Goście: Maksymilian Dura, Piotr Łukasiewicz, Jolanta Zmarzlik, Małgorzata Supera

Jak podaje Ministerstwo Obrony Narodowej, w polskiej przestrzeni powietrznej odnotowano wtargnięcie obiektu z kierunku Białorusi. Odczyt ma cechy balonu obserwacyjnego. W grudniu 2022 roku pod Bydgoszczą spadła rosyjska rakieta, jak wynika z nieoficjalnych informacji. - To pokazuje, że my nie potrafimy przeciwdziałać takiego rodzaju obiektom - komentował ekspert portalu Defence24.pl, komandor porucznik rezerwy Maksymilian Dura w programie "Fakty po Faktach" w TVN24. Dodał, że rosyjska rakieta "była zagrożeniem dla wszystkich ludzi, którzy znajdowali się na jej trasie". Zdaniem byłego ambasadora Polski w Afganistanie pułkownika rezerwy Piotra Łukasiewicza "mamy problem z dramatycznie słabą komunikacją". - Jest potrzeba wyjaśnienia, tym bardziej, że mamy do czynienia z kryzysem na linii kierownictwo cywilne MON-generałowie - stwierdził Łukasiewicz.

W dalszej części programu o sprawie ośmioletniego Kamila z Częstochowy. Chłopiec skatowany przez ojczyma zmarł w poniedziałek w Górnośląskim Centrum Zdrowia Dziecka w Katowicach. W sobotę odbył się jego pogrzeb. - Trzeba się skupić nie na szukaniu winnego, a przyczynie, dlaczego do tego doszło - mówiła była sędzia Małgorzata Supera. Według Jolanty Zmarzlik z Fundacji Dajemy Dzieciom Siłę "trzeba zastanowić się nad tym, czy rzeczywiście mamy system ochrony dziecka w Polsce".