Politycy PSL kręcą nosem na projekt ustawy o związkach partnerskich. Trela: nie wiem, co trzeba jeszcze zrobić

Źródło:
Fakty po Południu TVN24
Politycy PSL kręcą nosem na projekt ustawy o związkach partnerskich. Trela: nie wiem, co trzeba jeszcze zrobić
Politycy PSL kręcą nosem na projekt ustawy o związkach partnerskich. Trela: nie wiem, co trzeba jeszcze zrobić
Katarzyna Skalska-Koziej/Fakty po Południu TVN24
Politycy PSL kręcą nosem na projekt ustawy o związkach partnerskich. Trela: nie wiem, co trzeba jeszcze zrobićKatarzyna Skalska-Koziej/Fakty po Południu TVN24

Projekt ludowców o statusie osoby najbliższej w zamierzeniu ma być kompromisem, który poprze cała koalicja rządząca. - Nie wiem, co trzeba zrobić jeszcze i co trzeba zrobić bardziej, żeby niektórzy nasi partnerzy byli usatysfakcjonowani - skomentował poseł Lewicy Tomasz Trela.

- To jest ustawa małżeńskopodobna, my mamy trochę inną filozofię - stwierdziła Urszula Pasławska, posłanka PSL, uważana za przedstawicielkę liberalnego skrzydła partii. - Nie znam się na związkach partnerskich, żyję w związku małżeńskim, zgodnie z polską konstytucją, natomiast jeśli pani Kotula ustawą wprowadzającą chce zamienić małżeństwo na związek partnerski i wprowadzić równość małżeńską, to niech najpierw zmieni konstytucję - skomentował poseł PSL Marek Sawicki, uważany za przedstawiciela skrzydła konserwatywnego.

Projekt ludowców o statusie osoby najbliższej w zamierzeniu ma być kompromisem, który poprze cała koalicja rządząca. - Żebyśmy odróżnili małżeństwo od relacji, która jest dotąd nieformalna, cywilno-prawnej i musimy znaleźć taką formułę, która pozwoli na odróżnienie - powiedziała Urszula Pasławska.

Zdaniem PSL rządowy projekt ustawy o związkach partnerskich zrównuje związki partnerskie ze związkami małżeńskimi.

Różne opinie wśród ludowców

- Jeśli ja mogłabym zawrzeć związek małżeński, a go nie zawiązuję, tylko chcę być w związku partnerskim, to znaczy, że to dla mnie nie jest jednoznaczne i równoznaczne. Nie stawiam tu znaku równości - ocenia Ewa Szymanowska, posłanka Polski 2050, która sama od 25 lat jest w nieformalnym związku. Krytykuje też założenia poselskiego projektu PSL, który na przykład w ogóle nie będzie poruszał kwestii adopcji czy przysposobienia dzieci, nawet wewnątrz związku.

- Przecież to jest prosta czynność, odebrać dziecko ze szkoły, napisać usprawiedliwienie, pójść z dzieckiem do lekarza, móc decydować o takich naprawdę codziennych sprawach. To jest podstawa, którą powinno się wprowadzić - wskazuje Ewa Szymanowska, posłanka Polski 2050.

Urszula Pasławska, która odpowiada za projekt PSL o statusie osoby najbliższej, nie ukrywa swoich liberalnych poglądów i sama zagłosowałaby za projektem rządowym, ale wśród konserwatywnych posłów PSL jest w zdecydowanej mniejszości. Najlepiej to pokazało głosowanie nad ustawą dekryminalizującą aborcję, którą spośród 31 głosujących parlamentarzystów PSL poparły tylko cztery posłanki.

CZYTAJ TAKŻE: Ludowcy szykują "odpowiedź" na związki partnerskie. "Musi brać pod uwagę również rozwiązania konstytucyjne"

- Ta ustawa, która będzie procedowana, i nasza ustawa, stworzy w sumie bardzo dobre przepisy, które wprowadzimy w życie i nie będzie to analogia do samej dekryminalizacji, która skończyła się tylko na ustawie, która nie przeszła - powiedziała Urszula Pasławska.

Posłanka PSL Agnieszka Kłopotek, która głosowała za ustawą dekryminalizującą aborcję, również popiera ustawę o związkach partnerskich.

"Nie bardzo rozumiem, dlaczego cały czas próbujemy tym osobom odebrać prawo do tego, by mogły zawrzeć związek partnerski w urzędzie stanu cywilnego, żeby mogły się tym cieszyć. Oni tak samo jak my czują, przeżywają. To są tacy ludzie jak my. Dlaczego mamy im to minimalne prawo do szczęścia i do bycia takimi samymi ludźmi jak my odbierać?" - zapytała retorycznie Agnieszka Kłopotek w wywiadzie dla Wirtualnej Polski.

Ludowcy mają zastrzeżenia do projektu ustawy o związkach partnerskich, planują przedstawić swoją propozycję
Ludowcy mają zastrzeżenia do projektu ustawy o związkach partnerskich, planują przedstawić swoją propozycjęArleta Zalewska/Fakty TVN

"Nie wiem, co trzeba zrobić jeszcze i co trzeba zrobić bardziej"

Większość ludowców uważa, że ich konserwatywne postulaty nie zostały zrealizowane w projekcie ustawy, a do stworzenia własnego projektu zostali zmuszeni.

- Gdyby rozmowy były przeprowadzane we właściwy sposób, to tych różnych niedomówień by nie było i też nie byłoby konieczności składania przez Polskie Stronnictwo Ludowe własnego projektu ustawy o statusie osoby najbliższej - skomentowała Urszula Nowogórska, posłanka PSL.

- Nie wiem, co trzeba zrobić jeszcze i co trzeba zrobić bardziej, żeby niektórzy nasi partnerzy byli usatysfakcjonowani - powiedział poseł Lewicy Tomasz Trela.

W klubie Polskiego Stronnictwa Ludowego nie ma dyscypliny partyjnej w głosowaniach światopoglądowych. Przy głosowaniu ustawy o związkach partnerskich każdy poseł będzie głosować zgodnie z własnym sumieniem.

Autorka/Autor:

Źródło: Fakty po Południu TVN24

Źródło zdjęcia głównego: Rafał Guz/PAP

Pozostałe wiadomości

18 miliardów złotych z Krajowego Planu Odbudowy dla polskiego systemu ochrony zdrowia to może być potężny zastrzyk pieniędzy. Tylko czasu na wydanie tych środków jest bardzo mało - termin to czerwiec 2026 roku.

18 miliardów z KPO dla polskiego systemu ochrony zdrowia. Są głosy, że czasu na ich wydanie jest za mało

18 miliardów z KPO dla polskiego systemu ochrony zdrowia. Są głosy, że czasu na ich wydanie jest za mało

Źródło:
Fakty TVN

W sześciopiętrowym budynku na siedmiu tysiącach metrów kwadratowych kosztem ponad stu milionów złotych powstało w Poznaniu laboratorium policyjne. Żeby badać auta, broń, narkotyki czy DNA - szybko i dokładnie. To jedna z najnowocześniejszych takich placówek w Europie.

W Poznaniu otwarto najnowocześniejsze laboratorium policyjne w Polsce. Inwestycja kosztowała ponad 100 milionów złotych

W Poznaniu otwarto najnowocześniejsze laboratorium policyjne w Polsce. Inwestycja kosztowała ponad 100 milionów złotych

Źródło:
Fakty TVN

Kandydat PiS na prezydenta ma zostać ogłoszony oficjalnie 10 listopada, a do tego czasu kręcić się będzie karuzela nazwisk. Wiadomo, że na pewno rozważani są Mariusz Błaszczak, Tobiasz Bocheński i Karol Nawrocki. Ma być też czwarty kandydat, ale nie wiadomo, kto nim jest. Koalicja Obywatelska może wystawić Rafała Trzaskowskiego, Radosława Sikorskiego lub nawet samego Donalda Tuska. W Trzeciej Drodze mówi się o Szymonie Hołowni, w Lewicy o Agnieszce Dziemianowicz-Bąk, a w przypadku Konfederacji wiadomo, że jej kandydatem będzie Sławomir Mentzen.

Karuzela nazwisk kandydatów PiS na prezydenta się rozkręca. "Nikt nie wypadł, jest czwórka kandydatów"

Karuzela nazwisk kandydatów PiS na prezydenta się rozkręca. "Nikt nie wypadł, jest czwórka kandydatów"

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

- Przyzwyczailiśmy się do widoków krwawych, wojny w Ukrainie, gdzie widzimy ofiary w ludziach, w sprzęcie, widzimy agresję. Natomiast toczy się wojna mniej dostrzegalna - mówił w "Faktach po Faktach" wiceszef MSZ Andrzej Szejna. Odniósł się do decyzji o zamknięciu konsulatu Rosji w Poznaniu w związku z informacjami o zaangażowaniu Moskwy w próby dywersji w naszym kraju. Wicemarszałek Senatu Michał Kamiński wskazywał, że w obliczu wyborów prezydenckich "z całą pewnością destabilizacja sytuacji w Polsce będzie jednym z naczelnych celów Federacji Rosyjskiej".

"Mocna odpowiedź" Sikorskiego. Kiedy rosyjscy dyplomaci opuszczą Polskę?

"Mocna odpowiedź" Sikorskiego. Kiedy rosyjscy dyplomaci opuszczą Polskę?

Źródło:
TVN24

- Nie we wszystkich formułach jesteśmy obecni, lepiej by było, gdyby Polska była zaproszona - tak o spotkaniu przywódców czterech krajów w Berlinie w sprawie między innymi Ukrainy mówił w "Faktach po Faktach" w TVN24 minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski. Jednocześnie zaznaczył, że to "było spotkanie zorganizowane na chybcika" i "nie zapadły tam żadne decyzje".

Sikorski o spotkaniu "zorganizowanym na chybcika". "Tam nie zapadły żadne decyzje"

Sikorski o spotkaniu "zorganizowanym na chybcika". "Tam nie zapadły żadne decyzje"

Źródło:
TVN24

Afroamerykanie zwyczajowo głosują na demokratów, bo to oni w swojej polityce mają hasła wyrównania szans społecznych i walkę z dyskryminacją ze względu na kolor skóry. Okazuje się jednak, że populistyczne hasła Donalda Trumpa też trafiają do Afroamerykanów.

Część Afroamerykanów popiera Trumpa. Obama: może po prostu nie chcecie, aby prezydentem była kobieta

Część Afroamerykanów popiera Trumpa. Obama: może po prostu nie chcecie, aby prezydentem była kobieta

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Putin znów na salonach przyjmuje zagranicznych przywódców. W Kazaniu rozpoczął się szczyt grupy BRICS - tzw. gospodarek wschodzących. Władimir Putin chciałby stworzyć międzynarodowy system płatności niezależny od dolara i odporny na zachodnie sankcje.

W Kazaniu rozpoczął się szczyt grupy BRICS

W Kazaniu rozpoczął się szczyt grupy BRICS

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS