"Biało-niebiesko-biała flaga wolności zostanie wywieszona w Moskwie"

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Rosyjscy partyzanci znowu grają Putinowi na nosie i udowadniają, że kto sieje wiatr, zbiera burzę. Prowadzą kolejne akcje, a w ich szeregi wstępują nowi ochotnicy. Tymczasem Grupa Wagnera potrzebuje "przynajmniej miesiąca, żeby się ustabilizować", jak mówi jej lider Jewgienij Prigożyn.

Eksplozje w obwodach: smoleńskim, kurskim, kałuskim i biełgorodzkim. Ewakuacja mieszkańców miejscowości Szebiekino i kolejny rajd partyzantów na terytorium Federacji Rosyjskiej. Atakując Ukrainę, rosyjski dyktator tego najwyraźniej nie przewidział. Kremlowi z trudem przychodzi tłumaczenie, dlaczego granice Rosji nie są należycie bronione i dlaczego atakują tam sami Rosjanie. - Wyzwolimy całą Rosję. Od Biełgorodu po Władywostok, więc biało-niebiesko-biała flaga wolności zostanie wywieszona w Moskwie - zapewnia członek Legionu Wolności Rosji.

Rosyjscy partyzanci twierdzą, że ich szeregi zasila coraz większa liczba ochotników. W ostatnim rajdzie w głąb obwodu biełgorodzkiego miało brać udział przeszło stu ochotników. To stawia dowódców Putina przed poważnym dylematem. Czy wzmocnić własne granice, czy dalej próbować uzupełniać jednostki atakujące Ukrainę? - Chcemy przynajmniej miesiąca, żeby się ustabilizować. Bo to była ciężka historia, ciężki rok. Wtedy stanie się jasne, co dalej - wyjaśnia Jewgienij Prigożyn, szef najemników z Grupy Wagnera.

Najemnicy z Grupy Wagnera do poniedziałku mają wycofać się ze swoich pozycji i przekazać je wojskom bezpośrednio podlegającym Putinowi. Te wojska nie są już zdolne do jakiejkolwiek ofensywy, a raczej czekają na ruch ze strony Ukrainy. - Zawsze jesteśmy gotowi do ataku. Czekamy na rozkazy. Jak tylko rozkaz nadejdzie, zaatakujemy - zapewnia Mykoła, ukraiński żołnierz.

Problemy Kijowa

Sytuacja na froncie być może wyglądałaby inaczej, gdyby Rosjanie wykorzystywali swoje pociski manewrujące i drony kamikadze do atakowania celów wojskowych, a nie ostrzału ukraińskich miast. W nocy wojska Putina po raz kolejny zaatakowały Kijów. - Sytuacja taka jak poprzedniej nocy w Kijowie, kiedy ludzie przybyli do schronu, a ten był zamknięty, nie powinna się już nigdy powtórzyć - podkreśla Wołodymyr Zełenski, prezydent Ukrainy. Nie kryje swojego oburzenia i zapowiada kontrole wszystkich schronów.

W czwartek odłamki zestrzelonej nad Kijowem rosyjskiej rakiety Iskander śmiertelnie raniły trzy osoby - w tym dziewięcioletnią dziewczynkę. To wydarzyło się tuż przed drzwiami do miejsca schronienia. - Bardzo współczujemy rodzicom tej zabitej dziewczynki. To straszne, kiedy ludzie umierają, ale śmierć dziecka to najstraszniejsza rzecz, jaka może się wydarzyć - mówi Iryna Bohdańczikowa, mieszkanka Kijowa.

Burmistrz Kijowa i były bokser Witalij Kliczko zapewnia, że rozumie wściekłość mieszkańców i zapowiada szczegółowe zbadanie sprawy. - Prokuratura, służby bezpieczeństwa i policja już wszczęły śledztwo. Wnioski zostaną wyciągnięte - obiecuje Kliczko.

Stoltenberg: wszyscy członkowie NATO są zgodni, że Ukraina przystąpi do Sojuszu
Stoltenberg: wszyscy członkowie NATO są zgodni, że Ukraina przystąpi do SojuszuNATO

Apel do Zachodu

W trakcie szczytu Europejskiej Wspólnoty Politycznej w Mołdawii prezydent Zełenski nie wymienił nazwisk osób, wobec których powinny być wyciągnięte konsekwencje. Podkreślił, że właśnie dlatego, żeby uniknąć kolejnych tragedii, na każdym spotkaniu z zachodnimi sojusznikami prosi o wzmocnienie obrony ukraińskiego nieba. Prośba dotyczy nie tylko systemów przeciwlotniczych, ale też nowoczesnych myśliwców.

- Dzisiaj usłyszałem silne wsparcie z wielu krajów, słyszałem o znacznej liczbie samolotów myśliwskich. Z pomocą Stanów Zjednoczonych wkrótce stworzymy tę koalicję - zapewnia Zełenski.

Ukraiński przywódca liczy, że przekona Stany Zjednoczone nie tylko do wsparcia szkoleń pilotów, ale też do objęcia roli lidera w koalicji, która ma je przekazać. - Wszyscy zgadzamy się, że w środku wojny nie możemy uczynić Ukrainy pełnoprawnym członkiem NATO. Ale jednocześnie musimy przygotować się na sytuację, gdy wojna dobiegnie końca - mówi Jens Stolenberg, sekretarz generalny NATO. Kluczowe decyzje w zakresie bezpieczeństwa krajów NATO oraz dalszego wsparcia Ukrainy zapadną w trakcie najbliższego szczytu NATO w lipcu w Wilnie.

Autorka/Autor:

Źródło: Fakty po Południu TVN24

Źródło zdjęcia głównego: Twitter/Artur Micek

Pozostałe wiadomości

Niemal jednogłośnie Sejm odwołał dwie członkinie Państwowej Komisji do spraw pedofilii. Domagała się tego przewodnicząca komisji. Zarzuty przedstawiono na wyjątkowym, bo utajnionym posiedzeniu Sejmu. Dotyczą mobbingu i niegospodarności. Posłowie uznali je za poważne.

Dwie członkinie komisji ds. pedofilii odwołane. "Były tam informacje, które były po prostu przerażające"

Dwie członkinie komisji ds. pedofilii odwołane. "Były tam informacje, które były po prostu przerażające"

Źródło:
Fakty TVN

W wiosce olimpijskiej są tysiące sportowców z całego świata. Wszystkich trzeba przenocować, nakarmić i zapewnić im dobre warunki do wypoczynku i treningu. Uwagę zwracają łóżka. Są tekturowe.

Tak wyglądają pokoje w wiosce olimpijskiej. Łóżka z tektury

Tak wyglądają pokoje w wiosce olimpijskiej. Łóżka z tektury

Źródło:
Fakty TVN

Komisja śledcza w sprawie tzw. wyborów kopertowych zaczęła przesłuchiwać świadków w styczniu. Jako pierwszy zeznawał Jarosław Gowin, który zeznał, że wybory kopertowe wymyślił Adam Bielan, a Jarosław Kaczyński naciskał, żeby się na nie zgodził. Od tamtego czasu na posiedzeniach padło wiele oskarżeń i wiele słów.

The best of komisji śledczej ws. wyborów kopertowych. "Panie pośle, zabawa w pomidora była naprawdę urocza"

The best of komisji śledczej ws. wyborów kopertowych. "Panie pośle, zabawa w pomidora była naprawdę urocza"

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Ponad 7 tysięcy kierujących po alkoholu - to bilans policyjnych kontroli tylko w lipcu. Kierujących pod wpływem nie odstrasza nawet możliwość konfiskaty samochodu. We wtorek rząd miał zająć się ewentualnymi zmianami w przepisach dotyczących odbierania pojazdów pijanym kierującym, ale dyskusję odroczono co najmniej do końca wakacji. Premier zlecił przygotowanie raportu na temat skutków obowiązujących przepisów.

Plaga pijanych kierowców. Nie odstrasza ich nawet groźba konfiskaty samochodu

Plaga pijanych kierowców. Nie odstrasza ich nawet groźba konfiskaty samochodu

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

- Jeśli nie przekonamy naszych kolegów z PSL do tego, żeby choćby wstrzymali się od głosowania albo nie wzięli w nim udziału, to wyniki będą się powtarzać - oceniła wiceministra edukacji Joanna Mucha (Polska 2050-Trzecia Droga). Odniosła się do projektu nowelizacji Kodeksu karnego dotyczącego dekryminalizacji aborcji, który ponownie znalazł się w Sejmie. Poseł KO Marcin Bosacki powiedział, że jest "nieco bardziej optymistyczny".

"Mam nadzieję, że znajdzie się w PSL większa grupa, która zagłosuje z nami, a nie z opozycją"

"Mam nadzieję, że znajdzie się w PSL większa grupa, która zagłosuje z nami, a nie z opozycją"

Źródło:
TVN24

Prezydent Andrzej Duda nie wypełnia swojej konstytucyjnej roli - mówił w "Faktach po Faktach" w TVN24 minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski. Jak powiedział, głowa państwa nie podaje podstawy prawnej dla odmowy podpisywania odwołań i nominacji ambasadorskich. Mówiąc o Marku Magierowskim, który chce miliona złotych od MSZ-tu, Sikorski stwierdził, że "liczył na jego profesjonalizm". - Wybrał inną drogę. Szkoda - dodał.

Sikorski: nie mogę prowadzić polityki kadrowej MSZ na podstawie PiS-owskich urojeń

Sikorski: nie mogę prowadzić polityki kadrowej MSZ na podstawie PiS-owskich urojeń

Źródło:
TVN24

Hubert Kijek rozmawiał z Allanem Lichtmanem, wybitnym amerykańskim politologiem i historykiem, który od 1984 roku trafnie przewiduje, kto wygra wybory prezydenckie w Stanach Zjednoczonych. Robi to na podstawie opracowanej przez siebie metody "trzynastu kluczy". Specjalista uważa, że demokraci mają dużą szansę na zwycięstwo, ale ostateczną prognozę wyniku wyborów prezydenckich prawdopodobnie poda w sierpniu, po konwencji demokratów.

Kto będzie kolejnym prezydentem USA? Allan Lichtman od 40 lat trafnie przewiduje wyniki wyborów

Kto będzie kolejnym prezydentem USA? Allan Lichtman od 40 lat trafnie przewiduje wyniki wyborów

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

W statystykach widać, jak ważna jest turystyka dla gospodarek krajów Morza Śródziemnego, ale to tylko jedna strona medalu. Gigantyczny ruch turystyczny podniósł ceny najmu, a to z kolei w wielu miejscowościach doprowadziło do kryzysu mieszkaniowego.

Turystyka w rejonie Morza Śródziemnego przyczynia się do kryzysu mieszkaniowego

Turystyka w rejonie Morza Śródziemnego przyczynia się do kryzysu mieszkaniowego

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS