie, jakby Inowrocław, jak i inne pozostałe miasta, w których parlamentarzystami zostali prezydenci, burmistrzowie, byli karani - ocenia Ryszard Brejza, były prezydent Inowrocławia,

W momencie zdobycia mandatu swoją funkcję przestali pełnić prezydenci trzech miast: Jacek Karnowski w Sopocie, Andrzej Dziuba w Tychach i Ryszard Brejza w Inowrocławiu. Stanowiska stracili również ich zastępcy. - Jest to dość trudna dla nas sytuacja. Spodziewaliśmy się, że jednak osoba zastępująca pana prezydenta będzie wyznaczona nieco wcześniej. Tak naprawdę mija trzeci tydzień po wyborach i liczyliśmy na to, że być może w tym tygodniu się pojawi - mówi Aneta Luboń-Stysiak, Sekretarz Miasta Tychy.

Komisarze powinni być powołani w 13 samorządach, ale do tej pory premier Mateusz Morawiecki podjął decyzję dotyczącą tylko jednej gminy - rządzonej przez Prawo i Sprawiedliwość. - Tak jak w przypadku tej jednej gminy zarządzanej przez PiS, rozumiem, że komisarz powinien być z samorządu, żeby zapewnić kontynuację tej strategii wybranej przez mieszkańców - wskazuje Magdalena Czarzyńska-Jachim, była wiceprezydent Sopotu. Dodaje, że premier nie powinien bać się podjąć taką decyzję w pozostałych 12 gminach.

Radni Inowrocławia i Sopotu skierowali swoje apele do premiera w sprawie wyznaczenia osoby do pełnienia funkcji komisarza. Rekomendują dotychczasowych wiceprezydentów. - Radni miejscy już dzień po wyborach w Inowrocławiu zwrócili się o wybranie na komisarza mojego pierwszego zastępcy - Wojciecha Piniewskiego. Premier do dzisiaj nie odpowiedział ani tak, ani nie - informuje Brejza.

Według ustawy premier powołuje osobę, która pełni funkcję komisarza do czasu najbliższych wyborów samorządowych. W ustawie jednak nie ma określonego terminu, w jakim czasie musi to zrobić.

W okresie przejściowym, takim jak teraz, zarządza sekretarz, który ma jednak ograniczone uprawnienia. - Nie może składać oświadczeń w zakresie zarządu mieniem, zaciągać zobowiązań, podpisywać umów. Zagrożenie jest przede wszystkim, jeśli chodzi o zmiany w budżecie. To wyłączna kompetencja prezydenta miasta - zwraca uwagę Roman Szarzyński, Sekretarz Gminy Piła. - Na dzisiaj, zwłaszcza pod koniec roku, kiedy pieniędzy jest mniej, ważne jest to, żeby w sposób elastyczny tymi środkami zarządzać, tam, gdzie są realne potrzeby. Niestety, ja nie mam takich kompetencji - wskazuje Wojciech Zemła, Sekretarz Miasta Sopot.

Inowrocław nie ma prezydenta, czeka na komisarza
Inowrocław nie ma prezydenta, czeka na komisarzaTVN24

Brak komisarza dotknie też mieszkańców

Urzędnicy alarmują, że brak decyzji premiera powoli paraliżuje funkcjonowanie gmin. Coraz więcej ważnych decyzji pozostaje niezatwierdzonych. - Zarządzenie miastem to jest podejmowanie każdego dnia decyzji, strategicznych decyzji, i tych decyzji strategicznych - z konsekwencją finansową czy inną - w tym momencie nie możemy podjąć - podkreśla Magdalena Czarzyńska-Jachim.

To też decyzje wpływające bezpośrednio na codzienność mieszkańców - na przykład w Inowrocławiu środki dla osób korzystających ze wsparcia ośrodka pomocy społecznej są na koncie, mimo to miasto nie może ich wydać bez podpisu komisarza, którego nie ma. Samorządowcy wyliczają kolejne przykłady.

- Taki pojedynczy mieszkaniec, który na przykład składa wniosek o jakąś decyzję finansową - jak o rozłożenie czynszu na raty - także będzie musiał na tę decyzję poczekać - wskazuje była wiceprezydent Sopotu. - My mieliśmy jeszcze szereg inwestycji zaplanowanych, szereg prac i nie ma kogoś, kto te dokumenty będzie podpisywał, będzie zawierał stosowne umowy. To jest tak na dobrą sprawę paraliż samorządu - mówi Adam Dziedzic, były wójt gminy Świlcza.

Magdalena Czarzyńska-Jachim o przepisach dotyczących wyznaczania komisarza
Magdalena Czarzyńska-Jachim o przepisach dotyczących wyznaczania komisarzaTVN24

Kluczowe w ciągu najbliższych dni są budżety gmin. Do ich zgłoszenia również potrzebny jest podpis. - 15 listopada mija termin na zgłoszenie projektu budżetu. Projekt budżetu do rady miejskiej jest zgłaszany i musi być podpisany przez prezydenta miasta, a jak nie ma prezydenta - to przez komisarza, a komisarza nie ma - informuje Brejza.

Co na to Prawo i Sprawiedliwość? - Nic takiego się nie dzieje, żebyśmy wzniecali alarm. Rozumiem, że włodarze miast, gmin podejmowali decyzje o starcie ze świadomością, że mandaty zdobędą - szczególnie prezydenci dużych miast - więc rozumiem, że na taką ewentualność swój samorząd przygotowali. Odpowiedzialny człowiek zawsze tak robi - komentuje Zbigniew Kuźmiuk, europoseł PiS.

Autorka/Autor:

Źródło: Fakty po Południu TVN24

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Pozostałe wiadomości

Niewiele ponad rok temu dołączyli do NATO, a teraz są gospodarzami wielkich manewrów Sojuszu, które odbywają się na poligonie zaledwie 100 kilometrów od granicy z Rosją. Żołnierze z 28 krajów ćwiczą obronę wschodniej flanki NATO - nasi wojskowi, oczywiście, też tam są.

Gospodarzem jest Finlandia, dowodzą Amerykanie, ćwiczą - wszyscy. Manewry artyleryjskie NATO niedaleko granic Rosji

Gospodarzem jest Finlandia, dowodzą Amerykanie, ćwiczą - wszyscy. Manewry artyleryjskie NATO niedaleko granic Rosji

Źródło:
Fakty TVN

Przed budynkiem uczelni protestowało kilkadziesiąt osób, ale w podobnej sytuacji jest kilkaset. Studenci dawnego Collegium Humanum - ci, którzy nie kupowali dyplomów, chodzili na wykłady, zdawali egzaminy - dziś zostali bez dyplomów i dokumentów.

"Powinnam mieć pracę, a stoję i proszę się o moje dokumenty". Protest studentów Collegium Humanum

"Powinnam mieć pracę, a stoję i proszę się o moje dokumenty". Protest studentów Collegium Humanum

Źródło:
Fakty TVN

Opinia zero-jedynkowa. Sprawozdanie odrzucone - koniec z wypłatami. - Minister Finansów nie powinien wypłacać komitetowi wyborczemu ani dotacji, ani subwencji - ocenia Wojciech Hermeliński, były przewodniczący PKW. PiS prosi zwolenników o wpłaty, nawet najdrobniejsze. Zwłaszcza że kampania prezydencka za pasem. Tymczasem w Prawie i Sprawiedliwości mają figurować zastępy tzw. martwych dusz. Chodzi nawet o 20 tysięcy działaczy, którzy teoretycznie są członkami formacji, ale od lat nie wpłacali na nią pieniędzy.

PiS pozbawiony subwencji i dotacji. A co ze składkami od członków? W PiS-ie są tysiące "martwych dusz"

PiS pozbawiony subwencji i dotacji. A co ze składkami od członków? W PiS-ie są tysiące "martwych dusz"

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Publikacja wyników "wielkiego sondażu" właściwie niczego nie zmienia w podejściu kandydatów na kandydata Koalicji Obywatelskiej. I Rafał Trzaskowski, i Radosław Sikorski wciąż walczą o uwagę oraz o poparcie. Głosowanie w piątek. Wyniki w sobotę. Jak przebiega wybór kandydatów na prezydenta w innych partiach?

"Rozwojowa sytuacja" w PiS, w KO trwa "bratobójcza walka", a Lewica wciąż trzyma w niepewności

"Rozwojowa sytuacja" w PiS, w KO trwa "bratobójcza walka", a Lewica wciąż trzyma w niepewności

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

- Cieszę się, że w PiS-ie mamy demokratyczny proces wyboru kandydata. Polega to na tym, że Jarosław Kaczyński po prostu taką decyzję podejmie - stwierdził w "Faktach po Faktach" Ryszard Petru. Wyraził nadzieję, że kandydatem PiS na prezydenta zostanie Przemysław Czarnek. - Znakomity kandydat - powiedział o byłym ministrze edukacji jego partyjny kolega Zbigniew Bogucki.

Poseł PiS o "znakomitym kandydacie". Petru: mam nadzieję, że Kaczyński go wybierze

Poseł PiS o "znakomitym kandydacie". Petru: mam nadzieję, że Kaczyński go wybierze

Źródło:
TVN24

Paweł Kowal ujawnił w "Faktach po Faktach" w TVN24, że w kwietniu spotkał się z senatorem Marco Rubio, który ma objąć wkrótce stery amerykańskiej dyplomacji. Jak relacjonował, swojemu rozmówcy powiedział wprost: - Czy ty sobie zdajesz sprawę, że budżet Ukrainy, ze względu na bezpieczeństwo Unii i NATO, jest zabezpieczany przez środki europejskie? Że każde euro dzisiaj wydane, to jest oszczędzanie, także potencjalnie, twoich dolarów w przyszłości?

Kowal rozmawiał z Rubio. Ujawnił, co powiedział przyszłemu sekretarzowi stanu

Kowal rozmawiał z Rubio. Ujawnił, co powiedział przyszłemu sekretarzowi stanu

Źródło:
TVN24

Fair play obowiązuje nie tylko na boisku - upominają się piłkarki, oburzone tym, że najważniejszy dla nich turniej sportowy będzie sponsorowany przez Arabię Saudyjską, królestwo, które petrodolarami próbuje wymazać łamanie praw człowieka. Te petrodolary sponsorują ostatnio wiele federacji sportowych - od tenisa po Formułę 1 - a za dziesięć lat to właśnie państwo Saudów ma zorganizować mundial. Głównie dlatego, że innych chętnych nie ma.

Piłkarki oburzone tym, że ich mundial ma być sponsorowany przez Arabię Saudyjską

Piłkarki oburzone tym, że ich mundial ma być sponsorowany przez Arabię Saudyjską

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Wojna w Ukrainie trwa już tysiąc dni. To tysiąc dni cierpienia, walki o przetrwanie i ukrywania się w piwnicach. Według UNICEF-u od lutego 2022 roku Rosjanie zabili lub ranili ponad 2400 dzieci. W Charkowie edukacja zeszła do podziemia.

UNICEF: od lutego 2022 roku Rosjanie zabili lub ranili ponad 2400 dzieci na Ukrainie

UNICEF: od lutego 2022 roku Rosjanie zabili lub ranili ponad 2400 dzieci na Ukrainie

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS