Ceny akademików wzrosły, ale to nie zniechęca studentów. "Nie jest źle"

Źródło:
Fakty po Południu TVN24
Ceny akademików wzrosły, ale to nie zniechęca studentów. "Nie jest źle"
Ceny akademików wzrosły, ale to nie zniechęca studentów. "Nie jest źle"
Magdalena Szepietowska/Fakty po Południu TVN24
Ceny akademików wzrosły, ale to nie zniechęca studentów. "Nie jest źle"Magdalena Szepietowska/Fakty po Południu TVN24

Ceny akademików znów poszły w górę. Jest zdecydowanie drożej niż rok temu. W Poznaniu za pojedynczy pokój trzeba będzie zapłacić nawet 1500 złotych. Wyścig o miejsca trwa już od kilku miesięcy. Ceny w akademikach, mimo ciągłego wzrostu, są ciągle niższe niż koszty wynajmu mieszkania na mieście.

Wakacje w pełni, a przygotowania do przyszłego roku akademickiego już trwają i mogą studentów przyprawiać o zawrót głowy, bo ceny akademików znacznie poszły w górę. - W tym roku taka podwyżka u nas to było około 10-15 procent - informuje Emilia Kujawa z Zachodniopomorskiego Uniwersytetu Technologicznego w Szczecinie. - Wzrost mamy w tym roku 5-7-procentowy, taki inflacyjno-energetyczny, można powiedzieć - przekazuje Przemysław Stanula z Biura Prasowego Uniwersytetu Adama Mickiewicza w Poznaniu. - My przewidujemy, że ceny domów studenckich u nas wzrosną o około 10 procent - mówi dr inż. Krzysztof Szwejk, rzecznik prasowy SGGW w Warszawie.

Wyścigi o miejsca w akademikach trwają już od kilku miesięcy. Ceny mają być wyższe, co wcale nie osłabia zainteresowania studentów. - Ponad 700 osób musiało otrzymać odmowną odpowiedź ze względu na bardzo duże zainteresowanie w tym roku - przekazuje Anna Żmuda-Muszyńska, rzeczniczka prasowa Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie.

CZYTAJ TEŻ: Nawet 30 kandydatów na jedno miejsce. Te kierunki studiów są najbardziej oblegane

Ceny w akademikach, mimo ciągłego wzrostu, są ciągle niższe niż koszty wynajmu mieszkania na mieście. - Ceny na pewno są mniejsze, niż jakbym chciał sobie wynająć pokój czy mieszkanie - zwraca uwagę Jakub. - Jest super w porównaniu z cenami, jakie są w Warszawie za pokoje czy mieszkania, i ma się blisko do wydziału - dodaje Waleria.

Tegoroczni maturzyści poznali wyniki egzaminu dojrzałości. Zdało niemal 85 procent absolwentów
Tegoroczni maturzyści poznali wyniki egzaminu dojrzałości. Zdało niemal 85 procent absolwentówRenata Kijowska/Fakty TVN

W których miastach akademiki są najdroższe?

Oczekiwania studentów się zmieniają - zmieniają się zatem też i ceny. - Dzisiaj studenci mają trochę inne oczekiwania niż jeszcze kilka lat temu. Nie chcą mieszkać w wieloosobowych pokojach, to oczywiście determinuje nasze potrzeby inwestycyjne. Intensywnie modernizujemy nasze akademiki - zwraca uwagę Wojciech Zalewski, kanclerz Uniwersytetu Ekonomicznego w Poznaniu. - Remontujemy na bieżąco te miejsca i akademiki, które mamy, i raczej utrzymujemy ten stan, który mamy obecnie - informuje rzecznik prasowy SGGW w Warszawie.

Prognozy w Polsce na przykładzie wybranych uczelni publicznych wyglądają następująco: najdrożej za pokój studenci zapłacą w Gdańsku - ceny zaczynają się od prawie 600 złotych. We Wrocławiu i w Krakowie łóżko w pokoju wieloosobowym to wydatek ponad 400 złotych. W Rzeszowie - ponad 500 złotych. W stolicy ceny zaczynają się już nawet od 320 złotych. Jednak za przysłowiowe "jedynki" studenci muszą zapłacić dużo więcej - ceny dochodzą nawet do ponad 1500 złotych.

Powody podwyżek są różne. - Część tych akademików jest modernizowana. Niektóre uczelnie wycofały trzyosobowe pokoje na rzecz dwuosobowych. Ogrzewanie, woda - te wszystkie rzeczy też mają duży wpływ na wzrost cen - wskazuje Mirosław Król, ekspert rynku nieruchomości, Kancelaria "Król i Partnerzy".

Ceny akademików na rokakademmcki 2024/2025PAP/WP Finanse

Studenci szukają oszczędności

Studenci szukają oszczędności, ponieważ, jak wynika z raportu "Portfel Studenta 2023", w ciągu ostatnich pięciu lat wydatki studentów wzrosły średnio o ponad 100 procent. Akademik jest w takiej sytuacji finansowym oddechem.

- Patrząc na cenę rynkową innych mieszkań, myślę, że są jak najbardziej w porządku. Nie jest źle. Jeśli miałbym wynajmować teraz mieszkanie, to zdecydowanie lepiej jest wynająć akademik - ocenia Krystian.

ZOBACZ RÓWNIEŻ: Akademiki przeżywają prawdziwe oblężenie. Chętnych jest więcej niż miejsc

Cena to jednak nie jedyny argument, dlaczego warto mieszkać w akademiku. - Nawet taka nasza mała miejska legenda głosi i mówi o tym, że dopiero na drugim roku studiów studenci orientują się, że jest coś innego poza miasteczkiem studenckim - mówi rzeczniczka prasowa Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie. Tłumaczy, że administracja stara się zaspokoić potrzeby mieszkańców.

- One są położone w super miejscach, dobrze skomunikowanych. To, co oferuje akademik, to już nie jest tylko nocleg, ale też często siłownia, jakieś strefy ciszy i inne atrakcje, które są potrzebne - zwraca uwagę Mirosław Król.

Nie we wszystkich miejscach ceny będą wyższe. Do nich należy między innymi Akademia Górniczo-Hutnicza w Krakowie, Uniwersytet Warszawski czy też Uniwersytet Ekonomiczny w Poznaniu. W tych miejscach ostatnie podwyżki cen pokoi były w 2022 roku.

Autorka/Autor:Magdalena Szepietowska

Źródło: Fakty po Południu TVN24

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Pozostałe wiadomości

Kolejne relacje tych, którzy stracili domy, samochody i dorobek życia. Wiele domów spłonęło doszczętnie. Walka z żywiołem trwa.

Polacy mieszkający w Kalifornii też stracili dobytek w pożarach. Inni nasi rodacy organizują wsparcie

Polacy mieszkający w Kalifornii też stracili dobytek w pożarach. Inni nasi rodacy organizują wsparcie

Źródło:
Fakty TVN

Na ten telefon panowie mogą dzwonić w każdej sprawie - gdy mają problemy psychiczne, finansowe, albo w relacjach rodzinnych. I dzwonią - telefon zaufania dla mężczyzn jest w Polsce jeden, a przez trzy lata pomógł już tysiącowi osób. Czasem chodzi o ważną poradę, a czasem tylko o rozmowę.

Z prośbą o pomoc mężczyźni często czekają do ostatniej chwili. Ten telefon został stworzony z myślą o nich

Z prośbą o pomoc mężczyźni często czekają do ostatniej chwili. Ten telefon został stworzony z myślą o nich

Źródło:
Fakty TVN

Karol Nawrocki, kandydat na prezydenta i szef Instytutu Pamięci Narodowej, spotkał się na Jasnej Górze z kibicami. Były kontrowersyjne okrzyki, teraz są krytyczne komentarze. Sam Nawrocki problemu nie widzi.

Okrzyki kibiców na spotkaniu z kandydatem PiS. "To jest namawianie do zabójstwa tak naprawdę"

Okrzyki kibiców na spotkaniu z kandydatem PiS. "To jest namawianie do zabójstwa tak naprawdę"

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

26 stycznia odbędzie się 33. Finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Już teraz otwieramy serca i portfele, zasilamy wirtualne puszki i licytujemy. Na koncie Orkiestry jest już ponad 9 milionów złotych, a to dopiero początek. WOŚP w tym roku gra dla onkologii i hematologii dziecięcej.

Jedni szyją serduszka, inni ćwiczą repertuar. Przygotowania do 33. Finału WOŚP idą pełną parą

Jedni szyją serduszka, inni ćwiczą repertuar. Przygotowania do 33. Finału WOŚP idą pełną parą

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Kandydat Prawa i Sprawiedliwości na prezydenta Karol Nawrocki powiedział, że "dziś nie widzi Ukrainy w żadnej strukturze - ani w Unii Europejskiej, ani w NATO". W "Faktach po Faktach" Marcin Bosacki z Koalicji Obywatelskiej ocenił, że "pomyliły mu się wektory", a ta wypowiedź oznacza, że jest "bliżej Kremla, a nie walczącej z Kremlem Ukrainy". - Widać ewidentnie, że Karol Nawrocki skręca w prawo. Po co on to robi? Tylko po to, żeby w drugiej turze wyborów zgarnąć wyborców Konfederacji - mówiła z kolei Magdalena Sroka (PSL, Trzecia Droga).

"Panu Nawrockiemu pomyliły się wektory"

"Panu Nawrockiemu pomyliły się wektory"

Źródło:
TVN24

Robert Biedroń, współprzewodniczący Nowej Lewicy, stwierdził w "Faktach po Faktach" w TVN24, że premierowi Donaldowi Tuskowi "brakuje determinacji", jeżeli chodzi o przeforsowanie w koalicji rządzącej ustaw dotyczących aborcji i związków partnerskich. Zdaniem europosła szef rządu, nie dyscyplinując ministrów, którzy sprzeciwiają się tym zmianom, "daje na to przyzwolenie".

Biedroń: Tuskowi brakuje determinacji, coś jest nie tak

Biedroń: Tuskowi brakuje determinacji, coś jest nie tak 

Źródło:
TVN24

To, jak bardzo wielowymiarowa jest sprawa odpowiedzialności za sytuację w Strefie Gazy, pokazuje historia Amal, architekt, która w dniu napadu Hamasu na Izrael urodziła swojego drugiego syna. Kobieta w najtrudniejszym momencie, gdy rozpętała się wojna, została sama z dwójką małych dzieci. Drugi rok stara się ocalić je przed śmiercią głodową lub w bombardowaniu. Historia, którą nam opowiedziała, mocno odbiega od oficjalnej narracji Izraela o tym, że w ramach walki z Hamasem nie atakuje cywilów.

Urodziła syna w dniu ataku Hamasu na Izrael. "Obudził mnie huk eksplozji"

Urodziła syna w dniu ataku Hamasu na Izrael. "Obudził mnie huk eksplozji"

Źródło:
jzb/dln

Deklaracja polskiego rządu w sprawie premiera Izraela została odnotowana w mediach na całym świecie. W sprawie nie tylko chodzi o pamięć żydowskich ofiar nazistów, ale o międzynarodowy system sprawiedliwości. Międzynarodowy Trybunał Karny w Hadze jeszcze w listopadzie wydał za Benjaminem Netanjahu i ministrem obrony Izraela list gończe, zupełnie jak za Władimirem Putinem. Świat mocno podzielił się w sprawie tej decyzji, a amerykański kongres wprost ją potępił.

Światowe media zwróciły uwagę na deklarację polskiego rządu w sprawie Benjamina Netanjahu

Światowe media zwróciły uwagę na deklarację polskiego rządu w sprawie Benjamina Netanjahu

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS