Fakty po Faktach
Fakty po Faktach
Wydanie z 27 maja 2023 r.
Goście: Anna Gielewska, Grzegorz Rzeczkowski, Marek Michalak, Grzegorz Nocoń.
Sejm jest za powołaniem komisji "lex Tusk". Projekt autorstwa PiS trafił do prezydenta Andrzeja Dudy. Anna Gielewska, wicenaczelna Frontstory, mówiła w "Faktach po Faktach" w TVN24, iż ustawa daje komisji bezprecedensowe i zarazem niebezpieczne narzędzia. - Pięcioro posłów w dziewięcioosobowej komisji na miesiąc przed wyborami będzie mogło ogłosić, że Donald Tusk ulegał wpływom rosyjskim, po czym zadekretować wyłączenie go z życia publicznego na 10 lat - tłumaczyła. Jak wyjaśniła Gielewska, szef PO na przykład nie będzie mógł brać udziału w wyborach, kandydować, sprawować żadnych funkcji. Grzegorz Rzeczkowski z "Newsweeka" przypomniał, że mamy wiele przykładów uwikłania PiS-u w kontakty z Rosją. Chociażby sprawa rosyjskiego węgla, który "wlał się do nas strumieniami" po przejęciu przez nich władzy, czy współpraca z Saudi Aramco. – Docierają do mnie informacje, że ABW była przeciwna tej transakcji. Wskazywała na różne zagrożenia, które się za tą transakcją kryją – powiedział Rzeczkowski. Goście Piotra Marciniaka komentowali też zachowanie Jarosława Kaczyńskiego. Prezes PiS, po zadaniu pytania przez dziennikarza TVN24 stwierdził, że ten, kto pyta o zaufanie do szefa MON, jest "przedstawicielem Kremla".
Następnie dr Marek Michalak, dyrektor Instytutu Praw Dziecka im. Janusza Korczaka, oraz Grzegorz Nocoń, dyrektor Liceum Ogólnokształcącego "Collegium Gedanense" w Gdańsku, komentowali zapowiedź Rzecznika Praw Dziecka dotyczącą kontroli szkół, które uczniowie uznali za przyjazne społeczności LGBTQ+.
OŚWIADCZENIE REDAKCJI TVN24
Redakcja TVN24 stanowczo protestuje przeciwko nazwaniu dziennikarza zadającego ważne społecznie pytania "przedstawicielem Kremla". To kolejny atak władzy na niezależność mediów i kolejna próba tłumienia krytyki prasowej. Nie przestaniemy zadawać pytań. W interesie społecznym i w imieniu naszych widzów. Na tym polegają konstytucyjne zadania prasy, która jest zobowiązana do kontroli instytucji publicznych. W związku z wypowiedzią Jarosława Kaczyńskiego podejmiemy stosowne kroki prawne w obronie naszych dziennikarzy i dobrego imienia TVN.