Jarosław Gowin ma być pierwszym świadkiem komisji śledczej ds. wyborów kopertowych

Źródło:
Fakty po Południu TVN24
Jarosław Gowin ma być pierwszym świadkiem komisji śledczej ds. wyborów kopertowych
Jarosław Gowin ma być pierwszym świadkiem komisji śledczej ds. wyborów kopertowych
Marta Warchoł/Fakty po Południu TVN24
Jarosław Gowin ma być pierwszym świadkiem komisji śledczej ds. wyborów kopertowychMarta Warchoł/Fakty po Południu TVN24

Wybory kopertowe już pod lupą komisji śledczej. Na pierwszym posiedzeniu zebrała się przed świętami, a teraz precyzuje plany. Pierwszym świadkiem będzie były wicepremier Jarosław Gowin. Jego przesłuchanie odbędzie się 9 stycznia. Następna w kolejce ma być była marszałkini Sejmu Elżbieta Witek. Mateusz Morawicki i Jacek Sasin też będą wezwani.

Był ministrem w rządach Donalda Tuska, Beaty Szydło i Mateusza Morawieckiego. Teraz Jarosław Gowin jako pierwszy świadek odpowie na pytania komisji śledczej do spraw wyborów kopertowych. - Myślę, że on ma bardzo dużo informacji, szczególnie politycznego creme de la creme, gdzie odbywały się rozmowy przy Nowogrodzkiej, albo w KPRM, czy na warszawskim Żoliborzu - uważa Tomasz Trela, poseł Lewicy.

Jarosław Gowin, były minister sprawiedliwości za czasów rządów PO-PSL. Z Platformą Obywatelską rozstał się w 2013 roku. Założył własną partię - jej członkowie w 2015 roku startowali z list Prawa i Sprawiedliwości. Gowin przez 6 lat zajmował stanowisko wicepremiera - przez ten czas kierował dwoma resortami. Podał się do dymisji po wybuchu pandemii COVID-19 w 2020 roku, gdy PiS forsowało wybory korespondencyjne. Sześć miesięcy po odejściu Jarosław Gowin wrócił do rządu, ale na niecały rok.

- Można powiedzieć, że to będzie przesłuchanie, które może być jednym z kluczowych w ramach działań komisji kopertowej - zaznacza Mirosław Adam Orliński, poseł Polskiego Stronnictwa Ludowego.

ZOBACZ REPORTAŻ "CZARNO NA BIAŁYM" TVN24: "WYBORY WŁADZY" W TVN24 GO

Ostatecznie Porozumienie Jarosława Gowina zostało wykluczone ze Zjednoczonej Prawicy rok później. Powodem był Polski Ład. Teraz może się okazać kluczowym świadkiem dla komisji śledczej do spraw wyborów kopertowych. Jarosław Gowin na posiedzeniu ma się stawić 9 stycznia.

- Jarosław Gowin odszedł z rządu w określonych warunkach i rozumiem, że ma zadrę w stosunku do polityków Prawa i Sprawiedliwości, więc moim zdaniem nie będzie wiarygodnym świadkiem - uważa Zbigniew Kuźmiuk, poseł Prawa i Sprawiedliwości.

Jednak nie tylko stosunek do polityków, ale całe przedsięwzięcie, jakim były wybory korespondencyjne, może być znaczące dla komisji.

Wybory kopertowe - kalendarium
Wybory kopertowe - kalendariumTVN24

Kto jeszcze zostanie przesłuchany?

W trakcie pandemii w 2020 roku ówczesny rząd podjął decyzję, żeby Polska Wytwórnia Papierów Wartościowych rozpoczęła druk kart wyborczych bez przyjęcia ustawy w sprawie wyborów korespondencyjnych. Jednocześnie Jacek Sasin przekonywał, że wybory w takiej formie, drogą pocztową, dojdą do skutku.

- Teraz trzeba znaleźć winnych, kto ponosi odpowiedzialność, kto podejmował decyzje - te formalne i polityczne, bo to jesteśmy winni naszym obywatelom - zaznacza Trela.

Decyzją komisji Mateusz Morawiecki i Jacek Sasin też będą przesłuchiwani. Poseł Dariusz Joński, który jest przewodniczącym komisji, informuje, że może to być w lutym. Przed komisją stanie też Michał Dworczyk, Artur Soboń, Mariusz Kamiński, Elżbieta Witek, ale również Jarosław Kaczyński.

CZYTAJ W KONKRET24: Sasin przed Trybunał Stanu za wybory kopertowe? Kto, kiedy, jakie decyzje podejmował 

- W związku z tym, że większość rządowa opierała się o posłów PiS, to myślę, że pan prezes Kaczyński powinien być wezwany przed komisję - argumentował podczas obrad komisji Bartosz Romowicz, poseł Polski 2050.

Ponadto na świadków mają zostać wezwani między innymi: Tomasz Zdzikot, niegdyś prezes Poczty Polskiej, Marek Zagórski, ówczesny minister cyfryzacji, szef Najwyższej Izby Kontroli Marian Banaś, a także Ewa Wrzosek - prokuratorka, która wszczęła śledztwo w sprawie wyborów kopertowych.

Autorka/Autor:

Źródło: Fakty po Południu TVN24

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Pozostałe wiadomości

Ewa urodziła się dwa lata temu. Ma problemy z sercem, jelitami i ze wzrokiem. Mama porzuciła ją jeszcze w szpitalu, ojciec zrobił to też niemal od razu, ale stała się rzecz niezwykła. Ewa będzie mogła opuścić szpital i będzie miała dom. To wszystko dzięki Judycie i Piotrowi, którzy odpowiedzieli na apel szpitala.

Dwuletnia Ewa od urodzenia mieszka w szpitalu, ale niedługo to się zmieni. Ma nową rodzinę

Dwuletnia Ewa od urodzenia mieszka w szpitalu, ale niedługo to się zmieni. Ma nową rodzinę

Źródło:
Fakty TVN

Okazuje się, że w roku 2025 Pomnik Matki Polki był zbyt odważny i trzeba go było trochę zakryć. Dlatego rzeźba dostała stanik. Cała sprawa ma związek z niskimi zasięgami profilu szpitala na Facebooku, który ograniczył jego widoczność przez naruszenie regulaminu.

​Szpital w Łodzi kontra Facebook. Dla serwisu Pomnik Matki Polki był gorszący, dlatego znaleziono na to sposób

​Szpital w Łodzi kontra Facebook. Dla serwisu Pomnik Matki Polki był gorszący, dlatego znaleziono na to sposób

Źródło:
Fakty TVN

Rośnie liczba zatruć dopalaczami. Coraz częściej sięgają po nie dzieci i nastolatkowie. To alarmujące dane Głównego Inspektoratu Sanitarnego. Odurzanie się dopalaczami, lekami i innymi środkami to rosnący problem w Polsce. Konsekwencje są tragiczne - ostrzegają lekarze.

GIS alarmuje: rośnie liczba zatruć dopalaczami wśród dzieci. Leczenie uzależnienia od tych środków jest trudne

GIS alarmuje: rośnie liczba zatruć dopalaczami wśród dzieci. Leczenie uzależnienia od tych środków jest trudne

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Prezes NBP Adam Glapiński zarobił w zeszłym roku niemal 1,4 miliona złotych brutto. Najwyższe wynagrodzenie - ponad 270 tysięcy złotych - otrzymał w listopadzie. Wysokość zarobków dziwi ekspertów oraz polityków, ale za nie tych, którzy popierali kandydaturę Glapińskiego, czyli posłów Prawa i Sprawiedliwości.

Rekordowa pensja Glapińskiego. "To najdroższy jastrząb na tej półkuli"

Rekordowa pensja Glapińskiego. "To najdroższy jastrząb na tej półkuli"

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

- Mamy pewne grupy amunicji, z której wielkości jesteśmy niezadowoleni - przyznał w "Faktach po Faktach" w TVN24 szef Sztabu Generalnego WP generał Wiesław Kukuła. Zaznaczył, że "istnieje wiele asortymentów", które pozwalają prowadzić ewentualną wojnę "nawet przez długie miesiące".

Kluczowa amunicja. "Nie możemy na pewno mówić o pięciu dniach. Ale wciąż jej wartość nie jest zadowalająca"

Kluczowa amunicja. "Nie możemy na pewno mówić o pięciu dniach. Ale wciąż jej wartość nie jest zadowalająca"

Źródło:
TVN24

- To są przestępcy, którzy byli prawomocnie skazani i dwukrotnie zostali ułaskawieni przez prezydenta Andrzeja Dudę - powiedział we wtorek w "Faktach po Faktach" wiceminister funduszy i polityki regionalnej Jacek Karnowski, odnosząc się do polityków PiS Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika, którym europarlament uchylił immunitety. Zdaniem posła PiS Krzysztofa Ciecióry była to "decyzja polityczna". - Trzeba tych ludzi wsadzić do więzienia pod jakimkolwiek pretekstem - stwierdził.

Wąsik i Kamiński bez immunitetów. "Mam nadzieję, że następny prezydent nie ułaskawi kolegów"

Wąsik i Kamiński bez immunitetów. "Mam nadzieję, że następny prezydent nie ułaskawi kolegów"

Źródło:
TVN24

Każde dzieło sztuki może mieć także swoje brzmienie. Grupa kompozytorów pracuje nad tym, jak za pomocą dźwięku wyrazić obraz. Paleta barw zamieniona na pięciolinię, pozwala obcować z malarstwem także osobom niedowidzącym. Inicjator akcji, muzyk Bobby Goulder, sam traci wzrok, ale zanim będzie za późno, chce największe arcydzieła malarstwa usłyszeć i przeżyć.

Chcą za pomocą dźwięku wyrazić obrazy. Wyjątkowa akcja kompozytorów i muzyków

Chcą za pomocą dźwięku wyrazić obrazy. Wyjątkowa akcja kompozytorów i muzyków

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Kolejni imigranci deportowani z USA trafili do "Alcatrazu Ameryki Środkowej" w Salwadorze. Amerykanie odesłali 17 mężczyzn, których oskarżają o przynależność do gangów. Problem w tym, że amerykańskie władze nie przedstawiają żadnych szczegółów dotyczących przestępstw, które mieliby popełnić deportowani. Do rygorystycznego więzienia trafił mężczyzna, który w Stanach Zjednoczonych przebywał legalnie i którego żona jest Amerykanką.

Miał status chroniony, trafił do salwadorskiego więzienia. Administracja Trumpa przyznała się do pomyłki

Miał status chroniony, trafił do salwadorskiego więzienia. Administracja Trumpa przyznała się do pomyłki

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS