Goście: Aleksandra Przegalińska, Lech Król, Piotr Szostak.

Czy naprawdę na naszej planecie narodziło się coś, co jest rywalem dla ludzkiego umysłu? - Nie wiem, czy możemy mówić o narodzinach technologii. Jak ktoś połączy sztuczną inteligencję z białkiem, to może ja wtedy zacznę mówić o narodzinach. Na razie pewnie możemy mówić o jej tworzeniu przez różnych ludzi i rozwoju - mówiła w "Faktach po Faktach" prof. Aleksandra Przegalińska, badaczka AI. Przyznała jednak, że 2023 rok "z całą pewnością należał do sztucznej inteligencji". - W ostatnim czasie zdarza jej się wykonywać różne zadania, które ludzie również wykonują, tak samo dobrze jak człowiek, albo lepiej - mówiła prof. Przegalińska. Zaznaczyła, że można przyjąć, że sztuczna inteligencja rozumuje, ale jeszcze nie myśli. - Przede wszystkim należy powiedzieć, że komputery nauczyły się rozumieć świat - stwierdził Lech Król, również ekspert do spraw sztucznej inteligencji. - Ta sztuczna inteligencja, którą mamy teraz, oparta na uczeniu maszynowym, to jest przede wszystkim osiągniecie na polu statystyki. To, co jest zmianą, to ogromna moc obliczeniowa i lepsze algorytmy do analizy danych, ale nadal jest to statystyka - tłumaczył Piotr Szostak, dziennikarz tvn24.pl. Dodał, że na przykład przy ChatGPT "komputer po prostu przewiduje słowa, które powinny nastąpić w zdaniu i które są statystycznie jak najbardziej prawdopodobne".