Akademiki drożeją, ale studenci wciąż je wybierają. Co ciekawe, nie w Warszawie są najdroższe pokoje

Źródło:
Fakty po Południu TVN24
Akademiki drożeją, ale studenci wciąż je wybierają. Co ciekawe, nie w Warszawie są najdroższe pokoje
Akademiki drożeją, ale studenci wciąż je wybierają. Co ciekawe, nie w Warszawie są najdroższe pokoje
Stefania Kulik/Fakty po Południu TVN24
Akademiki drożeją, ale studenci wciąż je wybierają. Co ciekawe, nie w Warszawie są najdroższe pokojeStefania Kulik/Fakty po Południu TVN24

Niektóre uczelnie witają studentów w nowym roku podwyżkami cen akademików. Studenci Śląskiego Uniwersytetu Medycznego, za pokój w państwowym akademiku muszą zapłacić nawet 1200 złotych, czyli o 400 złotych więcej niż w ubiegłym roku. Większość z nich zdecydowało się na pokój dwuosobowy, wtedy koszty są o połowę mniejsze.

Domy studenckie wciąż są najtańszą opcją dla wielu studentów, chociaż drożeją . - Mieszkałam w mieszkaniach, ale te ceny są jak na budżet studencki bardzo duże i teraz płacę tak między dwa razy a jedną trzecią mniej tego, co płaciłam - mówi Kasia, studentka Uniwersytetu Jagiellońskiego.

Stawki są różne w zależności od miasta i standardu pokoju. - Miejsce w akademiku kształtuje się mniej więcej od ponad około 650 złotych za miejsce w pokoju dwuosobowym do ponad 1300 złotych w jedynce - informuje Katarzyna Górowicz-Maćkiewicz z Uniwersytetu Wrocławskiego.

- Te ceny zaczynają się od 390 złotych, a taki najwyższy standard to 920 złotych - mówi Agnieszka Kapela z Politechniki Warszawskiej.

Okazuje się, że stolica wcale nie jest najdroższa - cena za akademik w Warszawie to maksymalnie niecałe 1000 złotych. Znacznie drożej jest we Wrocławiu, Poznaniu czy Krakowie.

Ceny miejsc w akademikachPAP/WP Finanse

Ceny akademików regularnie rosną

- Musimy być świadomi tego, że ceny utrzymania tych budynków, tych akademików rosną, natomiast staramy się, oczywiście, być jak najbardziej dostępni dla studentów - mówi Adam Koprowski z Uniwersytetu Jagiellońskiego.

Ceny akademików, niestety, regularnie rosną. Studenci Śląskiego Uniwersytetu Medycznego muszą zapłacić 50 procent więcej niż w ubiegłym roku. Dzisiaj pokój jednoosobowy kosztuje nawet 1200 złotych. Dlatego studenci w większości wybierają pokoje dwuosobowe.

CZYTAJ TAKŻE: Ceny akademików wzrosły, ale to nie zniechęca studentów. "Nie jest źle"

Ceny akademików wzrosły, ale to nie zniechęca studentów. "Nie jest źle"
Ceny akademików wzrosły, ale to nie zniechęca studentów. "Nie jest źle"Magdalena Szepietowska/Fakty po Południu TVN24

- Tak naprawdę tych jedynek jest niewiele, ponieważ jedynki przekształcamy w pokoje dwuosobowe i wtedy też zmniejszają się koszty użytkowania, i tak naprawdę studenci płacą połowę, czyli tyle, ile za pokój dwuosobowy - mówi Agata Pustułka ze Śląskiego Uniwersytetu Medycznego w Katowicach.

W dodatku więcej studentów może zamieszkać w akademiku, a chętnych nie brakuje.

- Spodziewamy się, że obłożenie będzie właściwie pełne lub prawie pełne. Wiemy, że nie wszystkich na to stać, żeby wynająć mieszkanie czy chociażby pokój w tym mieszkaniu - mówi Agnieszka Kapela z Politechniki Warszawskiej.

Zainteresowanych jest coraz więcej

- Widzimy ten trend, który ma miejsce nie tylko w Krakowie, ale też w całej Polsce, że tych zainteresowanych jest jednak z roku na rok coraz więcej - komentuje Adam Koprowski z Uniwersytetu Jagiellońskiego.

Odpowiedzialne są za to przede wszystkim rosnące ceny nieruchomości na rynku. Za pokój w ofercie prywatnej musimy zapłacić nawet 1500 złotych.

- W zależności od lokalizacji, im bliżej kampusu danej uczelni, tym drożej - zwraca uwagę Maciej Dymek z Private House Brokers.

Dochodzą też dodatkowe koszty.

- Student w dzisiejszych realiach rynkowych musi się liczyć z kosztami początkowymi w zasadzie każdego najmu w wysokości pierwszego czynszu oraz wysokości kaucji, a także w wybranych przypadkach również prowizji agencji nieruchomości, która pośredniczy w wynajmie - mówi Maciej Dymek z Private House Brokers.

Studiowanie z roku na rok jest coraz droższe

Koszty wynajęcia kawalerki tym bardziej zniechęcają studentów. W mieście akademickim to średnio 3000 złotych miesięcznie.

- Ceny w przedziale między dwa-trzy i pół tysiąca. Im drożej, tym bliżej centrum - zauważa Maciej Dymek. To w mieście akademickim średnio trzy tysiące złotych miesięcznie. Dlatego coraz częściej wygrywa tańsza alternatywa. Tym bardziej, że studiowanie z roku na rok jest coraz droższe.

- Widzę te różnice kwotowe, z roku na rok wszystko idzie do góry. My jako studenci odczuwamy to najbardziej. Chcąc połączyć naukę z pracą, to nie jest takie proste. Ja mam szczęście, że pomagają mi rodzice, wcześniej w zeszłym roku udało mi się mieć stypendium. To było pomocne, ale stypendium to nie jest taka kwota, za którą można się spokojnie utrzymać - przyznaje Kasia.

Miejsc w akademikach jest ciągle za mało. W Polsce na 1 miejsce przypada aż 10 studentów.

Autorka/Autor:

Źródło: Fakty po Południu TVN24

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Pozostałe wiadomości

Komisja Wenecka przyjedzie w środę do Polski. Do piątku jej członkowie będą rozmawiać w Warszawie z przedstawicielami władz, organizacji pozarządowych i prawniczych o projekcie ustawy o rozdzieleniu funkcji ministra sprawiedliwości i prokuratora generalnego. W najbliższych tygodniach Komisja wyda też opinię na temat rozwiązania problemu tak zwanych neo-sędziów - ustalił Michał Tracz, reporter "Faktów" TVN.

"Fakty" TVN: Komisja Wenecka jedzie do Polski. Ma dwa zadania

"Fakty" TVN: Komisja Wenecka jedzie do Polski. Ma dwa zadania

Źródło:
"Fakty" TVN

Minister cyfryzacji Krzysztof Gawkowski poinformował, że służbom udało rozbić się grupę dywersantów. Chodzi o rosyjskich i białoruskich hakerów, którzy atakowali komputery w Polsce - te w Polskiej Agencji Prasowej i w Polskiej Agencji Antydopingowej. Szykowana przez rząd cybertarcza ma pomóc nam przed takimi atakami się lepiej chronić. 

Polskie służby udaremniły wysiłki grupy rosyjskich i białoruskich hakerów. "Miała określone cele"

Polskie służby udaremniły wysiłki grupy rosyjskich i białoruskich hakerów. "Miała określone cele"

Źródło:
Fakty TVN

Pod obywatelskim projektem ustawy, który ma poprawić los zwierząt, jest już 52 tysiące podpisów. Potrzeba 100 tysięcy, a zostały dwa tygodnie, dlatego aktywiści apelują o mobilizację. Zakaz trzymania zwierząt domowych na uwięzi, zakaz używania fajerwerków hukowych i zwiększenie kar za znęcanie się nad zwierzętami - to kilka przepisów, które znalazły się w obywatelskim projekcie.

Chcą poprawić los zwierząt. Trwa zbieranie podpisów pod obywatelskim projektem ustawy

Chcą poprawić los zwierząt. Trwa zbieranie podpisów pod obywatelskim projektem ustawy

Źródło:
Fakty TVN

Nie milkną pytania po sobotniej katastrofie budowlanej w Łodzi. Wraz ze ścianą i stropami kamienicy w gruzach legły plany oraz spokój mieszkańców. Prace tymczasowo wstrzymano, ale ich zakończenie nie wchodzi w grę i tunel kolejowy będzie drążony. Kwestią kluczową staje się nie tylko zapewnienie lokali zastępczych dla poszkodowanych, ale zapewnienie bezpieczeństwa całej inwestycji.

Katastrofa budowlana w Łodzi. Mieszkańcy sąsiednich budynków obawiają się o swoje bezpieczeństwo

Katastrofa budowlana w Łodzi. Mieszkańcy sąsiednich budynków obawiają się o swoje bezpieczeństwo

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Naukowcy z zakresu medycyny pracy z Łodzi wskazują, że praca hybrydowa wpływa na pracowników najgorzej. Ich badania wykazały, że taki tryb często wiąże się z zaburzeniami rytmu dobowego, co odbija się na jakości snu. Z kolei praca zdalna wpłynęła głównie na godziny zasypiania i wstawania.

Praca zdalna i hybrydowa a zdrowie. Nowe badanie polskich naukowców

Praca zdalna i hybrydowa a zdrowie. Nowe badanie polskich naukowców

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

- Donald Tusk podjął decyzję o wyjściu z tej trudnej sytuacji, w którą żeśmy popadli. Żeby była jasność, stoję w tej sprawie przy Tusku - powiedział w "Faktach po Faktach" w TVN24 wicemarszałek Sejmu Włodzimierz Czarzasty (Lewica). Odniósł się w ten sposób do decyzji premiera o uchyleniu kontrasygnaty pod postanowieniem prezydenta Andrzeja Dudy. Jak mówił, wierzy, że decyzja szefa rządu została skonsultowana "z olbrzymią liczbą mądrych, rozsądnych prawników".

Czarzasty: stoję w tej sprawie przy Tusku

Czarzasty: stoję w tej sprawie przy Tusku

Źródło:
TVN24

W każdym rządzie chyba jest tak, że są ministrowie, którzy pracują i są ministrowie, którzy wolą komentować. Ja wybrałam pracę. Ministerstwo Rozwoju i pan minister Paszyk najwyraźniej, póki co, wybrał komentowanie - powiedziała w "Faktach po Faktach" w TVN24 Agnieszka Dziemianowicz-Bąk z Lewicy, ministra rodziny, pracy i polityki społecznej. Na odpowiedź Paszyka nie trzeba było długo czekać.

Dziemianowicz-Bąk o "ministrach, którzy pracują" i tych, "którzy wolą komentować". Jest odpowiedź

Dziemianowicz-Bąk o "ministrach, którzy pracują" i tych, "którzy wolą komentować". Jest odpowiedź

Źródło:
TVN24

Za oceanem trwa odliczanie do debaty między Donaldem Trumpem a Kamalą Harris. Debata rozpocznie się we wtorek o 21 czasu lokalnego, czyli o 3 w nocy w środę w Polsce. Pokaże ją stacja ABC. Sztaby obojga kandydatów już kilka tygodni wcześniej uzgodniły zasady. Będą podobne do tych, które obowiązywały w czasie czerwcowego starcia Donalda Trumpa z Joe Bidenem. Ameryka niecierpliwie czeka na to starcie, bo wrażenie, jakie zrobi Kamala Harris, może mieć znaczący wpływ na końcowy wynik walki o Biały Dom.

Debata Trump-Harris już we wtorek. Wiceprezydent USA przygotowuje się od kilku dni, a były prezydent - w ogóle

Debata Trump-Harris już we wtorek. Wiceprezydent USA przygotowuje się od kilku dni, a były prezydent - w ogóle

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Ostatnie dni przynoszą nam obrazy wyschniętej Wisły, po niespotykanej wcześniej fali upałów i dni bez deszczu. Trudno o wymowniejszy obraz klimatycznej katastrofy, którą widać także w innych miejscach Europy. Powysychane rzeki i jeziora są zauważane na całym kontynencie. Przez susze wybuchają pożary, a wysoko w górach znika śnieg - tak jest choćby w Szkocji.

Zmiany klimatu postępują. Widać to na przykładzie Szkocji

Zmiany klimatu postępują. Widać to na przykładzie Szkocji

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Nawet 800 miliardów euro rocznie - inwestycji tego rzędu potrzebuje Europa, by dogonić uciekające Stany Zjednoczone oraz Chiny. Tak przynajmniej wynika ze specjalnego raportu, który przygotował były prezes Europejskiego Banu Centralnego i były premier Włoch Mario Draghi. Unia musi zdecydować się na ogromne inwestycje - przede wszystkim w innowacje. Problem w tym, że do tego potrzebne jest większe zadłużenie całej Wspólnoty, co nie wszystkim może się podobać.

Europejska gospodarka na zakręcie? Potrzebuje setek miliardów euro, by utrzymać konkurencyjność

Europejska gospodarka na zakręcie? Potrzebuje setek miliardów euro, by utrzymać konkurencyjność

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Co najmniej kilkadziesięcioro dzieci mogło ucierpieć w wyniku błędnych zabiegów lekarza w jednym z londyńskich szpitali. Teraz - na prośbę szpitala - jego działalnością zajmuje się Królewskie Towarzystwo Chirurgów. Problem w tym, że podejrzanego lekarza od kilkunastu miesięcy nie ma już w Wielkiej Brytanii, swoją praktykę ma kontynuować w Zjednoczonych Emiratach Arabskich.

Dziesiątki poszkodowanych dzieci. Królewskie Towarzystwo Chirurgów przygląda się pracy chirurga ortopedycznego

Dziesiątki poszkodowanych dzieci. Królewskie Towarzystwo Chirurgów przygląda się pracy chirurga ortopedycznego

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS