"Nie spodziewałyśmy się, że jest tak duża skala przemocy seksualnej". SEXEDPL rusza z nową kampanią

Źródło:
Fakty po Południu TVN24
"Nie spodziewałyśmy się, że jest tak duża skala przemocy seksualnej". SEXED.pl rusza z nową kampanią
"Nie spodziewałyśmy się, że jest tak duża skala przemocy seksualnej". SEXED.pl rusza z nową kampanią
Stefania Kulik/Fakty po Południu TVN24
"Nie spodziewałyśmy się, że jest tak duża skala przemocy seksualnej". SEXEDPL rusza z nową kampanią Stefania Kulik/Fakty po Południu TVN24

Aż 78 procent Polek odczuwa lęk przed nieznajomym mężczyzną. Niemal co druga kobieta doświadczyła molestowania werbalnego, a co trzecia - fizycznego. To statystyki z badania przeprowadzonego przez Fundację SEXEDPL oraz Uber Polska. Okazuje się, że wiele osób, w szczególności kobiety, zmaga się z permanentnym poczuciem zagrożenia. Fundacja, w odpowiedzi na te wstrząsające dane, rusza z nową kampanią promującą antyprzemocową linię pomocy - 720 720 020.

O przemocy musimy mówić, bo, jak pokazują najnowsze dane, przemoc jest powszechna.

- Wyzywał ją od wariatki, a ona leczy się na depresję. On zawsze jej to wypomina i widzę, że przez to coraz gorzej sobie z tym radzi. To już jest któryś raz. Ona zawsze go broni, ale wydaje mi się, że po prostu się go boi, nie wiem, jak mam jej pomóc - mówi pani Julia w spocie Fundacji SEXEDPL.

To tylko fragment spotu, ale takie telefony codziennie odbierane są przez konsultantów.

- W polskim społeczeństwie przemoc jest czymś bardzo powszechnym. Badanie, które wykonałyśmy na zlecenie SEXEDPL, pokazało, że 70 procent kobiet w naszym kraju żyje w lęku, w lęku przed przemocą, która kiedyś je spotkała - informuje Dorota Peretiatkowicz, socjolożka i autorka badań.

Co więcej, powszechny brak poczucia bezpieczeństwa towarzyszy kobietom od wieku nastoletniego. Jak pokazują badania, to nie tylko lęk w przestrzeni publicznej, ale też lęk w relacji z bliskimi - ojcem, znajomym mężczyzną czy matką.

Przed czym kobiety odczuwają lęk? Fundacja SEXEDPL

"Nie jesteśmy pewni, czy to, czego doświadczamy, jest przemocą"

Przemocy nie potrafimy nazwać. Bardzo wiele osób dzwoni na infolinię, żeby upewnić się, że to, czego doświadcza, to przemoc. Często dopiero pierwsza rozmowa z konsultantem nam to uświadamia.

- W przemocy często tkwimy bardzo długo, często doświadczamy gaslightingu, czyli podważania tego, co czujemy. Mówi nam się: "przesadzasz, inni mają gorzej, czy na pewno usłyszałaś to, co usłyszałaś", i przez to nie jesteśmy pewni, czy to, czego doświadczamy, jest przemocą - zauważa Martyna Wyrzykowska, dyrektorka SEXEDPL.

To właśnie codzienne sytuacje budzą największe poczucie zagrożenia. - Mówimy o sytuacjach, które rodzą przemoc, o sytuacjach, w których osoby sobie nie radzą i nie wiedzą, co zrobić, żeby z tej przemocy się wydostać - wskazuje Dorota Peretiatkowicz.

Sprawcy przemocy też telefonują

Pojawiają się też telefony od oprawców: "Czasami tak trudno mi nad sobą zapanować. Boje się, nie chciałbym jej skrzywdzić, ale czuję się jak potwór, bo boję się, że następnym razem nad sobą nie zapanuję i naprawdę nigdy nie chcę przekroczyć tej granicy".

- Osoby, które dzwonią na antyprzemocową linię pomocy, to są również osoby sprawujące przemoc, które zauważyły chociażby dzięki naszej kampanii, że działania, które podejmują, są szkodliwe, i wyrażają gotowość, żeby to zmienić - mówi Martyna Wyrzykowska.

CZYTAJ TAKŻE: Co trzecia kobieta w UE ofiarą przemocy ze względu na płeć. Nowy raport Eurostatu 

W trakcie kampanii przedstawiono też inne wstrząsające statystyki - niemal co druga kobieta doświadczyła molestowania werbalnego, a co trzecia - fizycznego. W dodatku już nastolatki mają tak traumatyczne sytuacje za sobą.

- Nie spodziewałyśmy się, że jest tak duża skala przemocy seksualnej, że aż tyle kobiet dotknęła ta przemoc. W tym naszym badaniu mamy też, w jakim wieku kobiety i mężczyźni byli molestowani seksualnie. Największy odsetek to są osoby w wieku między dziesiątym a dwudziestym rokiem życia - mówi Katarzyna Krzywicka-Zdunek, socjolożka, autorka badań.

Doświadczenia, które rzutują na całe życie

Badania pokazują, że takie traumatyczne doświadczenia rzutują na całe życie, zostawiają trwały ślad, prowadzą do lęku.

- To jest nie tylko niechciany dotyk czy gwałt, ale też niewłaściwe komentarze, niechciane treści w internecie, cały szereg niefizycznych zachowań, które sprawiają, że czujemy się niepewni w swoim ciele, czujemy się gorsze - czy w pracy, czy w domu - wskazuje Martyna Wyrzykowska.

Strach często paraliżuje, co skutkuje brakiem naszej reakcji wobec sytuacji przemocowych.

ZOBACZ TEŻ: List w obronie programu edukacji zdrowotnej. "Nie każde dziecko ma dostęp do takiej wiedzy w domu"

- Każda osoba, która przemocy doświadcza, powinna dostać pomoc. Każda osoba, która jest świadkiem przemocy, powinna potrafić na nią zareagować, ale co ważne, każdy sprawca czy sprawczyni przemocy mogą z tej roli wyjść - podkreśla Martyna Wyrzykowska.

Autorka/Autor:

Źródło: Fakty po Południu TVN24

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Pozostałe wiadomości

Co to znaczy, że Julia Przyłębska rezygnuje z funkcji? Dla bacznych obserwatorów to oczywisty ruch, bo w ten sposób uzyska wpływ na wybór nowego prezesa Trybunału Konstytucyjnego. Jej kadencja kończy się 9 grudnia - co warto z niej zapamiętać oprócz tego, że była towarzyskim odkryciem Jarosława Kaczyńskiego?

Julia Przyłębska zrezygnowała z funkcji prezesa Trybunału Konstytucyjnego. Eksperci tłumaczą, dlaczego to zrobiła

Julia Przyłębska zrezygnowała z funkcji prezesa Trybunału Konstytucyjnego. Eksperci tłumaczą, dlaczego to zrobiła

Źródło:
Fakty TVN

- Ja nie jestem za karą śmierci, ale chciałabym, żeby on przeżył to, co przeżyła moja córka - tak mówi matka Anastazji, 27-letniej Polki, zgwałconej i zamordowanej na greckiej wyspie Kos. Anastazja pracowała tam w hotelu. Oskarżonemu o jej zabójstwo grozi dożywocie.

Ruszył proces oskarżonego o zabójstwo 27-letniej Polki na Kos. Sallahudinowi S. grozi dożywocie

Ruszył proces oskarżonego o zabójstwo 27-letniej Polki na Kos. Sallahudinowi S. grozi dożywocie

Źródło:
Fakty TVN

- To było dosyć żenujące widowisko, no, ale chyba w sumie nie ma żadnych innych argumentów na obronę immunitetu Zbigniewa Ziobry, jak odwracanie kota ogonem - mówiła w "Faktach po Faktach" w TVN24 Anita Kucharska-Dziedzic z klubu Lewicy o przebiegu posiedzenia sejmowej komisji regulaminowej w sprawie Ziobry. Marek Sowa z Koalicji Obywatelskiej ocenił, że ziobryści "wykonali plan", który mieli na to posiedzenie.

"Dosyć żenujące widowisko", "plan został wykonany"

"Dosyć żenujące widowisko", "plan został wykonany"

Źródło:
TVN24

- To jest bardzo smutna i niefortunna sytuacja. Wszystkie formalności zostały dopełnione, wszyscy dokładnie wiedzieli, co się dzieje i była zgoda. Następnie została podjęta taka politykierska decyzja - powiedziała w "Faktach po Faktach" w TVN24 Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz, ministra funduszy i polityki regionalnej (Polska 2050). Odniosła się do decyzji przewodniczącego NSZZ "Solidarność" Piotra Dudy, który wycofał zgodę na wynajęcie historycznej Sali BHP Szymonowi Hołowni. 

Pełczyńska-Nałęcz: to politykierska decyzja

Pełczyńska-Nałęcz: to politykierska decyzja

Źródło:
TVN24

Wszystko wskazuje na to, że 4 grudnia premier Francji Michel Barnier najprawdopodobniej przegra głosowanie w parlamencie i w sprawie budżetu, i w sprawie wotum nieufności. Nikt nie chce podpisać się pod cięciami, które zaproponował rząd. A Francja musi ciąć wydatki, bo już w tej chwili jest jednym z najbardziej zadłużonych krajów Europy. Jeśli prezydentowi nie uda się znaleźć nowego premiera - sam może przejąć kompetencje szefa rządu.

Kryzys polityczny we Francji. Emmanuel Macron może być zmuszony do przejęcia obowiązków premiera

Kryzys polityczny we Francji. Emmanuel Macron może być zmuszony do przejęcia obowiązków premiera

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Otwiera się nowy front walk na Bliskim Wschodzie. Potencjalnie bardzo zapalny, bo sytuację w rozbitej wojną Syrii cementowały do tej pory wpływy Rosji i Iranu. To dzięki ich pomocy przez lata u władzy utrzymywał się dyktator Baszar al-Asad. Ale w weekend rebelianci zaatakowali znienacka siły rządowe, zajęli Aleppo i część prowincji Hama. Czy to szczęśliwy scenariusz dla Syryjczyków?

Zaskakujący sukces rebeliantów. "Te siły mogą rozbić syryjską armię"

Zaskakujący sukces rebeliantów. "Te siły mogą rozbić syryjską armię"

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Gruzini nie chcą oddać marzenia o Unii Europejskiej, nawet za cenę rewolucji. Piąty dzień na ulice Tbilisi i innych miast wylewają się tysiące ludzi, a rządząca partia zasłania się mundurowymi. Brutalne starcia przypominają protesty po wyborach na Białorusi. Ale w Gruzji żywe jest inne porównanie. I protestujący, i władza odwołują się do dekady historii Ukrainy - Gruzini mówią o Majdanie, a rząd straszy rosyjską agresją.

"Należymy do Europy i to nasze bardzo podstawowe żądanie"

"Należymy do Europy i to nasze bardzo podstawowe żądanie"

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS