Jarosław Kaczyński jednak nie wybiera się na emeryturę. Cieszą się i politycy PO, i Konfederacji

Źródło:
Fakty po Południu TVN24
Jarosław Kaczyński jednak nie wybiera się na emeryturę. Cieszą się i politycy PO, i Konfederacji
Jarosław Kaczyński jednak nie wybiera się na emeryturę. Cieszą się i politycy PO, i Konfederacji
Katarzyna Kowalska/Fakty po Południu TVN24
Jarosław Kaczyński jednak nie wybiera się na emeryturę. Cieszą się i politycy PO, i KonfederacjiKatarzyna Kowalska/Fakty po Południu TVN24

Jarosław Kaczyński chce nadal być szefem Prawa i Sprawiedliwości. Wcześniej mówił, że prezesura do 2025 roku wystarczy. Teraz okazuje się, że nie wystarczy, bo partia - jak mówi Kaczyński - potrzebuje szybkiego przejścia do ofensywy. Premier Donald Tusk decyzję Kaczyńskiego skwitował krótko: "dobra wiadomość". Stanisław Tyszka, poseł Konfederacji, też uważa, że to dobra rzecz dla jego ugrupowania.

Tuż po wyborze w lipcu 2021 roku Jarosław Kaczyński zapowiedział, że więcej kandydować na prezesa Prawa i Sprawiedliwości już nie będzie. Jednak polityczna emerytura się oddala, bo w wywiadzie dla "Sieci" prezes Kaczyński zapewnił, że ma siły, polityczny plan i nie chce być uznany za dezertera.

- To jest lider naszego obozu i jesteśmy przekonani, że wyjdziemy z tego zakrętu - komentuje Patryk Jaki, europoseł Suwerennej Polski. - Myślę, że to jest decyzja, która była zawsze podjęta, tylko takie było ściemnianie przed kolejnymi wyborami - uważa Władysław Kosiniak-Kamysz, wicepremier i minister obrony narodowej.

Po 15 października Prawo i Sprawiedliwość jest w opozycji. Ruszyły trzy komisje śledcze, które mają rozliczać polityków PiS-u, a do wyborów samorządowych zostało pięć tygodni i właśnie w tym momencie Jarosław Kaczyński ogłosił swoją decyzję, przyznając, że dla partii to trudny moment.

"Jesteśmy bardziej zjednoczeni i silniejsi, lepiej przygotowani do dalszej walki, niż sądzą nasi przeciwnicy. Oczywiście, to trudny moment. Są słabsi ludzie, którzy reagują na utratę władzy w sposób nerwowy, nieprzemyślany, są tacy, którzy mogą chcieć po prostu przyłączyć się do silniejszego, realizując taką najprostszą strategię życiową" - powiedział Kaczyński.

Czytaj również: Jan Krzysztof Ardanowski: z Jarosławem Kaczyńskim na czele PiS się nie podniesie

Zdecydowane przywództwo i szybkie przejście do ofensywy - to ma być ratunek dla PiS-u w opozycji i zamknięcie ust tym, którzy odważyli się otwarcie krytykować prezesa. - PiS pod jego rządami idzie na dno. Bez jego rządów też by poszedł na dno - uważa Kamila Gasiuk-Pihowicz, posłanka Koalicji Obywatelskiej.

Kolarski: to jest partia prywatna prezesa Kaczyńskiego
Kolarski: to jest partia prywatna prezesa KaczyńskiegoTVN24

"Dobra wiadomość"

Premier Donald Tusk decyzję Jarosława Kaczyńskiego nazwał "dobrą wiadomością". - Już kiedyś słyszeliśmy jego opowieści o tym, że nie ma z kim przegrać, dlatego pycha kroczy przed upadkiem - mówi Patryk Jaki, komentując słowa szefa rządu. - Cieszę się, że Donald Tusk uważa to za dobrą decyzję, bo ja też to uważam za dobrą decyzję - podkreśla poseł Prawa i Sprawiedliwości Jacek Sasin. Polityk jednocześnie przekonuje, że nic nadzwyczajnego się nie dzieje, a decyzję prezesa uważa za oczywistą. - Zmiana lidera jest momentem kryzysowym, szczególnie lidera tak mocnego i tak mocno spajającego nasze środowisko - dodaje.

Decyzję prezesa Kaczyńskiego tak z kolei ocenia Wojciech Kolarski z Kancelarii Prezydenta. - Prawo i Sprawiedliwość to partia prywatna prezesa Kaczyńskiego. Prezes Kaczyński ją stworzył i jest kimś więcej dla tego całego obozu niż prezesem partii - mówi.

W koalicji 15 października panuje przekonanie, że przegrana Prawa i Sprawiedliwości to właśnie wynik tego, co i jak mówił Jarosław Kaczyński. - Ta narracja dotycząca anihilacji Polski, zamachu stanu, o agentach niemieckich. Prezes Kaczyński nie zejdzie z tej ścieżki - uważa Aleksandra Maria Leo, posłanka Trzeciej Drogi.

Jarosław Kaczyński właśnie zapowiedział zwrot w kampanii wyborczej i to, że przekaz Prawa i Sprawiedliwości ma być pozytywny. - On nie jest w stanie udawać, nagle przyodziać maski demokraty. Opowiada rzeczy straszliwe - komentuje Barbara Nowacka, ministra edukacji. - Pogłoski o politycznej śmierci Jarosława Kaczyńskiego i PiS-u są bardzo, bardzo przesadzone - podkreśla Marcin Horała, poseł Prawa i Sprawiedliwości.

Jarosław Kaczyński zmienia narrację. PiS ma budować pozytywny przekaz po kampanii hejtu
Jarosław Kaczyński zmienia narrację. PiS ma budować pozytywny przekaz po kampanii hejtuMichał Tracz/Fakty TVN

Konfederacja też się cieszy

Szef gabinetu prezydenta Andrzeja Dudy, były polityk PiS i szef kilku zwycięskich kampanii wyborczych wprost mówił, że czas na polityczną emeryturę. - Ja zdania nie zmieniłem. Zostałem o to zapytany w programie radiowym i odpowiedziałem tak, jak myślę, ale prezes Kaczyński przejdzie na emeryturę wtedy, kiedy będzie chciał - zaznacza Marcin Mastalerek.

- Bardzo mnie to cieszy, dlatego że liczę, że to przyspieszy przepływ wyborców z Prawa i Sprawiedliwości do Konfederacji - mówi Stanisław Tyszka, poseł Konfederacji.

Zobacz też: Kaczyński: weszliśmy w jakiś zaułek, z którego nie bardzo widać wyjście

Otwartym pozostaje też pytanie o następców prezesa Jarosława Kaczyńskiego. O swoich aspiracjach w styczniu wprost mówił były premier Mateusz Morawiecki. - Chciałbym, żeby pan prezes jak najdłużej był szefem PiS, spajał nasz obóz. A potem chciałbym również wystartować w tym zaszczytnym wyścigu, w tej konkurencji - wyznał w rozmowie z Radiem ZET.

Kadencja prezesa Kaczyńskiego kończy się w przyszłym roku. Na poprzednim kongresie nie miał kontrkandydata. - Tak to w polityce jest i wiem, że zarówno Czarnek, jak i Jaki, jak i wiele innych młodych polityków, nawet pan Horała, z chęcią by zajęli jakieś lepsze stanowiska w tej partii - ocenia Joanna Scheuring-Wielgus, wiceministra kultury i dziedzictwa narodowego.

Autorka/Autor:

Źródło: Fakty po Południu TVN24

Pozostałe wiadomości

- Ja nie jestem za karą śmierci, ale chciałabym, żeby on przeżył to, co przeżyła moja córka - tak mówi matka Anastazji, 27-letniej Polki, zgwałconej i zamordowanej na greckiej wyspie Kos. Anastazja pracowała tam w hotelu. Oskarżonemu o jej zabójstwo grozi dożywocie.

Ruszył proces oskarżonego o zabójstwo 27-letniej Polki na Kos. Sallahudinowi S. grozi dożywocie

Ruszył proces oskarżonego o zabójstwo 27-letniej Polki na Kos. Sallahudinowi S. grozi dożywocie

Źródło:
Fakty TVN

Psychologowie, nauczyciele i obrońcy praw dzieci piszą list i wyjaśniają, dlaczego tak ważna jest edukacja zdrowotna i dlaczego dziecko musi uczyć się reagować na niewłaściwe zachowania oraz je nazywać. A w dyskusji o nowym przedmiocie warto zapytać o to, dlaczego ci, którzy krytykują edukację zdrowotną, najwyraźniej nie znają zapisów jej programu.

List w obronie programu edukacji zdrowotnej. "Nie każde dziecko ma dostęp do takiej wiedzy w domu"

List w obronie programu edukacji zdrowotnej. "Nie każde dziecko ma dostęp do takiej wiedzy w domu"

Źródło:
Fakty TVN

Pieniądze na odbudowę terenów zniszczonych przez powódź jeszcze nie dotarły do wszystkich miejsc, w których są niezbędne. Nie wszystkie samorządy zgłosiły wnioski o środki na remont i wyposażenie zalanych szkół. Ministerstwo Edukacji Narodowej przedłużyło termin składania wniosków o kolejny tydzień, do 6 grudnia. - Środki są zabezpieczone, wystarczy złożyć wniosek - apeluje wiceministra Magdalena Rogulska.

Trwa odbudowa na terenach zalanych przez powódź. Pieniądze wciąż nie dotarły do wszystkich potrzebujących

Trwa odbudowa na terenach zalanych przez powódź. Pieniądze wciąż nie dotarły do wszystkich potrzebujących

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

- To jest bardzo smutna i niefortunna sytuacja. Wszystkie formalności zostały dopełnione, wszyscy dokładnie wiedzieli, co się dzieje i była zgoda. Następnie została podjęta taka politykierska decyzja - powiedziała w "Faktach po Faktach" w TVN24 Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz, ministra funduszy i polityki regionalnej (Polska 2050). Odniosła się do decyzji przewodniczącego NSZZ "Solidarność" Piotra Dudy, który wycofał zgodę na wynajęcie historycznej Sali BHP Szymonowi Hołowni. 

Pełczyńska-Nałęcz: to politykierska decyzja

Pełczyńska-Nałęcz: to politykierska decyzja

Źródło:
TVN24

Być może Wołodymyr Zełenski chce uprzedzić niektóre, bardziej niekorzystne dla Ukrainy, propozycje - powiedział w "Faktach po Faktach" w TVN24 generał Stanisław Koziej, były szef BBN. Odniósł się do słów prezydenta Ukrainy o możliwości przyznania członkostwa w NATO tej części Ukrainy, która jest pod jej kontrolą. Michał Przedlacki z "Superwizjera" stwierdził, że "to jest jedyna realna możliwość, żeby roztoczyć parasol bezpieczeństwa nad tymi terytoriami", jednak dodał, "nie wierzy, aby Zachód był w stanie to zapewnić Ukrainie".

"To jest ostatnia linia oporu politycznego Ukrainy w tej wojnie"

"To jest ostatnia linia oporu politycznego Ukrainy w tej wojnie"

Źródło:
PAP

Otwiera się nowy front walk na Bliskim Wschodzie. Potencjalnie bardzo zapalny, bo sytuację w rozbitej wojną Syrii cementowały do tej pory wpływy Rosji i Iranu. To dzięki ich pomocy przez lata u władzy utrzymywał się dyktator Baszar al-Asad. Ale w weekend rebelianci zaatakowali znienacka siły rządowe, zajęli Aleppo i część prowincji Hama. Czy to szczęśliwy scenariusz dla Syryjczyków?

Zaskakujący sukces rebeliantów. "Te siły mogą rozbić syryjską armię"

Zaskakujący sukces rebeliantów. "Te siły mogą rozbić syryjską armię"

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Gruzini nie chcą oddać marzenia o Unii Europejskiej, nawet za cenę rewolucji. Piąty dzień na ulice Tbilisi i innych miast wylewają się tysiące ludzi, a rządząca partia zasłania się mundurowymi. Brutalne starcia przypominają protesty po wyborach na Białorusi. Ale w Gruzji żywe jest inne porównanie. I protestujący, i władza odwołują się do dekady historii Ukrainy - Gruzini mówią o Majdanie, a rząd straszy rosyjską agresją.

"Należymy do Europy i to nasze bardzo podstawowe żądanie"

"Należymy do Europy i to nasze bardzo podstawowe żądanie"

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS