Lasy Państwowe zmieniają zdanie w sprawie osieroconego rodzeństwa. "Możemy na chwilę spać spokojnie"

Źródło:
Fakty po Południu TVN24
Lasy Państwowe zmieniają zdanie w sprawie osieroconego rodzeństwa. "Możemy na chwilę spać spokojnie"
Lasy Państwowe zmieniają zdanie w sprawie osieroconego rodzeństwa. "Możemy na chwilę spać spokojnie"
Katarzyna Czupryńska-Chabros/Fakty po Południu TVN24
Lasy Państwowe zmieniają zdanie w sprawie osieroconego rodzeństwa. "Możemy na chwilę spać spokojnie"Katarzyna Czupryńska-Chabros/Fakty po Południu TVN24

Historia trojga osieroconego rodzeństwa bardzo poruszyła widzów, czego dowodem są liczne deklaracje pomocy. Natalię, Michała i Olę wychowywał tata, który z zawodu był leśniczym. Mężczyzna zmarł kilka miesięcy temu, a dzieci zostały same i miały opuścić leśniczówkę, w której mieszkały. Po emisji materiału w TVN24 Lasy Państwowe zabrały głos i mają propozycję dla rodzeństwa.

Zaledwie dzień po emisji materiału w "Faktach po Południu" w TVN24 Lasy Państwowe mają konkretną propozycję dla trojga osieroconego rodzeństwa. - Do końca roku na pewno rodzeństwo może mieszkać w tym dotychczasowym lokalu, natomiast jest też decyzja, że do tego czasu z zasobów Lasów Państwowych znajdziemy nowe lokum, w którym rodzeństwo Rydzewskich zamieszka - przekazał Adam Pietrzak, rzecznik prasowy Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Olsztynie.

Zobacz więcej: Po śmierci ojca rodzeństwo do końca marca musi opuścić swój dom. "Życie i empatia nie zawsze stoją w parze z przepisami prawa"

W najnowszym oświadczeniu szefa Lasów Państwowych czytamy, że firma podejmie działania, by udzielić dzieciom zmarłego leśnika wsparcia, a nowy lokal będzie korzystnie usytuowany ze względu na ich potrzeby. Zaledwie kilka dni wcześniej Witold Koss podtrzymał decyzję Nadleśnictwa Wielbark w Warmińsko-Mazurskiem, zgodnie z którą dzieci miały wyprowadzić się z leśniczówki do końca marca, a za zwłokę płacić odszkodowanie.

- Myślę, że to była po prostu decyzja stricte proceduralna, ale po wgłębieniu się w sprawę, po dokładnej analizie, ta decyzja może ulec zmianie - tłumaczy Miłosz Motyka, wiceminister środowiska i klimatu, któremu podlegają Lasy Państwowe.

- Możemy na chwilę spać spokojnie, ale nie ukrywam, że chcielibyśmy zostać jednak tutaj, jako w tym docelowym miejscu, bo jest to nasz dom - komentuje Natalia Rydzewska.

"Najpiękniejsza rzecz, jaka może się przytrafić w naszym kraju, to aby było jak najwięcej rodzin zastępczych"
"Najpiękniejsza rzecz, jaka może się przytrafić w naszym kraju, to aby było jak najwięcej rodzin zastępczych"TVN24

Pomoc dla rodzeństwa

Rodzeństwo walczyło o możliwość pozostania w leśniczówce od sierpnia ubiegłego roku. Wtedy zmarł ich ojciec - leśniczy z ponad dwudziestoletnim stażem. - Serce miał chore - mówi pani Irena Rydzewska, babcia rodzeństwa. Kobieta dodaje, że tata dzieci w wieku 38 lat serce miał 85-letniego człowieka.

Formalną opiekę nad młodszym rodzeństwem, wtedy 12-letnim Michałem i 14-letnia Olą, przejęli schorowani, mieszkający w dwuizbowym domu, dziadkowie. Natalia - najstarsza z rodzeństwa - dopiero w styczniu skończyła osiemnaście lat i teraz to ona chciałaby zostać opiekunem prawnym rodzeństwa, którym tak naprawdę zajmuje się od dawna. Matka opuściła rodzinę cztery lata temu.

- Pani Natalia może liczyć na nasze wsparcie ze strony prawnej, organizacyjnej, jak dążyć, co zrobić, żeby taką rodziną zastępczą mogła w przyszłości zostać - informuje Justyna Maroszek, kierownik zespołu do spraw pieczy zastępczej w Powiatowym Centrum Pomocy Rodzinie w Szczytnie.

Chęć wsparcia rodziny deklaruje też między innymi prezes Fundacji Pomoc Leśnikom Paweł Biernacki, która pokrywa niektóre wydatki leśników i ich rodzin. - Na pewno pomożemy w maksymalnym wymiarze, w jakim możemy i od ręki, bo to jest taki przypadek, że każdy dzień zwłoki to są niepotrzebne nerwy, emocje - zapewnia Biernacki.

Po miesiącach strachu i niepokoju pojawiły się też dobre emocje. - Dziękuję za wszelkie kontakty z pomocą dla mnie, dla mojego rodzeństwa. Jest to bardzo budujące - mówi Natalia.

Autorka/Autor:

Źródło: Fakty po Południu TVN24

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Pozostałe wiadomości

Niemal jednogłośnie Sejm odwołał dwie członkinie Państwowej Komisji do spraw pedofilii. Domagała się tego przewodnicząca komisji. Zarzuty przedstawiono na wyjątkowym, bo utajnionym posiedzeniu Sejmu. Dotyczą mobbingu i niegospodarności. Posłowie uznali je za poważne.

Dwie członkinie komisji ds. pedofilii odwołane. "Były tam informacje, które były po prostu przerażające"

Dwie członkinie komisji ds. pedofilii odwołane. "Były tam informacje, które były po prostu przerażające"

Źródło:
Fakty TVN

W wiosce olimpijskiej są tysiące sportowców z całego świata. Wszystkich trzeba przenocować, nakarmić i zapewnić im dobre warunki do wypoczynku i treningu. Uwagę zwracają łóżka. Są tekturowe.

Tak wyglądają pokoje w wiosce olimpijskiej. Łóżka z tektury

Tak wyglądają pokoje w wiosce olimpijskiej. Łóżka z tektury

Źródło:
Fakty TVN

Komisja śledcza w sprawie tzw. wyborów kopertowych zaczęła przesłuchiwać świadków w styczniu. Jako pierwszy zeznawał Jarosław Gowin, który zeznał, że wybory kopertowe wymyślił Adam Bielan, a Jarosław Kaczyński naciskał, żeby się na nie zgodził. Od tamtego czasu na posiedzeniach padło wiele oskarżeń i wiele słów.

The best of komisji śledczej ws. wyborów kopertowych. "Panie pośle, zabawa w pomidora była naprawdę urocza"

The best of komisji śledczej ws. wyborów kopertowych. "Panie pośle, zabawa w pomidora była naprawdę urocza"

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Ponad 7 tysięcy kierujących po alkoholu - to bilans policyjnych kontroli tylko w lipcu. Kierujących pod wpływem nie odstrasza nawet możliwość konfiskaty samochodu. We wtorek rząd miał zająć się ewentualnymi zmianami w przepisach dotyczących odbierania pojazdów pijanym kierującym, ale dyskusję odroczono co najmniej do końca wakacji. Premier zlecił przygotowanie raportu na temat skutków obowiązujących przepisów.

Plaga pijanych kierowców. Nie odstrasza ich nawet groźba konfiskaty samochodu

Plaga pijanych kierowców. Nie odstrasza ich nawet groźba konfiskaty samochodu

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

- Jeśli nie przekonamy naszych kolegów z PSL do tego, żeby choćby wstrzymali się od głosowania albo nie wzięli w nim udziału, to wyniki będą się powtarzać - oceniła wiceministra edukacji Joanna Mucha (Polska 2050-Trzecia Droga). Odniosła się do projektu nowelizacji Kodeksu karnego dotyczącego dekryminalizacji aborcji, który ponownie znalazł się w Sejmie. Poseł KO Marcin Bosacki powiedział, że jest "nieco bardziej optymistyczny".

"Mam nadzieję, że znajdzie się w PSL większa grupa, która zagłosuje z nami, a nie z opozycją"

"Mam nadzieję, że znajdzie się w PSL większa grupa, która zagłosuje z nami, a nie z opozycją"

Źródło:
TVN24

Prezydent Andrzej Duda nie wypełnia swojej konstytucyjnej roli - mówił w "Faktach po Faktach" w TVN24 minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski. Jak powiedział, głowa państwa nie podaje podstawy prawnej dla odmowy podpisywania odwołań i nominacji ambasadorskich. Mówiąc o Marku Magierowskim, który chce miliona złotych od MSZ-tu, Sikorski stwierdził, że "liczył na jego profesjonalizm". - Wybrał inną drogę. Szkoda - dodał.

Sikorski: nie mogę prowadzić polityki kadrowej MSZ na podstawie PiS-owskich urojeń

Sikorski: nie mogę prowadzić polityki kadrowej MSZ na podstawie PiS-owskich urojeń

Źródło:
TVN24

Hubert Kijek rozmawiał z Allanem Lichtmanem, wybitnym amerykańskim politologiem i historykiem, który od 1984 roku trafnie przewiduje, kto wygra wybory prezydenckie w Stanach Zjednoczonych. Robi to na podstawie opracowanej przez siebie metody "trzynastu kluczy". Specjalista uważa, że demokraci mają dużą szansę na zwycięstwo, ale ostateczną prognozę wyniku wyborów prezydenckich prawdopodobnie poda w sierpniu, po konwencji demokratów.

Kto będzie kolejnym prezydentem USA? Allan Lichtman od 40 lat trafnie przewiduje wyniki wyborów

Kto będzie kolejnym prezydentem USA? Allan Lichtman od 40 lat trafnie przewiduje wyniki wyborów

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

W statystykach widać, jak ważna jest turystyka dla gospodarek krajów Morza Śródziemnego, ale to tylko jedna strona medalu. Gigantyczny ruch turystyczny podniósł ceny najmu, a to z kolei w wielu miejscowościach doprowadziło do kryzysu mieszkaniowego.

Turystyka w rejonie Morza Śródziemnego przyczynia się do kryzysu mieszkaniowego

Turystyka w rejonie Morza Śródziemnego przyczynia się do kryzysu mieszkaniowego

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS