Nowe uprawnienia służb mundurowych. Kosiniak-Kamysz: wojna hybrydowa jest w swoim najwyższym stadium

Źródło:
Fakty po Południu TVN24
Nowe uprawnienia służb mundurowych. Kosiniak-Kamysz: wojna hybrydowa jest w swoim najwyższym stadium
Nowe uprawnienia służb mundurowych. Kosiniak-Kamysz: wojna hybrydowa jest w swoim najwyższym stadium
Grzegorz Jarecki/Fakty po Południu TVN24
Nowe uprawnienia służb mundurowych. Kosiniak-Kamysz: wojna hybrydowa jest w swoim najwyższym stadiumGrzegorz Jarecki/Fakty po Południu TVN24

Służby mundurowe będą miały większe uprawnienia, szczególnie w obronie granicy - zdecydował Sejm. Przyjęta ustawa określa, w jakich sytuacjach mundurowi będą mogli użyć broni i kiedy nie będzie to zagrożone karą. W przepisach mowa jest także o pomocy prawnej dla żołnierzy, działaniach Żandarmerii Wojskowej i "operacji wojskowej prowadzonej na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej w czasie pokoju".

- To było głosowanie za polskim bezpieczeństwem, to było głosowanie za bezpieczeństwem polskich żołnierzy i funkcjonariuszy - mówił w Sejmie minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz.

Sejm 27 lipca przyjął pakiet zmian w ustawach dotyczących służb mundurowych. Pełna nazwa to: "Ustawa o zmianie niektórych ustaw w celu usprawnienia działań Sił Zbrojnych Rzeczypospolitej Polskiej, Policji oraz Straży Granicznej na wypadek zagrożenia bezpieczeństwa państwa”.

ZOBACZ TEŻ: Grupa młodych ludzi obrażała i pluła na żołnierzy. "Nikt nie będzie bezkarnie pluć na mundur Wojska Polskiego"

Co reguluje ustawa?

Nowa ustawa reguluje szereg kwestii związanych z wojskiem i innymi służbami mundurowymi.

- Cała seria konkretnych przepisów, które dają większą pewność działania, które zrównują różne służby z wojskiem w obydwie strony, jeżeli chodzi o możliwość użycia różnych środków - wymieniał Tomasz Siemoniak, minister spraw wewnętrznych i administracji.

Ustawa dotyczy między innymi kwestii użycia broni i środków przymusu bezpośredniego oraz pomocy prawnej dla mundurowych w razie potrzeby. Reguluje też zasady ewentualnego zatrzymania żołnierzy przez Żandarmerię Wojskową oraz umożliwia uruchomienie "operacji wojskowej prowadzonej na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej w czasie pokoju".

- Wojna hybrydowa jest w swoim najwyższym stadium od jej rozpoczęcia przeciwko Rzeczypospolitej. Akty sabotażu, dywersji, wszystko, co się dzieje na granicy oraz w cyberprzestrzeni, skłania nas do podejmowania takich, a nie innych rozwiązań - zaznaczył Władysław Kosiniak-Kamysz.

O przeprowadzeniu operacji wojskowej w czasie pokoju będzie postanawiał prezydent na wniosek rządu. Operacja będzie mogła trwać maksymalnie 30 dni, ale Sejm będzie mógł wyrazić zgodę na jej wielokrotne przedłużanie.

Przepisy wskazują kilka okoliczności, w których użycie środków przymusu bezpośredniego czy broni - nawet z naruszeniem zasad - nie będzie przestępstwem, jeżeli - jak czytamy w ustawie - "okoliczności wymagają natychmiastowego działania".

- Ta ustawa daje im (żołnierzom - przyp. red.) większą szansę na użycie broni w określonych przepisami zasadach. Daje dużo większe poczucie bezpieczeństwa - mówił Władysław Kosiniak-Kamysz.

Widać efekty wprowadzenia strefy buforowej na granicy polsko-białoruskiej - zmniejszyła skalę problemu
Widać efekty wprowadzenia strefy buforowej na granicy polsko-białoruskiej - zmniejszyła skalę problemuPaweł Szot/Fakty TVN

Przeciwko ustawie opowiedziały się liczne organizacje pozarządowe

W przepisach mowa jest o odparciu ataku na granicę, zamachu na mundurowego lub inną osobę, "przeciwdziałaniu czynnościom zmierzającym bezpośrednio do zamachu na życie lub zdrowie", a także "przeciwstawienia się osobie niepodporządkowującej się wezwaniu do natychmiastowego porzucenia broni" lub innych niebezpiecznych narzędzi i materiałów albo próbującej odebrać osobie uprawnionej broń.

- Służby mundurowe, żołnierze, funkcjonariusze będą mogli bezpieczniej korzystać wtedy, kiedy muszą, w obronie własnej czy przede wszystkim w obronie państwa i granicy. Będą mogli używać na przykład broni w sytuacji krytycznej - informował w czerwcu premier Donald Tusk na etapie parlamentarnych prac nad ustawą.

- Każde użycie broni w natychmiastowej reakcji na zagrożenie życia to nie jest tak, że będzie ktoś sobie strzelał. Najpierw jest strzał ostrzegawczy, ostrzegający o tym, że mogę użyć tej broni - mówił generał Mieczysław Bieniek, były zastępca dowódcy strategicznego NATO ds. transformacji.

Fragmenty dotyczące właśnie użycia broni i środków przymusu bezpośredniego od początku budziły kontrowersje. Przeciwko zapisom opowiedziały się liczne organizacje pozarządowe.

- Jest chyba jedynym takim złym rozwiązaniem, jeżeli porównamy państwa Unii Europejskiej, nie ma drugiego przykładu tego typu, dlatego że wprowadza de facto bezkarność na użycie broni, środków przymusu bezpośredniego - zwracała uwagę dr Hanna Machińska z Wydziału Prawa Uniwersytetu Warszawskiego.

Politycy koalicji rządzącej zapewniają, że przepisy nikomu nie dają bezkarności.

- Będzie jaśniejsze, jak postępować w sytuacjach, kiedy pojawią się właśnie wątpliwości interpretacyjne, kiedy nie wiadomo do końca, czy użycie broni było prawidłowe czy nie. Każda taka sytuacja będzie wyjaśniana - mówił poseł Koalicji Obywatelskiej Jan Grabiec.

CZYTAJ TAKŻE: Nowa służba na granicy z Białorusią

Pomoc prawna dla żołnierzy

Ustawa gwarantuje też żołnierzom pomoc prawną w razie potrzeby lub zwrot kosztów takiej pomocy. Żołnierz nie będzie musiał udowadniać, że nie może sobie pozwolić na prawnika.

W przepisach mowa jest także o zatrzymywaniu żołnierzy przez Żandarmerię Wojskową w czasie wykonywania zadań służbowych, które "może być stosowane jako środek ostateczny, o ile nie zachodzi konieczność zatrzymania żołnierza na gorącym uczynku". Zapis chwalą wojskowi.

- Sprecyzowano sposób zatrzymywania żołnierzy, żeby on był adekwatny do zaistniałej sytuacji - ocenił Mieczysław Bieniek.

6 czerwca zmarł raniony nożem na polsko-białoruskiej granicy szeregowy Mateusz Sitek. Śmierć żołnierza wywołała szeroką dyskusję nad koniecznością zmian w przepisach dotyczących obrony granicy.

Ustawa trafi teraz na biurko prezydenta. Minister obrony narodowej apeluje o jej jak najszybsze podpisanie.

Autorka/Autor:

Źródło: Fakty po Południu TVN24

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Tagi:
Raporty:
Pozostałe wiadomości

My jesteśmy sercem za Wielką Orkiestrą Świątecznej Pomocy, ale raz jeszcze to powiemy - każdy może pomagać tak, jak chce. Dla milionów z nas ten dzień, gdy gra Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy, jest jednym z najradośniejszych w roku, najbardziej jednoczących. Uratowane przez WOŚP dzieci teraz pomagają ratować kolejne dzieci. To jest piękna polska historia. W czwartek policja zatrzymała człowieka, który groził śmiercią Jurkowi Owsiakowi.

Tak TV Republika szczuje na Jurka Owsiaka i WOŚP. "Manipulator dla postkomunistycznego systemu"

Tak TV Republika szczuje na Jurka Owsiaka i WOŚP. "Manipulator dla postkomunistycznego systemu"

Źródło:
Fakty TVN

"Jeśli dożyję jutra, to dalej będziemy robić swoje" - napisał Jerzy Owsiak po tym, jak ktoś wprost groził mu śmiercią. Każdy może wspierać potrzebujących na swój sposób. My w TVN i TVN24 jesteśmy sercem za Orkiestrą. To jest powód do corocznej radości, że gramy razem. Choćby patrząc na swoje dzieci, miliony z nas mają powód, by być tej Orkiestrze wdzięcznym. Od kilku dni związane z PiS media prowadzą akcję wymierzoną przeciwko WOŚP i jej szefowi, jednocześnie apelując o wpłaty na swoją własną działalność. Nie pierwszy raz ktoś zbiera pieniądze na swój biznes, ale po raz pierwszy wzywa, by dawać na biznes, a nie na chore dzieci.

Bojkotują WOŚP, sami chcą pieniędzy.  Czołowa prezenterka kiedyś dziękowała Owsiakowi

Bojkotują WOŚP, sami chcą pieniędzy. Czołowa prezenterka kiedyś dziękowała Owsiakowi

Źródło:
Fakty TVN

Między ministrem finansów a PKW toczy się spór o ustosunkowanie się do orzeczenia Izby Spraw Publicznych i Kontroli Nadzwyczajnej SN, które unieważniło decyzję PKW o odebraniu PiS subwencji. A od czego zaczęła się cała sprawa? Przypominamy, jak w czasie kampanii przed wyborami parlamentarnymi w 2023 roku politycy PiS promowali się na piknikach za publiczne pieniądze.

Jarosław Kaczyński na pikniku wojskowym nawoływał do głosowania na PiS. "Może padły 2-3 słowa za dużo"

Jarosław Kaczyński na pikniku wojskowym nawoływał do głosowania na PiS. "Może padły 2-3 słowa za dużo"

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Wbrew gromkim oświadczeniom poprzedniego rządu w praktyce Wojsko Polskie było zaniedbane, a żołnierze cierpieli z powodu wielu braków, nawet w umundurowaniu - przekonują obecne władze Ministerstwa Obrony Narodowej. Szczegóły audytu są zaskakujące. Minister Antoni Macierewicz miał pieniądze na zakupy, ale zakupy wstrzymywał.

Cezary Tomczyk o Wojsku Polskim za czasów Antoniego Macierewicza: brakowało mundurów i butów

Cezary Tomczyk o Wojsku Polskim za czasów Antoniego Macierewicza: brakowało mundurów i butów

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Wystarczy, że powie: przepraszam - mówił w "Faktach po Faktach" Jerzy Owsiak, odnosząc się do sprawy mężczyzny, który przyznał się do kierowania gróźb pod jego adresem. Zadeklarował, że jest "absolutnie gotowy" do spotkania z tym mężczyzną. Profesor Bohdan Maruszewski, lekarz i współtwórca WOŚP, ocenił, że źródłem takich gróźb "nie jest pewnie zła wola", ale postępowanie osób, która chcą "wzbudzić hejt".

"Usiądź obok mnie i powiedz: przepraszam, że coś takiego się stało". Owsiak o groźbach

"Usiądź obok mnie i powiedz: przepraszam, że coś takiego się stało". Owsiak o groźbach

Źródło:
TVN24

Na mnie, jako na ministrze finansów, ciąży nie tyle prawo, ile bezdyskusyjny obowiązek wyjaśnienia wszystkich wątpliwości, niejasności, zanim podejmę dalsze działania - mówił w "Faktach po Faktach" w TVN24 Andrzej Domański. Tłumaczył powód, dla którego zwrócił się do Państwowej Komisji Wyborczej o dokonanie wykładni jej uchwały w sprawie przyjęcia sprawozdania finansowego komitetu PiS. Powiedział też, jakie było najważniejsze pytanie zadane komisji.

Minister Domański o "najważniejszym pytaniu", które zadał PKW

Minister Domański o "najważniejszym pytaniu", które zadał PKW

Źródło:
TVN24

Donald Trump jeszcze nie objął urzędu, a mówił już o zajęciu Grenlandii, użyciu siły w Panamie czy wchłonięciu Kanady. Tak jakby przestały obowiązywać stare sojusze, traktaty i zobowiązania międzynarodowe. Reakcje światowych przywódców są różne. Jedni to bagatelizują, inni uspokajają, inni ostrzegają, jeszcze inni kpią, albo milczą.

Donald Trump ma zakusy terytorialne. Co na to politycy w Europie? Giorgia Meloni uspokaja, inni upominają

Donald Trump ma zakusy terytorialne. Co na to politycy w Europie? Giorgia Meloni uspokaja, inni upominają

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Trwa najgorszy pożar w historii hrabstwa Los Angeles. Wiatr osłabł, ale strażacy nadal nie mogą opanować kilku różnych ognisk pożaru. Ewakuowano blisko 200 tysięcy ludzi. Straty szacowane są już na dziesiątki miliardów dolarów. Pacific Palisades, luksusowa dzielnica Los Angeles, niemal doszczętnie spłonęła.

Z luksusowej dzielnicy Los Angeles zostały popioły i puste ulice. Nasz reporter odwiedził Pacific Palisades

Z luksusowej dzielnicy Los Angeles zostały popioły i puste ulice. Nasz reporter odwiedził Pacific Palisades

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS