Magazyny świecą pustkami. Mobilne stacje oddawania krwi stanęły w wielu miejscach w Polsce

Źródło:
Fakty po Południu TVN24
Magazyny świecą pustkami. Mobilne stacje oddawania krwi stanęły w wielu miejscach w Polsce
Magazyny świecą pustkami. Mobilne stacje oddawania krwi stanęły w wielu miejscach w Polsce
Grzegorz Jarecki/Fakty po Południu TVN24
Magazyny świecą pustkami. Mobilne stacje oddawania krwi stanęły w wielu miejscach w PolsceGrzegorz Jarecki/Fakty po Południu TVN24

W stacjach krwiodawstwa są poważne braki - najpoważniejsza sytuacja jest w Krakowie, Opolu, Lublinie i Radomiu, stąd apele o oddawanie krwi. Mogą to zrobić osoby od 18. do 65. roku życia, które ważą co najmniej 50 kilogramów. Oddawanie krwi jest w pełni bezpieczne. W wielu miastach stanęły krwiobusy - można się zgłaszać do nich, albo do stacji krwiodawstwa. 

Jeżeli 25 sierpnia ktoś wybrał się na spacer do krakowskiego muzeum lotnictwa, to oprócz samolotów zobaczył też autobus. I mógł zrobić coś dobrego.

- Zawsze chciałem oddawać krew, nigdy nie wiedziałem czy mogę. Jak zobaczyłem krwiobus, stwierdziłem, że to jest ten moment - mówi pan Michał, krwiodawca z Krakowa.

Krwiobusy, czyli mobilne stacje oddawania krwi, 25 sierpnia stanęły w wielu miejscach w Polsce, między innymi w Szczecinie.

- Jesteśmy dość daleko od centrum krwiodawstwa, więc to jest ułatwienie dla mieszkańców. Taki przyjazd autobusu do nas na osiedle wspomaga całą tę akcję krwiodawstwa - przyznaje Jakub Kujath z Rady Osiedla Załom-Kasztanowe w Szczecinie.

- Pół roku temu moja przyjaciółka bardzo ciężko zachorowała. Krew uratowała jej życie - mówi pani Urszula, krwiodawczyni ze Szczecina. Krwi potrzeba zawsze i w każdej ilości, a wakacje to okres kiedy w magazynach widać wyjątkowe pustki.

W niemal całym kraju zapasy krwi są co najwyżej skromne

- W tym tygodniu mamy wyjątkowo duże wydania krwi do podmiotów leczniczych. Na ten przykład w poniedziałek wydaliśmy ponad 431 jednostek krwi, przy normalnym wydawaniu około 230 jednostek dziennie - przekazuje Jacek Blicharski, dyrektor Regionalnego Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa we Wrocławiu.

W niemal całym kraju zapasy krwi są co najwyżej skromne. Do tego zwiększone zapotrzebowanie na krew zbiega się z mniejszą liczbą dawców, którzy na przykład wyjeżdżają na urlopy.

CZYTAJ TAKŻE: Banki krwi apelują o to, żeby je odwiedzać. W wakacje rośnie zapotrzebowanie na krew, ale brakuje dawców

Banki krwi apelują. W wakacje rośnie zapotrzebowanie na krew, ale brakuje dawców
Banki krwi apelują. W wakacje rośnie zapotrzebowanie na krew, ale brakuje dawcówKatarzyna Czupryńska-Chabros/Fakty po Południu TVN24

W Zakopanem - przy dużym ruchu turystycznym - rośnie także zapotrzebowanie na krew w lokalnym szpitalu, gdzie trafia wielu poszkodowanych w górach turystów.

- Mamy w strukturach oddział ratunkowy i oddział chirurgii. Trafia pacjent, któremu trzeba podać sporo jednostek krwi. W tym momencie musimy organizować tę krew i dość często zdarza się, że nie dostajemy tyle, ile potrzebujemy, bo jest właśnie w wakacje problem - mówi Paweł Mickowski z zespołu ratownictwa medycznego szpitala w Zakopanem.

Do tego ratownicy z Podhala muszą czasami po krew jeździć ponad 100 kilometrów. - Stacja krwiodawstwa, gdzie interwencyjnie pobieramy krew, znajduje się w Krakowie, więc do tego dochodzi jeszcze logistyka transportu krwi przez zakorkowaną Zakopiankę - zwraca uwagę Paweł Mickowski.

Najcenniejszy lek na świecie

Potrzebna jest krew każdej grupy, ale szczególnie cenna jest 0 minus, którą można podać każdemu pacjentowi. Ma to szczególnie znaczenie w sytuacji ratowania życia.

O krwi mówi się, że to najcenniejszy lek na świecie. Lek, którego nie da się wyprodukować.

- Wiemy, że tej krwi brakuje w całym kraju, więc apelujemy do wszystkich, że jeżeli jest taka możliwość, to proszę oddawać krew w punktach i miejscach do tego wyznaczonych - mówi Łukasz Pach, dyrektor pogotowia ratunkowego w Katowicach.

Zacząć oddawać krew można w każdej chwili. - W zeszłym roku w maju zmobilizowałem się i oddałem krew i od tamtej pory dosyć regularnie staram się oddawać - mówi pan Łukasz, krwiodawca z Krakowa.

Pan Łukasz od tego czasu krew oddawał już kilka razy i dzisiaj zachęca do tego innych. - Można komuś pomóc. Po drugie, że za taki czyn, taką działalność dostaniemy dwa dni wolnego w pracy i tutaj nie ma się co oszukiwać, że jest to też duży powód do tego, żeby iść do stacji krwiodawstwa - wymienia pan Łukasz.

Jakie warunki musi spełniać krwiodawca?

Pomóc może każdy, kto spełnia kilka warunków. - Każdy, kto ma chęć pomagania, ma 18 lat, waży nie mniej niż 50 kilogramów i jest zdrowy - informuje Jacek Blicharski.

W dniu donacji należy zjeść lekki posiłek i wypić dużą ilość płynów. - Już 20 lat oddaję. Akurat dzień wolny miałem, do rodziców przyjechałem i skorzystałem z okazji - mówi pan Marcin, krwiodawca ze Szczecina.

ZOBACZ TEŻ: Prezydent Czech oddaje krew. "To najłatwiejszy sposób ratowania ludzkiego życia" 

Dodatkowo - i to kolejny benefit dla dawcy - przy każdym oddaniu wykonywane są badania krwi i lekarskie.

Jednorazowo pobieranych jest 450 mililitrów krwi. Nawet taka ilość może uratować kilka osób. Sam zabieg jest bezbolesny, całkowicie bezpieczny i trwa zaledwie parę minut, które dla kogoś mogą być na wagę życia.

Autorka/Autor:

Źródło: Fakty po Południu TVN24

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Pozostałe wiadomości

Przez ostatnie półtora roku papież Franciszek codziennie dzwonił do jedynego katolickiego kościoła w Strefie Gazy. Zapewniał o swojej modlitwie i błogosławił wiernych. Potępiał izraelskie ataki, a jednocześnie krytykował antysemityzm i wzywał do uwolnienia porwanych przez Hamas zakładników. W czasie homilii wielkanocnej po raz ostatni wezwał do pełnego zawieszenia broni.

Przez 18 miesięcy Franciszek codziennie dzwonił do jedynego katolickiego kościoła w Strefie Gazy

Przez 18 miesięcy Franciszek codziennie dzwonił do jedynego katolickiego kościoła w Strefie Gazy

Źródło:
CNN/Fakty o Świecie TVN24 BiS

Sejm nie miał wątpliwości, że koronacja Bolesława Chrobrego wydarzyła się 18 kwietnia, ale historycy wcale nie są tego tacy pewni. Sam Chrobry nie wiedział, że taki uzyska przydomek, i nie wiedział, że jest z dynastii Piastów, bo to pojęcie powstało znacznie później. Jest pewne, że jego królestwem była Polska.

Ani pojęcie "dynastii Piastów", ani przydomek "Chrobry" nie istniały w 1025 roku. Istniało już jednak państwo polskie

Ani pojęcie "dynastii Piastów", ani przydomek "Chrobry" nie istniały w 1025 roku. Istniało już jednak państwo polskie

Źródło:
Fakty TVN

Bezpieczeństwo, sytuacja w ochronie zdrowia i kwestie związane z gospodarką to trzy najważniejsze tematy dla Polaków przed wyborami prezydenckimi - wynika z sondażu Opinia24 dla "Faktów" TVN i TVN24. Na dalszy plan zeszły kwestie związane z aborcją, przywracaniem praworządności czy rozliczaniem rządów PiS.

Jakie sprawy są najważniejsze dla polskich wyborców? Sondaż dla "Faktów" TVN i TVN24

Jakie sprawy są najważniejsze dla polskich wyborców? Sondaż dla "Faktów" TVN i TVN24

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Gdyby dziś odbyła się pierwsza tura wyborów prezydenckich największe poparcie uzyskałby Rafał Trzaskowski. Oddanie głosu na niego zadeklarowało 32 procent wyborców - wynika z najnowszego sondażu prezydenckiego Opinii24 dla "Faktów" TVN i TVN24. Na drugim miejscu znalazł się Karol Nawrocki, a dalej Sławomir Mentzen. Kto z nich stracił, a kto zyskał w porównaniu z poprzednim badaniem?

Nowy sondaż. Kandydat z podium z największym wzrostem poparcia 

Nowy sondaż. Kandydat z podium z największym wzrostem poparcia 

Źródło:
Fakty TVN

Elon Musk w drużynie Donalda Trumpa firmował i wcielał w życie plan cięcia rzekomo niepotrzebnych wydatków administracji federalnej. Chociaż większość Amerykanów pochwala ideę walki z marnowaniem pieniędzy podatników, to sam Elon Musk nie cieszy się zaufaniem. Wyniki finansowe Tesli są coraz gorsze. Miliarder obiecał, że poświęci więcej czasu szefowaniu firmie.

Gdyby nie sprzedaż praw do emisji spalin, Tesla miałaby stratę. Elon Musk wraca, żeby ratować firmę

Gdyby nie sprzedaż praw do emisji spalin, Tesla miałaby stratę. Elon Musk wraca, żeby ratować firmę

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Papież Franciszek zmarł w poniedziałek 21 kwietnia. Wierni wspominają jego skromność i to, jak blisko był z ludźmi, jak nigdy nie odwracał wzroku, szczególnie od tych najbiedniejszych. Od Watykanu po Argentynę i Australię.

Franciszek nie żyje. Katolicy i światowi przywódcy wspominają papieża z Argentyny

Franciszek nie żyje. Katolicy i światowi przywódcy wspominają papieża z Argentyny

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS