Politycy w całej Europie byli opłacani, by szerzyć rosyjską propagandę. Służby wkroczyły do akcji

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Siatka rosyjskich szpiegów w kilku europejskich krajach, internetowy portal, który szerzył rosyjską propagandę i europejscy politycy, którzy za prorosyjskie treści mieli dostawać setki tysięcy euro. To informacje czeskich służb, które wykryły szpiegów w Pradze. Kolejni mieli działać także w Polsce. Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego przeprowadziła przeszukania i przesłuchania w Warszawie i w Tychach. Europejscy politycy od tygodni ostrzegają, że czasy pokoju w Europie się skończyły. Ostatnie godziny pokazują, czym może być rosyjska wojna hybrydowa i cybernetyczna.

Rosja walczy nie tylko z Ukrainą. Celem Kremla są też kolejne kraje w Europie, a narzędziami - szpiedzy i dezinformacja. - To jest kilka spraw, które łączą się w jedną całość prorosyjskiego wpływu, prorosyjskich agentów działających w Polsce i innych państwach - przyznaje Tomasz Siemoniak, minister koordynator służb specjalnych.

W Pradze opłacano polityków kandydujących do Parlamentu Europejskiego

W centrum tych spraw ma być portal o nazwie Voice of Europe. Jego strona w Polsce już została zablokowana, dostępne pozostały tylko media społecznościowe. - Stworzono taki specjalny portal internetowy, który bezpośrednio uderzał w Polskę, osłabiał pozycję Polski na arenie międzynarodowej, uderzał w Ukrainę, uderzał też w organy Unii Europejskiej - informuje Jacek Dobrzyński, rzecznik prasowy ministra koordynatora służb specjalnych. Mówiąc wprost, publikowano na portalu zmanipulowane informacje, fake newsy, stronnicze opinie i prorosyjskie treści. Działania Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego koordynowane były z czeskimi służbami. - Agresywne zachowania Federacji Rosyjskiej stanowią ogromne zagrożenie dla demokratycznych krajów Europy, także dla Republiki Czeskiej. Zagrożenia te przybierają różne formy: militarne, wywiadowcze oraz inne. Musimy to zaakceptować i być gotowi stawić im czoła - mówi Michal Koudelka, szef Informacyjnej Służby Bezpieczeństwa Czech.

"To się dzieje. Rosja nas atakuje"
"To się dzieje. Rosja nas atakuje"TVN24

ZOBACZ TEŻ: Uznali rosyjski reżim za "największe zagrożenie dla bezpieczeństwa kraju"

Praga miała być miejscem spotkań i opłacania europejskich polityków kandydujących w wyborach do europarlamentu przez osoby, którym zarzuca się szpiegostwo na rzecz Rosji. W Polsce ABW dokonała przeszukań w Warszawie i Tychach. Zabezpieczono nośniki elektroniczne i po kilkadziesiąt tysięcy euro oraz dolarów. We wpisie premiera Czech Petra Fiali na platformie "X" można przeczytać: "Czechy były początkiem całej operacji. Nasza praca i wysiłki prowadzą do tego, że inne kraje w Europie badają działalność prorosyjskich siatek szpiegowskich i stopniowo dochodzą do poważnych wniosków. Jednym z takich przykładów jest Polska. Nastąpią też działania w innych krajach".

- Rola służb wywiadowczych w takich sprawach jest kluczowa. Cieszy mnie, że nasze agencje działają tak, jak przystało na kraje demokratyczne - mówi Petr Pavel, prezydent Czech. Według europejskich mediów w rozpracowanie siatki szpiegów zaangażowane zostały służby z sześciu krajów, oprócz Polski i Czech na pewno jeszcze z Niemiec, bo tam też szpiedzy próbują infiltrować scenę polityczną. Na portalu Voice of Europe wypowiadali się działacze skrajnej francuskiej partii Zjednoczenie Narodowe, przedstawiciel fundamentalnej belgijskiej prawicy czy populiści z Alternatywy dla Niemiec.

Donald Tusk: nie chcę nikogo straszyć, ale wojna nie jest już pojęciem z przeszłości

Rok temu wszystkie udziały w spółce stojącej za portalem przejąć miał obywatel Polski, ale tropy prowadzą jeszcze do 2021 roku, kiedy polskie służby zatrzymały innego domniemanego rosyjskiego szpiega. - Za różne działania, takie pod przykrywką organizacji międzynarodowej, której nazwa łudząco przypominała poważne instytucje, działał z politykami, próbował tych polityków zachęcać do różnych działań, po prostu wykorzystując brak doświadczenia. - informuje minister Siemoniak. Europejskie stolice reagują na aferę szpiegowską. Czesi objęli sankcjami podejrzane firmy i osoby. W Berlinie rząd federalny ostrzega, że Kreml będzie dalej siał dezinformację i polaryzował społeczeństwo.

Tyszka: jak długo pozwolimy testować się Rosjanom?
Tyszka: jak długo pozwolimy testować się Rosjanom?TVN24

ZOBACZ TEŻ: Rosyjska siatka miała wpływać na polityków w Polsce i innych krajach. Czesi ją zdemaskowali

Na portalu Deutsche Welle można przeczytać wypowiedź szefowej niemieckiego MSW Nancy Faeser: "Niebezpieczeństwo, że Rosja będzie próbowała wywierać wpływ na niemiecką opinię publiczną między innymi poprzez cyberataki czy propagandę, wciąż rośnie". Takie działania można uznać za element wojny hybrydowej, a przed zagrożeniem, jakim dla Europy jest polityka Putina, w wywiadzie udzielonym kilku europejskim dziennikom przestrzega Donald Tusk. W wywiadzie m.in. dla "Gazety Wyborczej" mówi: "Nie chcę nikogo straszyć, ale wojna nie jest już pojęciem z przeszłości. Jest realna, w gruncie rzeczy zaczęła się ponad dwa lata temu. To, co obecnie najbardziej niepokoi, to fakt, że możliwy jest dosłownie każdy scenariusz. Takiej sytuacji nie mieliśmy od 1945 roku". Stąd też ostrzeżenia, że jeżeli Władimir Putin nie przegra w Ukrainie, to jego agresja na wschodzie Europy może się nie zatrzymać.

Autorka/Autor:

Źródło: Fakty po Południu TVN24

Pozostałe wiadomości

Kampania wyborcza przed wyborami prezydenckimi rozkręca się. Karol Nawrocki szuka wyborców daleko na prawo, stawiając sprawę rzezi wołyńskiej na ostrzu noża. Spotkało się to z reakcją prezydenta Ukrainy. Tymczasem po prawej stronie sceny politycznej już jest tłoczno, bo do gry wchodzi Grzegorz Braun, dzieląc Konfederację, która wystawiła Sławomira Mentzena. Tymczasem Rafał Trzaskowski stawia na spotkania - nie tylko z wyborcami, ale także z osobistościami zagranicznymi. Na lewicy jest dwóch kandydatów: Magdalena Biejat i Adrian Zandberg.

Zełenski spotyka się z Trzaskowskim, a gani Nawrockiego. Kandydaci próbują się wyróżnić

Zełenski spotyka się z Trzaskowskim, a gani Nawrockiego. Kandydaci próbują się wyróżnić

Źródło:
Fakty TVN

Coraz częstsze są przypadki hipotermii nie w górach, ale w mieście i nie podczas spaceru na mrozie, ale podczas spania we własnym, zimnym domu. Najczęściej dotyka to starsze osoby. Policjanci ostatnio pomogli pani Eugenii - rozpali jej w piecu i nanieśli opału.

Nie w górach, a we własnym domu. "Hipotermia miejska" najczęściej dotyka osoby starsze

Nie w górach, a we własnym domu. "Hipotermia miejska" najczęściej dotyka osoby starsze

Źródło:
Fakty TVN

Poznańscy okuliści przywracają ludziom wzrok w Afryce od 2018 roku. Kilka dni temu wrócili z Bagandou w Republice Środkowoafrykańskiej. W ramach misji z zaplanowanych 50 zabiegów udało się im przeprowadzić aż 63 operacje oraz 500 konsultacji. Dla miejscowych to była jedyna taka szansa na profesjonalne leczenie.

Polscy lekarze pomagają w miejscu "zapomnianym przez dzisiejszy świat". "Czary tutaj mają się bardzo dobrze"

Polscy lekarze pomagają w miejscu "zapomnianym przez dzisiejszy świat". "Czary tutaj mają się bardzo dobrze"

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Waszyngton szykuje się na ceremonię zaprzysiężenia Donalda Trumpa na prezydenta USA. Na uroczystość do stolicy zjadą się światowi liderzy, dyplomaci i politycy. Zapewnić im bezpieczeństwo to jedna sprawa, a druga - utrzymać pod pełną kontrolą demonstracje i protesty, jakie mają towarzyszyć uroczystości.

Przed zaprzysiężeniem Trumpa "pełna gama widocznych i niewidocznych środków bezpieczeństwa"

Przed zaprzysiężeniem Trumpa "pełna gama widocznych i niewidocznych środków bezpieczeństwa"

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

- Jeżeli ktoś mówi, że miejsce Ukrainy nie jest w NATO, że miejsce Ukrainy nie jest w Europie, to gdzie jest to miejsce? W Rosji? Taki sygnał ma pójść z Polski? - pytał w "Faktach po Faktach" kandydat KO na prezydenta Rafał Trzaskowski. Komentował słowa swojego kontrkandydata wystawionego przez PiS. Karol Nawrocki mówił bowiem, że "nie widzi" Ukrainy w NATO i UE "do czasu rozwiązania naszych spraw". Prezydent Warszawy zadeklarował też, że jeśli wygra w wyborach, to "podpisze wszystkie ustawy, które będą dotyczyły obrony praw kobiet, liberalizacji ustawy antyaborcyjnej". - Moje poglądy w tej sprawie są absolutnie jasne - dodał.

Słowa Nawrockiego to "igranie naszym najbardziej istotnym interesem"

Słowa Nawrockiego to "igranie naszym najbardziej istotnym interesem"

Źródło:
TVN24

- Jeśli do wyboru jest możliwość uczestnictwa w ceremonii zaprzysiężenia, a po drugiej stronie realna możliwość wizyty Donalda Trumpa na zaproszenie prezydenta RP w przyszłości, to zdecydowanie warto skupić się na tej drugiej - powiedział w "Faktach po Faktach" szef BBN Jacek Siewiera. Odniósł się w ten sposób do braku zaproszenia dla prezydenta Andrzeja Dudy i premiera Donalda Tuska na ceremonię inauguracji prezydentury Trumpa. 

Szef BBN: marny ze mnie dyplomata, ale wiem coś innego

Szef BBN: marny ze mnie dyplomata, ale wiem coś innego

Źródło:
TVN24

Niemiecka partia AfD przestaje pudrować swój przekaz. Alice Weidel - oficjalnie kandydatka AfD na kanclerza Niemiec - użyła po raz pierwszy publicznie słowa "remigracja", a jej partia rozesłała do mieszkańców Karlsruhe ulotki w formie "biletów deportacyjnych".

"Tylko remigracja może uratować Niemcy". AfD podkreśla w kampanii jedną kwestię: deportacji

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Prezydent Korei Południowej został aresztowany i doprowadzony na przesłuchanie przed komisję ds. korupcji. Tym razem policja zmobilizowała odpowiednio większe siły i obrońcy prezydenta dali za wygraną. Przeciw prezydentowi toczy się procedura impeachmentu po tym, jak w grudniu wprowadził nieoczekiwanie stan wojenny w kraju.

"Historyczna chwila" w Korei Południowej. Kilka tysięcy funkcjonariuszy w akcji, w końcu aresztowali prezydenta

"Historyczna chwila" w Korei Południowej. Kilka tysięcy funkcjonariuszy w akcji, w końcu aresztowali prezydenta

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS