Każdy głos ma znaczenie i są na to dowody. W tych okręgach zdecydowały małe różnice

Źródło:
Fakty po Południu TVN24
Każdy głos ma znaczenie i są na to dowody. W tych okręgach zdecydowały małe różnice
Każdy głos ma znaczenie i są na to dowody. W tych okręgach zdecydowały małe różnice
Marta Warchoł/Fakty po Południu TVN24
Każdy głos ma znaczenie i są na to dowody. W tych okręgach zdecydowały małe różniceMarta Warchoł/Fakty po Południu TVN24

"Każdy głos ma znaczenie" - to hasło słychać było w wielu kampaniach profrekwencyjnych. To samo powtarzali wyborcy, którzy w długich kolejkach i czasem przez wiele godzin czekali na szansę wzięcia udziału w wyborach. Po ogłoszeniu wyników widać, jak wielka w tym haśle jest siła.

Posłanki i posłowie Koalicji Obywatelskiej we wtorek świętowali w Świętokrzyskiem. Udało im się odbić jeden mandat PiS-owi. - Cieszę się bardzo. Oczywiście, mój wynik jest taki, że słowo dziękuję to za mało, ale najbardziej cieszę się z tego, że my w Polsce pokonaliśmy prezesa - powiedziała Marzena Okła-Drewnowicz, posłanka KO.

Prawa i Sprawiedliwości nie uratowała obecność na listach świętokrzyskich samego prezesa Jarosława Kaczyńskiego. Łącznie obóz rządzący stracił tam dwa mandaty. - Dziś myślę, że to dowód na to, że każdy głos w tych wyborach się liczy, że każda z tych osób, z tych prawie 138 tysięcy, naprawdę miała swój wkład w to, że dzisiaj mamy cztery mandaty jako Koalicja Obywatelska - podkreślił Artur Gierada, poseł KO.

ZOBACZ TEŻ: Wyniki wyborów 2023. Kto wygrał wybory parlamentarne do Sejmu i Senatu

Do końca toczył się bój o tak zwany warszawski obwarzanek. Tam Koalicja Obywatelska zdobyła o jeden mandat więcej niż cztery lata temu. - To jest ogromna satysfakcja. Tak w każdym okręgu, mandat do mandatu i okazuje się, że będziemy rządzić, i będziemy zmieniać oblicze polskiej polityki - komentuje Kinga Gajewska, posłanka KO.

Siedemnaście głosów zaważyło na tym, że drugi obwarzankowy mandat, który do tej pory należał do PiS, zdobyła Konfederacja, a nie Lewica. Karina Bosak - żona Krzysztof Bosaka - nie prowadziła kampanii, bo jest w zaawansowanej ciąży, a mimo to zdobyła ponad dwa razy więcej głosów niż lider listy - Janusz Korwin-Mikke.

- To jest czerwona kartka. Jest w tym coś symbolicznego, że po negatywnych wypowiedziach o kobietach kobieta przeskakuje go, jeśli chodzi o wyniki wyborczy. Myślę, że czas wyciągnąć z tego wnioski - wskazuje Krzysztof Bosak, jeden z liderów Konfederacji. Takich wniosków jeszcze Korwin-Mikke nie wyciągnął.

Kto żegna się z sejmowymi ławami?

Janusz Korwin-Mikke nie jest jedynym posłem, który żegna się z sejmowymi ławami. Tadeusz Cymański równo stoma głosami przegrał pojedynek o mandat z partyjnym kolegą Jarosławem Sellinem. Również w okręgu gdańskim PiS straciło jeden mandat, tak samo Konfederacja - te trafiły do Trzeciej Drogi. - Trzecia Droga, tak przez różnych wyśmiewana, mówiono, że nie wejdzie, że próg, okazała się rzeczywiście tym, co pomogło w znacznym stopniu odsunąć PiS od władzy - zauważa Szymon Hołownia, przewodniczący Polski 2050 i i jeden z liderów Trzeciej Drogi.

Różnicą niecałych 400 głosów Koalicja Obywatelska wygrała z PiS-em w okręgu krakowskim. - Żaden głos nie został zmarnowany. To jest naprawdę wielkie święto demokracji, dzięki waszej determinacji - podkreśla Donald Tusk, lider Platformy Obywatelskiej.

Łącznie opozycja demokratyczna zdobyła blisko 11 milionów 600 tysięcy głosów. Prawo i Sprawiedliwość zdobyło o 4 miliony głosów mniej. - PiS jest partią zwycięską. Oczywiście nie są to wyniki, które by w jakiś sposób były dla nas niesamowicie oszałamiająco zadowalające - skomentował Piotr Kaleta, poseł PiS. Oszałamiająco zadowalające nie byłyby też dla posła PiS decyzje najwytrwalszych wyborców. W komisji wyborczej na Jagodnie we Wrocławiu PiS zdobył niecałe 6 procent poparcia. Tam zdecydowanie zwyciężyła Kolacja Obywatelska.

Autorka/Autor:

Źródło: Fakty po Południu TVN24

Pozostałe wiadomości

Co może być w demokratycznym kraju bardziej dramatycznego niż zamach stanu? W czwartek dla polityków Prawa i Sprawiedliwości to był temat numer jeden. Donald Tusk uznał, że zarzut jest tak niepoważny, że wolał zagrać w ping-ponga. Najwyraźniej PiS też uznał, że teoria jednak się nie broni, bo po 24 godzinach z zamachu został już tylko zamach na gospodarkę i sprawy jakby nie było. Także sztab wyborczy Karola Nawrockiego nie chciał podjąć tej retoryki.

Nieoficjalnie: sztab Nawrockiego nie chciał, by ich kandydat angażował się w akcję PiS pod hasłem "zamach stanu"

Nieoficjalnie: sztab Nawrockiego nie chciał, by ich kandydat angażował się w akcję PiS pod hasłem "zamach stanu"

Źródło:
Fakty TVN

W Warszawie zjawili się biznesmeni, którzy oferowali złoto prosto z afrykańskich kopalni. W rzeczywistości byli to oszuści, a pewien jubiler dał się nabrać.

Podawał się za biznesmena z Afryki, oferował sprzedaż dużych ilości złota. Udało mu się oszukać jubilera

Podawał się za biznesmena z Afryki, oferował sprzedaż dużych ilości złota. Udało mu się oszukać jubilera

Źródło:
Fakty TVN

Z końcem lutego w Uniwersyteckim Szpitalu Dziecięcym w Krakowie ma zostać zamknięty dzienny oddział rehabilitacji, bo nie ma kim obsadzić funkcji kierownika. Szpital zapewnia, że pacjenci nie pozostaną bez opieki. Jednak rodziców to nie uspokaja. Czekają na konkretne informacje, jak będzie w tej sytuacji przebiegać rehabilitacja ich dzieci.

Oddział zapewniał rehabilitację ciężko chorym dzieciom, a teraz zostanie zamknięty. Rodzice są zaniepokojeni

Oddział zapewniał rehabilitację ciężko chorym dzieciom, a teraz zostanie zamknięty. Rodzice są zaniepokojeni

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

W sobotę w Kanadzie rozpoczną się siódme igrzyska Invictus Games - Igrzyska Niezwyciężonych. Wezmą w nich udział żołnierze i weterani, którzy podczas służby doznali uszczerbku na zdrowiu. Sport stał się dla nich formą terapii, ale i budowania jedności ponad flagami. Polskę reprezentować będzie 19-osobowa kadra. Przed odlotem zostali oficjalnie pożegnani.

"Każdego dnia żyję tymi zawodami". Polacy jadą na Igrzyska Niezwyciężonych

"Każdego dnia żyję tymi zawodami". Polacy jadą na Igrzyska Niezwyciężonych

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Europoseł KO Dariusz Joński pokazał w "Faktach po Faktach" w TVN24 kwoty, jakie Instytut Pamięci Narodowej wydawał na biuro rzecznika prasowego IPN w czasie, gdy kieruje nim Karol Nawrocki. Powiedział, że każda osoba tam pracująca "zarabiała ponad 20 tysięcy" złotych. Zaprezentował również dane, z których wynika, że IPN w 2023 roku wydał na promocję w mediach społecznościowych ponad 2,8 miliona złotych. Posłanka Barbara Oliwiecka (Polska 2050) powiedziała, że z pierwszego raportu NIK wynika, iż "co czwarta złotówka była wydana niegospodarnie".

Joński pokazał wydatki Instytutu Pamięci Narodowej. "Oczko w głowie Kaczyńskiego"

Joński pokazał wydatki Instytutu Pamięci Narodowej. "Oczko w głowie Kaczyńskiego"

Źródło:
TVN24

- Przygotowywałem się od etapu do etapu, natomiast nigdy nie wiedziałem, dokąd zajdę - tak wspominał proces selekcji na astronautę dr Sławosz Uznański-Wiśniewski. Astronauta opowiadał w "Faktach po Faktach" w TVN24 o tym, jak wyglądają przygotowania do misji i co wraz z nim trafi na Międzynarodową Stację Kosmiczną.

"Przygotowywałem się od etapu do etapu, natomiast nigdy nie wiedziałem, dokąd zajdę"

"Przygotowywałem się od etapu do etapu, natomiast nigdy nie wiedziałem, dokąd zajdę"

Źródło:
TVN24, tvnmeteo.pl

Gdy w mieście Goma w Demokratycznej Republice Konga władzę przejęli rebelianci, gwałcili i palili żywcem kobety. Organizacje pomocowe donoszą, że z miasta uciekły już tysiące osób, przede wszystkim kobiety i dziewczynki.

Przerażające sceny w "piekle na ziemi". Z ulic zebrali dwa tysiące ciał, rebelianci "gwałcą matki i córki"

Przerażające sceny w "piekle na ziemi". Z ulic zebrali dwa tysiące ciał, rebelianci "gwałcą matki i córki"

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Napastnik otworzył ogień w szkole dla dorosłych w miejscowości Örebro w Szwecji. Sprawca miał zabić 10 osób, a potem popełnić samobójstwo. Policja wykluczyła motyw terrorystyczny. Według szwedzkich mediów napastnikiem był 35-letni, bezrobotny mężczyzna, mieszkaniec Örebro. Dziennikarze dotarli do jego krewnych, którzy opisywali go jako samotnika, izolującego się od rodziny.

Strzelanina w szkole w Szwecji. Policja wykluczyła motyw terrorystyczny

Strzelanina w szkole w Szwecji. Policja wykluczyła motyw terrorystyczny

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS