Plan Ukrainy może się nie udać. Choć armia osiąga sukcesy w obwodzie kurskim, to traci w Donbasie

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Rosyjska armia posuwa się do przodu w Donbasie, a Ukraińcy w obwodzie kurskim. W ciągu ostatnich kilkunastu godzin udało im się wysadzić kluczowe mosty na rzece Sejm i zająć kolejne miejscowości. Ukraina chce w ten sposób odciągnąć część rosyjskich wojsk z Donbasu, ale zdaniem ekspertów to może się nie udać, bo Putin - jak wskazują - jest w stanie poświęcić obwód kurski, by nie odwoływać jednostek.

Korniewo, niewielkie miasteczko w obwodzie kurskim, zostało niemal całkowicie otoczone i częściowo zajęte przez siły ukraińskie. Ukraińcy nagrali ucieczkę całego batalionu Rosjan, który miał bronić tego miejsca i zatrzymano jego dowódcę.

Z trzech większych mostów na rzece Sejm - dwa zostały już zniszczone, a ostatni - w okolicach miejscowości Karyż - jest pod kontrolą ogniową Ukrainy. Korieniewo jest jedną z ostatnich większych miejscowości na drodze do zajęcia rejonu głuszkowskiego - na zachód od dotychczasowych pozycji ukraińskich na terytorium Rosji. - Nasi dowódcy dobrze to przemyśleli. Wróg był bardzo pewny siebie, myślał, że może nas atakować na każdym odcinku frontu - mówi Mayak, ukraiński instruktor wojskowy.

Tym samym ukraińscy dowódcy sugerują, że w razie potrzeby są wstanie szybko zwiększyć siły swojej operacji na terenie agresora. - Oczywiście, że lepiej walczyć na ich terytorium. Najlepiej gdyby Rosjanie w ogóle nie byli u nas, to właśnie nazwałbym naszym zwycięstwem - dodaje Victor, ukraiński żołnierz.

CZYTAJ TAKŻE: ISW: ani Rosja, ani Ukraina nie są w stanie wygrać wojny decydującą operacją

Jednak eksperci zwracają uwagę, że rosyjska propaganda w ostatnich dniach, po początkowym chaosie i panice, zmieniła ton. - Ludzie już się trochę przyzwyczaili do tej sytuacji. W razie potrzeby są alarmy rakietowe - przekazuje Igor Korpunkow, burmistrz miasta Kurchatow.

To może świadczyć o fiasku cichych nadziei Kijowa na odciążenie swoich wojsk na froncie w Ukrainie. - Kreml chyba jest gotów poświecić - przynajmniej czasowo - obwód kurski i mieszkających tam ludzi, po to tylko, żeby nie odwoływać jednostek swoich dywizji, dobrze wyposażonych i wyszkolonych, z Donbasu - uważa Wacław Radziwinowicz, wieloletni korespondent z Rosji, dziennikarz "Gazety Wyborczej".

Ukraina zniszczyła most pod Kurskiem w Rosji
Ukraina zniszczyła most pod Kurskiem w RosjiFacebook - Mykoła Oleszczuk

Pomoc sojuszników pod znakiem zapytania

Rosja osiąga duże postępy na odcinku frontu w okolicach strategicznie ważnego Pokrowska i Torecka. Jeśli Rosjanom uda się tam przełamać front, to siły ukraińskie w Donbasie znajdą się w bardzo trudnej sytuacji. - Kluczowe jest, aby pewne ograniczenia ze strony naszych partnerów nie udaremniały naszych wysiłków w osłabianiu wojsk rosyjskich. Zdolność do ataku rakietami dalekiego zasięgu to odpowiedź na najważniejsze wyzwania strategiczne tej wojny - przekazuje prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski.

W sprawie pomocy sojuszników wciąż pojawiają się sprzeczne sygnały. Z jednej strony - nieoficjalnie - prezydent Joe Biden ma rozważać przekazanie Ukrainie pocisków dalekiego zasięgu JASSM, ale z drugiej - wciąż nie ma zgodny, żeby używała na terytorium Rosji rakiet przekazanych przez Wielką Brytanię i Francję.

Według doniesień medialnych, z powodów ograniczeń budżetowych, pomoc wojskową dla Ukrainy rzekomo mają zawiesić Niemcy, choć strona ukraińska zapewnia, że to nieprawda. - Nie ma możliwości, że Ukraina będzie otrzymywała uzbrojenie przez kolejnych dziesięć, piętnaście lat w takiej ilości, jak otrzymywała przez ostatnie dwa i pół roku - ocenia dr Aleksander Olech z portalu defence24.pl.

CZYTAJ WIĘCEJ: "To koniec. Kasa jest pusta". Niemcy ograniczają pomoc wojskową dla Ukrainy

Jednocześnie eksperci wskazują, że Putin sam nie ma możliwości, żeby tak długo prowadzić napaść na sąsiedni kraj. Liczył na wsparcie białoruskiego dyktatora, ale na razie sprowadza się ono do straszenia. - Na białorusko-ukraińskiej granicy jest 120 tysięcy żołnierzy. Widzą tę agresywną politykę, my rozmieściliśmy tam w razie wojny naszych wojskowych - mówi Aleksander Łukaszenko.

Wojska Łukaszenki same są w trudnej sytuacji. Ostatnio Putin w ramach pilnej potrzeby zażądał wsparcia w postaci sprzętu wojskowego, a że magazyny są już puste, to białoruski dyktator oddał czołgi i inne pojazdy wprost z jednostek bojowych.

Autorka/Autor:

Źródło: Fakty po Południu TVN24

Źródło zdjęcia głównego: PAP/EPA/NIKOLETTA STOYANOVA

Pozostałe wiadomości

Komisja Wenecka przyjedzie w środę do Polski. Do piątku jej członkowie będą rozmawiać w Warszawie z przedstawicielami władz, organizacji pozarządowych i prawniczych o projekcie ustawy o rozdzieleniu funkcji ministra sprawiedliwości i prokuratora generalnego. W najbliższych tygodniach Komisja wyda też opinię na temat rozwiązania problemu tak zwanych neo-sędziów - ustalił Michał Tracz, reporter "Faktów" TVN.

"Fakty" TVN: Komisja Wenecka jedzie do Polski. Ma dwa zadania

"Fakty" TVN: Komisja Wenecka jedzie do Polski. Ma dwa zadania

Źródło:
"Fakty" TVN

Minister cyfryzacji Krzysztof Gawkowski poinformował, że służbom udało rozbić się grupę dywersantów. Chodzi o rosyjskich i białoruskich hakerów, którzy atakowali komputery w Polsce - te w Polskiej Agencji Prasowej i w Polskiej Agencji Antydopingowej. Szykowana przez rząd cybertarcza ma pomóc nam przed takimi atakami się lepiej chronić. 

Polskie służby udaremniły wysiłki grupy rosyjskich i białoruskich hakerów. "Miała określone cele"

Polskie służby udaremniły wysiłki grupy rosyjskich i białoruskich hakerów. "Miała określone cele"

Źródło:
Fakty TVN

Pod obywatelskim projektem ustawy, który ma poprawić los zwierząt, jest już 52 tysiące podpisów. Potrzeba 100 tysięcy, a zostały dwa tygodnie, dlatego aktywiści apelują o mobilizację. Zakaz trzymania zwierząt domowych na uwięzi, zakaz używania fajerwerków hukowych i zwiększenie kar za znęcanie się nad zwierzętami - to kilka przepisów, które znalazły się w obywatelskim projekcie.

Chcą poprawić los zwierząt. Trwa zbieranie podpisów pod obywatelskim projektem ustawy

Chcą poprawić los zwierząt. Trwa zbieranie podpisów pod obywatelskim projektem ustawy

Źródło:
Fakty TVN

- Takie sytuacje się zdarzają - mówią doświadczeni wojskowi. Ta zdarzyła się 9 września podczas szkolenia - 12 wojskowych spadochroniarzy zostało zniesionych przez silny wiatr. Mieli lądować na Pustyni Błędowskiej. Zniosło ich nad pobliską miejscowość Chechło. Spadochron jednego z żołnierzy zawisł na linii energetycznej. Inny wylądował na dachu budynku.

"Wiatr zmienił kierunek i dlatego żołnierze zostali zniesieni, co nie jest dziwne"

"Wiatr zmienił kierunek i dlatego żołnierze zostali zniesieni, co nie jest dziwne"

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Nie milkną pytania po sobotniej katastrofie budowlanej w Łodzi. Wraz ze ścianą i stropami kamienicy w gruzach legły plany oraz spokój mieszkańców. Prace tymczasowo wstrzymano, ale ich zakończenie nie wchodzi w grę i tunel kolejowy będzie drążony. Kwestią kluczową staje się nie tylko zapewnienie lokali zastępczych dla poszkodowanych, ale zapewnienie bezpieczeństwa całej inwestycji.

Katastrofa budowlana w Łodzi. Mieszkańcy sąsiednich budynków obawiają się o swoje bezpieczeństwo

Katastrofa budowlana w Łodzi. Mieszkańcy sąsiednich budynków obawiają się o swoje bezpieczeństwo

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

- Donald Tusk podjął decyzję o wyjściu z tej trudnej sytuacji, w którą żeśmy popadli. Żeby była jasność, stoję w tej sprawie przy Tusku - powiedział w "Faktach po Faktach" w TVN24 wicemarszałek Sejmu Włodzimierz Czarzasty (Lewica). Odniósł się w ten sposób do decyzji premiera o uchyleniu kontrasygnaty pod postanowieniem prezydenta Andrzeja Dudy. Jak mówił, wierzy, że decyzja szefa rządu została skonsultowana "z olbrzymią liczbą mądrych, rozsądnych prawników".

Czarzasty: stoję w tej sprawie przy Tusku

Czarzasty: stoję w tej sprawie przy Tusku

Źródło:
TVN24

W każdym rządzie chyba jest tak, że są ministrowie, którzy pracują i są ministrowie, którzy wolą komentować. Ja wybrałam pracę. Ministerstwo Rozwoju i pan minister Paszyk najwyraźniej, póki co, wybrał komentowanie - powiedziała w "Faktach po Faktach" w TVN24 Agnieszka Dziemianowicz-Bąk z Lewicy, ministra rodziny, pracy i polityki społecznej. Na odpowiedź Paszyka nie trzeba było długo czekać.

Dziemianowicz-Bąk o "ministrach, którzy pracują" i tych, "którzy wolą komentować". Jest odpowiedź

Dziemianowicz-Bąk o "ministrach, którzy pracują" i tych, "którzy wolą komentować". Jest odpowiedź

Źródło:
TVN24

Za oceanem trwa odliczanie do debaty między Donaldem Trumpem a Kamalą Harris. Debata rozpocznie się we wtorek o 21 czasu lokalnego, czyli o 3 w nocy w środę w Polsce. Pokaże ją stacja ABC. Sztaby obojga kandydatów już kilka tygodni wcześniej uzgodniły zasady. Będą podobne do tych, które obowiązywały w czasie czerwcowego starcia Donalda Trumpa z Joe Bidenem. Ameryka niecierpliwie czeka na to starcie, bo wrażenie, jakie zrobi Kamala Harris, może mieć znaczący wpływ na końcowy wynik walki o Biały Dom.

Debata Trump-Harris już we wtorek. Wiceprezydent USA przygotowuje się od kilku dni, a były prezydent - w ogóle

Debata Trump-Harris już we wtorek. Wiceprezydent USA przygotowuje się od kilku dni, a były prezydent - w ogóle

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Ostatnie dni przynoszą nam obrazy wyschniętej Wisły, po niespotykanej wcześniej fali upałów i dni bez deszczu. Trudno o wymowniejszy obraz klimatycznej katastrofy, którą widać także w innych miejscach Europy. Powysychane rzeki i jeziora są zauważane na całym kontynencie. Przez susze wybuchają pożary, a wysoko w górach znika śnieg - tak jest choćby w Szkocji.

Zmiany klimatu postępują. Widać to na przykładzie Szkocji

Zmiany klimatu postępują. Widać to na przykładzie Szkocji

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Nawet 800 miliardów euro rocznie - inwestycji tego rzędu potrzebuje Europa, by dogonić uciekające Stany Zjednoczone oraz Chiny. Tak przynajmniej wynika ze specjalnego raportu, który przygotował były prezes Europejskiego Banu Centralnego i były premier Włoch Mario Draghi. Unia musi zdecydować się na ogromne inwestycje - przede wszystkim w innowacje. Problem w tym, że do tego potrzebne jest większe zadłużenie całej Wspólnoty, co nie wszystkim może się podobać.

Europejska gospodarka na zakręcie? Potrzebuje setek miliardów euro, by utrzymać konkurencyjność

Europejska gospodarka na zakręcie? Potrzebuje setek miliardów euro, by utrzymać konkurencyjność

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Co najmniej kilkadziesięcioro dzieci mogło ucierpieć w wyniku błędnych zabiegów lekarza w jednym z londyńskich szpitali. Teraz - na prośbę szpitala - jego działalnością zajmuje się Królewskie Towarzystwo Chirurgów. Problem w tym, że podejrzanego lekarza od kilkunastu miesięcy nie ma już w Wielkiej Brytanii, swoją praktykę ma kontynuować w Zjednoczonych Emiratach Arabskich.

Dziesiątki poszkodowanych dzieci. Królewskie Towarzystwo Chirurgów przygląda się pracy chirurga ortopedycznego

Dziesiątki poszkodowanych dzieci. Królewskie Towarzystwo Chirurgów przygląda się pracy chirurga ortopedycznego

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS