Premier Morawiecki mówił o III wojnie światowej. Premier Belgii: igracie z ogniem

Premier Morawiecki mówił o III wojnie światowej. Premier Belgii: igracie z ogniem
Premier Morawiecki mówił o III wojnie światowej. Premier Belgii: igracie z ogniem
Maria Bilińska | Fakty po południu
Premier Morawiecki mówił o III wojnie światowej. Premier Belgii: igracie z ogniemMaria Bilińska | Fakty po południu

Premier Belgii Alexander De Croo odniósł się do ostatniego wywiadu premiera Mateusza Morawieckiego dla dziennika "Financial Times". Skrytykował między innymi antyunijną politykę polskiego rządu. Ponadto Bruksela wykonuje kolejny krok w sprawie Izby Dyscyplinarnej SN. W czwartek szefowa Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen przekazała, jakie warunki muszą zostać spełnione, by Polska otrzymała środki z Funduszu Odbudowy. To umieszczenie w Krajowym Planie Odbudowy wyraźnego zobowiązania, że Izba Dyscyplinarna zostanie zlikwidowana.

Tak wysokich dziennych kar za niewykonywanie postanowień Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej jeszcze nigdy nie nakładał. Jak wylicza korespondent "Faktów" TVN i TVN24 Maciej Sokołowski, Polska w tej kwestii ma zarówno pierwsze, jak i drugie miejsce - milion euro dziennie za funkcjonowanie Izby Dyscyplinarnej SN, a pół miliona euro dziennie w sprawie kopalni Turów.

Jednak między sprawą Izby Dyscyplinarnej a Turowa jest zasadnicza różnica - kopalni Polska nie może tak po prostu zamknąć, a w sprawie Izby unijny Trybunał chce od rządu o wiele prostszych ruchów.

- Sam Trybunał wskazuje, że nie trzeba na tym etapie zmieniać prawa, nie trzeba zmieniać ustawy, bo to faktycznie może być czasochłonne. Trzeba zastopować stosowanie tych przepisów, które już są - zwraca uwagę Barbara Grabowska-Moroz z CEU Democracy Institute.

Czyli Izba Dyscyplinarna Sądu Najwyższego musiałaby przestać działać, a zawieszeni sędziowie musieliby wrócić do pracy. Tego samego chce Komisja Europejska, żeby wypłacić Polsce środki z Funduszu Odbudowy.

- Chcemy jasnego zobowiązania się do likwidacji Izby Dyscyplinarnej, zmian w odpowiedzialności dyscyplinarnej sędziów i przywrócenia zawieszonych sędziów - przekazała przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen.

Do warunków przedstawionych przez Komisję Europejską odniósł się w czwartek minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro. - To są dość oryginalne wypowiedzi pani von der Leyen. (...) O ile wiem, w ojczyźnie pani von der Leyen, w Niemczech funkcjonuje sądownictwo dyscyplinarne, jeżeli sędziowie dopuszczają się zachowań kryminalnych - skomentował.

Należy zwrócić uwagę, że Unia Europejska nie chce, żeby sędziowie nie ponosili odpowiedzialności za przestępstwa, tylko żeby system nie naruszał unijnych zasad, żeby decydował niezależny sąd.

- Myślę, że jest to wykonalne, że osiągniemy porozumienie (z Polską - przyp. red.), ale reformy to warunek sine qua non (warunek konieczny do spełnienia - przyp. red.) - zaznaczyła Ursula von der Leyen.

Spór wokół Izby

Na razie ze strony polskiego rządu jest tylko zapowiedź likwidacji Izby Dyscyplinarnej. Natomiast rzecznik prasowy Izby oraz pierwsza prezes Sądu Najwyższego podkreślają, że czekają na nową ustawę.

- Dopóki takich zmian nie będzie, to przede wszystkim należy wykonać obowiązki w dystansie do tej rzeczywistości politycznej, rzeczywistości zewnętrznej - mówi rzecznik prasowy Izby Dyscyplinarnej SN Piotr Falkowski.

Jednak - jak podkreśla TSUE - w tej sprawie Sąd Najwyższy też jest zobowiązany do działania i mógłby zamrozić Izbę. "Zobowiązania te ciążą na wszystkich organach tego państwa, w tym – w granicach ich uprawnień - na organach sądowych" - możemy przeczytać w uzasadnieniu TSUE.

Wątpliwości wokół Izby Dyscyplinarnej zaczęły się w lutym ubiegłego roku, kiedy weszła w życie tak zwana ustawa kagańcowa. Komisja Europejska zaskarżyła ją do TSUE i zażądała całkowitego zamrożenia Izby do czasu wyroku. W lipcu Luksemburg przychylił się do wniosku KE i nakazał zamrożenia Izby.

Tymczasem Trybunał Konstytucyjny, kierowany przez Julię Przyłębską, orzekł, że Polska nie jest zobowiązana do wykonywania unijnych środków tymczasowych, jeżeli dotyczą one sądownictwa.

- Takie było zapotrzebowanie wewnętrzne, krajowe na tego typu orzeczenie, bo wtedy premier mógłby powiedzieć: mam decyzję polskiego Trybunału, że polska konstytucja jest najważniejsza i my nie musimy się do decyzji sądów w Luksemburgu stosować - uważa Barbara Grabowska-Moroz z CEU Democracy Institute.

Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej w decyzji w sprawie kar za niewykonanie postanowienia stwierdza, że państwa nie mogą uzasadniać niewykonywania unijnych zobowiązań swoimi wewnętrznymi przepisami.

- Stanowisko polskiego rządu jest wyrazem politycznej walki o przetrwanie z władzą. Prawnicy wszyscy, praktycznie jak jeden mąż, mówią, że przestać należy traktować sądownictwo jak własną kieszeń - mówi prof. Robert Grzeszczak, ekspert prawa UE z Wydziału Prawa i Administracji Uniwersytetu Warszawskiego.

Ziobro: Polska nie zapłaci ani złotówki

Od momentu, kiedy polski rząd potwierdzi otrzymanie unijnego postanowienia, każdy dzień działania Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego będzie Polskę kosztował milion euro. Zwlekać z otwarciem maila można tylko tydzień, po tym czasie kary zaczną być naliczane.

- Polska ani złotówki zapłacić nie może i nie powinna. Jestem przekonany, że tak się to powinno ostatecznie skończyć. Bezprawiu nie należy ulegać - komentował w czwartek decyzję TSUE minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro.

Co, jeśli polski rząd rzeczywiście nie będzie płacić kary?

- Prawdopodobnie te środki zostaną potrącone ze wszystkich tych funduszy, które Polska powinna z Unii Europejskiej otrzymać. Zakładam, że to jest pewna ostateczność - uważa Barbara Grabowska-Moroz.

- Wchodzimy już w takie obszary absurdu, o których w ogóle trudno byłoby rozmawiać parę lat temu, ale te procedury się tworzą przez skandaliczne zachowanie Polski - ocenia prof. Robert Grzeszczak.

Ostrzeżenie ze strony belgijskiego premiera

Premier Mateusz Morawiecki jeszcze przed środową decyzją TSUE nazywał wniosek Komisji Europejskiej o kary "przykładaniem Polsce pistoletu do głowy". W czwartek podobnie mówił o tym minister Zbigniew Ziobro.

- To jest pewien element presji. Tylko słabi ulegają presji, róbmy swoje - podkreślił minister.

Szef rządu jednocześnie dodawał, że jeżeli Komisja zablokuje Polsce wypłatę środków z Funduszu Odbudowy, to tak, jakby wywołała III wojnę światową.

Na te słowa zareagował belgijski premier Alexander De Croo, który podkreślił, że nie można przyjmować pieniędzy i odrzucać wartości.

- Mówię do tych, którzy udzielają prowokacyjnych wywiadów, i którzy myślą, że konieczne jest zapowiadanie w "Financial Times" nowej wojny światowej. Mówię do nich: prowadzicie niebezpieczną grę. Igracie z ogniem, prowadząc wojnę z unijnymi partnerami z wewnętrznych, politycznych powodów - powiedział belgijski premier.

W połowie listopada do Warszawy ma przyjechać unijny komisarz do spraw sprawiedliwości. Chce rozmawiać z polskimi władzami.

Autor: Maria Bilińska / Źródło: Fakty po południu TVN24

Źródło zdjęcia głównego: tvn24

Pozostałe wiadomości

To nie powinno było przydarzyć się małej dziewczynce, bo udary mózgu dotykają dorosłych - w takim przekonaniu żyje wielu z nas. Zuzia miała tylko 8 lat, kiedy doznała udaru i - jak się okazuje - po pandemii nie jest wyjątkiem. Teraz jednak dziewczynka potrzebuje wsparcia, by wrócić do dawnego życia.

Zuzia w wieku 8 lat doznała udaru mózgu. "Niedowład lewej części ciała był całkowity". Lekarze winią COVID-19

Zuzia w wieku 8 lat doznała udaru mózgu. "Niedowład lewej części ciała był całkowity". Lekarze winią COVID-19

Źródło:
Fakty TVN

Jest inna atmosfera w szkołach, nie ma już nacisków ministra Przemysława Czarnka, nauczyciele zarabiają zdecydowanie lepiej, podstawy programowe są odchudzone, nie ma prac domowych - tyle się zmieniło przez rok i tym chwali się ministra edukacji. Barbara Nowacka zapewnia, że pracuje nad kolejnymi zmianami, bo oczekiwania są wciąż wielkie.

Oczekiwania były ogromne. Co się zmieniło w szkołach, odkąd ministerstwem rządzi Barbara Nowacka?

Oczekiwania były ogromne. Co się zmieniło w szkołach, odkąd ministerstwem rządzi Barbara Nowacka?

Źródło:
Fakty TVN

Politycy PiS od lipca zapewniali, że Marcin Romanowski nie ma nic do ukrycia i chętnie odpowie w prokuraturze na wszystkie zarzuty, a już na pewno sam nie będzie się ukrywał. Tymczasem, gdy poseł stracił immunitety i sąd zdecydował o jego areszcie, Romanowski zapadł się pod ziemię, a partyjni koledzy zmienili śpiewkę: mówią, że to obywatelskie nieposłuszeństwo.

Politycy PiS zapewniali, że Marcin Romanowski nie ma nic do ukrycia, że stawi się przed prokuratorem. I co?

Politycy PiS zapewniali, że Marcin Romanowski nie ma nic do ukrycia, że stawi się przed prokuratorem. I co?

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Minął rok, odkąd rząd Donalda Tusk został zaprzysiężony. Jednym z zadań, jakie koalicjanci sobie postawili, było rozliczenie poprzedniej władzy i ukaranie winnych afer. Na jakim etapie są rozliczenia?

Jak rządowi Tuska idzie rozliczanie rządów PiS? "Oni uciekają jak szczury z tonącego okrętu"

Jak rządowi Tuska idzie rozliczanie rządów PiS? "Oni uciekają jak szczury z tonącego okrętu"

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

- Wiem, że zatrzymanie Marcina Romanowskiego dla wielu środowisk jest priorytetem, ale w samej komendzie stołecznej mamy 4000 listów gończych - powiedział w TVN24 szef Zarządu Głównego NSZZ Policjantów komisarz Rafał Jankowski. Zaznaczył, że funkcjonariusze "nie odłożą wszystkich innych spraw i nie zaczną szukać nagle posła". Adwokat Radosław Baszuk ocenił, że zatrzymanie Romanowskiego "jest kwestią czasu". Wyjaśniał, że aby móc się skutecznie ukrywać, "trzeba mieć bardzo określonego rodzaju umiejętności". - Nie sądzę, żeby Romanowski tego rodzaju umiejętności posiadał - dodał.

"Poseł Romanowski nie jest priorytetem dla polskiej policji"

"Poseł Romanowski nie jest priorytetem dla polskiej policji"

Źródło:
TVN24

- To jest pierwszy przypadek w historii, że za parlamentarzystą, ale przede wszystkim byłym wiceministrem sprawiedliwości, wystawia się list gończy - mówiła w "Faktach po Faktach" o decyzji prokuratury w sprawie Marcina Romanowskiego ministra do spraw równości Katarzyna Kotula. Do sprawy odnosił się również w "Kropce nad i" sekretarz stanu w Kancelarii Prezydenta Andrzej Dera.

Katarzyna Kotula: trzeba zdecydować, czy jest się byłym wiceministrem, czy jest się gangsterem

Katarzyna Kotula: trzeba zdecydować, czy jest się byłym wiceministrem, czy jest się gangsterem

Źródło:
TVN24

Karawana imigrantów liczy, że dotrze do USA przed zmianami w Białym Domu. Tymczasem trwa podsumowanie kadencji Joe Bidena i jego polityki migracyjnej. Według najnowszych danych ostatnie lata były czasem największego boomu migracyjnego w Stanach Zjednoczonych. W ciągu czterech lat do Ameryki przybyło ponad 8 milionów ludzi, ponad połowa nielegalnie.

"Proszę prezydenta Trumpa, by kierował się sercem". Migranci zmierzają do USA, niektórzy zostają w Meksyku

"Proszę prezydenta Trumpa, by kierował się sercem". Migranci zmierzają do USA, niektórzy zostają w Meksyku

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Emmanuel Macron w końcu zdecydował - nowym premierem Francji został jego wieloletni sojusznik, polityk centrum, François Bayrou. To już trzecia zmiana szefa francuskiego rządu w tym roku. - Myślę, że wszyscy rozumieją jak trudne stoi przede mną zadanie - powiedział François Bayrou.

François Bayrou to czwarty premier Francji w tym roku. Przyznaje, że czeka go trudne zadanie

François Bayrou to czwarty premier Francji w tym roku. Przyznaje, że czeka go trudne zadanie

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS