Matka była pod wpływem alkoholu, każdy ze wskazanych opiekunów też. 8-miesięczna dziewczynka trafiła do placówki opiekuńczej

Aktualizacja:
Matka była pod wpływem alkoholu, każdy ze wskazanych opiekunów też. Pracownice MOPS zaalarmowały policję
Matka była pod wpływem alkoholu, każdy ze wskazanych opiekunów też. Pracownice MOPS zaalarmowały policję
Katarzyna Czupryńska-Chabros | Fakty po południu
Matka była pod wpływem alkoholu, każdy ze wskazanych opiekunów też. Pracownice MOPS zaalarmowały policjęKatarzyna Czupryńska-Chabros | Fakty po południu

Pracownice Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej w Jastrzębiu-Zdroju zaalarmowały policję, że 8-miesięczna dziewczynka znajduje się pod opieką pijanej matki. Kobieta miała 1,5 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. Funkcjonariuszom powiedziała, że dzieckiem zaopiekuje się wujek, który również był pijany. Potem do opieki nad dziewczynką wskazała babcię i ciocię. Jak się okazało, one także były pod wpływem alkoholu. W mieszkaniu pracownicy opieki społecznej zastali nie tylko pijanych opiekunów, ale też brud, papierosowy dym i karaluchy.

Pracownicy z Ośrodka Pomocy Społecznej, którzy przyjechali do jednego z mieszkań na osiedlu w Jastrzębiu Zdroju, podejrzewali, że 8-miesięczną dziewczynka może przebywać pod opieką pijanej matki. Żeby potwierdzić swoje przypuszczenia, musieli wezwać policję.

- Policjanci na miejscu potwierdzili, że matka, która opiekuje się swoją 8-miesięczną córeczką znajduje się w stanie nietrzeźwości - poinformowała asp. Halina Semik z Policji w Jastrzębiu Zdroju.

Dziecko wśród pijanych opiekunów

Kobieta w wydychanym powietrzu miała półtora promila. Jednak nie chciała, żeby do czasu wytrzeźwienia ktoś obcy zajął się jej dzieckiem, dlatego wpadła na pomysł, jak zapewnić opiekę.

Jak potwierdziła policja, matka 8-miesięcznej dziewczynki wyznaczała różne osoby ze swojej najbliższej rodziny, które miały zająć się córeczką. Jak się okazało, wszystkie te osoby również znajdowały się w stanie nietrzeźwości.

Kobieta najpierw wskazała ojca chrzestnego dziewczynki, który podczas interwencji przebywał w mieszkaniu. Alkomat wskazał jednak około 1,5 promila alkoholu w wydychanym powietrzu.

Następnie zadzwoniła po swoją matkę, ale kiedy okazało się, że babcia niemowlaka w wydychanym powietrzu miała około pół promila - trzeba było szukać dalej. Na koniec, w mieszkaniu stawiła się ciotka dziewczynki - alkomat również wskazał pół promila.

- Rodzina, w której nie można znaleźć trzeźwego dorosłego, na pewno jest środowiskiem zagrażającym bezpieczeństwu dziecka - ocenia zajście Aleksandra Piotrowska, psycholog dziecięcy.

Zaniedbane mieszkanie

Pracowników MOPS-u zaniepokoił nie tylko stan opiekunów niemowlaka, ale też mieszkania. - Niestety (w mieszkaniu - przyp. red.) panował duży nieład, brud, nieporządek. Widoczne były karaluchy, zawiesina dymu papierosowego, która niestety nie sprzyja małemu dziecku - poinformowała asp. Halina Semik.

Dziecko nie mogło przebywać w takich warunkach i pod taką opieką. Dziewczynka trafiła do placówki opiekuńczej.

- Zakładam, że jeżeli taka sytuacja miała miejsce, kiedy dziecko ma zaledwie osiem miesięcy i właściwie wszyscy potencjalni opiekunowie z rodziny byli pod wpływem alkoholu, to nie była sytuacja jednorazowa i nie był to pierwszy raz. Trzeba więc teraz rozeznać cała sytuację i zobaczyć tak naprawdę, co dalej. Czy są przesłanki do tego, żeby składać wniosek o pozbawienie władzy rodzicielskiej - wyjaśniła psycholog Katarzyna Górczyńska.

Na razie sąd rodzinny zdecydował, że do czasu ostatecznych rozstrzygnięć dziewczynka pozostanie w rodzinie zastępczej.

- Zapewne sąd w tym przypadku nałoży na matkę obowiązek udowodnienia, że stara się zmienić swoje życie. Na przykład obowiązek podjęcia terapii w jakimś ośrodku leczenia uzależnień. W zależności od tego, czy matka będzie wykazywała gotowość do zmiany swojego zachowania, dalej sprawa będzie się toczyła - mówiła Aleksandra Piotrowska, psycholog dziecięcy.

32-letnia matka dziecka usłyszała zarzut narażenia go na niebezpieczeństwo utraty życia lub zdrowia. Grozi jej za to kara do pięciu lat więzienia.

Autor: Katarzyna Czupryńska-Chabros / Źródło: Fakty po południu TVN24

Źródło zdjęcia głównego: tvn24

Pozostałe wiadomości

Trwa śledztwo w sprawie przecięcia dwóch kabli telekomunikacyjnych na dnie Bałtyku. Szwedzka marynarka wojenna prowadzi oględziny miejsca zdarzenia. "To nie pierwszy taki przypadek" - mówi reporterowi TVN24 dowódca Stałej Grupy Morskiej.

Co uszkodziło kable na dnie Bałtyku? "Nie wiemy jeszcze, czy to sabotaż"

Co uszkodziło kable na dnie Bałtyku? "Nie wiemy jeszcze, czy to sabotaż"

Źródło:
Fakty TVN

Chorzy z cukrzycą są nawet trzy razy bardziej podatni na depresję - wynika z badań lekarzy. Nie chodzi tylko o ogólne samopoczucie i świadomość nieuleczalności choroby. Także o tak zwaną burzę chemiczną - nieustające wahania i podwyższone poziomy cukru i insuliny.

Cukrzycy trzy razy częściej chorują na depresję. Lekarze tłumaczą dlaczego

Cukrzycy trzy razy częściej chorują na depresję. Lekarze tłumaczą dlaczego

Źródło:
Fakty TVN

Końcowe odliczanie przed prezentacją kandydatów. Wybranek Prawa i Sprawiedliwości miał być wyłoniony 20 listopada, jednak wciąż nic o nim nie wiadomo. Ale wiadomo, że 21 listopada kolejne spotkanie na szczycie - kolejna narada przy Nowogrodzkiej. Może tym razem się uda?

Na kogo postawi Prawo i Sprawiedliwość w wyborach prezydenckich?

Na kogo postawi Prawo i Sprawiedliwość w wyborach prezydenckich?

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Opinia zero-jedynkowa. Sprawozdanie odrzucone - koniec z wypłatami. - Minister Finansów nie powinien wypłacać komitetowi wyborczemu ani dotacji, ani subwencji - ocenia Wojciech Hermeliński, były przewodniczący PKW. PiS prosi zwolenników o wpłaty, nawet najdrobniejsze. Zwłaszcza że kampania prezydencka za pasem. Tymczasem w Prawie i Sprawiedliwości mają figurować zastępy tzw. martwych dusz. Chodzi nawet o 20 tysięcy działaczy, którzy teoretycznie są członkami formacji, ale od lat nie wpłacali na nią pieniędzy.

PiS pozbawiony subwencji i dotacji. A co ze składkami od członków? W PiS-ie są tysiące "martwych dusz"

PiS pozbawiony subwencji i dotacji. A co ze składkami od członków? W PiS-ie są tysiące "martwych dusz"

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

- Rosja robiła, robi i będzie robiła to, co będzie chciała, jeżeli będzie mogła to robić - powiedział pułkownik rezerwy Maciej Matysiak, komentując informacje o użyciu rakiety balistycznej średniego zasięgu przez Rosję przeciwko Ukrainie. Zaznaczył przy tym, że w tej chwili "Rosja de facto zaczyna przeć do jakichś negocjacji" i chce zdobyć przewagę przed rozmowami z Ukrainą i Zachodem. Anna Maria Dyner (Polityka Insight) oceniła, że czwartkowy atak z użyciem nowej potężnej broni "miał wywołać efekt psychologiczny".

"To nowa głowica, która dopiero jest testowana". Cel użycia? Psychologiczny

"To nowa głowica, która dopiero jest testowana". Cel użycia? Psychologiczny

Źródło:
TVN24

- Cieszę się, że w PiS-ie mamy demokratyczny proces wyboru kandydata. Polega to na tym, że Jarosław Kaczyński po prostu taką decyzję podejmie - stwierdził w "Faktach po Faktach" Ryszard Petru. Wyraził nadzieję, że kandydatem PiS na prezydenta zostanie Przemysław Czarnek. - Znakomity kandydat - powiedział o byłym ministrze edukacji jego partyjny kolega Zbigniew Bogucki.

Poseł PiS o "znakomitym kandydacie". Petru: mam nadzieję, że Kaczyński go wybierze

Poseł PiS o "znakomitym kandydacie". Petru: mam nadzieję, że Kaczyński go wybierze

Źródło:
TVN24

Cały świat patrzy w tej sprawie na przykład Australii, bo wpływ mediów społecznościowych na rozwój młodego człowieka jest ewidentny, ale nadal pozostaje nie do końca zbadany. Australijski parlament będzie rozpatrywał pionierski projekt prawa, zabraniającego dzieciom poniżej 16. roku życia logowania się na portale społecznościowe. Za egzekwowanie zakazu odpowiedzialne będą same platformy społecznościowe, które będą musiały liczyć się z wysokimi karami, jeżeli nie wprowadzą właściwych procedur, utrudniających korzystanie z ich produktów małoletnim.

Australia decyduje w sprawie nowatorskiego prawa. "Bezpieczeństwo i zdrowie psychiczne młodych ludzi muszą być dla nas priorytetem"

Australia decyduje w sprawie nowatorskiego prawa. "Bezpieczeństwo i zdrowie psychiczne młodych ludzi muszą być dla nas priorytetem"

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Międzynarodowy Trybunał Karny w Hadze wydał nakazy aresztowania premiera Izraela Benjamina Netanjahu i jego byłego ministra obrony Joawa Galanta. Trybunał chce ich sądzić między innymi za używanie głodu jako broni w walce z Hamasem. Izrael po tym, jak rozpoczął operację odwetową, zamknął Palestyńczyków w Strefie Gazy i utrudniał dostęp do pomocy humanitarnej. Oddzielny nakaz aresztowania został wydany za przywódcą Hamasu Mohammedem Deifą. Ściganych za zbrodnie przeciwko ludzkości miało być w sumie trzech architektów zamachu z 7 pazdziernika, ale dwóch już nie żyje. Komentarz władz Izraela jest krótki: nakaz aresztowania to antysemityzm.

Nakaz aresztowania premiera Izraela. "Decyzja nie jest polityczna"

Nakaz aresztowania premiera Izraela. "Decyzja nie jest polityczna"

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS